poetka47

No pewnie, że czuwaw (zapomniałam jak się puszcza oczko, ale wiecie o co chodzi)

Bondi - kocham Cię za to co zrobiłaś, gdzieżbym sie śmiała sie na którąkolwiek z Was gniewać, najukochańsze i najwspanialsze istoty jakie w zyciu poznałam (chociaż niektórzy nazwali by nas nie powiem jak), Tylko Wam pomacham. Syn jutro ma uczelnię, potrzebuje kompa.

Ja już kończę pracorę, bywajcie

Hejka, pomacham Wam z pracory

To jeszcze raz ja- wpadam i wypadam - wybaczcie. Chcę Wam powiedzieć tylko - że to ja jestem dumna, że (chociaż wirtualnie) znam takie zarąbiste dziewczyny, bo - jestem nawet jedą z nich. To chociaż tyle w moim skołowanym życiu. Dobranoc.

Dziewczyny - łykam szybciutko winko i spadam na wiersze, właśnie Mateusz odezwał się pod moim dzisiejszym wierszem. Szkoda, że nie mogę Wam tego skopiować, za to grożą paragrafami - Kocham Was wszystkie - co do jednej. WASZE ZDROWIE.

Mariijko - przytulam do miseczek C jak zwykle.

Wiedziałam, że zrozumiecie - tylko Wam mogę zaufać. No to po lampce jak Bondi stawia.

Dzięki Zuziku za podpowiedź, Już co niecoś wiem, może resztę sobie jakoś dośpiewam - zwłaszcza tę o klatach. Bondi - jak zwykle za książkami się rozgląda. Dzięki dziewczyno za ranne słowa, pamiętam, pamietam. Naprawdę wszystkim Wam najpiękniej dziękuję, że podzieliłyście się ze mną zradością z tego cudnego wiersza.

O Matko Boska, znowu 10 stron jestem do tyłu, Błagam streście je albo coś, bo jak przepadnę to na godzinę!

Jeszcze nie śpię i pewnie długo nie zasnę. Pewien młody poeta (Mateusz Czerwiński) napisał dla mnie wiersz pt. \" W podziękowaniu za inspirację\" Bardzo Was proszę, która może przeczytajcie. On Wam wszystko powie, bo moje skołatane serce wprost nie może uwierzyć, że mogę byś dla kogoś wzorem!!!!!!! JA NIE WIERZĘ!!!!

Bechemotku - super mieć takie wielbicielki! Bechemotku - to właśnie na prośbę dziewczyn zaczęłam coś tworzyć!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdyby mnie nie namówiły - nigdy bym się nie odważyła. One doskonale o tym wiedzą.Jeszcze raz

Dziewczątka - ledwie przysiadłam a już mój młodszy mnie uprasza o miejsce, muszę spadać. Na razie. I tak mi komputer coś ślimakuje dzisiaj.

A poza tym wypada mi skromnie podziękować wszystkim tym, które biegną za mną na wierszowe strony. To jest niesamowite wręcz, że tak mnie dopingujecie. Dzięki stokrotne. Tokino - Ty wiesz, że masz być moim menedżerem - :D:D:D To miejsce masz od początku zaklepane!!

No dobra - Bechemoot ma serniczek, to ja też coś dzisiaj mam - Fale Dunaju!!!!

Ja,ja, ja też chcę ciorta!!!!!!!

Dziewczyny - muszę się pożegnać na dziś, było miło. Muszę jeszcze na wiersze wpaść by podyskutować. Nie mogę zadzierać nosa, bo dużo się muszę jeszcze uczyć. Dobrej nocki i do poklikania[love}

No pewnie, że masz! Starsi Panowie zawsze wiedzą co mówią i mają rację!

No tak, Bechemootek nawet Wujciowi nie pozwoli. Ja jakbym wybrała naturalny susz, to z rana bym musiała myć od nowa!

No tak -Wy pitu pitu a mnie wyrzuciło! Myślę, że Bechemootek Wujcia zatrudni i będzie jej dmuchał a ona w te pędy do nas:D.

Personalna - widziałaś włosy Bechemootka? Przecież jej pół nocy zejdzie z suszeniem!

Zuziku - a miałaś kwiaty kupować o ile mnie pamięć nie myli. Zepśnił się czy jak? O drabinie załapałam!

Zuziku w życiu tego nie piłam! jaką ma moc?

Szkoda pięknych nóżek do nocnego, może Zuzik coś tam zahomikował?

Wiem Personalna, że czytalaś, czy ta Grażka 12 to nie Twoja sprawka przypadkiem? A to, że nic Ci nie zostało - no to kit! Trzeba iść lulu o suchym pysku:d