

tokina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tokina
-
Bondi nie narzekaj na zmęczenie, chyba nie ma dziś bardziej padniętej osoby ode mnie :P nie możesz odmówić koniecznie rozbójniczka machnąć :D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y znów polewam mam nadzieję że tym razem starczy na dłużej:D Kosmitko ciesz się bo dziewczynka samodzielna szybko będzie i szybko wyfrunie z pod Twoich skrzydeł :) Szkoda że nie mogę tam być gdzie ona ale cóż , jak pisała Tereterek, od nas dwie godziny drogi ale szkoda że nie podesłałaś linka Personalnej może znalazłaby czas i podziwiała Twoją córcię na żywca :D Zuuziczku i popatrz mała rzecz a cieszy , napracowałaś się ale jaka dumna jesteś z siebie że tak dobrze poszło :) też jest powód by machnąć w ten wyjątkowy wieczór kielonka, a za tą drugą setkę szczególnie :D Moje nalewki jakoś same mocy nabierają , mnie się wydaje że jakby były słabsze to nie miały by "uroku":P
-
No kurcze przecież znów nie polałam :( już się poprawiam tym bardziej że Zuuzik karniaka powinien machnąć bez dwóch zdań :D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Yna zdrówko!!!
-
Witaj Zuuziczku mam nadzieję że nie odmówisz 40 rozbójnikom:D:P moje kliknięcia dwa poszły i będą do końca miesiąca, może się uda i też będzie co świętować :D
-
Ojej zapomniałam polać bo chyba te wcześniejsze wypiłyście :D mam nadzieję że ktoś jeszcze dołączy, bo chyba nie na darmo trzymam tych rozbójników tyle czasu , nie mogą się zmarnować :D więc polewam i wołam hop hop, dziewczynki , przybywajcie Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y na zdrówko!!!!
-
Dziękuję Tereterku w imieniu Małży i wszystkim dziewczynkom również, można powiedzieć że przynajmniej tu nam się udało:D Przypomniałaś Tereterku o pączusiach Pszczółki i tak się zastanawiam z jakim są nadzieniem ? ostatnio kupiłam marmoladę o smaku róży i takie najbardziej lubię ale dziś na zakąskę :P pod rozbójników to mogą być i bez nadzienia :D
-
No witaj Kosmitko szkoda że ciacho jeszcze nie natchnione :D też by się dziś przydało, bo przecież jak świętować to świętować :D muzyczka skoczna , więc wywiniemy przy tym jakieś hołubce i będzie jak na prawdziwej imprezce :D
-
Myślę Tereterku ze nie tylko brak słońca , cały ten rok jakiś kaprawy ale nie ma co patrzeć na złe tylko doszukiwać się dobrego we wszystkim. Ja się cieszę że Ty masz tak cudowną odskocznie i malujesz tak pięknie jak najlepsi malarze ,zapewne relaksujesz się przy tym i zapominasz o problemach,koncentrując się na malowaniu dajesz odetchnąć umysłowi od kłopotów a to bardzo cenne, to jak prysznic dla ciała. Ja też sie cieszę bo jak pisałam wcześniej Małż zaliczył pozytywnie a właściwie z wyróżnieniem egzamin a dziś dostał Nagrodę Dyrektora Szkoły ,na 80 nauczycieli , dostał jako jeden z trzech więc wyróżnienie wielkie:D
-
Ja tam chętna jestem od dawna ale jak wszystko się waliło to nie miałam głowy , teraz myślę sobie co tam, i tak nie zmienię nic czy się będę martwić czy nie więc mam wszystko w nosie , przynajmniej w dzisiejszy wieczór chcę zapomnieć o kłopotach myśleć tylko pozytywnie i wyłacznie o sukcesach :D Dawno nie zapodawałam żadnej nalewki a Teretereku 40 rozbójników siedzi i czeka na wyjście z Sezamu :D więc dziś zapodaję 4o rozbójników i jak sama nazwa wskazuje , spokojni to oni nie są wiec mocno kopią po głowie i nie tylko , mnie wchodzą w nogi :O:D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y na zdrówko !!!!
-
Bondusiu , kolejny powód do radości , wnuczek dostał nagrodę, czy nie powód by poświętować w gronie koleżanek? Pomyślałam o Bechemootku , ale też jest z czego się cieszyć, bo choć niby odeszła z pracy to wciąż ma jej stanowczo za dużo :D a nasza Poetka ? szczęście aż bije od niej jak łuny blask , więc kolejny powód by wychylić kielonek albo nawet kilka , a co, najwyższy czas przestać się umartwiać.
-
Jestem i ja ,wymęczona do granic :D ale bardzo hepi że mogłam być z małą tyle czasu. Nie mogłam jej zostawić na jutro bo spraw do załatwienia coraz więcej i wszystko czeka na mnie a tu całkiem uziemiona byłam ostatnio. Gratulacje Tereterku za 100 stronkę !!! Mówisz winko , no może być , ale jakby coś to stuknę może mocniejszymi procentami , bo jak widzę posucha na topiku od dłuższego czasu . Zapodam więc na początek Titankę ( żubróweczka z sokiem jabłkowym i cytryną ) uwielbiam ten drink, nawet na zakończenie kursu , pozwoliłam sobie na niego:D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Jest co opijać , sukcesy córci Pszczółki , powrót rodziców Beti i jeszcze nowe autko ,kurcze same okazje pchają się drzwiami i oknami :D Wypijemy też za Zuuzikowe podwórko bo jak zaczniemy wszystkie klikać to na 100% wygra :D Poza tym za dobre domki dla kotków Wesołka i szczęśliwy powrót do zdrowia koteczki po zabiegu a przede wszystkim za przyjazd dziewczynek , które rozproszą wszelkie smutki krążące wokół Wesołka. Za decyzję o odejściu z pracy naszego kochanego Banderaska , za to że nie musiała robić cyt , cyt, że jednak tarczyca jest spoko. Za piękne schody Roberty , za nową pralkę jej mamy ......... mało ? A urlop Rowerzystki ? a nowe mebelki u Maaluutkiej? a występy córci Kosmitki ? a powrót córci Małgorzatki do domu ze studiów ? a szczęście Marijki z powodu babciowania ? A radość Bondi z działki a entuzjazm Bonitki do malowania ? Nawet Personalna ma powody do radości bo woda zeszła z działki i można ją znów powoli odnawiać a to daje dużą satysfakcję ..... jeszcze mogłabym wymieniać i wymieniać ile różnistych okazji nam się tu namnożyło , tylko jakoś nikt tego nie chce widzieć . Dziewczynki ,ocknijcie się z letargu, spójrzcie na życie przez różowe okulary , już dosyć smutków i łez.
-
Dzień dobry dziewczynki wiem że trochę późno jestem ale mam nadzieję że nic nie stoi na przeszkodzie bym wypiła pyszną kawusię i skosztowała śniadanka, dziewczynki dziękuję Mała co prawda buszuje po domu już od 6 rano , w nocy strasznie kopała i krzyczała:O kurcze nie wiem dlaczego tak jest :O Nie pisałam wcześniej ale dziś mój Małż miał egzamin na dyplomowanego nauczyciela i z d a ł !!! Cieszę się bardzo , wiem pomyślicie że trochę późno ale lepiej późno niż wcale, jestem dumna bo mam w tym swój udział :) ale jednak tam stanąć przed komisja z pewnością nie było łatwo, i swój stres na pewno przeżył, skoro ja nie mogłam sobie w domu miejsca znaleźć :O Jednak niepotrzebnie się denerwowałam, wszystko przebiegło sprawnie, nie było haków w pytaniach i zdane :D odetchnęłam z ulgą :) Bondusiu , zmartwiłam się że źle się czujesz ,pewnie masz rację że to z powodu masażu, jednak są naruszone partie mięśni , które nie były używane i dlatego taka reakcja organizmu. Życzę lepszego samopoczucia, a trochę poleniuchować też nie zaszkodzi. Tereterku , jakaś Ty obrotna dziewczynka, mimo złego samopoczucia idziesz i załatwiasz sprawy dzieciom, miałaś trochę egoizmu z siebie wykrzesać ale chyba to nie leży w Twojej energicznej naturze. Dobrze że choć dziś odpoczniesz od pracy. Roberto, pięknie teraz wygląda ta ściana plus schody, jeszcze jak wszystko będzie na cacuś zrobione to już domek jak z bajki. Tym bardziej że kwiaty dodają uroku a jak widzę są wyjątkowo piękne i nie zaszkodziła im nawet ta paskudna pogoda. Zuuziczku nie wiem jak będę pracować, bo wczoraj się dowiedziałam że mogę zacząć pracę juz od poniedziałku co nie jest mi na rękę bo we wtorek idę do ortopedy z ręką ( tą po wypadku w kwietniu:O) a nie chciałabym tak od pierwszego dnia zwalniać się.
-
Macham i ja łapką w zasadzie na dobranoc, bo pewnie nie mam szans na żywca się tu dziś z kimś spotkać :( Bonitko muszę przyznać że nie czytałam regulaminu na Nk i oczywiście zaakceptowałam:O Też się od jakiegoś czasu przymierzam do myśli o usunięciu konta:( może dojrzeję do tej decyzji , na razie mam jakby trochę ważniejsze sprawy na głowie. Co do dzisiejszej wizyty pana z ubezpieczalni to tylko porobił szkice , zdjęcia , opisy i tyle, nie on decyduje co ile i dlaczego tak mało :D Miał być jeszcze spec od wymiany dachu ale nie dojechał, ma być jutro. U lekarki załatwiłam, oczywiście chodziło tylko o pieczątkę, żadnych badań, więc szybciutko było po sprawie. Od dziś mam wnusię na nocki i dni bo coś jest lekko przeziębiona a rodzice wola dmuchać na zimne więc z radością wielką została:D Teraz ogląda Szerka więc mam chwilkę by pomachać Wam na dobranoc, przede mną jeszcze opowiadanie jeszcze nie istniejącej bajki :D Trzymajcie się cieplutko ,spokojnej nocy i pięknych, najlepiej erotycznych snów
-
Dzień dobry dziewczynki mam nadzieję że będzie dobry bo słoneczko za oknem lampi pięknie mimo wczesnej pory już jest cieplutko:) Zapraszam na kawusię, herbatkę, i inkę ,do tego łubianka truskawek z własnej uprawy i bita śmietanka w dzbanuszku (_)> (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> > Dziś ma do mnie przyjechać rano pan z firmy ubezpieczeniowej , mam nadzieję że wszystkie szkody będę w stanie mu pokazać. Dziś mam mniejszego stresa niż ostatnim razem,choć tamtym razem Malż był w domu i pana oprowadzał ale i tak strasznie się denerwowałam. W południe idę do lekarza pracy, na badania, ciekawe czy to będzie kwestia pieczątki czy też będę musiała jakieś badania realnie zrobić. Za tydzień do pracy, muszę się więc spieszyć a tu w przyszłym tygodniu przychodzi fachowiec do reszty grzejników , więc znów dom rozkopany :( ale cóż, muszę korzystać z tego że ma teraz czas, choć zaplanowałam wymianę na sierpień. Z drugiej strony może lepiej teraz bo w sierpniu może uda się wymienić dach, w każdym razie takie są terminy najbliższe w znanych mi firmach. Trochę dla mnie to za dużo na raz, tym bardziej że było tyle lat stagnacji a tu takie przyspieszenia , ale cóż siła wyższa. Kosmitko nie dostałam nic na pocztę . Dziewczynki bardzo Was proszę nie wysyłajcie nic na moją pocztę - go-net-org bo tam się nie odstaję Pszczółko, muszę przyznać że mnie zaskoczyłaś że masz tak muzycznie uzdolnioną córcię. Gratuluję , nie dość że uzdolniona to jeszcze piękna,myślę że rośnie nam nowa gwiazda na dużą skalę, czego jej i Tobie życzę Bonitko , no widzisz, niepotrzebnie się napracowaliście , tym bardziej że pewnie nie zmieniałaś koloru, więc różnica niewielka,. Odpoczniesz trochę i spokojnie podejdziesz do malowania palarni , tym razem Malżuś już nie musi zdejmować dresu, skoro doprać się i tak nie da to już można dres wykorzystywać pewnie tylko do malowania ścian:) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie życząc miłego dnia i moc całusków przesyłam
-
No przykra sprawa Wesołku że córcię tak zmogło, temperatura zaskakująco wysoka,koniecznie ją dopieść i dotul. A swoją drogą to macie rację z tym kobiecym chorowaniem,mimo tego że bardzo źle się czujemy to nikt za bardzo do serca sobie tego nie bierze,ale jak facet choruje, to chciałby czasem ostatnie namaszczenie dostać w takiej jest histerii:D
-
Witajcie dziewczynki przepraszam, mam dziś potwornego lenia :( pewnie też złapałam wirusa z tym że jakiegoś leniwca :( Nie mam siły ani ochoty na nic od rana. Wybierałam się na działkę ( mam przecież pod domem) ale się nie wybrałam, zrobiłam małe pranie i to wszystko,nawet obiad też był z gotowca. Jedynie teraz upiekłam mielone kotlety z zatopionym w nich serkiem :) OOOOOOOOOOOOOO zapraszam. Wesołku, Pszczółka wczoraj rozmawiała z inną przemiłą osobą , niestety nie ze mną . Jak tak czytam o tych wirusach co Was łapią ,to mi tak sie przykro robi, bo wiem jak to ciężko zawsze przechodzę, więc pewnie Wy też tak macie. Jeśli chodzi o ten właśnie kaszel po położeniu się to wiem że w aptece pani podała mi jakiś lek - kodeina,czy jakoś na ka i to mi pozwalało w nocy spać inaczej ,tak jak piszesz Wesołku lepiej było siedzieć :( Na szczęście ten lek pomagał . Trzeba zapytać w aptece i one na pewno podpowiedzą a może Roberta podpowie, córcia na pewno będzie wiedzieć.
-
dziewczynki ja się już pożegnam, jutro o 7 startuję do K..c z synową na badania więc raczej prędko się nie pojawię . Życzę wszystkim spokojnej nocy ,miłych snów
-
No właśnieBechemootku i tu się mogą zacząć schody:( bo mohery nie jadą nigdzie :(
-
Bonitko a skąd jakieś takie złe emocje , coś się dzieje u Ciebie złego?czy to tylko pogoda tak na Ciebie źle działa ? jakoś w to nie wierzę więc co się dzieje ? Ty zawsze taka mocna emocjonalnie teraz się poddajesz? Zuuziczku brawo:D
-
Zuuziczku , mnie też szkoda ,gdyby poszli Ci niezdecydowani i oddali głos na Bronka to mielibyśmy już sprawę z głowy:)
-
To nie ważne Bechemootku ,skąd taka znajomość, ważne ze trwa już sporo lat i jak widać przetrwała nie jedno. Bondi , cieszę się że Malżyk może się najadać choć truskawek,to wsaniałe owoce, jeszcze jak piszesz Twoje słodkie i soczyste a przede wszystkim mało kaloryczne. Czy już masz zaklepany termin w Zakopcu?
-
Maaluutka , jak widzisz ogłaszają wyniki wyborów, trzymam Cię za słowo że w drugiej turze będziesz aktywna :)
-
No dobra byłam na NK i widziałam fotkę , śliczna dziewczynka, uroda zapewne po mamusi.:)
-
Gdzie widziałyście córcię Pszczółki? Znów jestem do tyłu
-
Maaluutka ,wybacz ale to właśnie na nas spoczywa odpowiedzialność za to z nami będzie za kolejne 5 lat więc dlaczego nie wypowiedzieć się w tej kwestii tylko pozwalać innym decydować ? Wszak kadencja będzie trwała kiedy Twoje dziewczynki dążyć będą do dojrzałości i nie bez znaczenia jest jaka to będzie ich dojrzała Polska.
-
Pszczółko , spokojnej nocy Bechemootku , mnie to jest żal że nie utrzymuję kontaktów ze szkoły. porozjeżdżała się brać po świecie i kontakt znikomy a o takich spotkaniach nie ma mowy :( eh jakby to było świetnie spotkać swoją starą paczkę eh ....