Hey Nie będę owijać w bawełnę, przejdę od razu do konkretów:
Odkąd poszłam do szkoły średniej - L.O. nic mi się nie chce, tzn. nie mam na nic ochoty, mam problemy z koncentracją na lekcjach, duchowo jestem nieobecna, czasami to pół dnia przeziewam.. masakra.. staram się spać 8 godzin, ale zanim zasnę minie godzina, jeszcze w nocy się obudzę.. a rano mam problemy ze wstaniem...
Żyję też w stresie... - w domu, w szkole.. Głowa czasami mnie boli bez przyczyny, nawet kilka dni, mięśnie mnie bolą czasami.. Odkąd chodzę do liceum moje wyniki w nauce znacznie spadły... w gimnazjum było zupełnie inaczej, radziłam sobie ze wszystkim i byłam usatysfakcjonowana ocenami, byłam jedną z najlepszych uczennic, w liceum odwrotnie...
Może ktoś też tak ma?
1. Czy to świadczy o jakiejś chorobie? Czy to może jesienna aura tak wpływa na niektórych?
2. Co polecacie aby w jakiś sposób zniwelować objawy zmęczenia? (Nawet jeśli nic nie robię, to i tak jestem zmęczona - wiem, że to dziwnie brzmi, ale mam już tego dość, ciężko jest mi się zmusić do nauki lub czegokolwiek, w moim wieku powinnam tryskać energią, a jest zupełnie inaczej..)
3. Jak myślicie może to być Zespół przewlekłego zmęczenia?
Zespół przewlekłego zmęczenia i wypalenie się ma wpływ na kognitywne, emocjonalne, zachowanie i funkcjonowanie fizyczne.
Powszechne symptomy:
* emocjonalne wypalenie +
* brak empatii wobec innych
* niskie możliwości operatywne +
* wypalenie się +
* brak energii +
* irytacja +
* luki pamięci, głównie dotyczące pamięci krótkiej +
* brak koncentracji +
* niepokój +
* kiepski nastrój +
* niska potrzeba seksualna +
* śpiączka * napięcie nerwowe +
* katar żołądka
* ból głowy +
* cierpienie
(zaznaczone plusem \" + \" to są objawy jakie ja mam.. hmm zgadzało by się w sumie.. ) No to nic.. zapraszam do dyskusji/udzielenia odpowiedzi, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru