tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Rowerzystko opowiadaj jak daleko jest już posunięta ta reorganizacja Twojego wydziału i w razie co to do której jednostki się zgłaszać w sprawie wałów ?
-
Poetko czy tylko organizujesz czy również występujesz ? Bo nie wiem czy po zmianie stanowiska nic się nie zmieniło i nadal śpiewasz i tańczysz w zespole ?
-
masz rację Rowerzystko, teraz docenia że jeśli jej coś urośnie to juz nie musi kupić a przedtem było podane na talerzu:( No ale dobrze że już dojrzała :D Poetko na a ja myślałam że teraz tylko ekonomia Ci w głowie a Ty nadal imprezujesz:P to się nie chwaliłaś.
-
Zuuziczku , szafa z dwoma drzwiami przesuwnymi, nie wiem czy będzie na jednaj lustro czy raczej nie ale półki będą tak jak piszesz na górze i na dole bez przegródki, bo te na dole mają być na buty a te na górze na jakieś większe rzeczy.
-
Poetko czyżbyś nadal zajmowała się organizowaniem imprez ???????????
-
Tak mam swoje , nie muszę kupować , dziś zerwałam 3 litry ale nic z nich nie zrobiłam , tylko część dałam mamie a resztę sama zjadłam :D bo nie było chętnych a ja lubię :P
-
tak coś jak komandor z tym ze wnęka ma tylko 130 cm więc nie będzie to jakaś bardzo pojemna szafa, no ale za to do sufitu :D
-
aa zapomniałam że mogę pochwalić synową ( tą od działki) Bonitka mnie przestrzegała że będę urobiona po łokcie a tu wielka niespodziwanka :D ona sama wszystko robi i nikt jej nie pomaga i ze wszystkim jest odrobiona , aż się sama dziwię . Kiedy ze mną mieszkała przez 5 lat, może była na działce pół godzinki a i to nie wiem czy nie za dużo napisałam :D a teraz taka zmiana.
-
Witaj Rowerzystko Zuuziczku nie tylko tak , bo to ma być szafa zabudowana z wieszakami, pawlaczami i półkami na buty a oprócz tego jeszcze regał na podręczne rzeczy które się nie zmieszczą w kuchni :)
-
Teraz znów będziemy czekać na tą garderobę, bo wycena ma być w poniedziałek a potem dwa tygodnie czekania,mam jednak nadzieję że tym razem wszystko będzie o wiele sprawniej.
-
Oj tak, byłam bardzo przejęta, czytaj .. wściekła bo dostałam info że : złamał nogę i ma w gipsie .... potem okazało się że ma tylko częśc nogi w gipsie bo konkretnie złamał palec u nogi i tym sposobem został w takim stanie zmuszony do zakończenia prac. Nie pracował sam, zawsze pomaga mu jego ojciec więc jakoś dali sobie radę ,mimo iż tak długo to trwało , ale nareszcie jest ! :D
-
Wow Zuuzik ależ niespodziwankę strzeliłaś, zobacz jak to fajnie, pytasz i już któraś ma odpowiedź , super :)
-
Poetko niestety nie pomogę w sprawie kuchenki ale może w necie znajdziesz jakieś instrukcje a może dostałaś też instrukcję obsługi, powinno pisać jaka temperatura na jakim stopniu. Jeśli nie masz tej instrukcji to odpisz sobie dokładnie model i wklep w panu google może coś wyszperasz w temacie. Co do ciasta Pszczółki to jak pisałam wcześniej jest rewelacyjne i z każdymi owocami bosko smakuje :) Personalna, współczuję tych porządków bo ja też ile razy powycieram kurze to na nowo biały osad a wiadomo na ciemnych meblach wszystko widać :( Mam nadzieję że te mebelki jednak będą wcześniej a przynajmniej że nie będzie tak długo montowana jak u mnie.
-
Pszczółko , super że jesteś , dziękuję za pyszne faworki
-
Małgorzatko pytasz czy remont zakończony, otóż remont był już zakończony jakiś czas temu ale nie było kuchni i w sumie można powiedzieć że montaż kuchni trwał cały tydzień :O dla mnie to niepojęte bo kuchnia ma wymiar dwa na dwa więc ? Ważne ze skończone, jutro ma przyjechać tylko się rozliczyć i przywieźć faktury. Jutro też synowa zaczyna wreszcie porządne sprzątanie i lokowanie się w swojej kuchni. Powoli życie zacznie się normalizować , jeszcze tylko przed nami wielka parapetówa :D
-
Muszę wreszcie wykrzyczeć - KUCHNIA SKOŃCZONA !!! Dziś przyjechali inni fachowcy, pomierzyli ściany w przedpokoju, będą robić szafę z przesuwnymi drzwiami oraz regał, ciekawe czy z nimi nie będzie takiego problemu jak z kuchnią :(
-
hej dziewczynki ja też dopiero teraz bo cały dzień zajęta byłam na maksa:( no ale wreszcie mam cichy wieczór i w dodatku mogę się cieszyć z powrotu Tererterka i pysznego ciasta Bondi Zuuzik, Bechemootek , widzę że wczoraj rozgawory były do późna a mnie tak wcześnie zmogło:( Najpierw dłuuuugi telefon, którego ja nie zwykłam nosić w torebce :P a poetm padłam jak kawka, sory
-
No wiedziałam że będzie się gorzała lała strumieniami :D a ja niestety na antybiolach:( ale co tam jak wychylę wirtualny toaścik to chyba mi nie zaszkodzi Y - STO LAT !!! dla Ciebie Personalna
-
Witajcie dziewczynki u mnie była nieprzewidziana przerwa w dostawie netu ale na szczęście dziś już od rana mam net tyle że nie miałam czasu by tu kuknąć. Dziś przecież urodziny naszej Personalnej i to nie byle jakie tylko 25 czyli wielkie święto w P.....ach. Personalna w dniu Twoich urodzin pragnę Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia, zdrowia, szczęście, pomyślności, wytrwałości oraz dużo, dużo miłości Dziewczynki, u mnie dalszy ciąg gonitwy, ale kuchnia już się montuje, mam nadzieję że dziś już będzie skończona. Pogoda ciągle deszczowa, chyba ten deszcz jakoś niezbyt sprawiedliwie podzielony bo u mnie codzień pada a u Małgorzatki i Wesołka posucha:(
-
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=lMi&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&channel=np&q=fryzura+bob&oq=fryzura+&aq=1&aqi=g10&aql=&gs_sm=c&gs_upl=4150l12462l0l10l10l0l2l2l1l236l1599l0.3.5
-
Zuuziczku ale ja nie mam takich długich włosów bym mogła je spiąć. Co miesiąc chodzę do fryzjera i ona ściana mnie ciągle na Boba ale zawsze wycina ten tył. Problem polega na tym że ogólnie włosy są dłuższe od góry i jest ich znaczenie więcej przez to a co za tym idzie .... gorąco :(
-
Nie wiem jakim sposobem będą go szukać ale pewnie zaczną od zakładów w których używa się chemii , bo zapach jest strasznie słodko duszący, nie wiem czy pamiętasz kiedyś była taki syrop na gardło nazywał się guajazyl - obrzydlistwo- to ten smrodek jest podobny tyle że sto razy mocniejszy.
-
Wiesz mieszkam w takim miejscu że jestem otoczona trucicielami:( no ale to co się teraz dzieje to już przechodzi ludzkie pojęcie. Jeszcze w zeszłym roku zdarzało się to kilka razy ale teraz to już ciągle napływa a są dni że da się wytrzymać. Dziś jakby trochę spokojniej bylo choć też zajeżdżało przez jakiś czas.
-
Miałam na myśli małą próbkę tym zmywaczem:D a nie całe zmywanie :D jeśli poskutkuje na malutkim kawałki to zwykły rozpuszczalnik do farb półlitrowy myślę że by wystarczył. Co do włosów, to kurcze nie umiem się posługiwać szczotkami:( w dodatku co rano każdy włos w inną stronę :( a poza tym strasznie gorąco :(
-
Też dziś załatwiłam jedną sprawę... zadzwoniłam dziś od Ochrony Srodowiska w związku z tymi smrodami które nas ostatnio atakują i okazało się że sprawa już jest w toku. Rzeczywiście ktoś nas truje, ciekawe jak długo będą szukać sprawcę tego smrodu.