tokina

jestem Bechemootku ale ostatnio rzeczywiście nie ma nikogo(

Witaj Bechemootku sory ale na chwilę odpadłam bo licytowałam mały detal na ścianę :D i koniecznie musiałam wygrać :D udało się !!! Bechemootku napisz jak dziś się czujesz i jak paluszek? Beti ,czy dostałaś urlop ?

w takim razie zmykaj Banderasku, spokojnej nocy

Banderasku, codziennie odwiedzam boćki, ostatnio nawet godzinkę temu:D nie mogę się nadziwić że tak szybko rosną. U mnie też strasznie ciepło i ciężkie powietrze, choć na deszcz się nie zanosi:( tylko rano koło 7 była lekka burza troszkę popadało ale nadal jest sucho:(

Bondi , zerwane więzadła miałam 4 lata temu , nie teraz, teraz mnie boli w zasadzie bez powodu , ale cała noga:( tyle że właśnie najbardziej w okolicach kolana. Najgorsze jest to że nie mogę chodzić, tylko tak człapię :( czasem mnie mniej boli a czasem jak dziś bardzo mocno:(

Roberto oczywiście cappuccino Tereterka jest, może być gorące a może chcesz mrożone ?(_)? a może jednak skusisz się na kielonek? Y Y Y Y Swoją drogą to Ty dziewczyno masz krzepę by wiercić pod kołki i to w dodatku klęczeć na kolanach i jeszcze to wszystko mocować spasować:O no, no podziwiam, podziwiam.... Ja też wiele rzeczy umiem ale kurcze listew nigdy nie przykręcałam i raczej nie wierciłam niczego wiertarką :D choć posługiwać się nią przecież potrafię :D Przykro mi że psinka nadal nie domaga, pewnie lepiej będzie dla niego by zbadał go inny lekarz, bo rzeczywiście coś ten krwiomocz za długo trwa:(

Bondi , to podobnie jak ja też będziesz miała zajęcie z wnusiem przez lipiec:D Co do spania w nocy od jakiegoś czasu zauważyłam że kiedy zażyję metocroplaminę na noc to szybciutko zasypiam, a najważniejsze jest to że rano nie jestem skołowaciała , tylko normalnie funkcjonuję jakbym nic nie zażywała, polecam bo jest lek bardzo tani i dla mnie bardzo skuteczny. Zażywam go co prawda co rano na czczo na refluks ,ale kiedy nie mogę spać to biorę drugi i śpię jak niemowlę :D Niestety nie wiem co z tą nogą, :( to ta w której miałam zerwane więzadła :( i teraz jest jakby obrzęk całej nogi i strasznie bolą mnie te ścięgna, tak jakbym miała przykurcz w kolanie :( i cale kolano tez boli. Nie mam wyjścia, w piątek muszę iść do wracza :( Polewam w takim razie po kielonku nalewki Y Y Y Y Y Y trzeba korzystać, póki jeszcze jest, bo to już końcówka a na nowe nastawy się nie zanosi bo niestety jak w zeszłym roku owoców nie będzie :(

ja jestem chętna, na cappuccino, a i biszkoptem nie pogardzę, może Tereterku do tej kawusi i biszkopcików dołożę jeszcze lampeczkę nalewki pigwowej Y Y Y Y Y Y Y Y Y oczywiście też nie mam złudzeń że będzie ktoś chętny. Ostatnio nikt ze mną nie chce gadać :( Tereterku zapomniałam Ci pogratulować że niedługo zostaniesz teściową , ciekawą datę młodzi wybrali na tą uroczystość. Co do moich planów urlopowych to w najbliższym czasie nie przewiduję jakichś dłuższych wyjazdów, tyle że w lipcu będę miała u siebie małą więc też będzie mnie tu mniej.

Hej dziewczynki jestem dziś w dobrym nastroju bo odebrałam wyniki i są d o b r e !!! Glukoza 90 a TSh 1.63czyli mieszczę się w normie :D a to znaczy że jestem dobrym lekarzem :P bo sama sobie zmniejszyłam dawkę euthyroxu i prawidłowo zdziałało :D do endo jestem zarejestrowana na 23 grudnia :D:D termin cudowny :D więc zanim się doczekam, sama się leczę i jak widać całkiem dobrze mi to wychodzi:D Niestety jakoś nie znam recepty na wyleczenie nogi:( która dokucza mi już drugi tydzień i choć w tym czasie byłam u lekarza, nawet o tym nie wspomniałam ale teraz już muszę z tym iść koniecznie:( Banderasku, to się cieszę że jesteś na miejscu, nie musiałaś się tłuc autobusami i koczować w hotelu, mam tylko nadzieję że dzięki temu będziesz tu częściej zaglądać Tereterku, choć nie zdążyłam na Twoją poranną kawę za to teraz z chęcią się napiję, nie szkodzi że zimna, na dworze jest tak gorąco że może być nawet mrożona :D Gratuluję synowi zakupu autka, mój cholera, jest strasznie wybredny i ciągle coś mu się nie podoba eh może kiedyś trafi na takie co mu będzie pasowało, ale kiedy to będzie :(:( Jeśli chodzi o fotki mojego biurka, to wysłałam tylko do Ciebie, bo nie chcę zaśmiecać dziewczynkom poczty a Ty o nie prosiłaś a wiesz jak jest ....mówisz i masz :D Na razie nic nie będę więcej zmieniać w pokoju, jedynie mam plan coś rzucić na tą gołą fiuuletową ścianę, ale jeszcze nie wiem co .... pomysły dopiero się rodzą :D a poza tym chciałabym zmienić zasłony na fiuuuletowo-kremowe. Takie, które by mi pasowały widziałam w pobliskim mieście, ale na razie w tym kierunku się nie wybieram , więc muszę poczekać. Słowo do Poetki ....eh... Ty... Poetko jedna... .... to w niedzielę byłaś 17 km ode mnie i nawet nie szczerknęłaś telefonem z zapytaniem czy jestem w chacie ?{wściekły] a ja się cały dzień nudziłam:( Normalnie się cieszę, że nie było tego karpia:P bo jest nadzieja, że znów zechcesz po niego przyjechać a wtedy jak do mnie nie kukniesz to osobiście majtasy ściągnę i 100 batów na dupsko dostaniesz, daję słowo:D Teraz już lecę do garów, dziś mamy święto :D bo ostatni dzień w szkole :D czyli Małż świadectwo przyniesie :D:P muszę jakiś fajniejszy obiad zrobić :D

Trudno idę na podusię ....spokojnej nocy życzę i miłych snów

Poetko wróciłaś od Szczęścia a nie zdałaś relacji jakie tym razem tereny oglądałaś ? :(

Bechemootku , jak paluszek? czy ogólnie dziś czujesz się lepiej ? Zuuziku czy aż tak przepracowałaś rączki malowaniem ? :(

Roberto Ty nasz największy pracusiu domowy , ciągle coś zmieniasz przerabiasz, dlaczego ? przecież masz tak ładnie. Cieszę się że u Ciebie wszystko oki i że to tylko zapracowanie, mam nadzieję że już kończysz z remontami Wesołku, to piękna podróż Cię czeka, będziesz miała to co lubisz, będziesz podziwiać mijane krajobrazy. Będę trzymać kciuki za szczęśliwą podróż w obie strony

Hejka dziewczynki jestem dopiero teraz bo wróciłam z wojaży :P Rano byłam znów dać sobie w żyłę :D :P tym razem było nawet całkiem przyzwoicie :D chyba to w dużej mierze zależy od piguły pobierającej krew, no ale tym razem było o dziwo całkiem oki:D Później pojechałam z młodymi do miasta Tereterka , no ale wiecie jak to z młodymi , tu chwilka tu druga i na jakieś spotkanie z Tereterkiem nie miałam co liczyć. Objeździliśmy też komisy w poszukiwaniu jakiegoś przyzwoitego autka, czyli jak Wesołek mamy podobne problemy. Nic ciekawego nie było, tz mnie się podobało kilka sztuk ale nie były w guście młodego, więc nie zostało nic zakupione:( Ubolewam, że tak źle się czujecie, Bechemootek przytulam Cię Bondi, mimo nieprzespanej koszmarnej nocy zmobilizowała się iść na działkę, podziwiam, ja pewnie zostałabym w domu. Banderasek od dziś we Wrocku, uczy i poucza, mam nadzieję że miała szczęśliwą podróż i cały pobyt uzna za udany. Roberto, no nie mów że nie masz netu:( Małgorzatko,świetny fortel :D wmówić coś Małży że jest brzydkie :D od razu kupuje nowe:D muszę wypróbować ten sposób:D Pszczółko, no zobacz jaką Ty masz zdolną córcię, kurcze mam wrażenie że to wschodzi nowa gwiazda estrady. Dla Elizy to piękny utwór , też bardzo lubię go słuchać, myślę że jesteś bardzo dumna z córci Personalna, jak chcesz to zrobimy zlot w Twoim ogródeczku :D i pomożemy wypielić wszystkie chwasty :D:P a przy okazji zobaczymy nowe mebelki :D no, mam nadzieję że wiesz że to tylko żart:D ale jakby co ty tylko napisz że tak :D Ej coś mi dziś humor dopisuje, muszę spoważnieć :P Dziewczynki czy macie może doświadczenie z workami próżniowymi ? Dziś zakupiłam zestaw takich worków i ciekawa jestem czy warte są ceny i czy rzeczywiście dzięki nim można uzyskać dużo miejsca.

No proszę rozbawiły nam się dziewczynki:D nawet Bonitka wybiera się do dużego miasta, wszystkie gdzieś wędrują ,wyjeżdżają ,tylko ja siedzę na du....:( ale to się musi zmienić. W lipcu będzie u mnie na wakacjach wnusia, to ciągle będziemy gdzieś kursować, nawet mam plan wyjazdu do Wieliczki i to pociągiem :D bo ona jeszcze nigdy nie jechała pociągiem :D Pszczółko smacznego, a jeśli Twoje Ci nie smakuje to zapraszam na swoje pierogi z serem na słono ze skwareczkami & & & & & && &&&& &&&

Małgorzatko, to masz urwanie głowy z tym kotkiem:) ciągle gdzieś walczy :D mój ostatnio też przyszedł z przetrąconą łapką, myślałam że ma złamaną bo cały czas trzymał ją w górze. Nawet nie chciałam mu pomóc :P wiem wredna jestem :P no ale myślałam sobie że przynajmniej będzie siedział na du.... :P przy domu. Ale gdzie tam , po kilku dniach znów zaczął normalnie chodzić, i znów znika na całe dni, przychodzi tylko na wyżerkę :P drań jeden:D

hej dziewczynki Późno już ale mam nadzieję że jeszcze trochę kawusi zostało, koniecznie muszę skosztować w wykonaniu Personalnej, kiedyś robiła to częściej a teraz ......ehh... U mnie też deszczowo i zimno się zrobiło, ale to nawet lepiej bo będzie to czas dla roślinek, by odpoczęły od upałów, nasączyły się wodą w oczekiwaniu na kolejną falę letnich upałów :) Widzę że i Personalna i Bondi udzielały się wczoraj kulturalnie, a ja przegapiłam taką piękną imprezę w moim mieście jak Live Festiwal Filmowy , odbył się w sobotę :( a ja nie zostałam doinformowana i przeleciało mi koło nosa :( Niedługo za to rozpocznie tydzień kultury beskidzkiej, i tym razem mam ochotę bardzo aktywnie uczestniczyć:D

dziewczynki, miłej spokojnej nocy , kolorowych snów , dobranoc

Witaj Bonitko słowo wyjaśnienia.... zdjęcia remontowanego parteru wysłałam już kilka dni temu a dziś tylko kilka fotek z mojego pokoju na których to zdjęciach chciałam uchwycić te trzy kolory dominujące w nim. Druga partia zdjęć to były zdjęcia parteru wysłane przez pomyłkę.

Tereterku, tam u Szw....ów zawsze dobrze się bawisz, widzę że była biesiada w restauracji czyli wygodnie dla gospodarzy,ale widocznie było super towarzystwo że obiad się przedłużył do 19 Inne dziewczynki też się pewnie relaksowały , wiem że Poetka się szczęściuje :P a co porabiają inne to zagadka. A ja dziś tylko się nudzę :( nigdzie nie byłam , pogoda nie sprzyjała :( za to przekopałam allegro.pl :D:P no i mały przerywnik na burzę, która przyniosła wilgoć w powietrzu i wodę spragnionym roślinkom i wreszcie nie muszę podlewać :D Beti, przetrzymasz, to wszystko minie, daj mamie trochę czasu

Wesołku, ależ zrobiłaś miłą nispodziewankę ! Muszę przyznać że nadal jestem w szoku, bo przecież nie rozpieszczałaś nas dotąd swoimi fotkami a tu taka rozpusta :P aż trzy fotki, dwa niby takie same ale to dwa różne zdjęcia w tej samej pozycji, Jesteś śliczna a przede wszystkim szczuplutka ,choć zawsze narzekasz że coś gdzieś Ci przybyło :D Dziękuję Ci bardzo Wesołku kochany, za tą niespodziewankę bo nic milszego nie spotkało mnie już dawno Cieszę się, że byłaś na upragnionej wycieczce , tym bardziej, że też Kazimierz wspominam z sentymentem. Akurat byłam w tym miejscu gdzie stałaś ale to było już bardzo dawno temu w dodatku nie posiadałam wtedy aparatu:( Szkoda, że na koniec zepsuła się pogoda, no ale i tak możesz zaliczyć tą niedzielę do udanych , mimo zmasowanego ataku cyganek. Swoją drogą, mogłaś dać sobie powróżyć, ciekawe czy wywróżyłby wygraną w Lotto?

no tak Beti niezawodnie podała wczesny obiadek i nikt go nie zjadł:( pewnie już wszystko wystygło więc ja szybciutko wkładam wszystko do piekarnika na szybkie podgrzanie i chętnie zasiądę przy stole by go skonsumować, Betuś dziękuję bardzo Ciekawa jestem co się zmieniło u Ciebie, jak sytuacja na froncie Ty - mama? Czy uspokoiła się sytuacja czy nadal jest zaogniona? U mnie zaczyna się burza więc zanim wyłączę kompa zapraszam na cappuccino czekoladowe do tego wafelki waniliowe coby było miło i pachnąco , na rozgrzewkę, bo przecież się schłodziło proponuję kieliszek Porto Y Y Y Y Y Y Y zapraszam

wreszcie do mnie też doszła poczta i widzę że to co posłałam drugi raz to poprzednie zdjęcia z parteru, przepraszam to pomyłka:O

co do farb, to kto mnie pyta jakich farb używam odpowiadam że Magnat :D:P aż wczoraj sprawdziłam i fiolet jest z Nobilesa , jest to gęsta lateksowa farba, świetnie się rozprowadza i ładnie odbija światło, natomiast krem, jest przeze mnie utworzony na bazie Śnieżki i pigmentów :D Nie wiem czy będę coś dziś gotować bo mam od wczoraj gołąbki, no chyba że zrobię trochę bigosu, bo pozostałą kapustę ugotowałam i jeszcze nie wykończyłam.

Wesołku, jest zieleń z tym że taka delikatna, na zdjęciach może wyglądać jak lekko niebieski, w zależności od światła albo na brudną biel, ale uwierz mi na słowo że jest zielony. Najlepiej chyba oddaje kolor ramówka na drzwiach, bo też jest pomalowana na ten kolor co sufit. Co do skosów, to oczywiście ostatnio napisałam złe wymiary, miało być 2,50 a z drugiej strony 2,20 czyli 0 20 cm obniżyłam sobie pokój:P Jestem pewna że córcia Tereterka wiedziałaby jak to urządzić, no ale wymyśliłam sobie taki styl i tak już zostanie :D