tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Dzień dobry wszystkim, dziś ostatni raz piszę z z wyspy ,nie mogę spać, głowa mnie boli ,chyba wyskoczyło mi znów ciśnienie . Mimo to jednak zaparzyłam kawę i herbatkę z dużo ilością cytryny. (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> > przyda się szczególnie tym co makówki jedzą ze śledziami :D i przegryzają bigosem:D Cichutko wymiatam popiół z kominka i rozpalam na nowo ,oj coś się dzisiaj kopci ,chyba słaby cug jest :D no już się pali jeszcze tylko grubszego dołożę i ogień jak złoto :D Zuuziku ,dziękuję bardzo za przepis na dietę owocową ,choćby mnie miało skręcić to muszę ją wykonać :P a jak się rozsmakuję to będzie taka dietka częściej . Nowy Rok się zbliża trzeba będzie jakieś postanowienia poczynić ,może to będzie jedno z nich :D Teraz już znikam ,dorzucę tylko jeszcze do ognia . Bywajcie dziewczynki ,całuski dla wszystkich
-
Witajcie dziewczynki ,przybyłam dołożyć polano do kominka , bo mam nadzieję że wciąż się w nim pali :D Jestem bardzo zmęczona , bo zrobiliśmy dużo kilometrów do Sligo ,jakieś jeszcze małe zakupy ,a potem na plażę ale było dziś bardzo zimno ,jednak do tej pory nie spadła kropla deszczu ,to duża niespodzianka . Straszne zmarzłam na tej plaży zrobiłam kilka fotek ale nic szczególnego . Wiem tyle że muszę się dziś spakować i jest super bo w tą stronę miałam 50 kg bagażu a teraz może będzie 20 wszystkiego:D
-
Gadamy i gadamy a do kominka nikt nie dorzuca ,więc dokładam grube polano i też się żegnam ,bo dom dziś wyjątkowo wcześnie się uciszył . Spokojnej nocy dziewczynki i miłych snów
-
:D ja na takim balecie zerwałam więzadło:D ale to był ojciec mojej synowej i w dodatku żeby było śmiesznie to ja go poprosiłam do tańca:D ( na weselu syna)
-
Miłych snów Zuuziku , Poetko
-
Oj Smutasku ,rozbawiłaś mnie ,nie mogę wprost uwierzyć że Ty taka nieśmiała jesteś . Przecież tutaj tryskasz humorem i energią więc skąd u Ciebie taki brak odwagi ???? Poetko ja bardzo wierzę że u Ciebie nie -po ptokach - ale z wielkim orłem jeszcze polatasz ,bo jesteś jeszcze młoda i życie Twoje dopiero teraz nabiera tempa i rumieńców .Trzymam kciuki a jak sama czytałaś jest we mnie jakaś siła sprawcza :D co prowokuje i prorokuje :D ,więc na pewno tak będzie jak piszę .
-
A ja przyznaję bez bicia że ze swoim M nie cierpię tańczyć ,uważam że on nie umie tańczyć i zaraz chcę prowadzić a on się nie pozwala:D W związku z tym jak tylko przejdzie pierwszy obowiązkowy z M to zaraz szukam wzrokiem jakiegoś przystojniaka z którym mogłabym zatańczyć ,i nie wiem sama jak to się dzieje ale zaraz do mnie podchodzi ten ów :D i prosi mnie do tańca. Jeśli się spisuje dobrze to mogę z nim tańczyć cały czas a M morduje w tym czasie inne panie:D
-
Poetko ,pisałam też na NK co i jak z tą pocztą ,czy próbowałaś ?
-
Jak głód Poetko to trzeba się nasycić ,czyż nie ? :D Ja oczywiście się nie wybieram nigdzie jedynie do Was na kompie będzie przyjemnie :D
-
O nie ma pośpiechu z pakowaniem , dopiero jutro wieczorem się spakuję ,mam parę rzeczy więc do jednej torby wszystko wrzucę ,rano tylko dopakuję resztę i w drogę . Wyjazd około godziny 10 ,wylot z Dublina o 14 45 na lotnisku w Krakowie o 18 45 ,potem jeszcze godzina jazdy do domu i około godziny 20- 21 wreszcie włączę swojego kompusia :D
-
A mnie się udało być kilka razy na balu ,no ,ale ja wiekowa jestem to miałam kiedy ( jeszcze wszystko przed Wami) za to teraz nawet na imprezki nie chodzę ,jedynie samotnie przy oknie patrzę na fajerwerki ,czasem się wybieram pod ZDK ,tam plenerowa impreza ale nie rajcuje mnie już taka zabawa ,wolę w domku.
-
No to uśmiałam :D :D ,znam już przepis na meksykańskie :D ciasto , a teraz na dietę owocową ,super .Muszę tą sugestię wziąć pod uwagę ,ale dla mnie jednodniowa to za mało ,chyba musiałabym przejść na tylko takie odżywianie :D byłoby super gdybym wytrzymała miesiąc :D Tereterku ,komu jak komu ale Tobie chyba dieta zupełnie nie potrzebna:)
-
Dziewczynki , może to ciasto nie ma kukurydzy tylko jest czerwone ,mnie się kuchnia meksykańska kojarzy z papryką czerwoną , pomidorami czerwonymi , fasolą czerwoną , więc wszędzie kolor czerwony. Łasiczko nie trzymaj nas w niewiedzy ,napisz w czym rzecz:D
-
Znów się pojawiłam cichutko i dorzucam do kominka . Dziewczynki rzuciłam kilka zdjęć na NK ,więc jeśli macie chwilkę ,proszę sobie pooglądać . Tu takim magicznym miejscem jest właśnie Knock ,tu do sanktuarium Matki Boskiej zjeżdżają pielgrzymki z całej Irlandii i nie tylko . Właśnie na jednym zdjęciu jestem przy figurze MB ,w tym miejscu podobno MB się objawiała . Można tu nabrać święconej wody która ma podobno lecznicze działanie . Dziś chciałam wejść do samej bazyliki ale była jeszcze zamknięta ,bo otwierają ją tylko na mszę o godz.12 , a kiedy my wyszliśmy z mszy to już byli Irlandczycy i Anglicy w środku i nie wolno robić zdjęć .Mam tylko kilka fotek z okolicy bazyliki i jedno zrobione przez szybę ,ale jeszcze ich nie mam w kompie .
-
Maluutka ,wracam już we wtorek , wieczorem około 20 powinnam być w domu .
-
Wczoraj wysłałam do wszystkich 4 próbne zdjęcia ,jeśli nie doszły to wyślę dopiero po powrocie .
-
Maaluutka {cześć] Roberto jak się cieszę że u Ciebie lepiej ,bo już się bałam że nastąpiło pogorszenie . Chciałam Ci zrobić niespodziankę dwa dni temu i mi się nie udało ,mam nadzieję że córcia Ci powiedziała . Dziewczynki sprawdźcie proszę czy doszły do Was zdjęcia .
-
Dzień dobry gwiazdeczki ,wpadłam zobaczyć czy nie trzeba dołożyć do kominka a tu dziewczynki pilnują ognia i w dodatku serwują kawusię , z chęcią się napiję jeśli pozwolicie. Wczoraj wieczorem przyszłam tu jako ostatnia a potem jeszcze długo nie mogłam zasnąć,nie wiem dlaczego , przecież byłam bardzo zmęczona . Dziś dla odmiany przed świtem :D około 7 , obudził mnie sms od Ery ,jakby idioci musieli go wysłać tak wcześnie i budzić ludzi,już teraz nie zasnę . Dlatego dorzucam swoje polano do kominka i cichutko posiorbię z Wami kawusię bo strasznie gorąca.
-
Kurcze ,ale trafiłam ,już poszły sobie spać ,więc ja po cichutku ,dokładam do kominka bardzo grube polano coby do rana dawało ciepełko i trzymało straż . Dziewczynki wysłałam Wam 4zdjęcia na próbę , bo nie jestem pewna czy stąd dojdą :D ,no dobra ,też się z tego śmieję ale następna większa partia będzie jak wrócę do domu ,bo wszystko mam na penrywie . Jeszcze słówko do Poetki ,zanim zaczniesz kasować wszystko na poczcie ,wejdź proszę na tej poczcie w ustawienia i zwiększ sobie pojemność poczty , może nie będziesz musiała nic kasować . Teraz cichutko na paluszkach opuszczam nasz pokój ,życzę wszystkim miłych i kolorowych snów.
-
Dobry wieczór dziewczynki , widzę że w kominku płonie ogień , ciepło roznosi się w około ,jak tu miło jak przyjemnie . Ja niestety Reniferka nie zobaczyłam bo mi się nie da otworzyć , może w domu na swoim się uda. Teretreku ,Twoje pierniczki rewelacyjne , nalewka może i tokiny ale butelka nie ,bo moja była zwykła prozaiczna a Ty ją zastąpiłaś piękną ,oczywiście dużo lepiej się w niej naleweczka prezentuje Dziewczynki a co się dzieje z Robertą , nie pokazuje się , a wiem że ze zdrowiem miała kłopoty ,czyżby pogorszenie ? Dziś byłam na Downalp Patrick ,to jest taki przepiękny urwisty brzeg Irlandii ,dziś nieoczekiwanie było tam dużo ludzi i policja . Okazało się że w pierwszy dzień świąt wieczorem przyjechał tam chłopak samochodem , samochód stoi a jego nie ma. Były poszukiwana ,helikopterem , kutrem ,i na lądzie ,ale chyba go nie znaleziono. Oczywiście zrobiłam całe mnóstwo zdjęć . Byłam też w Balinie to takie większe miasto a tam pomyszkowałam w PENYSIE . Ceny różne ,ale zawsze można coś wybrać dla siebie ,ja sobie niewiele ale za to wnusi sporo kupiłam, e tam , nie ja kupiłam tylko syn i synowa ja tylko pomagałam im wybrać . Jednym słowem spędziłam dziś cudowny dzień , zero stresów ,same przyjemności oby tak zawsze ,tak to można żyć :D Podkładam swoje polano do kominka ,bo przecież nie mogę opuścić swojej kolejki .
-
Poetko , Banderasku ,nie zapominajcie podrzucić do kominka , bo zgaśnie :D ja dorzucam grubą kłodę ,by dziewczynki miały ciepło kiedy się pojawią .
-
Przepraszam ale mi urwało pierwszą część mojego wisu ,więc w tym się przywitam. Witam Was kochane dziewczynki ,święta , święta i po świętach ,już prawie wieczór ,więc święta mają się ku końcowi . U mnie już 4 dni bez deszczu co w tutejszych warunkach jest ewenementem . Całuski przesyłam każdej z Was ,dorzucam jeszcze jedno polano bo nie wiadomo kiedy któraś tu zaglądnie .
-
Byliśmy dzisiaj na Kroagh Patrick ,to jest jedna z nie wielu gór ,wysokość około 700 metrów,oczywiście nie byliśmy na szczycie ,podziwialiśmy ją z bezpiecznej odległości:D ,potem pojechaliśmy nad ocean. Tam było cudownie, w kieszeni mam kilka muszelek:D mogłabym tam stać i patrzeć godzinami ale cóż innym było zimno i poszli sobie do samochodu a ja miałam wielką ochotę tam zostać .Wszędzie gdzie jestem robię zdjęcia ,mam 2 megową kartę to zdjęć może być nawet tysiąc :D ale cudnie mieć taki aparat ,nie muszę go nawet chować bo ciągle coś fajnego znajduję co się nadaje do sfotografowania . Trochę mi się smutno zrobiło jak przeczytałam że się niektóre z Was pochorowały ,dziewczynki proszę się intensywnie leczyć bo już nie długo sylwester i ja już będę w domu ,trzeba pobalować ,musicie być wszystkie co do jednej zdrowe Dorzucam polano do kominka coby na
-
Puk puk, jestem Maaluutka , dokładam drugie polano do kominka i podaję kawusię (_)? (_)? (_)?(_)?(_)?(_)?(_)? jeszcze gorącą herbatkę z cytrynką (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> miło że jesteś i możemy razem wypić kawusię .
-
Halo dziewczynki , witam Was pięknie w pierwszy dzień świąt . U mnie ciepło jakieś 10 stopni, o śniegu nie ma co marzyć. Tutaj wszystko wolniej płynie , my już jesteśmy po śniadanku bo M nie przywykł do tak długiego spania ale dzieci jeszcze śpią . Kawy jeszcze nie piłam więc chętnie sięgam po Waszą , i choć nikogo nie ma ale sama świadomość że jestem z Wami ,dodaje tej kawusi aromatu. Tereterku, zapomniałam powiedzieć że Twoja świeca płonęła na naszym wigilijnym stole ,dając przepiękny zapach. Dokładam polano do kominka , niech nam ogrzewa nasz zaczarowany pokój . Wszystkim życzę miłego ,pogodnego dnia.