tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
kurcze przed chwila nie było wpisu a teraz jest i w dodatku nawet Banderasek też jest Banderasku wejdź na pocztę :)
-
znowu kafe świruje :(
-
Personalna, tak Ci współczuję że masz tyle pracy ale pewnie czas byłoby pomyśleć tak jak Rowerzystka i przysposobić sobie pomoc a nie brać wszystkiego na swoje barki. Mam nadzieję że skoki już się nie powtórzą Wesołku mną też wstrząsnęło odejście Krzysia:( Czas na małe co nie co , zapodaję więc po kawałku świeżego ananasa ()()()()()()()()()()()()()() zapraszam.
-
Witajcie dziewczynki U mnie też ponuro choć koło 9 były przebłyski słoneczka, no ale już nie ma:( na szczęście nie pada deszcz. Miałam wczoraj taki ambitny plan by dziś wreszcie wyjść z domu i pobiegać trochę po targu, no ale kiedy zobaczyłam co za oknem to dałam sobie spokój. Jutro już muszę wyjść, bo mam wizytę u lekarza medycyny pracy o 7 rano ...brrrr kto tak wcześnie wstaje No ale jeszcze dwa lata temu sama wstawałam około 6 rano i nie było to dla mnie trudnością, ale pewnie się starzeję i dlatego teraz tak mam:( Pora iście obiadowa więc może zapodam krokiety z mięskiem i grzybkami @@@@@@@@@@@@@@@@ a także barszczyk. Bondi co do pomadki to używam Bell ale numer 103 ,już od kilku lat:) pewnie jest dużo ciemniejszy od tego o którym piszesz, ale jakoś tak przywykłam. Banderasku, możemy sobie łapki podać , mnie też dziś nic się nie chce. Pszczółko to dobrze że nadal bierzesz Zurawit , lepiej brać przez jakiś dłuższy czas by organizm mógł się dłużej oczyszczać. Beti Wolna kobieto ! Czy spakowałaś już wszystko i wystawiłaś za drzwi ? Kosmi , no,no widzę że rzeczywiście masz całe mnóstwo zajęć . Powiedz mi na jakie warsztaty chodzisz ? Co do działalności to też długo miałam takie myśli ale oczywiście brak odwagi nie pozwolił mi zrobić tego decydującego kroku:( Nie jestem tak odważna jak myślą niektóre koleżanki, w rzeczywistości jestem wielkim tchórzem. No ale Ty na mnie nie patrz, bo ja już wiekowa jestem a Ty jeszcze bardzo młoda i masz dużo czasu na ugruntowanie się na rynku, ja już go nie mam :( i pewnie stąd ten strach ,bo za późno chciałam zacząć. W Ciebie wierzę , dasz radę, tylko trzeba się przełamać. Trzymam kciuki byś się jednak odważyła. Tak mi się jeszcze coś przypomniało że kiedyś w TV mówili o tych alergenach i podali prosty sposób by się nie rozprzestrzeniały w mieszkaniu. Otóż podobno należy zrobić słaby napar z herbaty i rozpylać w mieszkaniu jeden raz w tygodniu. Podobno teina powoduje zabicie tych alergenów , czy pyłków. Nie wiem , może warto spróbować. Wiem że Roberta też ma podobne problemy i Pszczółka , może dziewczynki spróbujecie , w końcu to nic nie kosztuje :)
-
Nie wiem co się dzieje ale wciąż nie ma wpisów, więc się pożegnam Trzymajcie się cieplutko , miłych snów
-
no ładnie u mnie kafe zaczyna świrować , nie pokazuje wpisów:(
-
Pszczółko miłych snów
-
Eh tak mi dobrze z Wami że wydawało mi się że to już 4 ale jednak dokładnie sprawdziłam i jest 3 :D ale to nic jak mówi Wesołek kryzys dopiero za 4 lata :D Wesołku coś w tym jest ale to znaczy że moje dzieci już jeden kryzys przeszły zwycięsko a drugie mają go jeszcze 3 lata przed sobą :D Poetko , wiem że to trudna decyzja, dobrze byłoby popytać jakiegoś adwokata. Szkoda że tak się dzieje z Twoją ukochaną chatką ale cóż w momencie kiedy się wyprowadzałaś brałaś taką sytuację pod uwagę.
-
To może czas poetko na jakieś ważne decyzje w Twoim życiu? Kurcze nie chce się wierzyć ale teraz mam ochotę napisać .... bierz przykład z Beti:)
-
Kosmitko , nie nawijaj nam tu kawałów tylko zaczynaj spowiedź :D kawały jak zawsze super Ups, Rowerzystko dołożyłam nam roczek, miało być równe 3 lata :D
-
Beti ,spokojnej nocy i tylko pięknych snów
-
a ja nie jestem tak odważna jak Beti , wymieniam od 35 lat i wymienić nie mogę :P W moim piekarniku królują tylko dwie patelnie , garnków tam nie trzymam, jak Wam się tam coś mieści , przecież piekarnik nie jest znowu taki duży?
-
Witaj Poetko Beti nie ważne czy z doskoku czy na stałe ale dobrze szukaj byś znalazła dobry egzemplarz :) życzę Ci tego z całego serca. Bierz przykład z Poetki szukała i znalazła swoje szczęście :)
-
Wesołku , znam takie bruki, nie uwierzysz, w moim pięknym mieście remontowano rynek i .... wszędzie położyli granitową kostkę brukową, nie powiem co myślę o tych durniach, ale cóż pewnie nie chodzą w szpilach :P Rowerzystko , super, już dawno mówiłam więcej asertywności. Ale trochę tu nieprawdę siejesz kochana . Prawda jest taka że jesteśmy ze sobą już czwarty rok i odkąd Cię pamiętam zawsze dajesz się tak wykorzystywać, wciąż harujesz jak wół , tak nie można dziewczyno, dobrze że wreszcie zamierzasz zwolnić tępo :)
-
a dla mnie największym problemem jest utrzymanie lakieru, zawsze gdzieś dziabnę i już jest rysa Banderasku, nie przejmuj się , dawaj wszystko ile masz, no może trochę zostaw dla Małża i siebie a resztę spałaszujemy raz dwa, nie patrząc czy to placek czy bułeczki :D
-
Witaj Rowerzystko , fajnie że jesteś z nami Betusia, a ja bardzo chciałabym Cię namówić na zrobienie sobie od czasu do czasu fajnego makijażu i właśnie podkreślenia ust, może nie bardzo ciemną ale lekko podkreślającą kolor ust . Myślę że teraz jest czas na wszelkie próby i tego również popróbuj, jak znam życie córcia wiele może Cię podkształcić w tym temacie :)
-
No to mamy podobne wspomnienia Bechemootku:) moja babcia również takie piekła ,ja do swoich bułeczek dodaję również własne powidła lub wiśnie własnoręcznie drylowane i smażone :) ale to już nie to samo:( brakuje babci:(
-
Witaj Kosmi wreszcie jesteś , będziesz musiała długo i skrupulatnie się spowiadać by dostać rozgrzeszenie :D tym bardziej że kogutek wyjechał. A ja dziś właśnie pomalowałam paznokcie i jestem zła na siebie bo byłam miesiąc w domu nie zrobiłam tego ani razu a bardzo to lubię :) a wiadomo że w pracy długo nie utrzymam ,musiałabym codziennie malować. Natomiast Bechemootku szminkę używam zawsze kiedy wychodzę z domu , nawet kiedy idę do osiedlowego sklepiku:D wiem ze to śmieszne ale nie potrafię inaczej :)
-
Bechemootku opowiadaj o buchtach , bo mnie to przypomina smaki z dzieciństwa:) Wczoraj Tereterek stwierdziła że faceci uwielbiają smaki z dzieciństwa , chyba też jestem facetem:P
-
Bondi bardzo jestem ciekawa tego koloru , brąz z odcieniem różu ? Mało się znam na szminkach , w zasadzie używam tak jak torebki:P czyli tylko jedną bardzo długo, zawsze kupuję 2-3 żeby mi szybko nie brakło. Lubię odcień ciemnej wiśni:) Banderasku, u nas czasem też słyszałam taką nazwę bułek ale dawno w dzieciństwie, kiedy odwiedzałam babcię :) Nie rozumiem że Tobie też wyszedł placek, widocznie miałaś za wolne ciasto, warto było dosypać jeszcze mąki, spróbuj następnym razem. Kiedyś często piekłam bułeczki ale z wiśniami w środku, no, czasem z powidłami , pychotka, mniam...
-
cześć dziewczynki widzę że tu dziś kuchennie :D ja dziś dużo udzielałam się w kuchni i jak Bondi zrobiłam bigosik dla Małży a dla siebie bigos Dukana :D Poza tym upiekłam bułeczki dukana ale po upieczeniu okazało się że wyszedł placek:D:P Dodatkowo zrobiłam galaretki z kurczaka i zupę ziemniaczaną :D ależ misz-masz :D Jednak mogę powiedzieć częstujcie się proszę , na co kto ma ochotę:) Bardzo mi się podobał wczorajszy pomysł Tereterka z laleczkami woodu :D uśmiałam się jak norka czytając Wasze wczorajsze wpisy:D Muszę przyznać że pomysł przedni i pewnie znalazłoby się kilka osób których taką piernikową laleczkę chciałabym mieć u siebie :D :P No ale może to i lepiej że nie mam bo gdyby nagle przyszła mi chęć ugryźć której głowę :D no nie, nie będę już puszczać wodzy fantazji:D Trzeba zejść na ziemię i spojrzeć na Beti . Beti, kochanie nasze , jesteś wielka, nawet nie wiesz jak Cię podziwiam za to że zdobyłaś się wreszcie na odwagę i wykonałaś coś co kiedyś było dla Ciebie NIEMOŻLIWE ! Brawo ! Brawo ! Brawo ! Gratuluję nareszcie jesteś WOLNA !!! teraz tylko dopilnuj żeby się wyprowadził i oddychaj pełną piersią !
-
O wielkie dzięki Tereterku za LENIWE ! super, bardzo lubię !!! wszamię ile wlezie , dawaj wszystko co masz :D ojej jak dawno nie robiłam takich frykasów :( zresztą może i dobrze bo do dziś pewnie musieliby używać dźwigu do ściągnięcia mnie z fotela :D Co do hormonów to masz rację Tereterku , pamiętam kiedy zaczęłam je używać to przez dwa lata zmieniałam aż trafiłam na estroferm i przy nim już zostałam na długie lata :) Tak że bez obaw , Małgorzatko, śmigaj do lekarza niech zastosuje odpowiedni lek byś się po nim dobrze czuła i mogła spać . Teraz się zastanawiam co mi pomoże w zasypianiu ?????????
-
Witajcie dziewczynki jestem wreszcie ...uf...ale chyba już nie zdążyłam na kawusię za to w sam raz na obiad podany przez Bondi,dziękuję , chętnie się przyłączę do szamania ...mniam... już nie pamiętam kiedy jadłam kaszę a lubię . Wsłuchuję się w piosenki Bajora i muszę przyznać że nie jestem jego fanką. Jakoś drażni mnie jego głos, choć wiem ze ma niespotykaną koloraturę . Być może są piękne i przemawiające ale dla mnie trochę za szybkie. Wiem że muzykę napisał Rubik a on słynie z szybkich rytmów, no i lubię niektóre piosenki Rubika ,ale jakoś mnie Bajor nie przekonuje. U mnie oczywiście pewnie tak jak u Was, mglisto i ślisko, tylko jezdnie są czarne choć mokre ale chodniki niestety nadal śliskie,wybrałam się do pobliskiego sklepu, mam jakieś 5 minut a byłabym 2 razy złapała zająca, na szczęście nie udało się :D:P Mam podobnie jak Wy też nie mogłam spać w nocy i nawet weszłam na topik około północy ale jakoś nie odważyłam się nic napisać,tyle że poczytałam. Męczyłam się do 2 choć u mnie żadna sąsiadka nie stukała w kaloryfer ani nie było za ciepło w mieszkaniu więc nie wiem dlaczego nie mogłam spać. Nie chciałam zażywać tego Neurolu bo ostatnio bardzo mnie po nim bolała głowa:( U mnie na obiad zupa pomidorowa i filety z kurczaka parowane jako deser woda mineralna :D eh jak mam ochotę na naleśniki ,ciekawe czy któraś dziś je zrobi ? Już dawno nie było Kosmi, nie wiem co się z nią dzieje:( Kogutek kogutkiem ale kurcze bez przesadyzmu, ileż to można:P a najlepiej niech już sobie jedzie będzie dla nas więcej Kosmitki:) Kosmi odezwij się bo się martwię czy u Ciebie wszystko oki ?
-
eh, no to skoro już sobie tak krzyczymy to idę sobie pokrzyczeć na podusię :D bo tylko to mi dziś pozostaje :D Nie da się głośno bo Małża siedzi w drugim pokoju i pewnie zadzwoniłby po pogotowie :D Trzymajcie się dziewczynki, miłego wieczoru
-
dzięki Teretereku że tak mnie oceniasz , moja ocena jest jak wiadomo znacznie , znacznie niższa:( i pewnie nie zmieni tego nic dopóki moja waga nie będzie jako tako zadowalająca , no ale w tym kierunku też coś robię. Tak jak Wy chciałabym wykrzyczeć z siebie to co tam głęboko siedzi ale tak jak Tereterek słucham głośno muzyki, jeśli jestem sama w domu to na maksa idzie wieża a jeśli nie to słuchawki na uszy i wczuwam się w muzykę i rozpływam się w niej:D. Bondi zmartwiłaś mnie , bo to tak wychodzi że jak mnie się polepszy to Tobie pogorszy i wcale mnie nie cieszy, że u mnie trochę lepiej :( Nie wiem co Cię wprawiło w taki stan, pisałaś że kłopoty rodzinne. Jeśli tak to mam nadzieję że przejściowe i wszystko wróci do normy Beti , nie dziwię się Twojemu zniecierpliwieniu ale teraz koncentruj się proszę bardziej na tym co Cię czeka wcześniej czyli na sprawie,oby tu wszystko się obyło bez ociągania. Jeśli tu będzie dobrze to przecież kiedy znajdziesz inną pracę nie wymagającą ciągłego dźwigania to może i operka nie będzie konieczna.