tokina

koniecznie zapodaj ten przepis na sałatkę z zupek, bo kiedyś mi mówiłaś ale już zapomniałam :O

tak na pewno kilka sałatek , pewnie schab faszerowany bo się już wyspecjalizowałam :P może karkówkę pieczoną , galantynę z kurczaka , jakieś galaretki, bo raczej na obiad prosić nie będę tylko na po obiedzie.

Ostatnio się obkupiłam w salaterki szklane, przeźroczyste więc będzie w czym podawać sałatki :D Filiżanki i kubki z Chodzieży mam w sporej ilości :P przed świętami zakupiłam też serwis obiadowy na 12 osób więc myślę że w czym byłoby , gorzej z pomysłem - co ?

jasny gwint jak zawsze na nowej stronie nie ma wpisów

heheh a co mi radzisz , masz coś konkretnego na myśli ?

Zuuziczku to od Bechemootka to jest tylko link , trzeba go otworzyć i będzie pokaz - tacy byliśmy

Byłoby wspaniale gdy się udało być dzień wcześniej , bo tak to znów będziesz miała wyliczone minuty i tylko dodatkowy stres :( Koniecznie sprawdź co i jak bo niektóre dziewczynki jeszcze się muszą zdecydować , a te co są zdecydowane to muszą jakoś sobie zorganizować podróż i pracę :)

Może masz rację ale jeśli się zdecyduję to chyba z innych kwiatów , tyle że teraz trudno o inne kwiaty bo to nie sezon:O no ale tą propozycję przemyślę . Teraz bardziej będę się zastanawiała nad menu :O cholerka, rzeczywiście może byc kłopot. Co prawda chrzciny i roczek malej sama przygotowywałam łącznie z ciastem a było 15 osób, to może i teraz sobie jakoś poradzę . Tyle że teraz jestem już dużo wolniejsza :O i mam mniej siły:O

Co do terminu to Zuuzik musi podać konkretną datę:D Zuuziczku sprawdziłaś , co? kiedy? gdzie? i jak ?

Bechemootku, nie przejmuj się wiem coś o tym :D mój też tylko siedzi w fotelu i używa jedynie pilota do telewizora :P i oczywiście pełna usługa z mojej strony nawet kubka po sobie nie umyje a przecież ręce ma sprawne tylko go kolano boli

oglądnęłam Zuuziczku , dzięki za fotki , szczerze mówiąc mam mieszane uczucia bo trochę mi się przypomniała impreza 100 lecia mojego dziadka. Dostał kilka takich koszy kwiatów a dwa miesiące później już były wieńce :O kurcze nie wiem :O chyba jednak coś wymyślę oryginalnego:P

lecę na pocztę , też Wam coś podesłałam :D

Czyli Rowerzstko- samo życie :D wszystkie chłopy takie same :P a szczególnie te chore :P Weź urlop wtedy co pisze Zuuzik czyli w kwietniu , bo będzie WALNE ZGROMADZENIE W KR.... :D

tiia i zaraz usłyszę -75 róż? wiesz ile to kasy a ile kremów byłoby za tą kasę :D:P , no ale pomyślę :)

No myślę Zuuziczku że taki 60 + to może byc i dla 70 , w zeszłym roku jej kupiłam taki zestaw , chyba z Perfekty i była bardzo zadowolona :D

Ja jeszcze nie wiem na ile osób mam przygotować imprezkę, ale też jej zaproponowałam lokal, bo nie mam zbyt dużych pokoi a pewnie też ze 20 kilka się zbierze , no ale na razie czekam na jakieś szczegółowsze dyspozycje:D Wiem że będę piekła tort i jakieś ciasto a co jeszcze to pojęcia nie mam :O najwyżej zamówię katering:D:P

Bandersaku , śpij dobrze i niech Ci się przyśnią nowe dyndadełka :D

Bechemootku gratulacje dla wnusia , nie lada to wyczyn Rowerzystko bardzo się cieszę że wreszcie masz luzik i nareszcie weźmiesz urlop tylko co zrobisz z taką ilością wolnego czasu ?

O Banderasek nawet się pojawił bardzo się cieszę że spełniłaś swoje marzenie , brawo, brawo ! a dyndadełka Małżyk dokupi w prezencie i będzie supcio:D

o Rowerzystka jak miło napisz jeszcze proszę jak tam sprawy męsko-damskie ? czy już zgoda zapanowała w Waszym stadle bo kiedyś pisałaś o jakichś sporach z Małżem a potem nic w tym temacie , a może już jest wszystko oki i dalej śmigasz na rurze w sypialni:D:P Zuuziczku , teraz ją pytałam czy ma jakieś preferencje to mówi żadnych prezentów ale możesz mi najwyżej jakiś krem kupić :D

No niestety mój syn był chrzczony też w sobotę ale chrzciny miały być w niedzielę , tyle że musiałam w trybie nagłym oddać dziecko do szpitala , stąd taka decyzja :( Drugi standardowo w niedzielę na mszy południowej, wnusia zresztą też :)

No to mamy zagwozdkę Bechemootku :D jak dogodzić swoim mamom :D Moja będzie obchodzić 16 lutego w niedzielę bo ma urodziny 17 w poniedziałek , czyli nie tak znów dużo czasu nam zostało :( Kurcze za oknem jazgot koci , znów się zaczyna , nie do uwierzenia ze już w styczniu mają idy marcowe :P

O Bechemootek

co do chrztu to nie wiem dlaczego tak , u nas chrzty są rano ,no chyba że była to nagła sprawa bo np dziecko chore i trzeba ochrzcić w przyspieszonym trybie , ale wtedy raczej nie na mszy :O

cześć Zuuziczku, świetny pomysł , też o tym myślałam ale już słyszę ten komentarz ,- tyle pieniędzy na kwiaty i po co ona zaraz zwiędną :( i dogódź tu kobiecie :D