 
			 
					
				
				
			Orange Dżedaj
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Reputacja
0 Neutral- 
	moze mi ktos wykasowac wszystkie posty z tego tematu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3825658&start=540 prosze na smietniku juz od wczoraj i nikt nie reaguje :o bardzo prosze....
- 
	albo nie ide jednak :o jest tu ktos?
- 
	j atez ide niedlugo na spacer, zaraz nas posadza ze jak idziemy stad razem to pewnie jednak Czeko sie dubluje :D
- 
	bursztyn poza tym zastanow sie, czy naprawde uwazasz ze jestes jedynym tematem o ktorym rozmawiamz ludzmi na gg? wierz mi ze Ty to tylko jeden malutki ułamek mojego zycia, malutki, rozumiesz? przytaczam Twoja osobe jedynie wtedy gdy sama sie nam wpierdalasz w pól zdania bo sama sie prosisz o to by Ci jechac, ale nigdy w zyciu nie bedziesz tematem numer jeden moich konwersacji z ludzmi, chocbym nie wiem jak dobrze ich znała.
- 
	bursztyn do cholery co Ty ode mie chcesz, ja jej nawet nie znam nie wiem kim jest :o
- 
	bursztyn mam 23 lata, nie zaszlam w ciaze i dlugo nie zamierzam, nie cpam, malo pije, nie szlajam sie i nie daje dupy przypadkowym kolesiom (w przeciwienstwie do Ciebie, pamietaj), chodze na zakupy, chodze do kina, do pubu, jak mam ochote to siedze w domu przed kompem albo tv, jak chce to ide do parku na spacer, no ale dobra, moje zycie jest puste i skoncze na dnie. juz na nim przeciez jestem, mimo tego ze mieszkam jeszcze z rodzicami, pracuje, studiuje, dno, kompletne dno.
- 
	nie moglam odebrac jak dzwonila bo akurat jechalam samochodem :o poza tym po co mam odbierac? o czym mam z nia rozmawiac? bawisz sie w posrednika?
- 
	przynajmniej ja przeprosic umiem nie to co Ty, pchasz sie tam gdzie Cie nie chca i jeszcze wszystko jak zwykle rozpierdalasz. mialysmy racje ze nie chcialysmy Cie tutaj i powiem Ci to glosno - NIE CHCIALYSMY ZEBYS TU Z NAMI PISAŁA BO TE JAZDY SA PRZEZ CIEBIE I OD CIEBIE SIE WSZYSTKO ZACZELO. pasuje? jak nie to moge Ci jeszcze pare innych rzeczy wygarnac ale narazie mi sie nie chce tyle pisac.
- 
	na żadnej, nie chce mi sie tej dyskusji dalej prowadzic. jestes niewinna - ok, ciesze sie.
- 
	Ezo jednak czasem mowisz po ludzku :P
- 
	tak neska.
- 
	no wlasnie, rodzice biedni i ona nic nie miala a nagle 2000 jednorazowo ;) potem mi pisala na gg ze wlasnie jechala z kolezanka samochodem i mieli wypadek i kolezanka zginela (pisala mi to pol godziny po WYPADKU).....
- 
	tak. ona sciemniala mi na gg z paroma "akcjami" i to sie dalo wyczuc. 100%.
- 
	laski, czy wy sie nacpalyscie? :o neska no pomysl troche...
- 
	neska czy ja wsrod tych osob co pisaly wymienilam bursztyna? :o
