Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tokina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tokina

  1. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Przepraszam Was że ja tak wciąż o sobie i o sobie , sama nie wiem skąd w mnie nagle taki niepokój. Może ten cholerny wiatr, który szaleje już od dwóch dni i który powoduje że człowiek głupieje a może to że znów idę na pogrzeb znajomego człowieka niewiele starszego ode mnie :(
  2. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Cieszę się że się pojawiłyście, Beti Małgorzatka,Bechemootek Małgorzatko, chciałam napisać coś na temat zrostów. Miałam trzy operki , dwa cięcia na tym samym miejscu. W czasie tego drugiego cięcia na tym samym miejscu okazało się że trzeba wzywać chirurga bo zrosty zespoiły jelito , tak że wiem jak to jest ze zrostami, bo ja mam ich szczególnie dużo. Czasem pobolewają , ciągną , nigdy jednak nie miałam ich stanów zapalnych. Wiem, jestem upierdliwa ale drążę temat, bo dla mnie nie jest to normalne, że są stany zapalne zrostów, w tym jest coś innego , pytanie co? Bechemootku, wiem jak to jest i że jesteś zapracowana, jednak wciąż mam nadzieję, że wreszcie się odrobisz i będziesz miała więcej czasu. Z jednej strony ciesze się że dużo pracujesz bo wiadomo że za tym idą dudki:P a z drugiej to mi smutno, że Cię tu coraz mniej. Betuś, drogie dziecko, widzisz moje problemy biorą się stąd, że zaczęłam dostrzegać jak niewiele czasu mi jeszcze zostało w cieszeniu się życiem, sprawności i zdrowiu:( Czasem nachodzą człowieka takie smutne myśli i zaczyna się bać, co będzie dalej. Kiedy patrzę na mamę, widzę jak bardzo się zmieniła , kiedyś pełna energii, teraz apatyczna i ciągle zmęczona, nie wspomnę już o wyglądzie zewnętrznym. Zdaję sobie sprawę, że od tego się nie ucieknie, takie jest życie ale wewnątrz mnie wszystko się buntuje przeciwko takiemu porządkowi świata. Ja nie chcę być stara! Jednak Betuś jakkolwiek wielkie są moje dylematy , mam świadomość że dla Ciebie zaczyna się nowe życie i przed Tobą wiele jeszcze pięknych chwil, uniesień i emocji o których ja muszę już zapomnieć. Dlatego pewnie nie powinnam pisać o tym co mnie trapi ale do kogo się mam zwrócić jeśli nie do Was, przecież jesteśmy ze sobą na dobre i na złe , czyż nie ?
  3. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Tereterku dziękuję za przekąski, może poprawią mi humor. Cieszę się że pojedziesz w góry, mnie też tam ciągnie , może dziś będę miała nawet gości z Wisły, spodziewam się znajomego księdza. Jeśli przyjedzie to na pewno będzie zaproszenie na rewizytę , przydałby się taki mały skok w inne strony, może to rozwiałaby moje smutki:( Bonitko jeśli masz jakieś pomysły na szybkie i nie pracochłonne wykorzystanie mięska to ja poproszę bo jak widać opuściła mnie wena całkowicie :( i choć wyjęłam już schab z zamrażarki to jeszcze nie mam pomysłu co z nim zrobić. Życzę Ci miłego buszowania po sklepach
  4. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Małgorzatko, to dobra wiadomość że czujesz się lepiej i wyniki dobre ale ja nadal szukałabym przyczyny skąd się biorą te nagłe stany zapalne i skoki temperatury. Co do hormonów to niestety każde tak działają , trzeba po prostu uważać bardziej na kaloryczność jedzonka. Roberto, widzę że po tej pięknej wyciecze na Śnieżkę jesteś wulkanem energii , podziel się proszę za mną, bo jakoś znów oklapłam i wpadam w smutki. Chciałabym mieć takie podejście do życia jak Tereterek , a nie mam , świadomość że się starzeję bardzo mnie przytłacza, coraz bardziej, niestety Miałam nadzieję że podzielę się z Wami swoimi obawami ale jak widzę wszystkie jesteście zajęte swoimi sprawami , nie macie czasu na pogaduchy:( Tak naprawdę to się zastanawiam , nie macie czasu, nie chce się Wam czy może zwyczajnie nie chcecie:( Kurcze tak mi dziś smutno , przepraszam za swój nastrój, chyba ten wiatr za oknem zabrał mi chęć do życia
  5. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Cześć dziewczynki wpadałam na kawę i już czuję przepiękny zapach kawy zaparzonej przez Banderaska Byłam wczoraj zła jak diabli bo nagle zabrakło mi internetu postanowiłam zapytać dostawcę co się dzieje bo jak to ? w piątek wieczorem bez netu??? No dostałam odpowiedź że w miejscowości z której ten net do mnie płynie był jakiś wypadek drogowy i coś uszkodził , naprawa trwa :( No i trwała jeszcze dziś rano bo już dwie godziny temu sprawdzałam i nie było , na szczęście wrócił , jest i mam nadzieję że będzie. Kosmi , trzymam kciuki by wszystko było dobrze Masz rację czy małe dziecko czy duże zawsze się o nie martwimy i zapewniam Cię że nie zmienić się nic nawet kiedy będzie już całkiem dorosłe. Dziewczynki, wczoraj się martwiłam że nie mam netu bo sądziłam że tu gwarno a tu całkowita cisza. Tak się zastanawiam co się dzieje ? Myślę że jak tak dalej pójdzie to nawet nie dojdzie do spotkania w Kr... czy naprawdę tak mało mamy sobie do powiedzenia ? Smutne to bardzo
  6. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku , jeśli chodzi o ten linki to pooglądałam sobie i powiem Ci żebyś absolutnie nie kupowała derenia z pierwszego linka bo ja mam ten krzew w ogrodzie w dość dużych ilościach i bardzo chętnie wiosną Ci go podeślę. Derenia jadalnego nie mam i myślę że on wart zachodu , też chciałabym mieć, ale myślę że odpuszczę bo przetworów robię coraz mniej- nie ma dla kogo:( Irysy są piękne i w tym temacie mogłabym coś powiedzieć, ciągle je likwidowałam bo rozmnażają się straszliwie , ale te szafirowe wciąż mi rosną , więc jeśli tylko zechcesz to wiosną przesyłka powędruje do Ciebie. Chyba że jesteś kolekcjonerką typowych odmian i nie chcesz takich bez zaświadczeń, ale jeśli się zdecydujesz to nie ma sprawy. Mnie się bardzo podobają frezje ,bo bardzo kocham te kwiaty:) uwielbiam ich zapach ale zawsze myślałam że można je hodować wyłącznie w szklarniach.Może się skuszę i na próbę kupię kilka , może w gruncie też urosną . Roberto wybacz, jakoś przeoczyłam i dopiero teraz wysłałam Ci linka do seriali, przepraszam. Beti, kurcze teraz to już jestem całkowicie skołowana :O to znaczy że coś się kręci :P Czy mam rozumieć że ten gość ma coś wspólnego z tym sklepem? Zresztą nie wypytuję za bardzo bo wiem że to dopiero jakieś zalążki znajomości ale wierz że musisz być bardzo ostrożna
  7. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie U mnie też nieciekawie , w nocy spadł świeży śnieg i znów wróciła zima:( choć temperatura oscyluje w granicach zera to jednak zimny wiatr potęguje poczucie zimna:( a ja myślę o tym biednym boćku:( co on biedaczek teraz zrobi jak sobie da radę ? Nie wiem czy to możliwe że ten właśnie został na zimę bo jak by przetrzymał te siarczyste mrozy które nam dokuczały tej zimy:( Ja wierzę że przyleciał ,tu i teraz . Pamiętam ze w zeszłym roku widziałam pierwszego bociana 23 lutego , tym razem o 20 dni wcześniej , no ale w zeszłym roku zima była mocniejsza i bardzo długa a jednak był już w lutym. Wesołku , tam gdzie mieszkasz zawsze jest trochę chłodniej ale i Ty się doczekasz boćków na swoim niebie Nie wiem jakie to są irysy holenderskie , no ale popatrzę na to cudo. A jeśli chodzi o te roślinki o ciekawych liściach to miałaś na myśli kwiaty krzewy czy drzewka ? bo jakoś nie kumam:O Też lubię tam zaglądać i oglądając zaczynam się mobilizować co w tym roku posadzę na działce :D choć przecież wiem że w tym roku duża działka nie będzie uprawiana a na małej wiele mi się nie zmieści. Bonitko wiem że Ci ciężko, jednak daj z siebie wszystko. Kurcze rzucanie palenia to jak przechodzenie na dietę :( też wciąż się myśli o takich potrawach o jakich nie powinno się myśleć :( i niestety się grzeszy , oj grzeszy nie tylko myślami:( a tu trzeba byłoby takiego psychologa co by obrzydził jedzenie jak Bonitce fajeczki, mnie by się taki szczególnie przydał :D Bechemootku, nie podjęłabyś się takiej roli? :D Beti aleś mnie zaskoczyła , oczywiście bardzo pozytywnie , mam nadzieję i chcę wierzyć że nie dasz się znów wykorzystywać jakiemuś dupkowi jak ostatnio i jak tylko poczujesz że coś nie gra to bierz nogi za nas i uciekaj, ale mam nadzieję że tym razem będzie dobrze Banderasku, miłej pracy Tereterku co z odpowiedzią na moje pytanie ? Personalna ja nieustannie dziękuję Ci za wszystkie przesyłki a poza tym nawołuję do odpoczynku. Kosmi ,bardzo Cię przepraszam bo nie podziękowałam Ci za podpowiedź na @ ale z tego co widzę to moja mamcia powolutku, wycofuje się rakiem z tej imprezy:D Skończy się pewnie na tym że kupię tort i będzie po sprawie :D:D no chyba że to ja jej zafunduję całą imprezę ,ale na to się nie zanosi :P Małgorzatko, może moje okna nie były tak bardzo brudne ale świadomość że nie zostały umyte nawet na święta [o zgrozo !) spowodowała że nie mogłam już z tym wytrzymać :D dałam radę , nie było zimno. Została cała klatka schodowa 4 okna i jedno duże u syna ale tu już w przyszłym tygodniu bo przecież muuuusi być wreszcie ciepło bo przecież IDZIE WIOSNA !:D
  8. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmi dobrze byłoby gdyby taka przepowiednia się sprawdziła , może będę fruwać w te ciepłe strony z których bociek przyleciał :D Oczywiście już posyłam linka. Bonitko odpisz czy dostałaś e-booki ? Wszystkim życzę spokojnej nocy i miłych snów
  9. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    A jeszcze zapomniałam o czymś ważnym napisać. Otóż , rano śpiewałam piosenkę .... jak dobrze wstać .... i że szczęście dziś musi przyjść i nie uwierzycie ale przyszło :D Oficjalnie ogłaszam że idzie wiosna ! Wesołku słyszysz ! Dziś dnia 3 lutego zobaczyłam pierwszego BOCIANA !!! w locie :D To było tak piękne i fascynujące że aż zaparło mi dech :D No same powiedzcie czy to nie szczęście :D Kurcze a może on zwiastuje mi że znów zostanę babcią ???
  10. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Co do firanek to kupiłam najzwyklejsze białe żakardowe , nic atrakcyjnego. Będą powieszone dopiero na święta, wczoraj zawiesiłam już firanki więc te muszą poczekać na swoją kolej.
  11. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Rowerzystko , link wysłany :) miłego oglądania Wesołku, muszę przyznać że też bywam w tej części allegro i oglądam to co Ty :) Zastanawiam się co oglądasz czy kwiaty czy drzewka a jeśli drzewka to jakie iglaki miniaturki czy może duże a może owocówki a może jakieś egzotyczne roślinki Cię rajcują , przyznaj się na co polujesz ?
  12. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    hej Wesołku ja czytam wpisy wszystkich a Twoje ze szczególną atencją bo zawsze coś fajnego napiszesz albo bardzo mądrego albo bardzo wesołego czasem smutnego. Twoje wpisy zawsze mają jakąś większą głębię i bardzo lubię Cię czytać. a ja po wczorajszym bardzo pracowitym dniu nie mam ochoty na żadną dziś pracę , bo wymarzłam się rano i wróciłam do domu jak sopel lodu :D a teraz taję :P
  13. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wróciłam , oczywiście firany zakupione :D , może nie takie piękne jak też z organzy ( tych się już pozbyłam na rzecz synowej:)) ale za to będą świeże i bieluśkie :D Czytam o oczom nie wierzę jak ten nasz Tereterek podróżuje po świecie słuchając barwnych opowiadań swoich przyjaciółek. Zaskoczona jestem bardzo tą wiadomością o parapetówce w mojej dzielnicy, bo wszem i wobec wiadomo że w mojej dzielnicy nic nowego nie powstało od jakichś 50 lat :D No czasem ktoś się budował bez zezwolenia ale ostatnio nie widziałam nowo powstającego domku? Tereterku bardzo plis podeślij mi bliższe namiary adresowe na pocztę bo chyba pęknę z ciekawości :D Jak coś to do mnie będziesz miała blisko więc mam nadzieję że kukniesz choć na pół godzinki :) Lecę teraz do kuchni, choć w zasadzie od wczoraj mam gołąbki bo żadna z Was nie skusiła się na nie więc sporo jeszcze zostało. Tak się zastanawiam czy Wy sądzicie że chcę Was podtruć czy co ???? :D:D No dobra na razie znikam
  14. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry dziewczynki u mnie za oknem szarówka, wybiła 7 a ja już nie śpię :D fajnie jest :D Wczorajsze pójście wcześniej spać zaowocowało snem przerwanym tylko dwa razy ale ponownie zasnęłam bez problemów o dziwo :) Chciałabym co rano budzić się jak kiedyś z piosenką na ustach , pamiętacie ? Jak dobrze wstać skoro świt jutrzenki blask duszkiem pić obiecał mi poranek szczęście dziś i szczęście dziś musi przyjść .......:D Ten dzień muuusi być szczęśliwy ,no może nie tak szczęśliwy jak przedwczorajszy dla Poetki , no ale może choć trochę :D Rozpaliłam w kominku, nakryłam stolik świeżą serwetką , ustawiłam cukiernicę i mlecznik, zaparzyłam kawę , herbatkę lipton cytrynową , żurawinową dla Pszczółki , inkę dla Personalnej. Śniadania jeszcze nie podaję ale malutkie kruche rogaliki do kawy i herbatki jak najbardziej będą pasowały. Wybieram się dzisiaj na targ, chcę kupić nowe firanki ,bo jakoś nie potrafię się zdecydować na zakup zaoczny ,nie wiem czy wpadnie mi coś w oko no ale będę się starała. Życzę wszystkim miłego dnia i przesyłam Wam całuski i kwiatuszki [kwiatek
  15. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dziewczynki idę na podusię, postaram się wcześnie zasnąć by móc rano wcześnie wstać jak ludzie :D wstyd się przyznać ale dziś syn mnie zbudził o 8 45 :O:( masakra :( Mam nadzieję że to się już więcej nie powtórzy :) Trzymajcie się cieplutko, do jutra , papa
  16. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuziczku link poszedł na pocztę :) co do piosenki , to w dowolnym tłumaczeniu padnij na kolana przed jego miłością :D wychodzi że laską :P fajnie to brzmi i wyobraźnia pracuje :D:P
  17. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wow , ależ jestem zaskoczona ze nie ma nikogo? Ja pracowałam dziś w kuchni, więc mam spory zapas gołąbków na które zapraszam @@@@@@@@@@@@@@@@@@@ wyszły mięciutkie więc spokojnie można zjeść wszystkie:D Popołudniu myłam okna i zmieniałam firany i zasłony,mimo iż było trochę za zimno za oknem ale jednak udało mi się i mam wreszcie wszystko świeżutkie :D resztę sprzątania zostawiam na jutro i piątek , trzeba sobie szanować pracę :D Ostatnio wyczaiłam stronkę Megawideo i tam znalazłam mój ukochany serial Gotowe na wszystko. Jak tylko mam przerwę wpadam na kompa i oglądam kolejne odcinki. Jest tylko jeden problem, można jednorazowo oglądnąć 72 minuty a później godzinna przerwa. Na jeden odcinek to za dużo na dwa za mało i tak oglądam po jednym, przerwa i znów odcinek a w przerwie praca:D Jeśli jesteście zainteresowane to mogę Wam puścić linka do tej stronki, zresztą chyba tam można oglądać wszystkie inne seriale. Dziś zobaczyłam jak Kret Jarek przepowiadał w i o s n ę :D ma byc podobno w sobotę aż 9 stopni ciepła :D Wesołku , chyba Roberta odpuści trochę tej wiosny dla nas i u nas wreszcie będzie ciepło , hurrra!
  18. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Kurcze przeczytałam jeszcze raz i widzę że kawusię piję zaparzoną przez Rowerzystkę Marijko, przykro mi że dzidzia jest chory , wiem co przezywasz niedawno miałam to samo ze swoją wnusią:( Na pewno zastrzyki pomogą i będzie zdrowy, tego Ci życzę Banderasku , to sobie dziś razem labujemy :D też jak Ty zabieram się wreszcie za sprzątanie, miałam zamiar umyć okna ale wieje wiatr i pewnie się wstrzymam:(
  19. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Wczoraj byłam podpisać kartę urlopową i okazało się że mam dwa tygodnie urlopu!!! Hurrrra !!! tego się nie spodziewałam :D Teraz mogę labować do woli:D
  20. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry dziewczynki ależ trafiłam , na kawusię, herbatkę żurawinową i w dodatku na pysznie nakryty stół ze śniadankiem a wszystko to za sprawą Tereterka, dziękuję bardzo U mnie znów zimny dzień, czekam na tą Waszą przepowiadaną wiosnę :D Ostatnio mam problemy z zaśnięciem wieczorem za to rano spałabym i spała:( nie wiem dlaczego tak mi się odmieniło. czasem zasnę wcześniej i po godzinie się budzę i po spaniu. Właśnie w poprzednią noc taka przebudzona około 23 30 poczułam że znów ziemia się trzęsie i mój dom cały dygoce, po chwili był kolejny już słabszy wstrząs. To kopalnie co raz fundują nam takie atrakcje nie ma na nich kary Dobrze że Wy mieszkacie w bezpiecznych rejonach.
  21. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Tereterku , ja też nie wyrzucam nietypowych butelek ale zostawiam je w innym celu niż przechowywanie oliwy :P Twój pomysł na smakową oliwę jest świetny, pewnie też coś wykombinuję w niedługim czasie. Dziękuję za podpowiedź w sprawie kapusty pekińskiej, jutro mam zamiar robić gołąbki z włoskiej ale spróbuję kilka zawinąć w pekińską Małgorzatko , może dohtory mają rację i powstają te stany zapalne zrostów ale dlaczego????? Co takiego powoduje ten stan zapalny, żadna z nas nie ma czegoś takiego. Ja byłam cięta trzy razy i owszem zrostów u mnie pełno, ale nigdy nie miałam stanu zapalnego zrostów. Co jest powodem, może coś ci tam spieprzyli , sory że tak piszę ale jestem wściekła na tych konowałów co zwą się dohtorami. Chciałabym bardzo byś wreszcie trafiła na prawdziwego diagnostę z powołania i by wreszcie wypowiedział się na temat przyczyny stanów zapalnych w Twoim organizmie. Rowerzystko, gdzie widziałaś wiosnę ? Chyba że zaczniemy chuchać i chuchać to się ta wstrętna zima wreszcie wyniesie. Bonitko , każde wychodzenie z nałogu jest bardzo ciężkie i nie dziw się że źle się czujesz , to stan przejściowy. Jeśli sądzisz że o tym temacie mało wiem to się mylisz. Tak jak większość z nas też miałam przygodę z papierosami , przygodę która trwała 33 lata . Zaczęłam palić mając 15 lat:( niestety. Rzuciłam bo musiałam, moje gardło się zbuntowało i ciągle miałam anginy, powód był ważny ale jakżesz było mi ciężko. Rzuciłam i jestem z tego powodu bardzo hepi ale zdaję sobie sprawę jak Tobie jest ciężko skoro nie masz w sumie jakiegoś poważnego powodu oprócz samej chęci rzucenia. Dlatego podziwiam Twoje samozaparcie i wspieram Cię wszystkimi dobrymi myślami byś wytrwała w postanowieniu.
  22. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Poetko cud cudem ale sama musisz przyznać że jesteś wielka szczęściara Tereterku zapomniałam podziękować za pięknego Filusia , jest naprawdę śliczny jakby żywy, jestem zachwycona że można tak malować, ja niestety umiejętności manualnych nie posiadam a tak jak Wesołek też chciałabym Tereterku chciałabym jeszcze zapytać o te gołąbki w kapuście pekińskiej, czy to pomyłka czy rzeczywiście je robisz w pekińskiej. Jeśli tak to jak postępujesz z liśćmi bo mnie się wydaje że są bardzo cieniutkie i szybko się rozklapią w gorącej wodzie , no. chyba że na 5 sekund zamoczone, i jeszcze jedno pytanie. Wykorzystujesz cały liść czy tylko bardziej część zieloną ? Niejednokrotnie myślałam o pekińskiej do gołąbków ale jakoś się nie odważyłam. Wesołku, mnie też się wydaje że te przepowiednie co do wiosny są delikatnie mówiąc znacznie przesadzone. U mnie choć jak pisałam słoneczko świeciło ale było bardzo zimno, mimo iż termometr pokazywał ledwie 5 st w minusie. Małgorzatko ciesze się że u Ciebie trochę lepiej, jesteś już chyba po USG więc co wykazało ? Powiedz bo wszystkie czekamy na wieści. Pszczółko jak Ty dziś się czujesz ? Banderasku chyba już wróciłaś z pracory więc pewnie gotujesz jakiś obiad ? Może skubniesz troszkę tych krokietów bo jeszcze duuużo zostało a są naprawdę pyszne , mięciutkie :D
  23. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Cześć dziewczynki u mnie słoneczko i choć mrozik niewielki to jednak jest strrrraaasznie zimno:O Kiedy weszłam na kafe i przeczytałam co się stało, nie uwierzycie ale normalnie się rozbeczałam tak byłam wzruszona:D Musiałam, poprostu musiałam zadzwonić do Poetki i jej pogratulować sukcesu, bo to przecież sukces nie mały pokonać tylu rywali. Poetka też była bardzo szczęśliwa i powtarzała w kółko że to cud :D ale tak myślę że teraz wreszcie uwierzy w siebie w swoje zdolności i możliwości. Poza tym uwierzy że trzymanie przez nas kciuków i wspieranie dobrymi fluidami poprostu działa ! :D Poetka prosiła by przekazać że teraz musi jechać do swojej starej pracy a potem do nowej i na razie nie może być na kompie ale wie że wszystkie bardzo się cieszymy razem z nią. Poetko jesteś wielka !!! Dziewczynki, pewnie nie pisałam że mam teraz urlop więc się byczę na całego:D Niestety a może stety :D jak tylko zrobi się cieplej to biorę się za gruntowne sprzątanie chaty, bo wiecie jak to u mnie było przed świętami , więc czas nadrobić zaległości:D Teraz zapodaję obiad - barszczyk czerwony i krokiety z kapustą i grzybami , proszę się częstować @@@@@@@@@@@@@@@@@@ Roberto jak Ci zazdroszczę że możesz sobie tak spacerować po Śnieżce nawet zimą , bardzo się cieszę że nie odstraszyły Cię warunki , tym bardziej że jeszcze skorzystałaś i się opaliłaś słoneczkiem Narka
  24. tokina

    Drugie spotkanie część druga

    Hej Wesołku jeśli myślisz że ja często bywam w Ikea czy w podobnych supermarketach to się naprawdę mylisz :) U mnie też nie ma Ikea najbliższy jest w Katowicach lub w Krakowie. W sumie byłam w Ikea drugi raz , zabrali mnie syn z synową i wnusią , zwyczajnie na wycieczkę. W zasadzie niewiele mi się tam podobało, jedynie różnorodność towarów przyciągałam uwagę. Można tam spokojnie połazić jak pisze Małgorzatka, poprzyglądać , zastanawiać czy coś by dla siebie wybrać by w końcu zostawić oglądaną rzecz:) Kupiłam tylko zestaw słoiczków na przyprawy za całe 10 zł :D no ale byłam wśród ludzi , widziałam siebie w dużych lustrach, nigdzie się nie spieszyłam i to mi się podobało. W moim mieście ma powstać podobno Castorama na którą czekam z niecierpliwością , bo lubię oglądać materiały budowlane i zastanawiać się czy i gdzie mogłabym je użyć :D
×