tokina

No tak wybacz Zuuziczku oglądałam tylko 4 fotki dalej nie poszłam zapomniałam o tym zdjęciu :O Tak pewnie masz rację są malowane ale oni tam potrafią różne cuda tworzyć , jest na co popatrzeć :D Przepraszam Cię

Smutasku wiedziałam coś o tym ale wtedy kiedy miałam Twoje piękne lata,a teraz ehhh :(

Qrcze dziewczynki polewam Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y chluśniem bo uśniem :D

Zuuziczku mnie chyba dziś trzeba jak krowie na rowie :D bo ja nie widzę nigdzie tych wrzosów . Bonitko jak widziałaś nasze zdjęcia jeden taki bukiet owocowy mam w domu :D

Witaj Poetko widzisz jak tu dziś świntuszymy :D:P Smutasku ale mnie zaskoczyłaś :P ale chyba jak wiesz w moim wieku to już pozostało mi macanie kurzęcych jajek :D:P:P

Rogalka mi jest znana ale nie używam już dawno , natomiast nie wyobrażam sobie kuchni bez miksera :)

Bechemootku nie wiem co to bratrura :O

Pomaga , pomaga takie przelanie ale ja nadal tego nie robię :D jedynie zawsze ale to zawsze po dotknięciu jajka myje ręce i to mi zostało i chyba już tak będę robić zawsze :D

Zuuziczku na którym zdjęciu Ty widzisz te róże ? Bo jakoś nie kumam o co chodzi :O

To mnie skutecznie odstraszyłaś Smutasku :( Byłam tam w jesieni więc nie było tłoku ,a o cenach nie myślałam bo byłam z wycieczką autokarem ,mieszkałam wtedy w Nałęczowie .

Zuuziczku odpowiadam na Twoje pytania . Po pierwsze ten materac najlepiej położyć na podłodze , lepiej cialo do niego przylega ,fotel jest zbyteczny . Po drugie te róże w skrzynkach były żywa nie sztuczne ,nigdzie nie widziałam sztucznych róż .

Witaj Bechemootku ale ja tam wiem co to pałka :P i co makutra też :D nawet mam w domu i czasem ją jeszcze używam ,ale jak pisałam już nawet pałki :P nie oblizuję :D

I tu się mylisz Smutasku dostałam te jaja od sąsiadki hodującej kury :D Nie była wina skąd jajka tylko w jakiej temperaturze przechowywane . Dobrze że dostałam 10 jaj i całe 10 włożyłam do jednego ciasta ,nikt mi przy tym nie pomagał więc nikomu nic się nie stało . Ciasto po upieczeniu było bezpieczne ale wszyscy domownicy musieli przejść badania .

Smutasku już widzę jak Ty przemierzasz step szeroki dążąc na spotkanie :D Przecież sama pisałaś że bez Małża się nie ruszasz a on nie rychliwy :D No chyba że wybierzemy się w Twoje strony i będziemy sadzić chmiel bo to chyba ta pora :D Wtedy będzie szybciutko wszystko posadzone i przy okazji od gospodarza coś wydębimy , jakąś beczułkę piwka lub antałek wina :D Ależ byłoby fajnie . Mam , mam, pomysł mam na miejsce ,proponuje Kazimierz Dolny , ależ tam jest pięknie :)

:D no ładnie :D nigdy nie słyszałam o oblizywaniu wałka ,mnie się raczej z czym innym kojarzy takie oblizywanie :P Ja nie oblizuję surowego ciasta od kiedy po jednym liźnięciu leżałam 10 dni w szpitalu ze salmonellą :O

Pszczółko odpoczywaj a jeśli można prosić o modlitwę to poproszę o modlitwę w intencji naszego gremialnego spotkania. Spokojnej nocy Pszczółeczko

No to się uspokoiłam , nie wiem dlaczego skojarzyłam że idziesz pieszo , chyba pijana już jestem czy cuś :P Te łasiczki to chyba tak reklama bo na tym muzeum obok są plakaty z damą z łasiczką. Tak kombinowałyśmy z Personalną że chyba tam wystawiają obraz a ta reklama ma uzmysłowić wszystkim przechodzącym co mogą zobaczyć :) He he he , dziękuję Ci Zuuziczku , teraz po naszym spotkaniu ,jestem pewna że Personalna wyzbędzie się kompleksu z tytułu wagi :D:P

Zuuziczku jak się cieszę że jesteś Zapomniałam że przecież polewam nalewkę malinową :D Cudownie rozgrzewa , zapraszam i nalewam karniaczka Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y

Witaj Pszczółko chcesz powiedzieć że wybierasz się pieszo ???? No nie, wybacz , bo mam ochotę krzyknąć zwariowałaś ? Ty taka krucha delikatna osoba chcesz pokonać tyle kilosów ? W imię czego chcesz tak się poświęcić ???

Oj Betuś zmartwiłaś mnie bardzo , kurcze to znaczy że nie pomagają Ci te laki :( Przykro mi bardzo ,połóż się odpocznij , za dużo na siebie ostatnio wzięłaś i jesteś po prostu przemęczona . Śpij słodko i miej fajne kolorowe sny , może jutro będzie lepiej .

Tak raczej się zdecyduję bo czuję się dobrze , mam jakby więcej energii ale nie tylko . Mogę łatwiej ruszać głową a miałam z tym problemy , łatwiej mi się chodzi , nie czuję bólu stawów . Jednak to dopiero trzeci raz , ciekawe jak będzie po następnych trzech :)

No raczej się nie znudzi ,bo efekty są widoczne i ludzie chcą się masować jeśli po ty dobrze się czują , masuje się cała rodzina . Ten na allegro miał jedną sztukę którą dostał w prezencie ślubnym i nie próbował nawet , twierdził że jest za młody na takie masaże :P Czytałam wiele głosów pozytywnych ,ludzie są zachwyceni ,opinie te są wypisywane już od 2007 roku więc jest to produkt sprawdzony . Poza tym osoby które przychodzą na masaż są po różnych dniach masażu i te które już więcej zabiegów mają za sobą są - zachwycone - ja powoli się przekonuję .

Oczywiście masz rację , Bonitko to tylko zabawa ale jestem czasem zdruzgotana kiedy mi nie wychodzi a czasem bardzo cieszę się jak dziecko kiedy mi wyjdzie :D Nie wierzę w takie zadawanie pytań i odpowiedzi ale czasem dla żartu można się pokusić o ułożenie :D Czy chcesz powiedzieć że nie wierzysz w nasze wspólne spotkanie :O:P

Masz rację Bonitko chodzić będę przez 6 dni bo tyle są przewidziane zabiegi a później możesz kupić innej drogi nie ma , nie można drugi raz chodzić ne ten masaż , po prostu to jest darmowa promocja przekonująca do zakupu tych materaców .

Bonitko daleko szukałam a producent jest u nas znajduje się w mieście Rowerzystki .Gapa ze mnie wielka bo nie doczytałam na reklamówce którą dostałam . Próbowałam szukać na allegro , był jeden ale już zaklepany i nie dostałam już . Trudno pewnie będę musiała kupić u nas w przychodni ,bop Rowerzystka pewnie dojścia nie ma do niższej ceny :(