tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Poetko wiesz że ja ostatnio tak bardzo tęsknię za Tobą jak Ty kiedyś za mną , tyle że Ty się na mnie doczekałaś a czy ja się doczekam????
-
Jestem Zuuziku ale u mnie znów jakies cuda , nie ma żadnych wpisów a jak już to się nowa strona pokazała :( i już się gubię . Beti brawo za krzyżówkę , skąd Ci taki pomysł wpadł do głowy ? świetne .
-
Smutasku ale się uśmiałam ,pewnie lekarz miał nie tęgą minę jak usłyszał ze jest ogrodnikiem :D Fajnie tez wytresowałaś kotka ,a tak narzekałaś że psotnik straszny a tu proszę jaki posłuszny :D Bechemootku , coś poszło ale trzy następne próby się nie powiodły ,może jutro będzie lepiej to się postaram a jak nie to mojego dostawcę powieszę nie powiem za co ale już nie będzie miał problemu czy stoi czy leży :P :D
-
Zuuziku , oryginalny tak , to likierek ale ja robię sama z mleczka kokosowego ,mleka skondensowanego słodzonego i spirytusu . w zależności od ilości spyrolka ma moc likieru lub gorzały;D
-
Smutasku , marzenia za darmo i trzeba marzyć do woli od tego się lepiej człowiekowi robi na duszy :D A swoją drogą to też mogłabym być przystojną brunetką a nie ..........:D Bechemootku , spróbuję Ci wysłać ,tylko czy mi się uda to nie wiem a po drugie żeby znów nie było że pójdzie po 100X Jednak postaram się to zrobić jeszcze dziś .
-
Czasem coś mi się udaje :D:P Zuuzik tak myślałam i chyba się przerzucę na wysyłanie pocztą ,bo jednak jest to bardziej namacalne w losowaniu:D Wiecie dziewczynki dziś wypróbowałam nowy sposób na kawę cappuccino. Obecnie piję kawę bez cukru do której włożyłam dziś ze dwie czubate łyżki mojego malibu i musze powiedzieć że R E W E L A C J A !!! Polecam i jutro zapraszam :D na taka kawusię w godzinach popołudniowych .
-
No kurde teraz na mnie naszło i zostanę zbereźnicą :D
-
Trochę w tym prawdy Smutasku jest ale oni za to mają jedną najgorszą przypadłość :P jak nie chce się podnieść:P a my możemy zawsze :D:P
-
Smutasku napisz czy nic Cię nie boli ? Co powiedzieli lekarze po zabiegu , czy musisz się częściej kontrolować ? czy jakoś szczególnie dbać o siebie?
-
Zuuzik , powiedz czy odpowiedź wysłała za pomocą sms-a czy poczty , bo zawsze mam wątpliwości jak wysyłać i z lenistwa wysyłam sms-em
-
Dobrze że mi napisałaś bo widocznie źle zrozumiałam ,że powinna już być. O matko jedyna to strasznie długo musi czekać ,chyba to nie dobre dla niej ,jeszcze jest przecież osłabiona :(
-
Zuuziku, gratulacje dla mamy !! Super że jej się udaje ,mnie tylko raz się zdarzyło jakieś 17 lat temu:D a w zeszłym roku tylko kawę i filiżanki :D ,kasy nigdy . Właściwie to zaczęłam wątpić czy rzeczywiście coś można wygrać ,zaczynasz mi przywracać wiarę w rzeczy niemożliwe Zuuiku :D
-
Dziewczynki jestem trochę zaniepokojona bo Małgorzatka miała się pokazać po 19 jeszcze jej nie ma :( Małgorzatko halo !!! odezwij się i opowiadaj wszystko .....
-
Smutasku Kochany wypoczywaj jak najwięcej , bo jednak narkoza osłabia a za pewne jakiś ubytek krwi przy tym też był więc oszczędzaj się kochanie . Bechemootku już dawno chciałam Cię zapytać czy w końcu dotarły do Ciebie moje zdjęcia , bo narzekałaś że nie masz a potem już nie wiem czy doszły , mam na myśli tez zdjęcia z wyspy .
-
Zuuzik, bardzo dziękuję za przypomnienie , oczywiście kiedyś tam pamiętałam o tym ale już zdążyłam zapomnieć :D Bechemootku nie wiem kiedy wysyłałaś ale dopiero teraz do mnie dotarło . I ten o przyjaźni i ten o mężczyznach i na tym moja poczta zakończyła żywot , pokazała - błąd - i już nic nie odebrała. Bosssszzzze jak ja mam czasem dość tego neta
-
Zuuziku Bechemootku wielkie dzięki za przesyłkę , jest wiele mówiąca i bardzo piękna
-
Smutasku Kochany jak się cieszę że Cię widzę :D już się martwiłam ,bo wczoraj byłaś mimo takich przejść a dziś od rana cisza . Jestem bardzo hepi że się pokazałaś bo to oznacza że u Ciebie wsio oki .
-
Oczywiście miało być że nie znajduje serwera i nic nie wysyła :(
-
Witajcie dziewczynki ,przepraszam że mnie nie było ale czasem jestem bezsilna ,wobec sił wyższych . Jakaś awaria netu i to taka głupia że niby mam internet a kiedy piszę posta to mi pokazuje że znajduje serwera . Już mój dostawca się nasłuchał,ale podobno już wszystko wraca do normy ,więc zobaczymy. Widzę że nasz Kochany Smutasek już po zabiegu i jeszcze z perypetiami ale wszystko chyba przeszło dobrze , tylko dlaczego dziś się nie odzywa , czyżby też brak netu ? Tereterku , ja bardzo chętnie wybiorę się z Tobą w plener , zwłaszcza ten górski ale raczej nie wiele Cię nauczę . Chyba to ja skorzystam z Twojej wiedzy , bo przecież Ty masz już aparat dawno a ja dopiero raczkuje w tym temacie . Zuuziku dziś testowałam krem na dworze ale to chyba słaby test bo nie było zbyt wielkiego mrozu i jest oki. Małgorzatko ,trzymam kciuki za to by było dobrze , nie ma zresztą innej opcji . Beti bardzo się cieszę że powoli ale skutecznie wracasz do zdrówka . Rowerzystko , tak się zastanawiam czy takie zaburzenia smakowe wpływają na zanik apetytu? Bo jeśli tak to może zafundowałabym sobie taką terapię ? Roberto i co dałaś się porwać M na przejażdżkę ? Dziękuję, wiesz za co Bonitko , bardzo mnie zafascynowały te berety , szkoda że u nas takich nie widziałam , co prawda nie noszę czapek ale jeśli byłby taki gustowny beret to jak najbardziej ,w końcu już najwyższy czas zacząć dbać o siebie . Dziś byłam z moją kicią u weterynarza na zastrzyk ,niestety ma on działanie tylko 3-4 miesiące ,dlatego zastanawiam się nad pełną sterylizacją . Tyle że teraz mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji , natomiast nie mogłam już czekać z zastrzykiem bo kocury zaczynały ją męczyć . Jutro z samego rana lecę do gina bo już się zarejestrowałam ,minęło już chyba więcej niż pół roku więc trzeba się skontrolować ,bo jak słyszę jakie macie kłopoty to też się zaczynam obawiać . Dokładam do kominka kilka drew , choć za oknem temperatura w granicach zera ale jak ciepło to i przyjemnie . Całuski dla wszystkich
-
Beti Ty się chyba nie chcesz przyznać że nie byłaś u dentysty ?
-
Bonitko czyżbyś jednak wykupiła cały zapas w sklepie :D jeśli chodzi o godzinę 11 to nie ma sprawy to jest bardzo dobry czas na drugą kawusię :D Małgorzatko u mnie też się nie częstuje księdza i byle szybciej przeszła kolęda ,ale mnie to trochę krępuje i już się zastanawiałam czy w tym roku nie zrobię poczęstunku . Jednak u nas ksiądz chodzi zawsze na drugi dzień po świętach a że w tym roku była to sobota więc zaczął od poniedziałku ,ja wtedy byłam daleko więc nie mogłam nic przygotować . Teretrku , Łasiczko to malibu chyba dlatego takie gęste że za mało sprolku w nim :( jak na mój jęzor to trochę słabowite ale i tak kopie :D Podaję w kubkach bo z kieliszków się nie da łyżeczką wybierać :D U U U U U U U U U U U U U niestety łyżeczki we własnym zakresie :D
-
Witajcie dziewczynki ,nie było mnie bo musiałam się przewietrzyć , już za długo siedziałam w domu . Zgodnie z planem odwiedziłam dziś drogerię i zrobiłam małe zakupy . Według zaleceń Zuuzika kupiłam sobie żel do mycia twarzy ,( EVELINE ) przed chwilą to uczyniłam i jest oki . Drugie zalecenie Zuuzika było żeby zakupić krem z fitohormonami ,co prawda nie kupiłam takiego jak chciałam ale sama powiedz Zuuzik czy taki może być ....DAX FITOLIFT po umyciu pychola żelem ,nałożyłam krem ,tak dla próby czy nie zacznie piec . Krem jest z tych na dzień ,więc wieczorem i tak go zmyję . Poza tym odwiedziłam też sklep komputerowy i zakupiłam pojemniejszą kartę SD do mojego pięknego aparatu ,teraz mogę pstrykać do woli . Tereterku gratulacje dla syna , to naprawdę wyczyn, córka mojego kolegi zdawała już trzeci raz bez powodzenia . Małgorzatko cieszę się że lepiej się czujesz ,mam nadzieję że skończy się na lekach . Nie bardzo wiem co te markery dają i jaki wynik jest dobry , wyznaję że nie robiłam nigdy takiego testu ,ale życzę Ci by był dobry . Roberto ,nie wątpię że Twoje okularki będą miały szałowe oprawki ,bo strasznie długo musisz na nie czekać ,ja odbierałam na drugi dzień. też jestem zaskoczona skoro tak poważna persona się spóźnia to nie jest dobrze , ale może w innej gościnie ktoś go czymś smacznym poczętował i się księżulkowi zasiedziało . Bonito ,jeśli wykupiłaś wszystką kawę ze sklepu to chyba będziesz co dzień ją nam raniutko serwować bo inaczej będzie przeterminowana. Kosmitko twoje przepisy jak zwykle super kosmiczne ,na pewno wypróbuję ten ze skrzydełkami . Zuuziku moze znajdziesz jeszcze miejsce w żołądeczku na pierogo ruskie ze skwareczkami z boczusiem :D Łasiczko jeśli pozwolisz dołączę do Twojej kawusi moje gęste malibu co się pije łyżeczkami :D już nie wiele zostało wiec trzeba wyłyżeczkować wszystko :D Beti pomachaj łapką i odpowiedz czy ta temperatura od zęba czy może jesteś przeziębiona ? Pszczółko całuski dla Ciebie
-
Macie rację dziewczynki , Banderasek podjął decyzję , musimy to uszanować , choć ja ciągle mam nadzieję że ją zmieni . Jestem zmęczona tym stresem i płaczem ,wybaczcie pożegnam się już bo nic sensownego nie potrafię z siebie wykrzesać , łzy same płyną ......... przepraszam .........dobranoc ..
-
Przepraszam , mam dość na dziś , mam do siebie żal ,za tą prezentację ,za to że nie wysłałam do wszystkich na raz wtedy najwyżej posypałyby się gromy na moją głowę a nie Tereterka . W tym rzecz Bechemootku że w tych wpisach we czwartek były podane podobno takie dane że tylko te dziewczyny co dostały prezentację mogły wiedzieć , nikt postronny o tym nie wiedział . Zuuziku ja rozumiem że zapomnieć , zmilczeć tylko widzisz potem takie nie wyjaśnione sytuacje mszczą się w szybkim czasie i to na zupełnie niewinnych osobach . Właśnie ta sytuacja z czwartkowym wpisem narobiła ogromnego zamieszania nie tylko w sercu Banderaska ale i w sercu każdej z nas . Wiemy że już od jakiegoś czasu jest pomarańcza ze starego i teraz zaczynają się domysły czy czasem to nie jedna osoba i potem takie posty jak wczorajsze że czytać się nie chce i serce się kroi. Tyle razy uczulałam i prosiłam , nie reagować na żadne wpisy pomarańczowe ,absolutnie żadne i nie dyskutować z pomarańczami bo potem dochodzi do takich sytuacji że żyć się odechciewa .