tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Smutasku witaj , czyżby się ziściło moje marzenie o kołysance śpiewanej przez Ciebie dla mnie :D
-
Zuuzik no własnie tu był absolutny plus zakupu w sklepie bo od razu poprosiłam o przeinstalowanie systemu na XP i mam fajnie ,na starym miałam windows98 i nic się nie dało z nim zrobić ,ani oprogramować , ani nie mogłam kupić pendrywa ,nie miałam kamerki i wielu innych rzeczy .Teraz jestem hepi ale wczoraj po raz pierwszy zawiesiłam go tak skutecznie że czekałam 3 godziny aż bateria padnie bo bałam się je sama wyjąć :O
-
Bechemootku gratuluję odwagi , ale jak się ma kogoś przy sobie kto pokaże pomoże to można ryzykować ,ja mam syna w Irlandii i tylko jakieś sugestie przez telefon.Młodszy absolutnie się nie zna na kompach ,no może tyle że włączy i odbierze pocztę .
-
Kurna , Bechemootku albo coś przeoczyłam albo jesteś jakaś tajemnicza i ja wcale nie łapię o co Ci chodzi:O
-
Też rozważałam taką możliwość ale bałam się bo to jednak dośc drogi sprzęt poza tym jak coś mi nie będzie pasiło to do kogo się zwrócę a jestem całkowity samouk .Postanowiłam nie ryzykować i kupiłam w sklepie komputerowym , jak miałam problem zawiozłam zrobili , sprawdzili , nic nie płaciłam a miałam fachową pomoc.
-
Bechemootku , czy ma rozumieć że szukasz spodni czy kogoś w spodniach :P
-
Zuuzik kiedyś musi być ten pierwszy raz :D pochwal się co zamówiłaś , ja tą inicjację mam już za sobą ale też rok czekałam żeby się odważyć :O
-
Bechemootku , to nie prawda ze kotka powinna być mamą ,rozmawiałam kiedyś na ten temat z weterynarzami i każdy mówi że to mit. Mam sukę 4 letnią nie sterylizowałam co prawda ale jak ma cieczkę jest zamykana i nie ma szans żaden psiak do niej podejść ,nie była mamą i mam nadzieję że nie będzie . Kotkę miałam sterylizować i zaginęła dwa dni przed zabiegiem :( do tej pory nie wróciła . Może być winko , nie lubię wytrawnego ale dla towarzystwa cygan dła się powiesić ( podobno:D)
-
Zuuzik powiem Ci że ostatnio kupiłam spodnie w supremarkecie bez mierzenia , były z domieszką lykry ,kosztowały grosze bo to była jakaś wyprzedaż .Kupiłam je bez nadziei że w nie wejdę i weszłam !! Okazało się że to dla mnie teraz najfajniejsze spodnie , naciągają się trochę i równocześnie opinają ale nie uciskają , polecam takie właśnie z domieszką .Tylko nie daj się nabrać na zapinanie zamka na leżąco:D:D
-
Już odpoczęłam , wynudziłam się i w zasadzie powinnam iśc spać ale .... usłyszałam Wasze wołanie i myślę wpadnę może znów coś chlapnę :D
-
Zuuzik rozbawiłaś mnie tym przymierzaniem spodni, mnie też to czeka ale ja od strzału mówię że na słonia proszę :P więc zawsze dostaje większe \\\\\;d
-
A tu niespodzianka - zaglądam choć mnie nigdy o tej porze tu nie ma :D ale tak wołacie że muuusiałam tu wpaść
-
Kosmitko , zaglądałam na NK i powiem Ci że jestem zaskoczona bo ja na Twoim miejscu nie wyszłabym z pomarańczarni nawet za trzy dni:D Chyba że jednak trzeba też zająć się dziećmi a od poniedziałku ...... dzieci do szkoły a Wy ......:P
-
Cześć Beti , cieszę się że już będziesz miała swój komp, bo takie niesprawiedliwe że dziecko zabiera mamie hasz:P przecież sama pisałaś że już wpadłaś w nałóg zaglądania na topik:D Ja też się teraz wybitnie nudzę , bo mała zabrała całą energię i nie mam ochoty nawet sprzątnąć, zostawiam sobie te przyjemności :P na jutro.
-
dziewczynki, szkoda że już pouciekałyście ,bo ja dopiero teraz jestem wolna. Beti dziękuję Ci za dobre wieści ,na pewno je wykorzystam U mnie dziś piękna pogoda , słoneczko świeci ale chłodno . Z małą na spacerku przed południem był dziadek a ja zajęta obiadem ,po obiedzie poszliśmy oboje żeby się dzieciną nacieszyć . W takim razie skoro poszłyście wszystkie to zmykam na tv , może się sklikamy wieczorkiem
-
Tereterku , dobrze że się przekonałaś do takiej podłogi ,bo rzeczywiście z gładką są tylko kłopoty . Maluutka cieszę się bardzo że wracasz do formy i zdrówko lepsze ,teraz ważne żeby je utrzymać bop biorąc antybiotyki straciłaś trochę odporność ,trzeba ją szybko odbudować . Całuski Wam przesyłam
-
hehehe ale naiwniara ze mnie ,jak strasznie szybko piszecie , chyba zeja bardzo wolno , okazało się że już padło kilka wpisów .Tereterek jak zawsze niezawodnie ,Maluutka nawet też wstała wcześnie mimo obolałe pupci. Kaw Ci u nas dziś dostatek i śniadanko też chyba dość pojemne :D
-
Korzystając z chwilki wolnej ,mała ogląda bajkę , wpadłam by się przywitać . Widzę że jestem dziś pierwsza więc zaparzam kawusię i herbatkę i do termosów wlewam bo dziś niedziela i pewnie pośpicie dłużej:) Myślę co by tu zaserwować na śniadanko i wyszło mi że Jajecznica na bekonie ,sałatka z pomidorków ,masełko ,bułeczki razowe . Mam nadzieję że na początek wystarczy. Dziś też nie będę miała czasu ,chyba dopiero po południu ,jak mała pojedzie to kuknę . Beti współczuję ,naprawdę , nie wiem dlaczego ale ja zawsze uważałam ze trzeba wygrzewać po usunięciu a nie oziębiać .Pewnie się mylę ,ale zawsze tak robiłam bo zimne powodowało jeszcze większy ból. W każdym razie życzę by przestało boleć . Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i życzę miłego dnia.
-
Witajcie dziewczynki w deszczowy poranek ,hehehe ale poranek już po dziesiątej. Ni e często mi się zdarza spać do 9 ale dziś tak było ,chyba przez tą wczorajszą balangę :P Wiecie tak spojrzałam wstecz to wczorajszy dzień był baaaardzo długi od strony 195 do 206 - niesamowite jesteście :D. Częstuję się kawusią i śniadankiem i już zmykam bo właśnie dziecina podjechała pod dom i muszę się nią zająć. Miłego dnia życzę .papa
-
Dziewczynki dzielnie się trzymałam ale już padam na pysk , ,,,, sturlam się już do łóżeczka , tylko cholera mnie bierze ze ja muszę sama i nie mam się do kogo przytulić :( a Wy, przynajmniej niektóre , możecie :) Bywajcie kochanie dziewczynki , jutro może się zjawię ,ale ni ewiem bo mam miec wnusię na całą sobotę i pół niedzieli więc z czasem będzie krucho ale sercem będę z Wami , Całuję Was mocno i papa
-
W moich ukochanych Pieninach pstrągów zawsze zatrzęsienie i w każdej knajpie można zamówić ile się chce .Mam takie zdjęcie które zrobiłam pstrągom w Dunajcu , niestety nie chciały same wskoczyć na patelnie i leniwie pływały w wodzie drwiąc sobie z moich smaków:D
-
Bechemotku , no przecież nie mogłaś powiedzieć gdzie się mam ustawić przy torach kolejowych , rzuciłby mi takiego węgorza albo inną rybkę a byłam hepi jak dziecina w czasie snu:D:D:d
-
Po takim kawałku węgorza to wszystko mi się wyrówna i klawiatura stanie w miejscu :D moze dam radę jeszcze pisać :D
-
Nie wołaj Banderasku , jak będą chciały same przyjdą ale tak się składa że mamy kilka dziewczynek chorych inne zajęte pomarańczarnią ,rurami itp ,więc cieszmy się sobą i tą chwilą .
-
Cholerka chyba nie pójdę bo okazja goni okazję ! Dziewczynki , Banderasowa zakończyła 6000 a Kosmitka rozpoczęła kolejny tysiąc ,i jak tu nie pić , no jak ????