Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tokina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tokina

  1. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku a daleko trzeba gościa odwozić ? No właśnie jak to jest Personalna że w zeszłym roku jeździłaś wszędzie na wycieczki, rózniste wyjazdy a teraz tylko działka i działka ?
  2. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    tak masz rację Tereterku, dobrze że jesteś czujna, i obserwujesz siebie, pilnujesz terminów badań. Pogoda ma być nie najgorsza, słoneczko powinno być, tyle że jakieś burze jutro mają być nad naszym rejonem, ale ogólnie słonecznie. Zuuziczku to nie tak znowu mało , no ale apetyty były zapewne dużo większe. Personalna , u mnie też jutro odpust, ale taki mały tylko w mojej parafii a taki duży na całe miasto to będzie w następną niedzielę i pewnie też się wybiorę by kupić jakieś piernikowe serce :D
  3. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    co jest kurcze wystraszyłam Was ?
  4. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    ciekawe czy Roberta nazbierała grzybów, ale chyba tak skoro się nie pokazuje, pewnie je obrabia. Zuuziczku a Twoi panowie znaleźli coś ? Brat dziś dzwonił i mówił że cały tydzień u Was padało, jeśli tak to powinny być grzybki.
  5. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wow Bechemootku to czeka Cię bardzo intensywny tydzień, myślałam że dwa tygodnie z gościem już minęły, czyżbym źle liczyła ?
  6. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    o matko jedyna toż to cud chyba nawet Personalna do nas zaglądnęła o tej porze :D
  7. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    a ja nie potrzebuję obdartego autka by mieć stersa , kiedy dłużej którejś nie ma to tak samo się denerwuję jakbym rozbiła auto :( naprawdę muszę chyba wyluzować bo tak się nie da:(
  8. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    no i powoli znajdują się dziewczynki :D
  9. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bonitko tak mi przykro z powodu autka, szkoda bardzo, no ale jak taki niewygodny ten garaż to można było przewidzieć że takie sytuacje mogą nastąpić. Może jednak poszukasz czegoś lepszego. Fajnie że sobie nakupiłaś świetnych rzeczy na wyjazd, a najważniejsze tenisówki, nóżki muszą mieć wygodę, inaczej nie będzie chodzenia. Raczej nie oddawaj, skoro Ci się podobają, nie wykorzystasz w tym roku to w przyszłym będą jak znalazł :) Bondi, widziałam fotki w garze i muszę przyznać że miło widzieć jak się uśmiechasz a wnuk rośnie jak na drożdżach:) Banderasku, kręconego poproszę jak najbardziej
  10. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    No tak, Tereterek wreszcie się pokazał ... uf...uf...uf... a ja zanim włączyłam kompa , napisałam SMSa bo już niespokojna byłam bardzo. Mam nadzieję że Tereterk mi wybaczy moją natarczywość i że zbytnio nie zakłóciłam spokoju
  11. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziczku, to masz zajęcia poznawcze jak widzę :D :P nie tylko poznajesz jak potrafią zmęczyć dzieci ale i tatusiów, oj to chyba miłe zajęcie :D Nie masz czego zazdraszczać Zuuziczku, byłam na dworze ale słońce trochę jednak przeszkadza w patrzeniu na monitor, zasłoniłam trochę parasolem ale i tak nie było łatwo. Miałam ochotę pójść na ogród ale tam parasola nie mam gdzie wetknąć , więc siedziałam pod domem. Zastanawiam się czy masz podpięcie stałe czy router ? no tak, ale Tobie chyba chodziło o to że masz malutki balkonik, ale na to to już się nie da poradzić:( Młodzi pojechali na wycieczkę,chcieli mnie zabrać ale nie chcę im być kulą u nogi , więc odmówiłam i siedzę w domu, gapię się w TV , czytam zaległą prasę i nic mi się nie chce robić :( Bondi ,częstuję się Twoim obiadkiem a najbardziej deserem , dzięki
  12. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    hej dziewczynki też przybiegłam na kawusię, tym bardziej że podana prosto a nad Bałtyku, Banerasku wielkie dzięki że o nas pamiętasz. Zmartwiłaś mnie że już chcesz wracać :( miałam nadzieję że pobędziesz tam choćby do połowy tego tygodnia. Dobrze że choć kilka dni jest w miarę dobra pogoda i mam nadzieję że humorki nadal dopisują. Bondi też się martwię o Tereterka, mówiła że jak tylko wróci to zaraz napisze, teraz nie wiem czy została w szpitalu czy jednak zaraz po powrocie wsiadła w autko i pojechała na te odłożone wczasy, szkoda że nie dała nawet eska żebyśmy wiedziały co się dzieje. Jeśli do wieczora się nie odezwie to pewnie znów zadzwonię, bo kurcze zawsze się martwię o Was wszystkie i jak którejś dłużej nie ma to nie wiem co o tym myśleć. Wesołku, przykro mi z powodu Buffi ale trudno , to już za Tobą, na drugi raz zostaw ją z Bellą , niech razem pilnują domku:) a teraz już się uspokój i zapomnij o przebytym stresie. Roberto życzę Ci udanego grzybobrania, też bym chciała połazić po lesie ale niestety moja noga po wczorajszych pracach ogrodowych znów daje mi popalić :( Przez to chyba w tym roku nie mam co wybierać się na jakiś wypoczynek w górach, czy gdziekolwiek:( smutno mi z tego powodu:( Wzięłam sobie kompa przed dom i spokojnie piję kawę, pisząc do Was , słoneczko ładnie świeci i nagle zaczęło padać :( , dobrze że jestem pod parasolem, bo musiałabym uciekać a tak to może ten chwilowy deszcz jakoś tu przeczekam. Dziewczynki do kawusi dokładam rogaliki drożdżowe z marmoladą z róży , proszę się częstować $$$$$$$$$$$$$$$$$
  13. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    zrobiłam sobie przerwę w pracach ogrodowych bo słońce lampi prosto w twarz a ja za bardzo na słonku nie lubię ... poza tym zmęczyłam się solidnie, bo chwastów narosło sporo i teraz to wszystko trzeba usunąć i wynieść do kompostownika, trochę przemęczyłam kolano:( Dobrze że tu zaglądnęłam bo Banderasek przytachał nam rybki, ojejkuś aż tu pachnie tymi rybkami, ślinka cieknie, więc chętnie zjadłabym taką rybkę, tym bardziej że jak wiecie z ryb to ja lubię ryby :D:P banderasku, dzięki Tobie poczułam się trochę jakbym sama była nad tym morzem.... przymykam oczy i widzę bezkresne fale i zapach bryzy morskiej a także smażonej rybki ... o gofrach nie wspomnę :D
  14. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry widzę że kawusia serwowana z nad morza, smakuje wybornie. Banderasku, jesteś super, tak wcześnie na nogach i w dodatku przybiegłaś tu z kawusią Cieszę się że się nie zrażasz aurą, najważniejsze nie stracić dobrego humoru, myślę że dziś będzie pięknie i humor jeszcze bardziej będzie Ci dopisywał:) dobrze że masz towarzystwo, we dwie zawsze weselej i raźniej znosić kaprysy pogody. Pozdrowienia dla mamy
  15. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziczku, dobrej nocy, odpoczywaj, miłych snów Ja pewnie też pójdę na podusię bo dla mnie to już późno ostatnio wstaję w okolicach 6 rano :D Dziękuję Wam bardzo za miły wieczór Dobrej nocy życzę
  16. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Ups, miało być 380 :D
  17. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Nie wiem Bechemootku ale po odstawieniu tego elku przeszłam na Vasilip i ten był dla mnie łaskawszy, teraz nie biorę już nic, dość dawno, choć powinnam i chciała mi zapisać ale powiedziałam że jakieś tam 280 cholesterolu to nie jest dużo bo miałam już 38 i też żyłam więc nie będę się truła :P:D
  18. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Brałam ten Liphantyl dość długo i nie mogłam zrozumieć dlaczego nie mogę spać aż wreszcie przyszlam po rozum do głowy i stwierdziłam że to tylko po tym:O w dodatku, pomyliłam Liphantyl z Menoplanetm i brałam go dwa razy dziennie :O wtedy tak zatrułam organizm że o mało nie wykorkowałam :O
  19. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wiem Bonitko może masz rację ale trudno mówić o jakiejś wyrazistej przyszłości z kimś kto jest szczęśliwy tylko pod wpływem....:O
  20. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    miałam na myśli Lphantyl , oczywiście :O
  21. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku bierzesz to świństwo ? kurcze ja po nim zupełnie nie moglam spać :O
  22. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    i to jest to Bonitko, potraficie ze sobą normalnie rozmawiać, macie wspólne zainteresowania a u mnie to... eh, szkoda gadać, dwa zupełnie inne światy:( i zupełnie inne oczekiwania od życia , tego nie da się pogodzić:(
  23. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    no tak mnie pozostaje tylko marzyć :( sama tak daleko nigdy nie pojadę, a znaleźć kogoś odpowiedniego do wyjazdu :O eh, lepiej zostanę przy marzeniach :P
  24. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    No myślę że Bonitka też nie miałaby nic przeciwko by jechać z Tereterekiem, świetnie się dogadywały , ale nasz Tereterk na razie pewnie nigdzie nie pojedzie :( ale znając jej kozaczą duszę :P to nie wiem nie wiem czy Małżyk utrzyma ją w domu :D
  25. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku, dużo słyszałam dobrego na temat kwasu buraczanego i dawno temu jeden raz próbowałam go zrobić ale tam nie było warzyw, tylko chyba same buraki i coś mi tam wyszło ale zostało szybciutko wylane do zlewu bo zupełnie mi nie smakowało:O
×