tokina

Dziewczynki polewam jeszcze po kielonku Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Yi znikam bo jestem bardzo padnięta a w dodatku gardło mnie boli i nie pomogło płukanie procentami , chyba jutro będę musiała iść do lekarza ,tym bardziej mi z tym źle . Życzę Wam miłych snów i spokojnej nocy .

Wybaczcie ale dziś mam tak wkur.... y dzień że mi się wszystkiego odechciewa ,cieszę się że już się kończy i następny będzie dopiero za rok. Nie przejmujcie się mną i moimi humorami bo takie sytuacje są co roku cyklicznie i nie potrafię tego zmienić . Zawsze mi się marzy że ten dzień spędzę mile i w spokoju ale jeszcze mi się to nigdy nie udało bo zawsze coś sie przytrafi . Nie będę opisywać co mnie dziś spotkało ale tak mnie wytrąciło z równowagi że miałam dość .

Tereterku ,zasłużenie to otwarcie przypadło Tobie bo się tu najwięcej udzielasz więc cieszę się bardzo że na Ciebie trafiło gratulacje.

Nie wiem czy wiecie ale Łasiczka ma też tak na imię i pewnie też złapało ją to co mnie :(

No trzasnęła 400 setka , ani mi w głowie było że ją przywitam bucząc :(

Wszystkim Wam bardzo serdecznie dziękuję , polewam jeszcze na drugą nóżkę Y Y Y Y Y Y Y i kroję po kawałku tortu ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) takie okrągłe bo ten tort trzeba jeść łyżeczką .

Trafiłaś Bechemootku , dziękuję za kwiaty

Nie wiem co prawda na jakie przypadłości ta nalewka działa ale sądzę że jest szczególnie rozgrzewająca ,więc żeby zbytnio się nie rozgrzać do czerwoności :P bo kto potem ugasi ten pożar:P to po jednym malutkim proszę bardzo Y Y Y Y

Bechemootku ,mnie już trzyma kilka dni też znienacka wpadło i już trzyma ,a dziś zamiast się cieszyć i balować to jestem smutna przygnębiona i ciągle beczę do du.... z imieninami i urodzinami,buuuuuu

Szkoda wielka że kolejne dziewczynki odpadają a ja podaję właśnie tort brzoskwiniowy i do teko naleweczkę z pigwy Y Y Y Y Y Y Y Y tylko kto jeszcze jest ? Zuuzik czy mogę liczyć na Twoje towarzystwo? Bechemootku jesteś ? Beti? Roberta? Bondi ?? Rowerzystko odezwiesz się jeszcze ? Odbierz proszę pocztę .

Bechemootku zobacz jak mamy jednakowe myśli w tym samym momencie .

Banderasku śpij słodko i śnij tylko miłe rzeczy ,wiesz że jesteśmy z Tobą kochamy Cię bardzo

Bechemotku ,nie nasz Banderasek nie ma jubileuszu , obchodziła swoje święta w sierpniu , ja pisałam o sobie niestety.

Bechemootku ja właśnie w taki dzień mam najgorzej zawsze kiedy się zbliżają urodziny i imieniny to mnie ta wredota męczy kilka dni , nie wiem dlaczego tak się dzieje , też ciągle ryczę albo mam podobne myśli do Beti

Banderasku kochany , co z Tobą ,nie możesz się poddawać takim myślom ,jestem przy Tobie i trzymam Cię za rękę . We dwie damy radę z tymi rozterkami i wrednymi krowami . Przytulam Cię mocno i

Rowerzystko - Nie możemy Ci przysłać żywych róż pachnących, przesyłamy Ci tylko kilka słów gorących. Życzymy Ci szczęścia, wiele radości, stu lat życia i pomyślnej przyszłości. Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie i niech Ci się w życiu układa pomyślnie....

Dzień dobry wszystkim , cieszę się że od rana ruch:D Poetko mam nadzieję że nie każesz nam zbyt długo czekać ,już i tak wykazałyśmy się cierpliwością a teraz zaczniemy buczeć buuuuu . Pszczółeczko kochana taki przepis machnij na forum bo więcej nas zainteresowanych ja też chętnie popróbuję czegoś nowego ,bo bardzo lubię śledzie tak jak wszystkie ryby zresztą :) Małgorzatko , wiesz czasem mam ochotę zwyczajnie na Ciebie nakrzyczeć . Tyle razy Ci pisałam uważaj na siebie bo nic prostszego jak w okresie rekonwalescencji złapać jakieś świństwo i ciężko potem z niego wyjść ,nie słuchasz i takie są skutki. Musisz na prawdę bardzo teraz dbać o siebie bo Twoja odporność po takiej ilości antybiotyków jest prawie zerowa . Koniecznie musisz wziąć coś na wzmocnienie całego organizmu , jakieś witaminy ,broń organizm przed infekcją i pilnuj się na każdym kroku. Przepraszam jeśli zabrzmiało to trochę surowo ale tu nie miejsca na sentymenty , tu zaczyna się walka o życie ,Twoje życie. Martwię się bardzo o Ciebie i proszę po raz kolejny uważaj na siebie . Tereterku , jak ja Tobie zazdroszczę że masz taką wspaniałą paczkę przyjaciół i możesz się z nimi spotykać ,to na prawdę wspaniałe . Świetnie że tym razem nie męczyłaś się tuż po..... a dziś przygotowałaś wspaniałe śniadanko zamiast zaserwować np ,kefirku:P Kosmitko , chyba coś wisi w powietrzu jak pisała Mariijka bo mnie też trzyma ta wstręciucha i nie chce puścić . Łasiczko , odezwij się bo pomyślę że też wredna stoi przy Twoim kompie i dlatego nie chcesz podejść :( Roberto ,nie napisałaś jakie dziś danie będzie w menu , moze nas poczęstujesz czymś ekstra. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i już lecę do małej bo rodzice jeszcze nie przyjechali ,papa.

Miłych snów Babderasku Ja też się pożegnam , bo jutro z rana przyjedzie dzidzia i muszę być w pełnej gotowości . Dziękuję za miły wieczór i dobranoc wszystkim. •°*”~.•°*”~.•°* ”~_~”*°•.~”*°•. ~ _-_•:::::• -_(`\(")/') -_(`/{?}\') --_\\/^\// ----_/--_\ ......... * ? ? ˛ ?* ? ---_/_---_\ ......˛*__?___*?* --_`-._. -' .......*/______/~\? ..(? ..D ………|?? |?| ? ..."?(? ..O .*...*.."?(? ..B ...?...*...."?(? ..R .*...*...?..*...".?(? ..A ...?...*...?....*....."?(? ..N ......*....?..*...?...*..."?(? ..O .*....?.....*....?...*.....*..."?(a 33 ..C .*..?...*.....*.....?.....*....*..."?_ ?_?_? ??**??**??**?& #9733;**?? •°*”~.•°*”~.•°* ”~_~”*°•.~”*°•. ~

Kosmitko , to masz ułatwienie wielkie bo z dziećmi się możesz uczyć i własnie spokojnie bo nie na ocenę i bez stresu , to jest ważne . Ja poszłam na kurs niemieckiego bo chciałam się nauczyć przed wyjazdem do Holandii. Trochę uczyłam się z podręcznika w domu ale jak się potem okazało ja nie umiałam nic a inni już z pewnym doświadczeniem ,było mi głupio bo taka stara baba ,(reszta młodzi ludzie )i moja ambicja bardzo ucierpiała jak nie byłam w stanie za nimi nadążyć więc zrezygnowałam z kursu. z wyjazdu zresztą też :O

oj kurcze zapomniałam o polewaniu tym chętnym na kapany koniaczek , bo ja chętnie dziś tego szampana posączę :) U U U U U U U U U UU U UU teraz większe i więcej coby na dłużej starczyło.:D Mariijka myśmy już od dawna o Tobie myślały ale nie byłas zbyt często tam a poza tym nie miałaś maila w wiadomym miejscu i to było utrudnienie , dobrze że Tereterek to taka zmyślna bestyjka i potrafiła zczynić cuda.

Banderasku , w necie też można sobie wykupić lekcje , ja się zapisałam też na taki internetowy kurs i nawet całkiem dobrze mi szło bo nikt mnie popędzał i uczyłam się bez stresu ale wysiadł mi komp i była przerwa , potem chorowałam prawie miesiąc i nie miałam siły by siedzieć przy kompie ani się uczyć a kiedy już wyzdrowiałam vena do nauki poszła w siną dal i dalej jestem niedouczona :O

No kurczę jakoś jestem chyba za bardzo nie w temacie bo już nie wiem polewa ktoś coś czy już się flaszencja skończyła:( Wiecie że jak zwykle na moje zaopatrzenie można liczyć , i ten kapany koniaczek ponad 50% jest superowy i pod ręką , to jak coś ktoś :D to proszę bardzo u uu uu u uuuu

Dziś widzę ze jestem spóźniona , kilka dziewczynek już się pożegnało :( ja to mam pecha , nie dość że mnie chandra zabija to jeszcze się spóźniam na szampana:(

No chętnie chętnie , podobno pijemy oryginalnego szampana ,czy może coś innego , eh , zresztą nie ważne co ważne w jakim towarzystwie :D No to siup Y

Witam wszystkie dziewczynki, witam Mariijkę ,cieszę się że wreszcie do nas dotarłaś . Próbowałam Was czytać wstecz ale tak pędzicie że nie mam szans być na bieżąco :( Jak coś to ja też łapkę wystawiam z kielonkiem i chętnie się napiję Y