poetka47
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poetka47
-
Dziś Wesołek napisała, że "źle w pracy, ale bez niej jeszcze gorzej", wzięłam sobie to do serducha, bo to mocne słowa, ale Wisły kijem nie odkręcę. Nie mogę pracować dla kogoś, kto sobie ze mnie drwi :O Nie wytrzymuję psychicznie. A w kwietniu będzie 25 lat jak pracuje w tej firmie, to chyba najbardziej boli :(
-
Zuuzik,mniej więcej tak się spodziewałam, że nie ma co liczyć na luz, miałam tylko nadzieję, że to może trochę sie odwlec :O Ja u siebie już miałam spięcie, zmiana pracy jest nieukninona :) Nie sypiam po nocach podobnie jak Beti, dłużej nie wytrzymam, najpierw pójde troche na zwolnienie lekarskie i zaczne rozglądać sie za czymś nowym :O
-
Beti ...co do kciukasów, to ...zawsze do usług! :D:D:D Spokojnej nocy.
-
Dokładnie Zuuzik :D To były czasy. :D. Dobrze, że się uporałaś z tymi unijnymi papierzyskami. Będziesz miec teraz troszke przedświątecznego luzu:)
-
Bondi....to wspaniale! Ja w ostatnich dwóch latach rzucałam chyba z 5 razy i to, niestety z marnym skutkiem. Też muszę się wziąć za siebie, bo szkoda zdrowia i kasy. Zaskoczyłaś mnie, pamiętam, że nawet nigdy nie myślałam o rzuceniu! A teraz taka niespodzianka. Całuski za wytrwałość.
-
Bondi....torebeczki fajne, ale jesli masz po wyrzuceniu 20!...to wybałuszyłam gały. Ja chyba nawet 20 to przez całe zycie nie miałam :O Zuuzik...ja mieszkam na wsi. Tu mamy zwykle strychy i jakies skarby rodzinne. Dla mojej mamy takim skarbem jest pierzyna (albo chyba nawet trzy), ktorych nie chce sie pozbyc i przechowuje na wypadek W. Dla niej właśnie taki czas przyszedl po dzisiejszych zawieruchach :D
-
U mnie wieje tak jak przeważnie w kieleckim :) Az mi spacje zrobilo i wyszłam pomarańczowa :D
-
Witam z zaśnieżonej szkieletczyzny :) Też jechałam do pracy busem, a potem z buta. Ale się usmiałam z Wesołkowego tańca z łopatą. Wesołek - jesteś debeściara jeżeli chodzi o pokazywanie codzienności w świetle programów telewizyjnych :D:D:D URWISIE JEDEN!!
-
Brawo Banderasowo, chromolmy to :D Ja alkohola ostatnio niet, dlugo potem walcze, zeby wyrownac cisnienie. Diabli nadali....z przyjemnosci...to tylko mi chyba chłop ostał. :) Przyjemnego wieczorku
-
terterku, co do chlebusia ja smaruję gorący przegotowana wodą, przykrywam lniana sciereczką, a potem ściereczka z frotte i po wystygnięciu jest mięciusieńki na okrągło. Pamietam jak moja babcia piekła chlebuś, zawsze stygł pod ściereczkami, a nawet jakimś kocykiem....Przed pieczeniem smarowałam mlekiem, ale za kazdym razem blady mi wyszedł. Piekłam tez w elektrycznym, w 170 - 180 st. Bonitko...pisałam o glowie a nie o brzuchu :D Głowa uniesiona wysoko jest OK, nawet jak zaraz za nią podnosi sie brzuch.....tez tak mam z brzuszyskiem, chromolmy to, i tak jesteśmy piękne....
-
Jestem Bonitko....i piekę właśnie drożdżówkę :D
-
No tak, piszę ze świetlicowego kompa i aż się zaczerwieniłam :D Ten komp. mało mnie zna :D
-
No to potańowałyśmy sobie Terterku, teraz czas w poduchy :D Tulam na dobranoc, słodkich snów. Dobranoc wszystkim
-
Robię co mogę, ale niestety, jestem najmlodsza w zespole.Młode dziewczyny kręca nosem na wełniaki. A zespół ma taaaaaakie tradycje! Spiewała w nim moja babcia, moja mama, moje ciocia teraz moja siostra, brat i ja :D. Jak wyjeżdżam gdzieś na występ, to mojej mamie zawsze zakręci się łezka w oku, ma tyle fajnych wspomnień :D.
-
Wytwornie wyglądaliście Terterku, tak klasowo :) Teraz przynajmniej wiem do kogo pędzić w razie potrzeby bankietowego ubrania. Bo na ludowo...nie ma problema...strój służbowy i kwita :) Bizuteria w postaci czerwonych korali też :D
-
@3....wycofuję poprzednie żarty...aż mi dech zaparło, tak aligancko i dostojnie. Mucha nie siada! Pięęęęęęęęęęęęękna para! Zazdraszczam klimatów.....:D:D:D
-
@2 ----ha,ha,ha...zdjęcie" to też jo" zaczęło mi sie otwierać bardzo powoli i od góry....pomyliłam Terterka ze św. Jakubem :D:D:D...dopiero jak mi sie calość otwarła, to odetchnęłam z wielka ulgą.....:D
-
@nr 1- zakapturzony, szczęśliwy Terterek....widać, że z czerwonym ci do pyszczka, zwlaszcza w towarzystwie "niebieskiego" Pana z bródką. Qrna....macie z Bechemootkiem podobnych Menusiów...nie pomylcie sie kiedyś :D
-
lecę na pocztę i będę komentować "na żywca" :D
-
Gdzież bym śmiała kpić, Terterku...no jak nie dochtor, to może taki fajski, babski....znachor???:D:D:D A tak poważniej...JESTEŚ KOCHANA z tymi cennymi radami....1000 buziaków za to, ze nam podpowiadasz jak mamy dbać o własne tyłki
-
Witajcie Oj, Terterku :) ...Ty prawie jak dochtor !!! Mnie co prawda zostawili jajniki, ale zmianę nastrojów mam regularnie :D Może tez powinnam pomysleć, ze może czas zmierzyc poziom hormonów :O Sciskam wszystkie
-
Personalna, dzięks ogromniasty za pouczenia, pewnie misie przydadzą Wszystkim dobranoc
-
Wesołku Niezastąpiony :D Ja podobnie jak Banderasowa, małpuję od koleżanek i prawie bym przegafowała Twoje imieninki. Wszystkiego najpiękniejszego, wszystkiego najmądrzejszego , wszystkiego najwspanialszego i SPEŁNIENIA NAJGŁĘBIEJ POCHOWANYCH MARZEŃ.
-
Bechemootku- wszystkiego najpiękniejszego...a przede wszystkim dużo zdrówka i miłości. STO BUZIAKÓW. . Macham wszystkim i pozdrawiam. Fajnisty ten pierwszy śnieg, cieszmy się nim :)
-
No tak, wszystkie pozajmane albo w poduchach. To ja też pędzę w bety. Dobranoc i kolorowych snów.