tokina

ale mnie zaskoczyłaś z tymi oknami , przecież jeśli się dobrze czujesz to możesz okna umyć ale nie kiedy jest wietrznie i zimno na dworze ale z innych względów ,nie operacyjnych :D Przypominam sobie kiedy wróciłam po pierwszej operacji w wielki czwartek do domu i zaraz wzięłam się za mycie okien :D (totalna idiotka) i zaraz wylądowałam w szpitalu

No właśnie , takie piece zasypowe u nas kosztują około 6 tys . na dodatek kopalnie podniosły ceny miału więc ja się za bardzo nie spieszę ,póki mój piec jeszcze dyszy i dobrze grzeje to go trzymam .

Pszczółko , jeśli chodzi o dźwiganie to lepiej pamiętać o tym że nie wolno dźwigać już zawsze.Pewnie można troszkę więcej niż bezpośrednio po operacji ale zawsze z umiarem .Mnie do tej pory tak się dzieję że kiedy sobie podźwigam trochę większe ciężary to potem boli mnie w brzuchu więc muszę zawsze o tym pamiętać .

Roberto Ty masz bardzo mądrego męża , zobacz jak on dba o Ciebie ,przecież jeśli Ty masz problemy z oddychaniem to taki opał jest najlepszy inny zawsze sie kurzy i pyli co dla Ciebie byłoby bardzo uciążliwe i w dodatku wydałabyś więcej na leki niż zaoszczędzisz na opale.

Bondi ciekawe te jeżyki , jeszcze nigdy takich nie jadłam więc chętnie się poczęstuję jeszcze raz :D Pszczółko nie wiem co się dzieje z Beti ,ostatnio coś źle się czuła i nie rozmawiała z nami .

Małgorzatko to prawda że opalanie miałem jest najkorzystniejsze cenowo ale trzeba zainwestować w dobry piec , a ja na razie o tym nawet nie myślę :O

Pszczółko , też tak sądzę ale póki co to na razie pozamieniam dywany w pokojach bo czuję wielką potrzebę zmian i ciągle muszę coś zmieniać :D Jednak i tak będę myślała o zmianie na nowy , bardzo mi się podobają te grube o owalu ,są w piękne dyskretne wzory.

teraz kiedy mam ocieplony dom to znacznie się zmniejszyło zużycie węgla. Węgiel kupuję zawsze kiedy jest najtaniej tz w kwietniu i wydaję około 2 tysiące

Bondi , jak robisz te rogaliki z nutellą , przecież chyba nie pieczesz ich razem bo by się nutella rozpłynęła ,czy się mylę ? Na wszelki wypadek częstuję się i jeżykami i rogalikami bo za słodyczami przepadam ,mniam .

Ogrzewanie gazem jest super wygodne ale strasznie drogie , ja niestety ogrzewam węglem i to tym całym nie miałem bo taki piec mam ,ma już 30 lat .

Roberto co to są nudle ?????

Sory mam telefon , za chwilke będę

Roberto YY YY Y Y Y Y Y Y YY YY duże y i już masz kielonek

No no Małgorzatko to mi się podoba , teraz o dziwo sama stawiasz i namawiasz a przedtem nie chciałaś z nami się napić , jakiż ogromny postęp , tylko tak dalej :D Sama się przekonasz że jak z nami tu będziesz wirtualnie się odkażać to żadne świństwo się nie przyczepi:D Ja tak robiłam i było dobrze a kiedy przestałam to zaraz gardło i już tabsy w użyciu , jak ja tego nie cierpię ,wolę już codzień mocniejsze trunki ,choćby były wirtualne ale też odpowiednio działają . Roberto to sorki ,źle zrozumiałam co napisałaś :O Becharowkę chętnie się napiję bo to absolutnie dla zdrowotności , toż to tam jest aż 12 ziół a ja ziółka bardzo lubię :D Dziewczynki , bardzo mnie martwi że Banderasek się nie odzywa ,chyba zacznę głośno wołać albo zacznę znów beczeć Pomóżcioe mi i zawołajmy razem BANDERASKU !!!!!!!!!!

Małgorzatko , mebelki jak zawsze nowe to trochę twardawe ale z czasem zmiękną i pupa się przyzwyczai:D Antybiotyk wezmę cały mam go na 7 dni FOR CID ,mam też do niego osłonę ,jeszcze jogurtów nie kupiłam ,ale jestem gapa :O Jeśli Ci młodzież zabiera kompa to chyba jednak pomyśl o laptopie bo będzie tylko Twój .A swoją drogą to naprawdę się cieszę że mam go tylko dla siebie :D

Witajcie dziewczynki , jestem dopiero teraz bo jak wiadomo zaległości mi się narobiło przez dwa tygodnie kwarantanny :D i trzeba było je odrobić . Dobrze się już czuję ,dobry antybiotyk jednak wybrałam ,szybko zadział i prawie mnie już nic nie boli. Mebelki oczywiście przywiezione i od razu ustawione na miejsce :D tak że teraz się zastanawiam nad zmianą dywanu ,nawet dziś oglądałam ale M się burzy , więc jeszcze trochę poczekam , ponarzekam i oswoi się z tą myślą . Roberto jak to tak nic się nie pochwaliłaś o mebelkach ,sądzisz że nam dziewczynki odpuszczą ???? no przecież koniecznie trzeba coś postawić by się nie rozeschły i jak tylko będzie wieczór to zasiadam do kompa i polewam wszystkim , bo wczoraj to był tylko adwokat od Małgorzatki :D W sprawie powiadomienia o urodzinach . Jest taka opcja na NK i trzeba sobie zaznaczyć że chce się być poinformowanym o urodzinach znajomych . Wtedy przychodzi Niezapominajka na Twoją pocztę dzień przed i już możesz wysyłać życzenia . Bonito jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ! mam nadzieję że moja przesyłka doszła . jeśli chodzi o siemię to owszem piłam dość długo , sama mieliłam ,smak i konsystencja mi nie przeszkadzały . też piłam trochę na gardło , trochę na żołądek ale mi d...a urosła jak stodoła :D ,więc przestałam. Jednak jeśli pije się odtłuszczone to chyba nie działa w tym kierunku i chyba znów spróbuję,na prawdę bardzo dobrze po tym się czułam . Z dyni też nic nie robiłam ale z cukinii tak ,już kiedyś się przymierzałam żeby kupić dynię ,ale zwątpiłam :O

Dziewczynki ja się już pożegnam , trochę pracy dziś zrobiłam ,a jutro świtem :D muszę wstać coby mnie nie zastali w łóżku rano :D Życzę miłych snów i radosnego hop do łóżka . Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczynki i do jutra

mnie nawet gdyby płacili to i tak nie robiłabym tego z przyjemnością :( kurczę zawsze można pracować w jakiejś pralni :D tam też sie prasuje i nawet płacą a kto chciałby tam pracować :(

Witaj Smutasku Ja też mam koszul sporo bo czasem nie chce mi się prasować 2 tygodnie i tu już jest makabra .Koszul nie liczyłam ale za pewne mam dużo za dużo :D a M ciągle ma jakieś imprezki ,konferencje ,sympozjum itp to te koszule idą jak woda . Zuuzik pomysł jest dobry , kiedyś M sam sobie prasował bo kiedy mieszkał w hotelu to mamuni nie było więc się nauczył to robić dobrze . Tylko ja głupia chciałam być dobra żona i zaczęłam się bardzo starać i jego wyręczać a teraz mam za swoje :(

Nie ma w tym nic niestosownego ,każdy tak pyta :D ale jak lekarze się wypowiadali to twierdzili że lepiej było złamać nogę niż zerwać więzadła ,czasem trzeba je naprawiać operacyjnie . Mnie się udało bo dużo ćwiczyłam ,trzeba ćwiczyć nie obciążając stawów , więc leżenie na materacu i nogi na wyciągu . Najpierw chodziłam o 2 kulach potem o jednej, znów małe potknięcie i znów dwie kule .Ale kiedy dostałam zawiadomienie że za miesiąc jadę do sanatorium to tak intensywnie ćwiczyłam że za miesiąc chodziłam już o własnych siłach :D To była mobilizacja :D a to świadczy tylko o tym że jak człowiek czegoś bardzo chce to da radę :D

Nawet nie tak ostro było , tylko jeden nietypowy zwrot już w zasadzie na koniec tańca ,ale najgorsze że to była młoda godzina 21 30:( i resztę wesela przesiedziałam :( Bondi , pięknie ,ale nie zazdroszczę Ci tego prasowania , wyobrażam sobie że był ładny stos :D U mnie teraz prasowanko musowo raz w tygodniu , już nie mogę patrzeć na te męskie koszule :O

Ja na weselu swojego syna zerwałam więzadła pod kolanem i noga w gipsie a rehabilitacja pewnie do końca życia ,bo to ciągle się odnawia :( i co jakiś czas biorę różne zabiegi na tą nogę .

Dziewczynki jak myślicie pojawi się nam tu dziś Poetka ? Bardzo potrzebuję jej pomocy ..

Nie chcę nawet myśleć co by się stało z moimi kolanami gdybym tak założyła łyżwy heheheeh:D:D :D obie nogi połamane na mur :D

Marijka ale mnie zaskoczyłaś , łyżwy !?! a ja gapa nie nauczyłam się nigdy jeździć na łyżwach :( Zuuzik moje meble zamówiłam nie w sklepie tylko bezpośrednio u producenta a on jadąc z towarem podjedzie do mnie i rozładuje to co dla mnie :D a że rano bo tak mu pasuje a dla mnie dobrze bo zdążę potem jeszcze wiele rzeczy załatwić ,przecież to sobota.