

tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Na szczęście mnie nie złapali:D:P miałam farta i tyle, ale i tak w pewnym momencie przyrzekłam sobie że więcej nie wsiądę za kierownicę i słowa dotrzymuję :D
-
wtedy nie podeszłam do egzaminu bo miałam za dużą przerwę miedzy ostatnią jazdą a egzaminem, ale oczywiście macie rację wtedy wszyscy zdawali. Gdybym nie była taka głupia to dziś piraciłabym na całego:D
-
No byłam tchórzem , no byłam, ale później wykazałam się nie lada odwagą i jeździłam bez prawka :P
-
No to ja pewnie jestem rekordzistką :D ja robiłam prawo jazdy w 1974 roku:D oczywiście nie podeszłam do egzaminu i do tej pory prawka nie mam:(
-
Cześć kobietki :) jestem dziś wcześniej w domu i nareszcie mogę usiąść do kompa. Jeśli chodzi o zegarek, to potrzebuję go dla siebie, nie na prezent, no, zresztą sobie też mogę prezent zrobić:) Wybrałam pierwszy dlatego że ma 3 lata gwarancji i jest wodoszczelny, co jest niebagatelną zaletą w moim wypadku:) Może i toporna bransoletka, ale za to nie rozpinająca:) Ten drugi też brałam pod uwagę, ale ja potrzebuję bardziej do pracy,niż do wyglądania, więc zdecydowałam się na pierwszy:) Jednak bardzo dziękuję za słowo doradcze, zawsze warto posłuchać co inni mają do powiedzenia i jak widzą ze swojej strony Częstuję się dziś wszystkim co jest na stole :D bo jestem strasznie głodna, nie gotowałam przecież bo nie było kiedy a teraz to już przecież nie warto,dlatego bardzo dziękuję za poczęstunek
-
Dziewczynki czy podoba Wam się ten zegarek? http://allegro.pl/nowy-zegarek-casio-ltp-1241d-2a2d-wyjatkowy-i1239871362.html czy może ten http://allegro.pl/prestizowa-bransoletka-jordan-kerr-pudelko-i1242286981.html
-
Witajcie dziewczynki widzę że wczoraj nieźle narozrabiałam:O Przyspieszyłam imieniny Bondi o jeden dzień a Tereterkowi aż całe dwa tygodnie:O Przepraszam dziewczynki , bardzo przepraszam ale same widzicie że zakręcona jestem nieziemsko Na imieninach u synowej byłam oczywiście dopiero dziś , choć ona w zasadzie obchodzi 1 10 , no ale jak wiadomo nie mogłam wcześniej. Przyniosłam ze sobą trochę przepysznej WZ którą sama synowa zrobiła jest naprawdę wyborna, zapraszam [] [] [] [] [] [] [] [] [] [] [] [] pewnie na kawę już za późno ale jakieś małe cappuccinko to chyba mogę zaproponować@@@@@@@@@@@@@@@@@@ No tak , ale nie było mnie dziś cały dzień i pewnie wieczorem to już żadna nie zaglądnie:( Chciałam Wam wysłać zdjęcie mojej chatki teraz z nowym dachem , no ale nie wiem czy chcecie. Personalna już pewnie spakowana na 100% i bagaż na pewno zważony, bo wiadomo że nie może być więcej. No ale po co tam brać dużo rzeczy kiedy tam można chodzić w letnich sukienkach, one mało miejsca zajmują, więc nie będzie waliza ciężka:D Personalna życzę Ci szczęśliwej drogi, pięknego lotu, cudownego pobytu i wspaniałych wrażeń oraz, no muszę to dodać, nie zapomnij że czekamy na piękne fotki
-
Jestem i ja na kawusię |Tereterka wpadłam :) a potrzebna mi jest bo choć w zasadzie nic nie robię to mnie nosi :) Nie pamiętam dobrze ale mam wrażenie że dziś mamy dwie solenizantki. Bondi i Tereterek obchodzą imieniny Kochane dziewczyny życzę Wam zdrowia , bo ono jest najcenniejsze, Życzę Wam miłości, Bo ona jest motorem naszego życia, Życzę spełnienia marzeń Bo one dają radość. Zrobiłam już dziś pierwsze pranie w nowej pralce i muszę przyznać, że jest super :D Pranie ładnie wyprane i świetnie odwirowane, prawie suche o co najwięcej mi chodziło:) Panowie dachowcy, jedli swoje śniadanie, poprosili o kawę , podałam i kawę i herbatę w termosach , wypili wszystko. Poczęstowałam ich bułeczkami drożdżowymi, które z samego rana upiekłam:D Nie mam co prawda gołąbków ale zrobiłam gulasz, i jeśli zajdzie taka potrzeba to ich poczęstuję, jeśli nie zechcą nie będę się upierać. Z rana było zimno i mglisto teraz słoneczko wyszło i zrobiło się świetnie. Bonitko, u mnie to nie tak straszno bez dachu bo ja mam w zasadzie dwa dachy. Kiedyś mój dom miał dach płaski, ocieplony i na nim położona była papa. Jakieś 20 lat temu na tym płaskim dachu zrobiliśmy dach szwedzki czyli podbudowane boczne ściany i więźba i eternit. Teraz w razie deszczu, najwyżej będzie mokry dach ale do mieszkania i tak nic nie naleci :) W tej chwili prace są bardzo zaawansowane, już zakładają folię, łaty i kontrałaty na drugiej połowie dachu, jestem pewna, że dziś skończą i będę hepi :D Małgorzatko, Ty narzekasz a ja Ci zazdroszczę, ja bym tak bardzo chciała móc sobie wybierać nowe rzeczy, meblować się, zagospodarowywać wszystko od podstaw. Teraz jest tak wielki wybór i takie fajne rzeczy można kupić, wiadomo że wszystko kosztuje ale za to efekt potem takiej świeżości i satysfakcja z super umeblowanego nowego domku, ummm, jak mi się to marzy:) No, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystko da się ogarnąć na raz i wybór jest trudny. Czasem trzeba się dobrze nagłówkować i nachodzić ,by dostać to akurat co się chce. Jednak teraz wielkim ułatwieniem jest internet, tu możesz szukać w ofertach sklepów , wynajdywać promocje a potem na miejscu kupić, lub też zamówić przez internet. Życzę wytrwałości i powodzenia w wynajdywaniu tego co potrzebujesz. Banderasku czy dziś labujesz ? Teraz już znikam , może się pojawię wieczorkiem, no chyba że jeszcze się zmobilizuję i pojadę do synowej na imieniny:) bo też ma tak samo na imię jak nasze solenizantki.
-
Kurcze ,szkoda a ja taka spragniona jakichś pikantnych historyjek:D Oczywiście to wszystko żarty Bonitko, jeśli chciałaś być sama to tak było dobrze, na pewno przynajmniej odpoczęłaś i dobrze , może kiedyś też tego spróbuję :) Teraz idę na podusię , bo jutro przede mną ciężki dzień. Życzę wszystkim spokojnej dzisiejszej nocy i kolorowych snów
-
Oj Bonitko, co się tak czaisz , no przecież wiesz jakie jesteśmy żądne sensacji :D Nie, no żartuję przecież wiem jak to jest z fotkami , ale jednak mam nadzieję że nie byłaś tam tak całkiem sama :)
-
Dziękuję Bonitko za trzymanie kciuków, bardzo się przyda, bo pogoda muuuussssi być :D To zabrzmiało bardzo dwuznacznie ; "turkami nie zawracałam sobie głowy" nie turkami to kim ? Ktoś przecież strzelił Ci tą piękną fotkę , może jakieś tajemnicze piękne ciacho a Ty cichutko o tym:P
-
Roberto buciki ładne , ale też nie kupiłabym ich przez allegro, kiedyś pisałaś że przymierzasz w sklepie a tu juz kupujesz wybrane więc jak odważna jesteś to kup bo wyglądają na ciepłe. Byle tylko się nie okazało jak z moim płaszczem, który też kupiłam na allegro jako płaszcz jesienno zimowy a jest raczej wiosenno letni:D ,no ale to jakoś przeboleję bo w kolorze czarnym a takiego płaszcza jeszcze nie miałam więc co tam:D
-
Witajcie wieczorkiem nie będę pisać że jestem strasznie zmęczona bo o tym na pewno wiecie:) do najświeższych wieści należą ; piękna pogoda zapowiada się na jutro więc dzwonił dziś szef i jutro świtem bladym zaczynają u mnie pracę :D cieszę się jak cholera :D a druga taka że godzinkę temu przywieźli mi nowiutką pralkę ale jeszcze nie prałam choć ją osobiście sprzedawca przywiózł i podłączył :D raczej jutro ją wypróbuję , bo dziś .....jak wyżej :) Zastanawiam się co do tych moich pracowników , czy dawać im jedzenie czy nie ? Nie wiem ilu ich będzie, a poza tym szef mówił żebym się tym nie przejmowała i o tym nie myślała. Wymyśliłam więc że z samego rańca wyrobię ciasto drożdżowe i napiekę bułeczek lub rogalików z nadzieniem różanym , będą mieli do kawy czy herbaty , bo chyba to im mogę zaproponować, jak myślicie ? Pewnie najlepsze byłyby gołąbki ale to Pszczółka i Roberta ekspresem musiałyby mi przysłać :D bo przecież raczej się na jutro nie wyrobię, nie mam ani mięska ani kapusty ,więc to raczej odpada , kurcze a moze to dobra myśl i zamiast tych rogalików machnąć się rano na zakupy i zrobić te gołąbki ? Ojej ależ mam dylematy :O a tu Bonitka po wojażach nie może sobie znaleźć miejsca i tak się zastanawiam czy za tym roztargnieniem nie stoi jakiś przystojny turek , choć nie koniecznie turek:D :P Przyznaj się Bonitko;D Personalna , lotem się nie przejmuj, jedyne co mogę Ci poradzić w czasie startu i lądowania żuj gumę , zresztą najlepiej miej cały czas coś w ustach, mnie to pomagało ale poza tym zero stresu, myśl że to tylko taki większy autobus i tyle:D
-
Podwójnie dziękuję Zuuziczku:D oby się sprawdziło:D
-
Witam wieczorkiem, ostatnio tylko o tej porze udaje mi się tu na chwilkę kuknąć :) Dziewczynki, wczoraj zażyłam propolis i dwie aspiryny na noc, co skutkowało wypoceniem i wygrzaniem, dziś poszłam normalnie do pracy i jak na razie całkiem dobrze się czuję. Zuuziczku piszesz że u ciebie słoneczko , no to bardzo Cię proszę poślij go w moją stronę , bo wciąż czekam na dobrą pogodę bo fachowcy mogli wejść na dach i zacząć pracę. Może jutro przyjdą ale nie wiem bo szef nie dzwonił, no ale czas pokaże. Dziś rano zakupiłam wreszcie pralkę, stwierdziłam że i tak o wszystkim decyduje los, bo jak ma być bubel to nie zależnie od firmy, będzie. Zdecydowałam się więc na Simensa choć jak popatrzę na mój komp tejże firmy to jakoś mam mieszane uczucia, no ale może to przypadek że mój akurat się zepsuł. Zresztą co mi innego pozostaje, tylko wiara że uda mi się otrzymać dobry egzemplarz, który będzie mi długo służył. Wesołku zmartwiłam się bardzo Twoją łapką, gdybyś miała w domu propolis to polałabyś nim łapkę i natychmiast przestało by boleć, ale pewnie nie masz więc cierpiałaś niepotrzebnie. Też ciekawa jestem czy poparzyłaś się wodą czy do pieca rękę włożyłaś ?
-
No i kurcze widać ze padam , zamiast nocy piszę nicy:O ojejkuś , ledwo widzę :( dobrej nocy, jutro poczytam czy macie coś na siemnsa. Też myślałam o werpoolu ale ten simens chodził mi już jakiś czas po głowie, może okazać się strzałem w 10 :D Papapapapapa
-
Sorki ale wczorajszej nicy nie mogłam zasnąć, udało się około 2 i jestem strasznie zmęczona więc wybaczcie że nie dotrzymam Wam dziś towarzystwa:( Trzymajcie się cieplutko , miłych snów
-
ojej:O..... że o nim nie ma złych opinii , ależ gaffa :O
-
No dobra dziewczynki dzięki za wskazówki , właśnie po to wczoraj pytałam by uzyskać jakieś ifo i po rozmowie z Personalną przestawiam się na simensa , mam nadzieję że na niego nie ma jakichś złych opinii, więc co o tym myślicie?
-
Witam wieczorkiem u mnie niestety też nadal leje i strasznie mnie to martwi bo jutro raczej pracy na dachu nie będzie. Czuję się różnie, dziś w pracy miałam trzęsawkę, było mi potwornie zimno czułam się rozbita i chciałam pójść do domu,ale przetrwałam i byłam do 15 . Jutro jak będę dobrze się czuła to pójdę do pracy na 12 a jak źle to na 18 na dwie godzinki by zamknąć szkołę, ale może nie będzie tak źle i pójdę normalnie. Małgorzatko, jeśli mieszkanie Ci się podoba , w dodatku jak piszesz jest duże a czynsz mały to spokojnie ten prąd nie jest znów tak zabójczo drogi i nie zrujnuje kieszeni. Poza tym trzeba się zastanowić czy rzeczywiście młodzi tak dużo gotują , kochana, na pewno nie, teraz są gotowce i najczęściej używana będzie mikrofala ,też na prąd, tak że nie zastanawiaj się nawet. Jedynym mankamentem raczej jest to że kiedy braknie prądu to już klops, no ale za to rzeczywiście bezpieczniej a poza tym sama widzisz co się dzieje z naszym gazem znów coś w nim mieszają ruskie więc nie wiadomo co za chwilę będzie tańsze a co droższe. Poetko, gratuluję, wierzyłam w Ciebie cały czas i cieszę się bardzo, bo spełniają się Twoje marzenia, eh sama widzisz jaka jesteś szczęściara:D Tereterku, rzeczywiście w każdym przepisie na murzynka piszą że dodaje się korzenie i ja zresztą bardzo chętnie je tam zawsze wkładałam bo uwielbiam ich zapach i smak ale masz rację to wychodzi bardziej piernik niż murzynek, Twój przepis warty wypróbowania. Personalna, cóż to musiał być za powód , jaka straszna chwila by skasować profil na NK ? Jestem bardzo zasmucona , bo to świadczy o tym że masz burzę w sercu, w głowie a nie wiemy o tym nic :( Wiem że każda z nas miała już nie jedną chwilę słabości i myśli by skasować Nk , nie jesteś wyjątkiem Personalna, sama też o tym myślałam kilka razy ale zawsze powstrzymywała mnie myśl o Was i jakoś znów wszystko przybierało odpowiednie formy. Jedź , odpocznij , nałap słońca, zregeneruj mocno nadszarpnięte nerwy a na M się nie patrz, bo on o Tobie nie myśli, nie zastanawia się co Ty czujesz i dlaczego masz tyle stresów na głowie choć ich mieć nie powinnaś przecież. Przytulam Cię mocno i dodaję sił Zuuziczku , dzięki za wieści o Aristonie , też go oglądałam ale zdecydowałam się na Amicę z 5 letnią gwarancję i chyba jutro rano ją kupię, najpierw zadzwonię do sklepu i jeśli będzie po mojej myśli to będzie moja. Kosmi, już chyba po pokazie, powiedz co i jak bo się nerwuję że jeszcze Cię tu nie ma , chyba nie zostałaś w szpitalu? Beti , nie dziwię się że zmęczona jesteś, naprawdę koniecznie szukaj lżejszej pracy ,kurcze , zawsze musisz z jednego bagna wejść inne:( Wesołku, zapach pieczonego w domu chleba to jest to o czym marzę od jakiegoś czasu ale oczywiście wrodzone lenistwo nie pozwala mi się skupić na realizacji marzeń, chętnie więc skubnę z Twojego bochenka ( o ile jeszcze coś tam zostało:D) i posmaruję smalczykiem Tereterka, mniam. Bonitko gdzie jesteś ? Tak długo witasz się z Małżusiem czy tak długo pierzesz ? Odezwij się proszę . Banderasku Roberto Bondi Pszczółko Rowerzystko Bechemotku Marijka Maaluutka
-
Bechemootku wysłałam Ci ten skarb:D:P
-
Teterteku, Ty zbereźnico :D nie dziwiłabym się Kosmitce a Ty kobieta poważna :D taki numer, no kurcze musiałam oglądnąć kilka razy :D:P
-
Bechemootku to strzel fotkę z tymi ganznowymi butkami, dodaj jeszcze jaki numer , jaka tęgość i jaka cena może się ktoś skusi, po co trzymać rzeczy których i tak nie założysz ? No chyba że jeszcze masz nadzieję ?
-
Witajcie wieczorkiem jestem już w domu :D i to mnie bardzo cieszy,choć była nadzieja że będę jeszcze wcześniej , no ale dobre i to :D Pomysł Roberty bardzo mi się podoba z tym że ja niestety nie mam nic do zaoferowania :( noszę jedną torbę aż do zajechania, wyrzucam i kupuję nową . Nie ma takiej opcji bym miała więcej toreb, bo w tedy zupełnie się gubię i nie wiem co gdzie mam a szczególnie ważna sprawa kluczy, zwłaszcza teraz kiedy otwieram i zamykam szkołę. Z chęcią jednak oglądnę Wasze okazy ,może coś mi przypadnie do gustu:D Bonitko cieszę się że wróciłaś szczęśliwie. Zawsze zmiana klimatu wiąże się z rozbiciem i niemocą , przejdzie , tylko musisz nam zdać szczegółową relację , no i oczywiście czekamy na fotki. Wesołku , Małżuś dostał papu to wygoń go do odpoczynku na kanapie a Ty przyjdź do nas , Twój śmiech dziś podziałał na mnie i też zaczęłam rechotać :D
-
Witam serdecznie Tereterku dziękuję za kawusię i śniadanko, chętnie skorzystam bo jakoś po nocy strasznie rozleniwiona jestem i nic mi się nie chce, tym bardziej że za oknem wieje jak pisałyście w " kieleckim :( zimno a tu za chwilę muszę wyjść do pracy:( Banderasku, mamy podobnie ,obie w tą szarugę musimy wyjść :( Życzę Ci przyjemnej pracy Małgorzatko, czyli na dobre zdecydowałaś że jednak kupujesz dom w L... dom czy mieszkanie? Wszystkim życzę miłego dnia