tokina

Kosmi Ty szczęściaro nie dość że kokosik będzie to jeszcze w takich pięknych miejscach będziesz wypoczywać :D Bonitko u mnie też wciąż gdzieś coś szukam a z okularami to już odwieczny kłopot , nawet kupiłam sobie taki łańcuszek do jednych ale co z tego jak ja mam trzy różne i wciąż któryś szukam :D

same dziś mamy ważne momenty ,właśnie na liczniku stuknął 45 tysięczny wpis :D więc kto ma ochotę na adwokata lub malibu to rączki w górę i łapiemy się za kilonki Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y dziewczynki drugi raz taki dzień się nie powtórzy :D

No popatrz nawet nie sądziłam ze to już 10 miesięcy - już czy dopiero ?

Betuś , dobrej nocy życzę i miłych spokojnych snów

Tereterku ale mnie ucieszyłaś :D normalnie próbuję zrozumieć dlaczego nie poszło 17 tego tylko dopiero dziś . Cieszę się że moja praca przypadła Ci do gustu ,zapewniam że najtrudniej jest dobrać muzykę a reszta sam idzie :D Polewam jeszcze po kielonku Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y i mam nadzieję że jeszcze więcej nas tu dziś będzie świętować tą 1500 stronkę :D

Bondi , nie kumam co to znaczy ze karta się skończyła ? Jeśli robiłaś je aparatem to tam karta jest wymienna i można kupić w sklepie za parenaście złotych 1 GB albo 2 GB wtedy na pewno nie braknie miejsca .Szkoda że nie miałaś takiej karty z większą pojemnością i zastanawiam się dlaczego sprzedają te aparaty z tak mało pojemnymi kartami :( Mam nadzieję Bondi że podniesiesz kielonka z malibu , chyba że smak nie ten to poszukam czegoś jeszcze w barku a może Banderasek się zjawi dziś ze wściełusiami :D i podniesie stopę procentową :D

Witaj Bonitko ,zaraz Ci posyłam tego krasnala bo jest tak piękny że mam ochotę dać go na pulpit jako tapetę ,po prostu zachwycający . Betuś należy się cieszyć z sukcesów a o złych rzeczach mało myśleć . Na konto otwartej 1500 stronki zapraszam do kielonka :D mam pyszniutkie malibu bo bardzo przemacerowane ( długo czekało na moje zdrówko :D) dziś wielkie święto wiec trzeba coś fajnego się napić :D polewam w taki razie i zapraszam Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y

Beti ale masz farta :D rozpoczęłaś 1500 stronkę - gratulacje !!!!! Życzę córci by się dostała do dwóch i dokonała sama dobrego wyboru

Dzień dobry dziewczynki , witam pięknie po małej przerwie Jednak oddałam laptopa do przeglądu ze względu na to co się działo z moimi pocztami i nie tylko . Serwisant sprawdził i stwierdził że wszystko jest oki tylko poczta zmieniła swoje preferencje i trzeba się do tego zastosować . Dziewczynki nie sądźcie proszę że mogłabym zapomnieć o imieninach lub urodzinach którejś z Was jeśli tylko znam datę . Było mi strasznie przykro że nie mogłam być wczoraj z Wami i świętować urodzin Tereterka ale jak już wcześniej pisałam problemy techniczne unicestwiły moje chęci :( Tereterku wysłałam jeszcze raz to co powinno dojść we środę ,bo przecież wysłałam życzenia już dzień wcześniej . Mam nadzieję że tym razem doszło . Czekam na skypie ,może uda się ustalić termin naszego spotkania . Zuuziczku widzę że tam naprawdę niezbyt miło się robi , skoro każdemu czytelnikowi trzeba osobiście przynieść książkę to zabranie jednego pracownika jest podłe bo reszta musi więcej biegać . Nie dziwię się twojemu nastawieniu ale mam nadzieję że jednak ten dupek da kogoś na miejsce poprzednika . Z drugiej strony skoro tam są sami faceci to Tobie pozostaje siedzieć za biurkiem i pokazywać paluszkiem co mają robić :) i tego Ci życzę . Roberto ale mi pięknego krasnala przysłałaś , jestem zachwycona . Od razu zaczęłam się zastanawiać jak to jest możliwe zrobić tak duży odlew , czy to jest odlane w całości ( kto zrobił taką dużą formę ) czy składane z elementów a potem sklejane . Całość sprawia imponujące wrażenie i podziwiam Twojego M ze taki talent ,no bo to trzeba mieć wielki talent by robić takie cuda . Bardzo mnie zasmuciłaś że nie pokażesz się aż do sierpnia i myślę że sama nie wytrzymasz tak długo ,bez zaglądania na forum . Mam nadzieję że pokażesz się choć na chwilę bo przekazać wieści o swoich wojażach z gośćmi . Kosmitko wielkie dzięki za pamięć o mnie i zgodnie z obietnicą wysłałam gołąbka , ciekawe czy do Ciebie dotarł bo miał niestety większą pojemność niż 20 MB . Pisałyście o grzybkach ,ja co prawda grzybków nie zbieram bo jak pisałam do lasu nie wchodzę :D ale jadłam pienińskie rydze ,które są rzeczywiście rewelacyjne :D U nas też się już pokazały grzybki ale kleszczy jeszcze więcej więc tylko kamikadze wchodzą do lasu :D Teraz muszę już odskoczyć ,ale mam nadzieję wrócić wieczorkiem . Życzę wszystkim miłego popołudnia

Pszczółko gratulacje dla córci Dziewczynki znikam , może jutro będzie lepszy dzień . Spokojnej nocy życzę wszystkim papa.

Nie wiadomo jakie były powodu ślubu ,ja nie za bardzo wierzę tu w miłość z obu stron , ale to aktor więc dla niego kolejny słub to jak gra na scenie , jeszcze może chciał zabłysnąć a poza tym zapewnił sobie komfortową opiekę :) i pewnie o to chodziło .

Muszę jeszcze poprosić o przesyłanie mi poczty na razie na stary adres bo mam znów kłopoty z pocztą tlenową ,fatalnie zmniejsza mi zdjęcia .Bardzo Was przepraszam za to zamieszanie z pocztami ale wciąż mam kłopoty jak nie z jedną to z drugą , być może jutro to się zmieni bo ma przyjechac magik komputerowy i coś zaradzi moim kłopotom.

Witajcie dziewczynki wpadłam tylko na chwilkę by przekazać serdeczne pozdrowienia od Personalnej . Na razie jest bardzo zadowolona , pogoda dziś piękna , dużo pochodziła ,jutro wybiera się do Czerwonego Klasztoru a potem spływem wróci ,oby pogoda dopisała :) Maaluutka jeśli chodzi o Poetkę to ma awarię kompa , na pewno się odezwie kiedy będzie dobry . Wynik spokojny drugi ,tyle chyba mogę napisać . U mnie niestety tendencja zniżkowa :( ale jutro będzie lepiej :)

Witaj Personalna widzę że dziś razem podałyśmy kawę :D ja wypiję Twoją ,mam nadzieję że poczęstujesz się moją :D Dziś imieniny Małgorzatki ,mam nadzieję że zaglądnie do nas i wspólnie zaśpiewamy jej 100 lat ! :D Strasznie mi smutno bo nie dostałam poczty od Banderaska

Witam pięknie w poniedziałkowy słoneczny poranek . Zapraszam na kawusię ze śmietanką , mleczkiem do wyboru ,herbatkę i kawę inkę . Małgorzatko dziś są Twoje imieniny , Szczęścia Zdrowia Ci życzymy , samych radosnych chwil , uśmiechu na twarzy , wszystkiego najlepszego.

Dzień dobry dziewczynki , witam pięknie , jestem na chwileczkę bo mała się kręci koło mnie i spokoju nie daje . Zatrułam się jedząc owoc mango , który bardzo lubię i było to dla mnie zaskoczeniem bo wcześniej jadłam i nic mi nie było . Był to potworny ból żołądka kilkanaście godzin a potem zeszło niżej i też bardzo długo trwało . Dziś tylko przy dotyku nawet lekkim boli mnie brzuch ,ale już jest dobrze .Na razie jem tylko ryż i makaron i już nie mam skurczów jak jeszcze wczoraj . U mnie dziś słoneczko świeci ale mocny wiatr wieje więc chyba nie jest zbyt przyjemnie,ale jeszcze nie byłam na dworze . Zuuziczku chyba ostatnio jest Ciebie tu za mało a nie za dużo i koniecznie musisz byc częściej . Małgorzatko ,z jednej strony cieszę się że zdrowiejesz a z drugiej martwię się razem z Tobą o mamę . Proszę Cię jednak na razie nigdzie nie wychodź z domu bo możesz sobie tylko zaszkodzić a mamie w tym nie pomożesz . Dla poprawienia Twojego nastroju posyłam Ci gołąbka. Tereterku dzielna jesteś ,takie śniadanko dziś zaserwowałaś że byłabym się skusiła gdyby nie ten brzuchol :D zastanawiam się kiedy masz czas na wyszukiwanie takich fajnych rzeczy . Beti gratuluję że zostaniesz kierowniczką , bardzo to podniosłoby Twoją samoocenę i znacznie podniosłoby stan kieszeni :D czego bardzo Ci życzę . Banderasku hop hop ! Bechemootku z mojego horoskopu wynika że powinnam się z Tobą spotkać jak najszybciej :D Dziewczynki znikam bo mała nie daje spokoju . Życzę wszystkim miłego dnia .

jestem na moment bo pewnie już nikogo nie zastałam :( Od kilku dni znów mam problemy zdrowotne (znowu zatrucie ) powoli dochodzę do siebie a mimo wszystko mam małą od wczoraj . Mieszkanie już na finiszu więc młodzi wykończają jeszcze resztki i czekają na kuchnię . Ja już nie mogę się doczekać ,dlatego tak często zabieram dziecko do siebie, żeby odpoczęli bo ciężko pracują do późna a ona nie zawsze śpi całą noc . Trochę mi smutno że tak tu cicho ,wiem jedynie że Poetka ma zepsuty komputer i nie odebrała jeszcze wyników . Reszta dziewczynek gdzieś się zaszyła ,martwię się Smutaskiem ,bo ostatnio wciąż gdzieś się chowa i popłakuje a przecież miała się już uśmiechać . Banderasek wpada i wypada ,no prawda kiedyś był dłużej to żadnej nie było :( same smutki . Pszczółko oglądnęłam buciki , klapeczki ładne te drugie też fajne ale chyba tylko na szczupłą nóżkę i osóbkę ,inaczej dodają ciężaru mimo iż zapewne są leciutkie i świetnie się trzymają nóżki . Tereterku , jaka szkoda że nie zrobiłaś zdjęć z wycieczki , ale może da się coś naprawić i następna wyprawa będzie już fotografowana . Na razie czekamy na fotki z wypadu do Pszczyny . Kosmitko dlaczego jesteś ostatnio taka tajemnicza ? Bondi i jak odrobiłaś się już ze wszystkim na działce ? mam na myśli też okna ? Ja mimo wszystko się zmobilizowałam i umyłam wszystkie we środę popołudniu ,wymieniłam firany i zasłony . Potrzebuję tylko jeszcze wyprać dywan z dużego pokoju ale to już zlecę Małżowi , niech się wykaże :D Małgorzatko cieszę się że dochodzisz do siebie oby tak dalej Zuuziczku nie pytam jak u Ciebie bo widzę że \" tryskasz \" energią :) ale to nic najważniejsze żebyś nie zaopuściła topiku bo tu smutno bardzo jak Ciebie nie ma . Bechemootku czy pokażesz się dziś ze swoimi pięknymi aniołkami ?

Wpadłam na chwilkę by zerknąć co słychować :D widzę że Małgorzatka się pokazała więc myślę że wszystko idzie ku dobremu. Małgorzatko dochodź szybciutko do siebie bo przecież nie długo Twoje imieninki i musowo świętować :D Mamuni też zdrówka życzę , mam nadzieję że już jest lepiej . Tereterku ,jak Ty masz fajnie z tymi koleżankami ze tak sobie wszędzie chodzicie jeździcie ,to jest naprawdę godne pozazdroszczenia w pozytywnym sensie . Jeśli chodzi o zagęszczenie w domku :) to przypomnij sobie że kiedyś dzieci mieszkały z Tobą stale i nie było problemu , wiec jakoś zleci te kilka miesięcy . Swoją drogą to nawet dobrze się złożyło że trzy miesiące syna nie będzie ,zostanie jakiś miesiąc na ciaśniejsze dni ,ale przecież to da się przeżyć zwłaszcza z Twoim pozytywnym nastawieniem . Roberto ależ Ty jesteś wymagająca :D nie dość że nowa szafka to jeszcze nowe kino domowe :D w dodatku z roweru też nie rezygnujesz :D M musi mieć wielkie serce i szczodrą rękę a i jeszcze pełną kieszeń :D Marijko cieszę się że przesyłka dotarła i Ci się podoba ,dla mnie te rocznice to też czarna magia :D Bondi no to mnie zaskoczyłaś ,nie wiedziałam że na działce planujesz mycie okien , jak zwał tak zwał moje plany się nie sprawdziły, bo właśnie przeszła burza i na razie nie chce mi się myć ,chyba że całkiem popołudniu o ile nie przywiozą mi małej . Myślę, że teraz mogę Was zaprosić na spagetti z sosem własnego pomysłu ze świeżych pomidorków z kurczakiem, bazylią i tymiankiem ( świeżymi) pychotka , więc nakładam na talerze @@@@@@@@@@@@@@ Po daniu zapraszam na cappuccino z magnezem i malibu (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> smacznego .

Witam pięknie wczesnym rankiem i zapraszam na kawusię ,herbatkę z dzikiej róży i kawusie inkę . U mnie w nocy padał deszcz a teraz wyszło słoneczko i jest cieplutko jakieś 20 st .Dlatego rankiem lecę na działkę bo świetnie da się plewić ,a przez południe kiedy słonko grzeje cudnie :D zabieram się za okna , firanki zasłony .Mam nadzieję że plany się powiodą bo dobrze się czuję i mam sporo zapału do pracy . Życzę wszystkim pięknego dnia

No dziewczynki moja pora na podusię , miło było pogawędzić troszkę ale dla mnie to magiczna granica :D Wychylam jeszcze Tadzia za zdrowie naszej jubilatki i żegnam się . Życzę spokojnej nocy i miłych snów , jeszcze raz dziękuję za miły wieczór .

To prawda Bechemootku , najgorzej jest po zimie :( szczególnie jeśli chodzi o chodniki na klatce schodowej , koniecznie na wiosnę pranko . W tym roku prałam większość a jeszcze został mi jeden ale czekam z tym do wakacji kiedy Małż będzie miał więcej czasu ,chcę by mi pomógł bo sama go nie udźwignę . Ale za to jaka przyjemność stanąć na czymś miękkim . W dodatku nie trzeba tak często myć podłóg ,wystarczy poodkurzać .

Personalna ja raczej nie mam wątpliwości że tak będzie i dlatego nie zatrzymywałam naszego Banderaska ,dzisiejsza noc jest dla niej :D:P i trwaj chwilo ! :D Teraz już żarty na bok , poproszę cuś mi tu wlać bo pusto w moim kielonku i od razu powiało chłodem :O

Naprawdę Ci współczuję ,jak pisałam wyżej jestem straszna tradycjonalistka a na tle chodników i dywanów mam hopla :D Nie lubię stawać na czymś zimnym a że najczęściej latem biegam po domu boso a zima tylko w skarpetkach bo nie uznają papci to wszędzie mam dywany albo chodniki .

Ech jak sobie przypomnę takie młode rocznice to łezka się w oku kręci :) Bechemootku wysłałam do wszystkich na pocztę coś o rocznicach ślubu.

banderasku krótko z nami byłaś ale twój torcik bardzo duuuży i starczy nam na cały wieczór mimo że już bez Ciebie . Spij słodko ale dziś niekoniecznie grzecznie chyba :P :D :P