poetka47
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poetka47
-
NIE PALĘ!!!!!!!!!!!!!! oczywiście od nowego roku - czyli 11 dni! Tokino - nie przesadzaj z tym nasladowaniem - sama wiesz - mam bardzo dużo słabych chwil i nerwówki - tylko staram sie wszystkiemu podołać, bo wiem, że na nikogo nie moge liczyć. Myślę, że stąd u mnie tyle samozaparcia.
-
No cóż - Nie Bonito - to nie ma związku z moją nową pracą - ani z poezją. To zdecydował przypadek - na razie to nic pewnego - obydwoje staramy się jak możemy - dajcie nam trochę czasu - OKEY?
-
Mam nadzieję, że nie pospadałyście z krzeseł! Wiecie co, prawda jest taka, że ja naprawdę po operacji - dosłownie zaczęłam inaczej zyć. Po mnie naocznie widać, ile zmian wywołała u mnie ta choroba. Jestem normalnie jak krolik doświadczalny, co nie?
-
Zuzik - jeszcze troszeczkę i poznacie tajemnicę - na razie tylko tyle mogę powiedzieć, że chyba w porządku chłop z niego - ale proszę Was - na wesele się nie szykujcie - :D:D:D
-
Ej, widzę, że jesteście - jak poprzednio pisałam - nie otwarła mi sie ostatnia strona - stąd moje pytanie.
-
Hej dziewczęta - jesteście jeszcze?
-
Witam dziewczęta - pomacham Wam jak zwykle - wiadomo =chłopaki w domu . Niedawno właśnie przywiozłam starszego z uczelni. U mnie ślisko jak cholera, ale może jakoś drugi raz nie wyląduję na dupsku. Cześć.
-
O mój Boże - Małgorzato - trzymam kciukasy u rąk i nóg za powodzenie. Bardzo się zasmuciłam z Tobą, ale wierzę, że jestes dzielną dziewczynką i sobie poradzisz. Całuję ogromniaście!
-
Do pomarańczowego wpisu powyżej - faktycznie trafiłaś na zły topik - my tutaj mamy zgoła inne problemy - ale jak ktoś potrzebuje opinii = zawsze staramy sie pomóc. Ja tam Cię nie zjadę o nielojalność - sama też bym była ciekawa co to za numer - i nie znam kobiety , ktora by się nad tym nie zastanawiała. To po pierwsze. To, że ten numer jest z anonsów - nie najlepiej świadczy to o twoim partnerze, bo gdyby nawet tak było, że czegoś kiedyś od niej potrzebował, powinien skasowac ten numer (jak już niepotrzebny - ovzywiście - to moje zdanie). Moja rada - porozmawiaj o tym z partnerem - lepiej poznać gorzką prawdę niż tkwić w słodkiej, ułudnej - nieświadomości. Pozdrawiam.
-
O cholerka, nie uwierzę, co tu tak cicho? No to też sie zmykam po cichutku szukać kołdry. Cześć!
-
Witam dziewczyny - nie wiem czy Wam pisałam, ale kiedyś wywinęłam niezłego orła na ulicy , pozdzierałam jedną rękę,a drugą o mało mi nie wyrwało, To jeszcze nic, bo tyłek prawie granatowy mi się zrobił od upadku - tak wszystko mam bolące. Nie będę się długo rozpisywać - tylko tak nawiasem naznaczę, że jest ktoś chętny podmuchać na mój stłuczony tylek!!!!! Tak dla ulgi. Właściwie... to już trochę podmuchał,,,,,,:P (w pewnym sensie) No nic biorę się za jakieś ciasto i bigos, bo mi straszne głupoty po głowie zaczęły chodzić. Bywajcie!!!!!!
-
Wybaczcie dziewczyny, że ja tylko Wam pomacham, ale przeczytałam wszystkie trzy strony i musze się zabierać , jak zwykle chlopakom ustępując miejsca. Tokino - albio , ktoras wolniejsza, prosze prześlijcie mi tę prezentację (JEDEN RAZ) -bo jak kasowałam taśmowo!- oczywiście wszystko razem - i teraz nie mam nic! Buziole dla Was wszystkich - i lece cos stworzyć, bo juz zaczynam co nieco myślec. Cześć!
-
hej, dziewczęta - znowu po partyzancku pozdrawiam Was z pracory. Teretrku - specjalne buziaki rozluxniajace dla Ciebie . Ja już się nie moge doczekac kolejnej prezentacji - i szkoda, że ktoś znowu zaczął po pomarańczowemu mysleć. Ale zgrzyty zdarzają się wszędzie. Ja apeluję o mądrość. Całuje Was wszystkie. A tak apropo prezentacji. Tak solidarnie wycinałam wszystkie przyjażnie syrenie, że teraz w poczcie nie mam ani jednej :D. Chyba, że jeszcze naplyną! :D
-
Ja też zmykam dziewczęta, synowi chcą kompa, dobranoc Sajreny!:D:D:D
-
A do mnie naplywa i napływa - Łooo Matko - dziewczyny = cieszcie się, że tak fajnie wyszło - nie płaczcie, na litość boską, to za nami. Przed nami - tylko przyjaźń. Ja już miałam to szczęście, że Tokina wczoraj mi przysłała w celu \"akceptacji\" - jakby nie wiedziała, że \"cudo\" jej wyszło!!!!!! - i jeszcze pytała, czy może wykorzystać słowa! Dobrze, że jej nie było pod ręką, bo pewnikiem by oberwała!:D:D:D {love]
-
Ja też zodiakalna panna - caly wieczór siedzę i kasuje poczte Tokiny - i boki zrywam ze smiechu - ależ my laski jesteśmy + nie ma takich drugich pod slońcem. Zuzik - wcale tam nie wyglądasz na kielicha!!!!
-
Tak Roberto, wydaje mi sie, że nawet jakbym troszeczke plamiła na początku, albo mi sie komp. zacina!!!:D:D:D. A na końcu nie mogłam rozpoznać \"damy w paltociku\" w otoczeniu srebra.:D:D:D
-
Ja dostałam kilka egzemplarzy \"Syreniej przyjaźni\" = myślałam, że po znajomości \"D:D:D
-
Witam dziewczęta- Tokino - to jest najpiękniejsza prezentacja słowo - muzyczna jaka w zyciu widziałam, oczywiście bardzo sie popłakałam widząc wszystkie moje przyjaciółki w moim wierszu. Myślę, że Bondi najdoskonalnej stanęła na brzegu rzeki uczuć, żeby być Syrenką. :D:D:D. Bardzo Ci dziękuję, ciekawa jestem jak innym dziewczynom spodoba się ogrom pracy TOKINY. Oczywiście w dalszym ciągu nie palę!!!!!!
-
Tak silną wolę, mocny charakter, twarde zdanie - wszystko mam jak na zawołanie - ale ile mnie te "stanowczości " zdrowia kosztuja i nerw - to sam Pan Bóg wie!.
-
Witam dziewczęta i pozdrawiam zimowo. U mnie też mróż dopadł wszystko, a ja ...nadal się trzymam i nie palę!!!! 5 dzień mija!
-
Idę dziewczyny lulu, jutro trzeba wcześnie wstać, całuje Was mocno. Ostatnio naprawdę mam humor pod psem, więc nie będę Wam marudzić. Dobranoc.
-
Nerwy trzymam na wodzy, nie powiem - nawet łezki mi sie często trafiają - ale - nie palę!!!! Czwarty dzień, zaraz minie!
-
Przyszłam Was nie ma - i co mnie żuczkowi biednemu robić?
-
Dobry wieczór wszystkim pieknym paniom. Żyję, mam się dobrze, jutro do pracy wyruszam, jak wiecie - w dwa różne miejsca!