poetka47
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poetka47
-
Bonito - ja też pamietam tego rolnika:) I też nie znam Twojego przyszłego koloru... Personalna - z czego Ciebie tak szkolą? Nas za Chiny Ludowe nie chcą puszczać na żadne szkolenia:(
-
Zuuziku - a weź no Ty sie w garść, za kogo Ty się chcesz chować i po co? Z czasem kroki same Ci wyjdą, macie tam rytmikę czy jak ???:D
-
Ja też odpuściłam brzusiowi... A tak by się chciało coby zmalał
-
E, no ....Zuuzik...jeszcze kilka razy i Bechemoocie Zuuzika wyślemy do programu "Mam talent":D
-
Witajcie dziewczątka. U mnie jesiennie. A jeszcze nie zdążyłam warzyw z działki powyciągać:( Miałam dziś wolny dzień, myślałam że to zrobię , a tu nici. Lało jak z cebra:) Za to wysprzątałam kuchnię i łazienkę. Dziewczyny, y też tak macie, że jakby nie wiem jak sprzątać , to po dwóch dniach wszystko wraca z powrotem do normalności?:D:D:D Ja nigdy nie mogę mieć idealnie posprzątane!!!:D:D:D Tokino, Bondi ----współczuję Wam. Ja ostatnio na przeziębienie piłam piwo grzane z miodem i goździkami. I pyszne , i pomogło:D
-
Przepraszam Bechemoocie, komp w pokoju chlopców, a oni chcą iść lulu...nie powinnam im przeszkadzać. Bywaj....dobranoc....
-
Jak dobrze słyszeć Bechemoocie Twoje :ach!!! Bywa, że imprezy nieplanowane bywają najszczersze i żywiołowe:D
-
Bechemootku, urlop jak najbardziej wskazany, zasłuzyłaś sobie na niego. Zdjęcia jesienne cieplutkie, a dziewcze siedzące na drwach, pięknie zadumane i skromne:D
-
Zuuziku, jesteś , leć prasować portki, chociaż jutro i tak będą wymiętolone.:D
-
Ze mnie się nie śmiejcie. Ja mam możliwość gimnastyki z Klubem Seniora, raz w miesiącu, 2 godziny. Oczywiście fikam na materacach najżwawiej :D Zuuziku, na pierwszych zajęciach nie będzie lekko. Masz zastygłe mięśnie, potrwa zanim je porozciągasz, a na drugi dzień, będziesz je czuła, oj, będziesz:D
-
Ale gonicie!!! Buuuu.......... Czy Wy nie wiecie, że jestem najmniejsza i muszę najszybciej za Wami nogami przebierać?:D Zuuziku - za specjalne zaangażowanie moją sprawą - masz moje największe : DZIEKUJĘ.
-
Mamy plan B. Jak będzie padać - uciekamy do szkoły na halę sportową. naprawdę mi się mocno ziewa ----dobranoc ...chyba po raz trzeci:D
-
Zuuziku - dopiero teraz znalazła się kasa na takie zajęcia. Wcześniej nie można było ugryź....
-
Ja firlejkę mam w zaczynie. A w zaczynie kisi się zytni barszcz na żurek:D. Ja jeszcze kiszę barszcz, robię masło i wiele innych dziwactw:D. Dobranoc.
-
Dziewczątka - dzięki za towarzystwo:D. Ja odpadam. Jutro co prawda sobota, ale ja pomagam społecznie przy rozgrywkach w piłkę siatkową na plazy przy rzecze, taki mały piknik rodzinny mi sie szykuje. Więc z rana muszę w domciu oprzątnąć a potem nad rzekę :D. Buziam Was, dobranoc:D
-
Paskudnie Bechemootku, ze u Ciebie tak mało przyjemności, ale....ja też mam bardzo długie posty... też dużo tracę:D
-
I jeszcze oblizywanie pałki albo wałka. Czy ja dobrze trafiłam?:D:D:D
-
Wpadam w środku dyskusji, nic nie kumiem z tych jajek:) i pałek:D
-
Smutasku - do podziału wygranej brałam ciebie pod uwagę. Nie chciałam tylko abyś cyfry typowała..... Dziewczątka, pomacham Wam tylko łapką i lecę w poduchy. Mam 12 litrów wina zabutelkowanego wisniowego, smażę śliwki, robie kompoty, ufff!!! Dobranoc, po 100 całusków dla każdej z Was.
-
Bechemoocie- - ja już taka porządna:D nie jestem....tylko ciiii.......
-
Dziewczątka, wybaczcie, teraz lecę pomarzyć w poduchach. Jutro mam do zagospodarowania kosz śliwek, będzie rano pobudka:) Dobrej nocy...Do jutra
-
Ja tam bym się nie upierała dokąd jechać, bo wiadomo -WSZĘDZIE! Uwielbiam wycieczki i nowe krajobrazy:D
-
Bechemoot, ja miałam z matmy trzy na szynach:D . Pamiętacie tę boską ocenę? Bonitko, zobaczymy co na to sam Smutasek:D! Ona nie lubi LOTTO bo ją traktuje po macoszemu:D
-
I te marzenia , o których wspominałyście (chyba wczoraj) , by się spełniły:D
-
Ale by było!!!:D:D:D. Smutaskowi każda z nas by...odpaliła część wygranej...za nie wtrącanie się w biznes:D