Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tokina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tokina

  1. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółko a czy brałaś już ten lek uodporniający ? pytałaś kiedyś o Rybomunyl i nie wiem czy go wzięłaś , czy może zdecydowałaś się na coś innego czy całkiem machnęłaś ręką .
  2. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Cześć Zuuziczku, jeśli chodzi o przygotowania to wszystko pod kontrolą :D ten czeski knedel to takie fajne ciasto jak nasze kluski na parze albo coś w tym stylu, w każdym razie fantastycznie pyszne :D U nas wyniki odbiera się w okienku rejestracyjnym lub w pokoju zabiegowym ale jeśli masz skierowanie od specjalisty na badania to wyniki idą od razu do lekarza i w zasadzie Ty ich nie widzisz :(
  3. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bonitko , przytulam Cię , nie poddawaj się Taki spacer koło bloku dobrze Ci zrobi przed snem. Powiedz proszę jaki to zabieg z ta soczewką ? ja jestem zainteresowana bardzo bo wiesz że ślepnę z dnia na dzień i przydałaby się taka soczewka żeby oko było jak nowe. Najgorzej kiedy trzeba zrobić makijaż , to już jest ciężka a widzę że oczy coraz bardziej mi słabną , chyba przez to siedzenie ciągłe przy kompie:( Wesołku, nic się martw , może w niedługim czasie coś miłego Cię spotka , może to będzie malutka niespodzianka , malutkie spełnienie Twoich marzeń. Nigdy nie wiadomo co nas może spotkać , więc głowa do góry i wypatruj jakichś pozytywnych akcentów życia
  4. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Cześć dziewczynki jestem już po pracy , nawet byłam w odwiedzinach u wnuczki:D Widzę że nadal wszędzie zimno i jak zawsze najzimniej u Wesołka :( chucham i dmucham w Twoją stronę Wesołku co by Ci cieplej było. Nikt jeszcze nie zjadł Twoich knedli czeskich więc ja się za nie biorę i całkowicie je pochłonę bo bardzo lubię. Co prawda nigdy nie robiłam własnymi ręcami :P ale za to kupowałam na Słowacji dość często , jadłam też knedla z gulaszem w słowackiej restauracji u swojej dobrej znajomej i bardzo mi smakował . Małgorzatko , nie ma co się spieszyć z tymi firankami, ja musiałam bo na święta nie miałam myte okna ale Twoje na pewno były szlifowane , więc spokojnie poczekają do cieplejszych dni. Pszczółko, zastanawiam się czy Ty czasem nie za szybko bierzesz ten antybiol , wiem że sama decydujesz kiedy brać , ale proszę zastanów się dobrze czy nie warto trochę odczekać i leczyć się bez antybiolu , który jak sama widzisz bardzo Cię osłabia :(
  5. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Teraz zapodaję zupkę jarzynową i uciekam do pracy . Trzymajcie się cieplutko
  6. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółko Ty jesteś farciara pod każdym względem , nawet nie musisz się starać by mieć linię OSY ! , no wiem Pszczółka jesteś :D ale rzeczywiście mało jest takich ludzi co nie muszą uważać na jedzenie bo i tak nie przytyją. W Twoim wypadku to szczególnie dziwne bo ciągle jakieś frykasy pichcisz i ciągle jakieś ciasta pieczesz więc dlaczego ? Ja niestety po okresie aktywnej wstrzemięźliwości pokarmowej , mam takie czasem napady że aż się boję jak to się skończy. Ostatnio nawet pozwoliłam sobie na zjedzenie ptysiów i kremówek:O Jak tak dalej pójdzie mam szansę wrócić bardzo szybko do poprzedniej wagi:O No ale cóż , moje silna wole uleciała gdzieś w kosmos i muszę czekać aż do mnie wróci :D
  7. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i ja oczywiście bardzo słonecznie byłam od rana w kuchni , bo jednak trzeba było użyć piekarnika i zamiast jednego ciasta wyszły mi przez przypadek dwa:D Nadal ściągam i nagrywam w międzyczasie filmy, już kończę nagrywać sezon 5 . Zuuziczku , znalazłam odcinek o który pytałaś to sezon 5 , odcinek 19 tak się zaczyna. Roberto, fajnie masz z tym odkurzaniem codziennym :) ja odkurzam raz w tygodniu, ale pewnie dlatego że leniwiec jestem niesłychany:D Tereterku jak masz wolne to trochę poleniuchuj, śmiać mi się chce jak piszesz że boczki Ci się zaokrągliły :D normalnie nie wyobrażam sobie bo Ty taka szczuplutka jesteś że w zasadzie nie zaszkodziłoby dołożyć tym tym boczkom troszkę :D Wesołku, już się martwię , kiedy ta zima odejdzie z Twojego rejonu , a tu mimo słoneczka jak piszesz ciągle zimno i zimno. Ty też nie musisz się obawiać i obrażać na wagę bo takie chucherko jak Ty to może sobie pozwolić na dodatek wagowy, zawsze na wiosnę samo spadnie jak zaczniesz uprawiać ogródek.
  8. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dziewczynki , muszę odpaść bo syn się dobija na gg , muszę z nim pogadać , sory. Dobrej nocy Wam życzę bo nie wiem ile mi zejdzie Jeszcze raz wszystkiego najmiłośniejszego w dniu Walentego
  9. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    No Beti , widzę że chyba jednak poważne zamiary:) super ojej ja też chcę różę Zuuziczku , to się nie dziwię jak masz taki cyrk , ja też nie lubię jak ten mój sierściuch wrzeszczy na mój widok, mimo iż w misce pełno, ale najczęściej tak dopomina się o mleko :D
  10. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Betuś, sory że tak bezceremonialnie zapytam , czy też dostałaś takie piękne tulipany jak Bechemootek???
  11. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    To jak to ? dajesz kotu tylko wtedy gdy prosi ? pytam bo ja swojemu nasypuje do miski zawsze dużo, bym miała długo spokój a poza tym dostaje jeszcze gotowaną kaszę z mięsem i mleko. Nigdy nic nie jest zjedzone do końca ,często wyrzucam resztki:O
  12. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    też się zastanawiam co się dzieje z tym Twoim tętnem , mój syn też miał coś podobnego ale w sumie nie wiem czy stosował jakieś leki. Beti
  13. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Beti co jest ? wygrałaś w lotto? Opowiadaj i podziel się swoim szczęściem, wiesz przecież że Twoje szczęście to i nasze.
  14. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Nie Zuuziczku , zaległa impreza z okazji mianowania , wiem strasznie opóźniona ale no , nie było kiedy zawsze coś wypadało. Bechemootku , jakby trzeba było to też byś Małżusiowi zrobiła imprezkę , ja wiem że też różne cuda w kuchni czarujesz.
  15. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku a może Małżuś liczył na jakiś numer :P z tej okazji :D kurcze .... ja chcę tulipany
  16. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziczku te frankfurterki to będą zapewne w niedzielę :) tam do M to się nie opłaca za bardzo spinać , bo jak mówię głównym daniem będzie gorzała :P
  17. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Ja też chcę tulipany uwielbiam takie piękne żółte , one stoją najdłużej:)
  18. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    W sumie to się za bardzo nie przejmuję , tyle że jutro się zepnę i upiekę czeski, czyli miodownik, bo prosty łatwy i tani :D Schab też upiekę bo mam dwa w marynacie więc jeden pójdzie do niego a poza tym jakąś wędlinę kupię już pokrojoną, zrobię sałatkę z tortellini i finito.
  19. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    ależ napisałam ...:O miało być że na 15 osób na czwartek :( Muszę upiec ciasto i zrobić zakąski bo głównym daniem będzie alkohol :P
  20. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    He he , ja nie lubię dnia kobiet :P a jakoś mam pecha i zawsze coś ważnego dzieje się u mnie w takim dniu. syn zawsze przyjeżdża z kwiatami a ja jestem zaskoczona, bo nigdy nie pamiętam. Walentynki są u nas od niedawna, trochę są takie wymuszone ale to w sumie fajne święto:) Dziś... właśnie dziś ... w takie piękny dzień dowiedziałam się że mam Małży przygotować imprezę na 15 w pracy na czwartek:O zamiast mi przynieść tulipany jak Małżyk Bechemootkowi , to on mi dodaje roboty bo przecież w niedzielę impreza u mamy a za pewne będzie u mnie na górze. Zuuziczku, to masz Polsat ? czy masz ten pakiet familijny ? Bo jeśli nie masz tam FoxLife to ja też nie będę miała już od 18 lutego. W pracy jestem do 28 lutego , co będzie dalej nie wiem, ale myślę że już się pożegnam.
  21. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Witam wieczorkiem, nie ma nikogo pewnie świętujecie na całego , a ja dopiero wróciłam z pracy. Widzę że Betusia zadbała o nasze podniebienie i dogodziła nam pierogami, ruskie bardzo lubię , szczególnie z boczusiem:D:P Małgorzatko, ja też sama PITy wypełniam ale w Twoim przypadku lepiej zdać się na specjalistę , dobrze że wybrałaś taki wariant. Pszczółko, Twoja córcia prześliczna Kosmi to nawet nie wiedziałam że Twój kogucik wrócił , super , masz święto na całego::P Dostałam od Ciebie @ ale tego co pisałaś 4 lutego , chyba coś innego chciałaś wysłać , więc jak coś to proszę poślij jeszcze raz. Roberto, dziękuję za życzenia
  22. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółeczko, przykro mi że źle się czujesz :( może to jakiś wirus a na wirusy nie pomoże antybiotyk. Koniecznie wygrzewaj się , nie wychodź, pij dużo herbatki nie tylko żurawinowej ale takiej zwykłej z cytrynką. Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie.
  23. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry spóźniłam się ze zrobieniem kawy ale za to mam okazję ją wypić z rąk Tereterka , dziękuję śniadanko jak zwykle pyszotka Tereterku , widzę że przed Tobą pracowity miesiąc , ale za to kiedy już wszystko zostanie przeniesione, przewiezione, ostatnia firanka zawieszona, poczujesz błogi spokój. Mnie taka nerwówka czeka juz niedługo bo dzieci jednak zjeżdżają i muszę czekać na ich dalsze decyzje. Betuś , mam nadzieję że kąsnę od Ciebie jakiegoś pierożka U mnie świeci słoneczko, ale wieje wiatr . Zaraz muszę iść zapalić w piecu, trochę się pokrzątam w domu i lecę do pracy. W sumie to się cieszę że idę bo wreszcie się trochę poruszam. Przez te dwa tygodnie rozleniwiłam się całkowicie i ruch jest mi potrzebny jak tlen. Z okazji Walentynek życzę Wam wszystkim dużo , dużo , dużo MIŁOŚCI
  24. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Kurcze no i tak jest, jak ja jestem to nikogo nie ma:( pewnie jak sobie pójdę to wtedy się zjawicie , niestety nie mam cierpliwości w czekaniu:( Zuuziczku przypominam że dziś na FoxLife leci o 22 kolejny odcinek z siódmego sezonu .
×