tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Witaj Betuś , mam nadzieję że ten olfen Ci pomoże ,tylko że nie pomaga od zaraz ,mnie zastrzyki pomogły dopiero po 4 wkłuciu ,mam nadzieję że Tobie szybciej zadziałają .
-
halo dziewczynki bardzo się cieszę Smutasku że tak się rozpisujesz :) Twoja długa nieobecność spowodowała że wszystkie tęskniłyśmy do Twoich wpisów i Twojego wspaniałego poczucia humoru , pisz tak dalej :) No dobra jak się chcecie licytować to Wam powiem że ja też mam za sobą próby kierowania pojazdem :D uczyłam się jeździć w szkole ,przepisy w małym paluszku ,jazdy na 5 ale między ostatnią lekcją a egzaminem minęło 4 miesiące i ze strachu że sobie nie poradzę nie poszłam na egzamin . Jak widać do tej pory nie mam prawa jazdy ,co nie przeszkadzało mi jeździć bez prawka kilkanaście razy :D ale to już było dawno i teraz nie wsiadam za kółko . Nie raz mi się śni że jadę autem i czuję się z tym tak dobrze że następnego dnia mam ochotę zdawać eksternistycznie :D ale oczywiście wiem że teraz już się nie da i znów czekam na kierowcę :D:P Bonitko Ty na pewno przesadzasz ,bo skoro odważyłaś się pojechać daleko od domu to znaczy że masz odwagę i na pewno nie jest tak źle , a przecież wiesz że trening czyni mistrza :D Teretereku ,ależ Ty jesteś zaparta ,no myślałam że teraz kiedy namachasz się łapkami to nie będzie Ci się chciało machać nóżkami a Ty jednak :) brawo ! Dziewczynki dziś praktycznie miałam zajęty dzień , przytachałam do domu wszystką kapustę i poszatkowałam , obrałam i utarłam marchew a potem to wszystko ugniatałam .Teraz bolą mnie łapki ale jeszcze usiadłam do kompa bo wierzę głęboko że Zuuzik do nas wpadnie choć na chwilkę .
-
Bechemootku tego nie da się odtworzyć :( jaka szkoda .
-
Marijko musisz wejść jeszcze raz w program i tam na dole jest taka opcja - zapisz na moim komputerze - .Wejdź w to i wybierz miejsce gdzie chcesz by Ci zapisało . Dopiero kiedy Ci zapisze to możesz wysłać , a Ty wysłałaś raczej kopię która się zapisała automatycznie w Twoich dokumentach ,no chyba że masz inny program to moze gdzie indziej ale jest to kopia robocza .
-
do mnie doszło ale nie mogę odtworzyć :( ciekawe czy komuś się uda ?
-
Witam serdecznie w pierwszy dzień nowego tygodnia podobno jaki poniedziałek taki cały tydzień :) Świetnie to rokuje nam na resztę dni bo dzisiejszy dzień, to święto naszej kolejnej panny czyli Zuuziczka . Czy to znaczy że będziemy świętować cały tydzień ,któż to wie ,ale byłoby miło :D Zuuziczku kochany wszystkiego najlepszego , zdrowia ,szczęścia , radości oraz miłości, która jest motorem naszego życia . Sto lat , sto lat , sto lat ,niech żyje żyje nam !!! Teraz zapraszam na kawusię ze śmietanką , mleczkiem ,lub czarną , herbatkę czarną , czerwoną , lub zieloną , inkę czarną ,lub z mleczkiem . Halo śpiochy pobudka !!!!
-
Witaj pomarańczowy:D Smutasku zaraz widać że kacorek gigancior :D a ja się martwiłam co Cię tak długo nie ma a Ty zajęta piwobraniem :D:P Nareszcie masz spokój , teraz wieczorami nie będziesz pod wpływem :P to może częściej zaglądniesz .Zobacz jaka dziś cisza ,normalnie wszystkie dziewczynki korzystają z pięknej pogody i spacerują , wyjeżdżają i dobrze . Trzeba korzystać z ostatnich takich pięknych dni ,kto wie jak długo będzie jeszcze tak pięknie . Tereterek na pewno jeszcze w górach ,podziwia przecudne widoki . U mnie młodzi byli i już ich nie ma , pojechali sobie i znów muszę czekać tydzień by zobaczyć małą :( no ale obiecali co prawda że jutro przyjadą.
-
Hejka u mnie piękny, słoneczny i cieplutki dzień , już po obiedzie. Mimo że taka pogoda to siedzę w domu, bo Małż się źle czuje , czekamy na młodych . Już nie widziałam wnusi tydzień i bardzo za nią tęsknię :( Zapraszam na poobiednie cappuccino ,dziś wiedeńskie z duuużą pianką i odrobiną koniaku @@@@@@@@@@@@@@ do tego pyszne lody Olimpijskie @@@@@@@@@@@@ zapraszam :)
-
No nie poszłaś sobie już ?
-
Witaj Zuuziczku , ale mnie zaskoczyłaś ,jak to dzisiaj będą dwa odcinki ?? Napisz proszę jak się dziś czujesz ? Chciałam wyrazić radość z powodu nieudolności Twojego następcy :D i mam nadzieję że to samo będzie z następczynią :P ,przecież w końcu dupek zrozumie że jesteś nie do zastąpienia :)
-
Halo dziewczynki co tu taka cisza , słuchacie jak śpiewają ?
-
Kosmitko dziękuję za namiary na grzybki :) nie wiem czy się wybiorę bo to jednak daleko ,chyba trzeba by było nocować gdzieś po drodze :( Za przepisy na buraczki również dziękuję ,skopiowałam oczywiście i te z galaretkami również ,nie wiem tylko kiedy to wykorzystam ale na pewno kiedyś . Dziś zainspirowana zdjęciami Bonitki z bułeczkami też postanowiłam upiec bułeczki tyle że z gruszką . Niestety dawno już nie piekłam drożdżowego ciasta i zapomniałam o tym że przecież gruszka jest twarda i się nie upiecze :( I choć bułeczki smakowały bardzo to gruszki niestety nie . Dlatego by zrekompensować sobie poniesione straty moralne :D zrobiłam dodatkowo ciasto drożdżowe z utartymi i poduszonymi gruszkami i jabłkami ,dodałam posypkę . Z reszty ciasta ulepiłam bułeczki dając do środka wiśnie :D Zdjęcia na garnku ,zapraszam :D Dziś nie pracuję na działce bo moja Małża zachorowała :( nie chciał iść do lekarza ale wezwałam syna i pojechał . Urosło mu coś pod uchem , jest to duże zapuchnięte i uznałam, że nie wolno tego zlekceważyć . Dostał antybiotyk i jest wściekły na cały świat . Twierdzi że wszystko się go czepia od kiedy nie pije i najlepszym lekarstwem będzie - upić się raz a dobrze i wszystko przejdzie - tak mówi ale widzę, że jest trochę przejęty tym co się z nim teraz dzieje . Dobra już nie marudzę , stawiam oczywiście do tego ciasta i bułeczek cappuccino ,dziś dla odmiany z magnezem bo dużo stresu od rana :(
-
Witam u mnie piękne słoneczko rozpoczęło sobotę :) zapowiada się fantastyczny dzień :D Trochę wiaterku ale dzięki temu pranko szybko wyschnie i może wreszcie skończę prace ogródkowe :D Zapraszam na kawusię (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> herbatkę elgreya z cytrynka > i oczywiście inkę (_)?(_)?(_)?(_)?(_)? Dziewczynki ,wracając do wczorajszego tematu to może Wam podpowiem że jeśli Małżyk coś lubi to należy zrobić tego większą ilość na raz i zamrozić w porcjach w zamrażarce ,wyjąć kiedy ma na to ochotę . Ja tak często robię dlatego nie muszę codziennie wymyślać ,tylko posiłkuję się gotowcami zrobionymi wcześniej :D Jak wiecie mam dwóch synów z czego jeden jest fantastycznym kucharzem- amatorem , a drugi minimalista ale też sobie radzi . Myślę że to zależy od faceta , jak jest nauczony że zawsze ma podane pod nos to mu się nie chce uczyć gotować a kiedy jest zmuszony to bardzo szybko się uczy i potem mu tak zostaje :D Moja Małża jest tak nauczony że zawsze ma pod nos podstawione to nawet mu ciężko zapalić gaż pod obranymi ziemniakami :D Teraz już zmykam , podejmuję nowe wyzwania :D i biorę się ostro do pracy bo popołudniu mała mnie nawiedzi i muszę się do tej pory wyrobić ze wszystkim :) Trzymajcie się cieplutko
-
Dziewczynki bardzo Wam dziękuję za miły wieczór uciekam juz do spania ,jest strasznie późno :O Całuję Was na dobranoc i życzę spokojnej nocy i kolorowych snów Przepraszam jestem już zmęczona , boli mnie kręgosłup :(
-
Dobranoc Pszczółko miłych snów . Bonita no gdzie te bułeczki ? Widzę że też lubisz pichcić w kuchni :D a już miałam dowód bo według Twojego przepisu zrobiła schabik i do dziś mi się śni :D pyszota . Kosmitko , proszę podaj namiary na te grzybne strony , raczej nie na forum tylko na gg lub na pocztę plisssss.
-
Bonitko nadal nie ma zdjęcia na garnku :O
-
O matko dziewczyny ale dziś kusicie :D Pszczółko sałatka o tej porze to już samobójstwo :D ale co tam łyżeczkę poproszę :D Kosmitko podpłomyki to chyba takie placki z ziemniaków ( ale nie jestem pewna ) wydaje mi się że piecze się je na blasze zwykłego węglowego pieca. Gdzie dziś znaleźć taki piec :O
-
A ja znów wolę robić z mięsem ,niż z ciastem :D
-
Bechemootku mnie chodziło o to że w żaden sposób nie są brusznice podobne do jeżyn ,najwyżej do żurawin , oczywiście wiem w jakim teranie rosną żurawiny , które zresztą uwielbiam :D
-
Bonitko witaj bardzo się ciesze że jesteś no Bechemootku tak to opisałaś że ślinka cieknie i Ty mówisz że się nie znasz na pichceniu ,toż to skarbnica wiedzy w Tobie siedzi :D
-
Kosmitko wklep te przepisy na buraczki bardzo Cię proszę , ja stosuję od lat tylko jeden i wszyscy tak lubią .Kiedyś zrobiłam jeszcze z cebulą , i z papryką ale nie było za bardzo chętnych więc zostałam przy przepisie podstawowym .
-
Na zdjęciu z google to podobna jest raczej do żurawiny ,ale jestem niedouczona :O sory , zresztą nie tylko w tym temacie :O
-
A to mnie Bechemootku zaskoczyłaś :O w takim razie nie wiem jak wygląda , chyba nigdy nie widziałam brusznicy , byłam pewna że to chodzi o jeżynę :(
-
Kosmitko , jak pisałam wyżej nie robię w tym roku buraczków ale na przepisy jestem łasa :D Przydadzą się w przyszłym roku ...... jak dożyję :)
-
No proszę , mój komputer spowolniał :( czy też nagłe przyspieszenie na topiku :D Witaj Kosmitko ,Pszczółeczko jak się cieszę że mimo późnej pory wpadłyście choć na chwilkę :)