tokina

Bechemootku, ja też luknęłam z ciekawością na to co się dzieje w Twoim ogródku i powiem Ci że bardzo mi się to podoba, tyle że już nie dawałabym trawy by mieć święty spokój środek wyłożyłabym puzlami albo czymś podobnym tylko w innym kolorze niż ten kamień i nie byłoby problemu z koszeniem:D łoj ale jestem wygodna :P: mnie się tak marzy by mieć wypuzlowane w koło domu , miałabym spokój z tymi rabatami i nie trzeba byłoby się tam męczyć:D Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma

Bechemootku, ja też luknęłam z ciekawością na to co się dzieje w twoim ogródku i powiem Ci że bardzo mi się to podoba, tyle że już nie dawałabym trawy by mieć święty spokój środek wyłożyłabym puzlami albo czymś podobnym tylko w innym kolorze niż ten kamień i nie byłoby problemu z koszeniem:D łoj ale jestem wygodna :P: mnie się tak marzy by mieć wypuzlowane w koło domu , miałabym spokój z tymi rabatami i nie trzeba byłoby się tam męczyć:D

Hej wieczorkiem u mnie też strasznie gorąco było cos 32 stopnie:O masakra. Oczywiście byłam na rajzach :P ale wróciłam dość wcześnie bo nawet u koleżanki w bloku nie dało się wysiedzieć :( Za to nalałam wreszcie wody do basenu, przy czym zjarałam się na plechach, bo cały czas w domu i koło domu chodzę tylko w krótkich spodniach i w biustonoszu. Dopiero popołudniu weszłam na ogródek by zrywać porzeczki czerwone, zerwałam tylko z jednej strony krzaka i już było 2 litry, synowa zerwała z innych też dwa, poza tym pozbierała malinki i jeszcze trochę czarnej, tak że zabiera wszystko ze sobą, ja już z takich rzeczy nie robię nic, niech się wykaże :D Czekam na deszcz jak na zbawienie, bo jak nie będzie się podlewać ogórów to wszystko wyschnie na pniu, tak że Wesołku, zmachaj łapkami i dmuchaj z całych sił na te chmury które koło Ciebie będą by leciało wszystko w moją stronę:D Małgorzatko, skoro do tej pory miałaś wygodne spanie to po co Ci zmieniać? No chyba że skoro dzieci całkiem wyjadą a Wy jak młode małżeństwo, to może takie łoże warto byłoby zakupić :) Ciesz się że synio taki obrotny i potrafił dobrze kupić kompa a swoją drogą po co mu dwa ? może ten starszy oddałby mamie, bo przecież tato też korzysta i każdy miałby swój :D Dziewczynki czy mi się zdaje czy Roberta już wyfrunęła z gniazda ? Personalna, dziękuję za PPS i proszę częściej bo nawet jak nie wchodzisz na topik a coś puszczasz na pocztę to wiem, że jesteś z nami a poza tym muszę przyznać że trochę brakowało mi ostatnio Twoich przesyłek

Dzień dobry wszystkim Dziś wyjątkowo wcześniej wstałam bo wychodzę .... idę w rejs .... jeszcze nie wiem kiedy wrócę :D sięgam więc po kawusię od Tereterka i otwieram wreszcie oczy :D ze śniadanka wybiorę sery, każdego po kawałeczku, najbardziej lubię ten pleśniowy, a śliweczka też nie zawadzi, dziękuję Tereterku Cieszę się że podjęłaś decyzję z sypialnią, dziś wiem jak bardzo męczyłam się na swojej wysłużonej wersalce:O ile razy wstawałam połamana, dziś to się zmieniło, jestem bardzo zadowolona ze swojego spanka, jest naprawdę super i mam nadzieję że też będziesz się na nowym nabytku lepiej wysypiać. Przecież dobry sen to bardzo ważna sprawa a w dodatku kiedy śpi się we dwoje, to już szczególnie :P;) Zapomniałam napisać wczoraj że zerwałam pierwszy raz ogóry i było tego prawie dwa wiadra :D oczywiście podział był sprawiedliwy :D połowę dostała jedna synowa a druga połowę z drugiej połowy i ja też tyle samo :D Po prostu włożyłam do dwóch 5 litrowych słoi, i zalałam wrzątkiem by się szybko ukisiły:D Myślę że będzie dużo ogórów w tym roku, bo malutkich jest bardzo dużo, no a ja mam posadzone dwa razy tyle co zawsze :D Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za życzenia, życzę wszystkim miłego dnia

Wesołku do Szczawnicy tylko we wrześniu, polecam wrzesień bo wtedy jest najpiękniej i najspokojniej. Trzymajcie się dziewczynki, spokojnej nocy, miłych snów

Dziewczynki, wszystkim Wam bardzo dziękuję za życzenia w imieniu swoim i syna

Dziewczyny kochane papierek czy bez.....dziś dla mnie jest to bez znaczenia ale kiedyś bardzo chciałam wyjść za mąż, byle uciec z domu, wiem paradoks polega na tym ze nadal w tym domu mieszkam ale uwolniłam się od reżimu mamy, choć tylko częściowo, no ale zawsze. Kiedy człowiek jest młody pojmuje pewne rzeczy innymi kategoriami, a dziś już inna świadomość w społeczeństwie, nie zapominajcie że u mnie to było całe lata świetlne temu czyli 36 :P:D

Wesolku kochany jak się ciesze że jednak jesteś , zdaję sobie sprawę że Ci ciężko ale nie zostawiaj nas bez wieści, bo sobie wyobrażamy bóg wie co :D a ja nawet podejrzewałam skrycie że pojechałaś do Szczawnicy:D Bonitko , myślę że też nie pokusiłabym się o Asera, u nas nie ma nawet serwisu, u Was pewnie jest, z tych dwóch propozycji wybrałabym toschibę , myślę że Tereterek ma rację. Mój syn ma Asera i od początku było nie tak jak trzeba, ja mam Simensa ale że już kiedyś się zepsuł to nikomu nie polecam, może to przypadek ale ......

Przepraszam dopiero wróciłam z zakupów :D byłyśmy same z synową a że nie było żadnego marudzącego chłopa to nam zeszło:D

Kośmi ale dałaś wczoraj czadu :D o matko kiedy ja to wszystko skopiuję a kiedy zdążę to wypróbować :D

cześć dziewczynki zasiadam do kawusi i śniadanka, bardzo dziękuję za przygotowanie , jestem ostatnio straszny leń i lubię jak ktoś za mnie coś zrobi, lepiej mi smakuje :D Pszczółeczko kochana, nie wiem dlaczego nie mam w kalendarzu zapisanej właściwej daty :( wydawało mi się to niemożliwe że masz urodziny wtedy kiedy mój syn, no ale wolałam złożyć Ci życzenia, niż nie złożyć gdyby były.Myślę że nic się nie stało, to miło zbierać życzenia co trzy miesiące :D jakby za tym jeszcze prezenty szły to mogłabym przyjmować codziennie :D Pszczółko, koniaczek został na dziś , myślę że się nie zmarnuje :D Nie wiem czy Wam pisałam o tym ale ja dziś znów mam rocznicę ślubu :D:D:P Ślub miałam rozłożony na raty :D 5 lipca miałam cywilny i dla mnie ten jest ważny, bo od tego dnia zamieszkaliśmy razem a 12 był ślub kościelny i ten jest najważniejszy dla mojego Małża:D A mnie to wszystko jedno ja mogę świętować codziennie :D tym bardziej że jakoś pracować mi się nie chce :D tyle że wciąż biorę leki i nie mogę sobie bardziej pobalować, ale już biorę 12 to może jutro już nie wezmę ? Miałam dziś iść do lekarza z wynikiem , to okazało się że lekarz się rozchorował i nie będzie go w tym tygodniu, no po prostu ręce z szelestem opadają :O rób co chcesz, dobrze że moja sprawa nie jest pilna bo nie wiem co miałabym zrobić. Tym bardziej jestem zła moja lekarka jest na urlopie, będzie dopiero w sierpniu a teraz nie ma nawet tego drugiego , ot i nasza służba zdrowia :(

Życzę wszystkim spokojnej nocy, jutro skopiuję wszystkie przepisy:D dziś już ledwie patrzę na ślepia, całuję Was dubeltowo i znikam

Dziewczynki , sama nie wiem jak się to stało że przegapiłam chyba pierwszy raz w życiu tak ważną rzecz jak URODZINY PSZCZÓŁKI !!! Pszczółeczko kochana , to dlatego że mój syn też ma dziś urodziny i myślałam że zwyczajnie źle zapisałam ale teraz już wiem że na pewno dziś masz urodziny. Choć już dzień się kończy ale proszę przyjmij gorące życzenia Nie zerkaj za siebie , idź śmiało przez życie, podkochuj się skrycie , kontroluj swe żądzę, zarabiaj pieniądze, lekceważ pętaków, unikaj cwaniaków, przepisów przestrzegaj, na sobie polegaj, lecz przede wszystkim POKAŻ IM WSZYSTKIM !!! Kosmi przyhamuj :D bo nie nadążam kopiować :D ale wielkie dzięki, podaj jeszcze coś fajnego. Nie robiłam nigdy buraków z kapustą, ciekawe jak to smakuje :) Bechemootku , no właśnie o to chodzi w tych ogórkach marynowanych by je nie przegotować i tu masz rację, trzeba je trzymać w wodzie dopóki nie zmienią koloru na żółtawy, inaczej się przegotują i są miękkie. Bondi ,nie wiem co z Wesołkiem :( pewnie te problemy o których pisała są takie że nawet pisać nie chce a może u niej też poprawiła się pogoda i ma zajęcia w ogródku, bo przecież trzeba poprzesadzać drzewka, skoro mają kopać pod wodociąg, a może dostała pracę i jest zajęta od rana do wieczora, no właśnie i tak sobie mogę pisać a może ...... i przypuszczać a nie lepiej byłoby dla wszystkich gdyby napisała dlaczego jej nie ma :( smutno mi bez Wesołkowych wesołych wpisów :( Wesołku, napisz dlaczego nawet łapką nie machasz ???? Dziewczynki ja dziś wcześniej idę na podusię, bo wczoraj miałam koszmarną noc, pewnie dlatego obudziłam się z opuchniętymi oczami :( a dziś muszę odrobić zaległości , tym bardziej że chłodzę dom :D czyli wszystkie okna wyotwierane bo nadal w mieszkaniu gorąco choć na zewnątrz już się ochłodziło.

Tak Małgorzatko , trzeba przypominać o kontrolnych badaniach, bo ja też nie byłam u gina chyba już ze dwa lata :D Kot poleży, pocierpi, potem znów pójdzie w plener i mu przejdzie, byle wracał na lekarstwo to będzie zdrów :D

oj Bechemootku, ja wiem że Ty się nie obrażasz, ale wiesz różnie w życiu bywa i czasem czyjeś nieopatrzne słowo może być źle zrozumiane a ja to już mam szczególnie nie wyparzony pychol i cos mogę chlapnąć ale przecież bez złych intencji Dziękuję za przepis, choć już dawno nie robiłam marynowanych ale te spróbuję, zwłaszcza teraz kiedy jest nas więcej to się przyda różnorodność Bondi, każda z nas pewnie ma sentyment do swojego pierwszego telefonu :) i ja też pierwszy miałam erikson i do dziś tak zostało, miałam jednego samsunga i bardzo go lubiłam ale wszystkie inne to eriksony, teraz to sony-eriksony i też nie zmienię pewnie marki do końca :D jak się ktoś przyzwyczaił do nokii to będzie chwalił nokię :D Miałam w rękach motorolkę, była ładna malutka, lekka ale system dla mnie za bardzo skomplikowany:D pewnie dlatego że wcześniej znałam inny:D i myślę że niewiele z nas zmienia marki telefonów :D Nie wiem ile masz w sumie darmowych minut ale 45 to wydaje mi się niezbyt dużo :O zresztą dla mnie każda ilość wolnych minut to mało, ja chciałabym mieć darmowe wszystkie rozmowy, najlepiej do wszystkich sieci :D:P:D

Bechemootku a ja bym chciała wiedzieć jak się czujesz bo to jak się czujesz rzutuje na Twój nastrój i Twoją obecność na topiku. Czasem Cię nie ma :( a ja już się zastanawiam co się stało , czy gorzej się czujesz czy jesteś zapracowana, czy też może się obraziłaś na coś a może padasz ze zmęczenia :( dlatego wolałabym wiedzieć co się z Tobą dzieje, i tu egoistycznie zabrzmię :P bo móc się o Ciebie nie martwić bez potrzeby albo martwić kiedy jest przyczyna Wiecie ja nie żałuję już tego pierwszego topiku na którym się poznałyśmy, tylko tego pierwszego naszego wspólnego, który mógł nadal istnieć, może się za bardzo pospieszyłam zakładając drugą część:O może to były tylko chwilowe kłopoty z kaffe a ja z natury niecierpliwa jestem :O i nie mogłam zdzierżyć że nie mam z Wami kontaktu i dlatego ta druga część. Jednak często wracam do tej pierwszej części, w poszukiwaniu jakichś odpowiedzi:)

Tereterku , a ja nie mam blendera , tz mam tylko samą miksującą końcówkę i już zaczęłam szukać po necie co gdzie i za ile ale potem przypomniałam sobie że mam przecież takie końcówki do rozdrabniania warzyw w elektrycznej maszynce do mielenia, a przecież do tej pory jeszcze ani raz z tego nie korzystałam :O czy jest sens kupować kolejne urządzenie którego pewnie znów nie będę używała :O Przekonaj mnie proszę że blender jest lepszy niż te moje tarki, może jednak się skuszę i kupię :D

Małgorzatko, gratuluję synowi i cieszę się bardzo bo teraz Tobie spadł kamień z serca i wreszcie będziesz przecież mogła gdzieś wyjechać, odpocząć. Bardzo mi przykro że ten kotuś wciąż jeszcze słaby ale z tego co piszesz to idzie ku dobremu bo jednak coś zjadł a to dobry prognostyk

hej dziewczynki, przed chwilą przeszła burza, trochę popadało , nie dużo ale na tyle bym nie musiała podlewać ogórków :) powietrze się orzeźwiło i tak mogłoby zostać kilka dni :D Roberto podam Ci mój przepis na ogórki konserwowe, nie wiem czy to to samo co korniszony, bo mam wrażenie że do korniszonów daje się więcej octu, ale co tam może zrobisz kilka słoików na próbę. Ogórki włożyć do słoi, dodać ; liść laurowy, kilka ziaren pieprzu, 2-3 ziarna ziela angielskiego, duży ząbek a nawet dwa czosnku, koper, może być pół łyżeczki gorczycy ale niekoniecznie. To wszystko zalać zalewą którą również wykorzystuję do papryki ; 1 litr wody, 1/2 szklanki octu 10% 1 łyżka soli, 4 łyżki cukru. Zamknąć słój, pasteryzować 20 minut, podobnie postępuję z papryką. mam też przepis na sałatkę z ogórków z kurkumą, ten przepis mam od sąsiadki, być może Kosmi podawała taki sam ale ja napiszę ; 5 kg ogórków 6 dużych cebul 6 ząbków dużych czosnku, Zalewa ; 2 szklanki octu 2 szklanki cukru 2 szklanki wody 1 łyżeczka gorczycy 2 łyżeczki kurkumy 3 łyżeczki soli .......te składniki na zalewę zagotować. Ogórki bez obierania pokroić w plastry, cebulę w piórka, czosnek przez praskę , wrzucić wszystko do zalewy, zagotować, włożyć do słoików, pasteryzować 15 minut.

dzień dobry byłam i wróciłam :D nawet nic nie bolało :D U mnie też strasznie gorąco:( i ledwie zipię , w dodatku, obudziłam się cała opuchnięta :( nie wiem dlaczego, jutro pójdę z wynikami do lekarza to może mnie oświeci co się ze mną dzieje :( Bondi, jak masz w zamrażarce pierogi to się szybko gotuje, albo kluski na parze, też szybko się parują :) najłatwiej to ziemniaczki z kefirkiem :) ale pewnie do tej pory sama już coś wymyśliłaś :)

Kosmi w tym przepisie od Bechemootka tak ma być, już kiedyś robiłam tą sałatkę i też mi się wydawało że ktoś źle zapisał a jest właśnie tak jak ma byc a sałatka jest rewelacyjna:D teraz już znikam, trzymajcie się do jutra *.*.* _*.*. _-_::::: -_(\(")/') -_(/{?}\') --_\\/^\// ----_/--_\ ......... * ? ? ?* ? ---_/_---_\ ......*__?___*?* --_-._. -' .......*/______/\? ..(? ..D |?? |?| ? ..."?(? ..O .*...*.."?(? ..B ...?...*...."?(? ..R .*...*...?..*...".?(? ..A ...?...*...?....*....."?(? ..N ......*....?..*...?...*..."?(? ..O .*....?.....*....?...*.....*..."?(a 33 ..C .*..?...*.....*.....?.....*....*..."?_ ?_?_? ??**??**??**?& #9733;**?? *.*.* _*.*.

Rozumiem Cię Zuuziczku , i choć mnie też dziś wyjątkowo miło to jednak jutro też muszę wstać wcześniej a dla mnie ostatnio to ciężka sprawa:P bo jak pisałam wcześniej idę dać sobie w żyłę :P muszę zrobić FT4 , bo mój doktorek stanowczo się dopomina , ale skierowania nie może dać, więc zrobię je prywatnie. Wszystkim życzę spokojnej nocy , dziękując za miłe pogaduchy

Beti życzę by jutrzejsze zakupy były udane oraz miłej spokojnej nocy Dziewczynki przecież to niemożliwe by ktoś własnoocznie :P liczył wpisy:D ja myślałam że czasem wchodzicie na spis treści , to wiecie :)

Dziękuję Bechemootku że Ci się chciało napisać na pewno skopiuję i wypróbuję. Kosmi, miałam dużo masłowej, w większości wyrosła :O na tej strzępiastej za bardzo nie lubię, jakaś twardawa jest czy coś:O

Nie Beti :D tylko na stronie głównej Dyskusji Ogólnej tam gdzie jest spis tematów, tam jest podana liczba wpisów :D