tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Dziewczynki , miłych snów i spokojnej nocy lecę już na podusię ,papapapapapapapapapa.
-
Tu sipupniem , tam siupniem i tym sposobem wykropliłam butelczynę całą :D:P Teraz ja hep , hep , ciężko już klawiaturę widzę , więc chyba muszę się pożegnać tym bardziej że jutro mamy dwie solenizantki i trzeba mieć mocną głowiznę :D
-
nareszcie wróciłaś Personalna , ja cierpliwie czekałam z Kosmitką :D Nalewam szybciutko bo musisz karniaczka łyknąć :d Y Y Y Y Y Y Y Y jak zmęczona bardzo to nie zatrzymuję ale jeszcze strzemiennego :D Y Y Y Y Y Y Y Y Y no to siup !!!!
-
Kosmitko Y Y Y Y Y no to siup! czekamy jeszcze na Personalną , obiecała że wpadnie na kielonka :D
-
No pięknie ,zostałam sama na placu boju z butlą szampana ! Kto się przyłączy ? jak nie to upiję się jak zwykle w samotności buuuuu. Śpijcie słodko dziewczynki ,miłych snów
-
No dziewczynki następny toast za naszego Bechemootka . Bechemootek , sto lat , sto lat niech żyje , żyje nam !!!!! Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y nalewam kolejkę i na chwilkę zmykam pod prysznic ,powinnam się zgłosić za jakieś pół godzinki .
-
Witaj Małgorzatko , u mnie net też chodzi dziś jak żółw ,mam nadzieję że wyślę tego posta . Kosmitko witaj , zaskoczyłaś mnie ten elfikiem ,piękny torcik , świece , atmosfera ,po prostu lux ,brawo za tego linka .
-
Nie pomoże już nic ........ nalewam do pełna Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Ykielich w dłoń i pierwszy toast za Zuuziczka !!! Sto lat Zuuziczku nasz !!!!
-
Bonitko sory wielkie ,miały być życzenia dla bratowej a ja mam sklerozę , tu czytam tu zapominam. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla bratowej i braciszka
-
Witaj Bonitko ,przekaż od nas najserdeczniejsze życzenia swojej teściowej i bratu kwiatek] Widzisz ,Zuuzik pisała o nóżkach a ja gapa jedna nie podpowiedziałam niczego. Na pewno jogurt jest wspaniały ale można by spróbować niezawodnego propolisu ,powinien pomóc . Jedynie trzeba go mieć w domu a o jogurt jest znacznie łatwiej więc warto spróbować . Betuś dzięki za sms ,mam nadzieję że poskutkuje ,bo inaczej bąbelki wylecą :D Pszczółko , ja tak grzeczniutko huknęłam , nie chciałam Ci strącić skrzydełek ,na jutro muszą być piękne ,przecież jutro masz święto . Roberto a co Ty wyczyniasz w kuchni to nie łatwiej katering zamówić a z nami posiedzieć i szampana wypić ? Jutro będą łapki boleć , będziesz zmęczona a musisz przecież lśnić pełnią blasku przy jutrzejszym święcie.
-
Beti machnij no proszę SMS do Personalnej coby przyszła na szampana . Nie mam niestety jej numeru bo już bym tam grzmiała w słuchawce :D
-
Pszczółko , pisaj , pisaj , tylko jaśniej bo możemy tu zejść na zawalisko jakieś :D Każda ma problemy i należy otwarcie o tym mówić ,jeśli można a jeśli nie to na malia poprosim :D Wiem Pszczółeczko o co chodzi i doradzam cierpliwość . Więcej będzie na NK
-
Witaj Tereterku , tak myślałam że odsypiasz . Zastanawiałam się właśnie jak Twoje nóżki , czy dużo było chodzenia ? Teraz kiedy mam problem z kolanami nie ma mowy na jakieś wyjścia a co dopiero forsowne wycieczki ,,,,buuuuuuu No to huknę tym szampanem może się ferajna zleci :D:P już wyciągam z barku kielonki i machniemy dziewczynki po jednym - dla zdrowotności :D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y
-
Beti jak myślisz czy nie powinnyśmy uczcić jakoś świąt tak ważnych naszych przyjaciółek? Bechemootek zostawił szampana ,może hukniemy korkiem to zlecą się dziewczynki ?
-
Witaj Betusia , kobieto pracująca ,napisz jak się dziś czujesz i czy na Twoje samopoczucie ma wpływ pogoda ?
-
Dopiero otworzyłam pudło by poczytać a tu taki wpis ,no no , gratuluje przeszłaś na jakieś romantyczno-liryczne tony , bardzo mi się to podobuje:D . Ostatnio Poetka o nas zapomina możesz nas troszkę porozpieszczać wierszami .
-
Nie odchodź Personalna , proszę
-
Zuuziczku już mi lepiej kiedy zobaczyłam Twój wpis. Bardzo mądrze postępujesz ( nie mówię o opalaniu) naprawdę jesteś mądrą dzielną dziewczynką . Jeszcze raz dla Ciebie najwspanialsze życzenia z okazji imienin Pszczółko ,przeraziłam się , co się u Ciebie dzieje ? Małgorzatko ,gratuluję córci i cieszę się że dobrze poszło . Proszę Cię nie denerwuj się tak , na 100% da radę . Bechemootku szkoda że ty znów do lekarza a my dziś same będziemy świętować Twoje święto ? Tereterku , odespałaś już zaległości ? ciągle czekamy na fotki i jakąś relację z wycieczki .
-
sory ciągle coś mi te kwiatuszki nie wychodzą :(
-
kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]kwiatek]
-
Witajcie dziewczynki, u mnie dziś znów słoneczny ciepły dzień . Nie wiem jeszcze co będę robić , na razie siadam i popijam z Wami kawusię , dziękuję pychotka. W sobotę i wczoraj była u mnie wreszcie kuzynka i wreszcie mogłam się z kimś spokojnie nagadać do woli . Ona ma na mnie taki wpływ że po jej wizycie jestem wyciszona , spokojna jak dziecię . Poprosiłam by częściej przyjeżdżała,obiecała że będzie :D Tak patrzę na ten kalendarz dziewczynki a tu same uroczystości nam się szykują . Najpierw IMIENINY Zuziczka , Drugie to URODZINY Bechemootka Trzecie to IMIENINY Roberty i Pszczółki . Dziewczynki kochane wiecie że życzę Wam z całego serca WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ZDROWIA ,SZCZĘŚCIA ,RADOŚCI ,MIŁOŚCI ORAZ SPEŁNIENIE WSZYSTKICH MARZEN.
-
Betusia , do Twoich udek z piekarnika ja dodaję jeszcze gotowane ale panierowane i upieczone :D ziemniaczki młode z koperkiem zielona sałata ze śmietanką ,też gorąco zapraszam . Na deser wczorajsze ptasie mleczko @@@@@@@@@@@@@ i cappuccino bez cukru :P coby zrównoważyć w organizmie :D Za chwilkę przyjeżdża kuzynka , jednak dziś jej się udało :D jest teraz w drodze , Małż po nią pojedzie na dworzec . Myślę że zatrzyma się do jutra ( mam taką nadzieję ) a może zostanie dłużej . Dlatego o tym piszę że nie wiem czy uda mi się do Was kuknąć . Zresztą chyba wszystkie korzystacie z wolnego czasu i odpoczywacie w plenerze . Maluutka ,przykro mi że właśnie dziś taka pogoda kiedy Twoje dzieci na wycieczce .Jednak słońce wyjrzało zza chmur i nie pada , więc na pewno wycieczka będzie udana . Nie martw się na zapas , dzieci się bawią a mama martwi ,no jak tak można . Wrócą szczęśliwe , pełne wrażeń i wdzięczne że im zezwoliłaś na wyjazd . Nadopiekuńczość jest podobna do nadgorliwości a wiadomo że - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu -:D wyluzuj kobieto i ciesz się wolną chatą :P Teraz znikam macham Wam łapką do zaś
-
Dzień dobry dziewczynki ,u mnie PADA DESZCZ!!!! ,właściwie teraz przestał, ale może jeszcze będzie . Niebo zachmurzone ,nadzieja jest. Co do tego wpisu powyżej , to się zastanowiłam czy dziś 1 kwietnia ? czy drugi maja ? Dziewczynki jeśli chodzi o moje kolano to o dziwo jest dziś lepiej , wczoraj było tragicznie . Cały czas smaruję ( mimo wielkiej niechęci do smarowania) końską maścią i sama jestem zaskoczona, że jest duża poprawa. Już zrezygnowałam z pójścia na pogotowie . Tam mogłam iść wczoraj ,kiedy był mocny ból dziś jest lepiej , nie potrafię udawać :D Może to związane ze zmianami pogody ,jak pisałam wcześniej , jestem straszną meteoropatką , a dziś przecież pada deszcz. Nie wiem jaki dziś będzie dzień ale ze względu na to kolano, raczej nie będę się przemieszczać . Wybiera się do mnie kuzynka w odwiedziny ,ale czy dotrze ? już kilka razy mnie zwiodła więc za bardzo jej nie wierzę :D Banderasku NU ! NU ! NU ! NU ! nie pisz takich rzeczy każdy ma problemy i każdy powinien otwarcie o nich pisać ,mam nadzieję, że dziś wieczorkiem się odezwiesz . Życzę wszystkim wspaniałego odpoczynku i pięknego dnia
-
jeśłi tak jest jak mówisz Kosmitko to bardzo dobrze roisz maszerując z kijkami ,to najlepszy sposób by więzadła utrzymać w dobrej kondycji . Ja miałam wypadek dwa lata temu ,wtedy zerwałam więzadła w lewej nodze .Dziś boli mnie kolano prawej nogi i pewnie nie mam zerwanych wiązadeł ale coś z nimi jest nie tak bo bolą strasznie , jednak kulejąc mogę chodzić , przedtem nie mogłam sama zrobić kroku , tylko dwie kule mi pomagały. Pójdę jutro zobaczę co powie lekarz ,muszą zrobić prześwietlenie i wtedy wykaże . Najgorsze jest to że maiłam takie plany wyjazdowe w maju i dupa
-
Dzień dobry a właściwe - Dobry wieczór Dziś dla mnie ciężki dzień , Nie mowy Małgorzatko o jakiejkolwiek pracy nawet nie odkurzałam dziś . Nie dość że mała od rana, to jeszcze od wczoraj kolano boli tak bardzo, że jutro chyba na pogotowie się zgłoszę ,a potem szybko wykupię jakąś rehabilitację ,bez tego się znów nie obejdzie. Strasznie mnie boli , całe kolano i więzadła ,okropność , nie da się chodzić ,tylko z laską . Leżałam trochę , odpoczęłam kiedy zabrali małą, bo nawet mimo bólu musiałyśmy piec ciasteczka i zrobiłam t a\"la ptasie mleczko . Na dnie tortownicy herbatniki maczane w galaretce , na to mleko skondensowane niesłodzone utrzepane na sztywno ze śnieżką a potem z dwoma rozpuszczonymi galaretkami, na to znów herbatniki następnie pokrojone ananasy zalane galaretkami . Po zastygnięciu pychota ,kroję na talerzyki @@@@@@@@@@@@@@@@@ i podaję , choć na kawę już za późno może być do Titanki ,(żubrówka z sokiem jabłkowym i cytryną,plus kostki lodu ) Y Y Y Y YY Y Y YY Y Poczytałam Was trochę i powiem, że jest mi strasznie smutno , że to życie tak nam daje w kość z każdej strony. Łasiczko , Zuziczku , przytulam Was z całego serca i wspieram dobrą myślą i modlitwą . Małgorzatko za Ciebie i Twoją siostrę też się modlę oby dobry Bóg dał Wam siłę do przejścia tego co przed Wami . Wierzę, że dacie radę bo jesteście silne kobiety .Małgorzatko już tyle przeszłaś, że teraz cierpliwość i będzie dobrze .Proszę się odżywiaj się porządnie byś nie straciła siły bo do operacji musisz ją mieć a po niej też nie może Ci sił zabraknąć . Smutasku kochany , tak bardzo chciałabym sprawić Ci jakąś przyjemność , powiedz kochanie co może Cię ucieszyć ? Bonitko dziękuję za fotki super to zrobiłaś , zabawa przednia .Mnie się na razie nie udało bo mam za dużą pojemność zdjęć a zmniejszenie wymaga czasu a ja nie mam siły Tereterku baw się dobrze , zapisuj wszystkie szczegóły ,może już niedługo podążę twoim śladem ,(tylko noga wydobrzeje )lubię wiedzieć co w trawie piszczy. Roberto jak nóżka ? pewnie skaczesz już jak koziczka po górach a my tu się zamartwiamy ,bo nie dajesz znaku . Kosmitko mimo takich przeciwności losu jesteś zawsze pełna optymizmu i to mi się bardzo podoba . Personalna ,Twój sposób na życie bardzo mi się podobuje , może zacznę Cię naśladować ? Tylko z tą działką to wiesz , nie bardzo . Nawet mama moja labiedzi że tak mamy wszystko zaniedbane ,a jak ostrzegałam że tak będzie z moimi kolanami to nie wierzyła . Banderasku a z Tobą co ? dziś chyba masz wolne i nie ma Cię nadal buuu Kiedy już będzie normalnie ,bo mi smutno bardzo ,bardzo , bardzo . Pszczółko a co u Ciebie ? najważniejsze że w środku wszystko dobrze a kolonoskopia też pewnie będzie dobra tylko trzeba zrobić dla pewności że jest wszystko oky . Bechemootku tak mi przykro że tak się mordujesz z tymi mazidłami naprawdę współczuję z całego serca . Jak mam się smarować to mnie przeraża że coś mam na skórze ,sto razy wolę tabsy ,ale jak mus to mus , oby tylko pomogło i wreszcie zaczęła się remisja . Maluutka Ty już do nas wcale nie zaglądasz ,rozumiem że przygotowania do komunii ale żeby nawet łapką nie pomachać ,nu ! nu! jak tak można . Marjko nie przejmuj się tak bardzo jakimś gramami na brzuszku , kiedy zaczniesz regularne spacery wszystko wróci do normy i najważniejsze brać odpowiednią dawkę hormonów. Jednak pamiętaj że hormony powodują znaczny wzrost apetytu ( coś na ten temat wiem niestety) i dlatego trzeba z tym apetytem walczyć bardzo mocno ,ja nie walczyłam i skutki widziałaś ? Ty będziesz mądrzejsza . Poetko jak ja się cieszę że jesteś szczęśliwa , tak bardzo chciałam doczekać tej chwili ,wierzę głęboko że to się dzieje tu i teraz Beti słoneczko moje ,czy Ty jutro masz wole czy też do pracochy . Rowerzystko jak znam trochę Twój życiorys to nie marnujesz czasu w domku tylko bywasz gdzieś w świecie , koniecznie po powrocie opowiedz jak się bawiłaś .