poetka47

Witajcie dziewczyny, Banderasku, dzięki za pamięć. Tylko Was poczytuję, nie mam czasu pisać i już sama na siebie się wkurzam, bo okazuje się, że z ghajówki dojeżdżałam tutaj, żeby obrobić działeczkę i gospodarstwo mamuni i praktycznie miałam dwa dpmy na głowie a jakoś dawałam radę . Teraz mam jeden i na nic chwilki. Muszę coś z tym zrobić, Dziś wpadłam Wam pomachać, bo od jutra urlopuję w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wsiadamy w samochód i jedziemy gdzie nas poniesie. Jak będzie coś ładnego, to się na dzień zatrzymujemy , taki mamy plan, to znaczy \" nie mamy żadnego plana\" - wszystko na żywioł. Ciekawe jaka minę będę miała po tych kilku (kilkunastu?) dniach????. Pozdrawiam Was wszyściutkie, tulam do serducha i buziaki przesyłam. Pamiętam o każdej, jestem z Wami myślami, po urlopie zdam relację gdzie byłam i co widziałasm:) Papatki!.

Buziam wszystkie. Pomacham Wam łapką, u mnie wszystko OKEY, tylko zapracowana jestem po uszy. szef - d.u.p.e.k. nigdy nie zadowolony, zawsze grymasi. Ja będę urlopować dopiero przełom lipca i sierpnia - oczywiście na wyjeździe, oczywiście nie moge się tego doczekać, oczywiście w moich kochanych polskich górach, oczywiście, bez żadnego planu, jedziemy \"na żywca\" , gdzie nas zastanie tam noclegujemy. Fajowo , nie? Dobrze mieć już dużych chłopców w domu, którym mama już niezbyt potrzebna na codzień:) Dobrze tak mieć czas wyłącznie dla siebie, chociaż przez kilka dni (może kilkanaście, tego jeszcze sami nie wiemy). Pozdrawiam Was z całego serca i tulam . Tokina i Terterek - zazdraszczam Was kontaktów w cztery oczęta.

Buziam wszyściutki, przepraszam dziewczyny, że tylko czytam, a nie mam czasu, żeby \"pogawędzić\". U mnie wszystko OKEY. Mój wczorajszy wiersz jest na pierwszym miejscu TOP- Listy. Barrrrdzo się cieszę. Pa! Tulam Was!!!!

Dzięki Bechemoocie!! Idę lulu, bo komp. potrzebny synowi. Dobranoc dziewczyny

Bechemoocie, grzmoty zawsze są be...., nawet jeśli tylko "mruczą". więc tulam do serducha.... i dobrej nocki życzę, oczywiście Twoje Anioły wiedzą co robić:D Dobranoc dziewczęta.

Dobranoc Łasiczko, trzymam kciukasy za tatę

Ja,ja,ja jestem:D. U mnie nie pada, ale wszystkie roslinki dobite deszczem smutno patrzą na ten okres sobótek, wicia wianków, chrzczenia wody. Może się Bozia nad nimi zlituje??? Przyroda chyba lepsza od ludzi......chociaż, oczywiście, ludzie to my. Witajcie

Witam, spiące królewny!!! Bechemootku - cieszyć się!! I korzystać z życia, bo jest piękne.... Terterek ------nie to, to inne zajęcie, kombinuj dalej ................ Cmokam wszystkie dziewczyny, każdą po kolei, trzymajcie się kupy w tym zawirowanym świecie :D

Dobranoc :D:D:D

Małe kociaki oddaję w dobre ręce. Pytam dzieciaków na świetlicy, proszę koleżanki z pracy o pomoc, żeby pytały wśród swoich znajomych czy ktoś nie potrzebuje kotka czy kociczki. TO JEST PROBLEM, ale zawsze udaje mi się znaleźć dla nich dom, chociaż na wsi koty są potrzebne, myszy sie platają z pół przychodzą do garaży, stodół i różnych szop gospodarczych. Przeważnie w każdym domu jest jeden kot:D. Taka tradycja czy cuś....

No właśnie, Bechemootku. Identyczna kreacja będzie zupełnie innaczej "żyć" na dwu różnych postaciach. Dlatego ja mam problemy z kupowaniem wszelakich ubrań. Z reguły , jeżeli coś mi nie wpadnie w oko. to tego nie kupię. Nikt mnie nie przekona, że ładnie wyglądam. Ja jak poczuję ubranie na sobie (wszystko jedno bluzka, czy sweterk, czy kreacja) - dopiero wtedy moja dusza je zaakceptuje. Zrób podobnie. Wybierz to, w którym się najlepiej czujesz, nie będziesz myśleć, że ...mogłam załozyć tę, ktorą najlepiej lubię....:D

Zuziku - nie kapewu:O, z jakimi "małymi"? O ile jeszcze nie śpisz.....:D

U mnie nic nowego dziewczęta. Wszystko w porządku, Starszy syn kończy III rok politologii, młodszy skończył szkołę średnią, ja jak zwykle zapracowana i obiecuję sobie solennie, że wezmę się za wiersze, ale przez działeczkę, niestety czasu jakby mniej. W sprawach sercowych ---- napiszę krótko - jest tak, że nie wyobrażam sobie lepiej, czyli WSPANIALE. Mam drobne problemy ze "swoją panią" - ale... na razie biorę czopki, potem po wyleczeniu zapaleń, zajmę się resztą. :D

Witam urocze dziewczątka! Bechemootku - nie porafiłabym wybrać kreacji dla Ciebie. Każda ma swój urok, swój blask, swoje ciepło i wymowę. Trzeba by było z ciałem to połączyć, zobaczyć w ruchy itd... ja nie potrafię tego oszacować mimo jakiejś tam fantazji:D Bonita ( Zgadzam się co do chłodu, to SKANDAL, ale.... nie mamy na to wpływu:D Zuziku, zabierz do sterylizacji i moją kotkę, już drugi raz zaciążła w tym roku :)

Witam wszystkie przepiękne dziewczyny, Miałam bardzo poważną awarię kompa od Bożego Ciała i zero kontaktu ze światem. Mam II grupę CYT. To nadżerka i liczne stany zapalne. Dostałam leki na trzy tygodnie, a potem znów cytologia i usuwanie nadżerki. Jeden lekarz mówi, że zawinili ci z e szpitali, że zostawili szyjkę z nadżerką, a ten co operował mówi, że to rzecz świeża, nabyta po operacji.Do trzeciego nie pójdę, szkoda mojej......... żeby mi tyle razy prześwietlali! Buziam wszyściutkie , Pa!

Witam i cmokam! Nie było mnie w domciu przez kilka ostatnich dni, no cóż dostałam zaproszenie w pewne miłe miejsce, byłam na wyjeżdzie bez dostepu do kompa . Znów mam do nadrobienia kilkanaście stron,,, bu..... Ale za to jestem bardzo szczęśliwa, zobaczyłam kawalątko świata i jeździłam z najbardziej miłym kierowcą na świecie. Pozdrawiam wszyściutkie. Pa.

Dziewczyny, idę w poduchy, oczęta klapią. Dobranoc wszystkim.

Na to nie mamy wpływu (sru....:O). Zuzik, obyśmy tylko zdrowe były. My , kobitki jesteśmy mądre i damy sobie radę, :D

Powiedzmy, że szef na chwilę się przyczaił.....daj Boże, żeby już na zawsze.....:O. Nie życzę mu żle, ale żeby tylko dał mi spokój, tyle ...aż.

Zuziku - OBLECI :D, mialam kilka imprez z okazji Dnia Matki, teraz sie imprezuję z Dniem Dziecka i tak...w koło Macieju....

BONDI -mialo być OD CIEBIE. Chyba, że chodzi o pewne cyferki, to to to tak. Kilka dni temu. Gapa ze mnie . Ale dziewczyny takie fajne gołąbki przesyłają , że myślałam o czymś takim......:D

BONDI -Nic nie mam do Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie. Wczoraj ciągle mnie z neta wywalało.....bu...... BONDI - ja,ja,ja ..... będę trzymać jutro kciukasy!!!!

Dziewczątka, zmykam na wirtualną randkę, wybacznie. Nie cierpię pisać na cztery łapki :O. Dzięki za wszystko. Trzymajcie kciuki, żeby za dwa tygodnie w cytologi była druga grupa cyt. Z resztą sobie poradzę:D AJLAWIU (wybacz Banderasowo !zapozyczenie)

Beti, ja się nadżerka kompletnie nie przejmuję, bólem czy przypalaniem też. Ja tylko oczy postawiłam, jak mi pierwszy doktor powiedział. że to może być pozostałość po operacji, albi endometrioza, albo przestarzała nadżerka, o ile juz nie rak. Dopiero jak zrobiłam buuuu..... na fotelu, zaczął mnie uspakajać, że jak w tamtym roku nie miałam raka, to i w tym roku mieć go nie będę ..itd. Już było za późno, nie udało mu sie mnie do siebie przekonać:O