Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

poetka47

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez poetka47

  1. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    A u mnie stawy rybackie i hektary wody tuz za oknem :) Ale i chmary komarów i skrzek żab, który nie pozwala zasnąć :) bez głowy w chmurach :P
  2. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    kuuuuuurdeeeeeeeeeeee http://www.youtube.com/watch?v=BdiMTnMe8Yk&feature=related
  3. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    bardzo misie to podoba....zwłaszcza to o drugiej mlodości :(
  4. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Tokino...a czy do ciebie fotki doszły? mam Twoje trzy poczty i zawsze nie wiem, która aktualna. Z Bechemootkiem zresztą podobnie :(
  5. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    taaaaa...szczyl...żebyście zobaczyły moje poobgryzane nogi. Dobrze, że sie skończył czas rajstop :P, ale białe spodnie mi rozwalił. Dobrze, ze miały takie dziurko - kwiatuszki, to mam wykombinowała i mi jakos zaszyła, bo już miałam tnąć na rybaczki :P
  6. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Taaaaa...tylko sika przeważnie pod stołem, albo w takim miejscu, ze jak dopiero się poslizgnę to zobaczę. i jak tu go szkolic :D nawet wstałam pół godziny wczesniej, żeby na podwórko siku i kupę. a skąd! zawsze jest szybszy ode mnie :(
  7. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie. Tokina , macie faktycznie pecha. ale facet jeszcze większego :P Zuuziku ...i ja o mało sie nie posikałam jak czytałam od ciebie korespondencję. Tak a propos sikanie...mój Gucio jest mistrzem szczania. Nawet na tę okolicznośc specjalnie z podwórka przychodzi do mojej kuchni :D
  8. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Ja dziękuję Bogu, ze mi jeszcze upały nie przeszkadzają. W pracy mam okno na północ (przez co mi nie chce kwitnąc fijołek ) i jest okey jeśli chodzi o temperaturę :). Dobranoc dziewczyny .
  9. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Ja o niskim obcasie, albo wcale mogę tylko pomarzyć. Nie widać mnie w tłumie. Adidasy tylko na spacery....ale wtedy źle się czuję jak muszę na każdego podnosic glowę
  10. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Wszystko się zmieni za 10 lat, wtedy będzie chciała być młodsza :) Zuuzik. Piękne buciki, i te na obcasie i te bez. ;P
  11. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    bechemootku, ładna dziewczyna. Nawet bardzo ładna :) Syn ma gust :D
  12. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Też zipię . A ja sobie kupiłam fajne kłapeczki w necie. Na wysokachnym koturnie. I wszystko by bylo dobrze, żeby paseczki nie upijały :(, bo stope dobrze wymierzyłam. Całą noc mroziłam w nich woreczki z lodem żeby rozciągnąć i okazało się, że dziś nawet mogłam ubrać :)
  13. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie dziewczyny. Od razu zapodaję dzban ze świeżą miętą prosto z mojego ogródka:) U mnie też ciasto Pszczołki zrobiło furorę :). Nawet Wam pisałam, że szybciutko upiekłam i zaniosłam na próbe mojego zespołu ludowego. Wszystkim smakowało :) To nasz Wesołek dzis będzie wywijał walczyki i inne wykretasy na weselisku. Baw sie dobrze Wesołku, przecież zycie tak krótko trwa :( Dziewczątka, żadne ciacho z mojego Szczęścia. Przeciez mam oczy. Ot, zwykły facet. Ale dla mnie....super facet i chyba o to w tym wszystkim chodzi. I oby trwało jak najdłużej to wzajemne zrozumienie. Mam nadzieję, że tak będzie, bo w końcu oboje jestesmy "z przeszłością" albo "po przejściach". Czas na normalnosć. Pozdrawiam i całuję. Trzymajcie sie . Sorki za literówki, ale ja bez okularów często piszę bo nie lubie gdy mi coś sie pałęta na nosie :)
  14. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Ja do obiadku Bondi dodaję gulasz z kurzęcych serduszek i surówkę z kiszonej kapusty (od kiedy pracuję od rana obiadki gotuje mi mamutek). No i cała michę truskawek (u mnie już po 6 zyla.) i kompot z rabarbaru, z mojego ogródka. Dziewczynki, ruiny zamkku są w Rudnej (chyba tak sie nazywała miejscowość). A potem pojechaliśmy nad starorzecze Wisły pobyc trochę z tatarakami i żabami. Szczeście chciał, żebyśmy popłynęli promem (ja jeszcze nigdy tego nie robiłam)...ale sie nie udało Prom był nieczynny. To wszystko jest w Jurze Krakowsko -Częstochowskiej. Od mojego Szczęścia w którą stronę by się nie ruszył to albo ruiny zamku, albo skały, skałki, skałeczki. Bardzo misie podobuje tamtejsza okolica. Dobra, lecę teraz walczyc z chwastami. Buziole :)
  15. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Tokino....tulu .Trzymam kciukasy, żeby ci szybko przeszło :( Pozdrówka z pracory. U mnie cieplutko, ale lekki wiaterek tez jest więc wszystko oki :)
  16. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Szybciutko poczytałam co u Was i juz zmykam na próbe zespołu ludowego. Po pracy upiekłam ciacho z przepisu Pszczółki i poczęstuję nim dziewczyny na próbie. Jak sie wczesniej skończy, to pewnie wpadnę. 1000000 buzioli :)
  17. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Witanko :) Banderasku ....pewnie maleństwo zabłądziło. dziewczątka, wpadłam na sekundkę bo grzmi, a wiecie, że niedawno mi pieronek wygasił kompa na 2 tygodnie ;O. Wszystkie buziam i miziam. też się cieszę, że trochę chłodniej, ale pewnie pamiętacie, ze ja z tych co lubi tropiki ...:P Za oknem rechot żab. Ostatnio, w te upały tez sie za duzo nie odzywały. Może i one nie lubia gorąca. Roberto....czyli zero z pracy, czy czegoś nie doczytałam??? Co do mojego wzrostu...to 152 cm...i to teraz (odkąd mi brzuch wypięło i doopsko wykrzywiło), pewnie jeszcze mniej Dobranoc po zabiemu: kum, kum, kum, kum, kum :)
  18. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    a ja nie jem!!!!! Strajkuję. Mam 58,4 kg (przy lilipucim wzroście!!!!).....pierwszy raz w życiu ..zresztą widziałyście moje okrągłości na zdjęciu na NK. Dzięks za milusie komentarze.....ale ja muszę coś zrobić z brzuszyskiem i doopskiem :) Milusiego dna :)
  19. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    A ja wcale nie maluje włosów, zresztą Wy mnie do tego przekonałyście :) Dopiero niedawno wróciłam z próby zespołu ludowego. Buziaki, papatki, dobrej nocy :)
  20. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Tak Wesołku, Szczęście jest i daje mi wielkiego pałera :) w dosłownym tego słowa znaczeniu. Myślałam, że mój chory pęcherz nie wytrzyma kiedy czytałam o twoim księciu ala księżniczce. Też powiem kilka słów w kwestii facetów. Dobrze, że są!!! Z wszystkimi ich wadami i zaletami :P ;P. Rzecz chyba polega na kompromisie i nadawaniu na wspólnej orbicie. Moje Szczęście też prycha pod nosem kiedy wydziwam. Słyszę wtedy spod nosa "baby" :P Ale kiedy zezuję w jego stronę i widzę, że nikt nie patrzy na mnie z takim uwielbieniem....czuję sie przeszczęśliwa. Biorę się za robotę. Papatki.
  21. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Witanko kochane dziewczątka.:) Żyję w takim tempie, że ledwie zipię. Praca, dom, działka, kurczęta, piesiu (mam Gucia mieszańca z jamnikowatych), wypady do Szczęścia, po drodze jeszcze kłopoty zdrowotne raz moje, raz mamy. Uffff!!! Za szybko to wszystko, za szybko...... Stawiam herbatkę i kawusię dla wszystkich przebudzonych. Oczywiścię inkę i żurawinówkę też. Teraz poczytam co było jak ja plenerowałam :)
  22. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Kolorowych snów, cichutko idę w poduchy, żebyWwas nie pobudzic. Dobranoc :)
  23. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    Nasza Beti fajnie na nas spogląda na NK ...prosto z działeczki. Nie przeszkadzam Zuzik. Mnie też coś nosi jak mam niezrobione :O Dobranoc Tobie i całej ferajnie :)
  24. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    A ja roboty teraz nie przynoszę, najwyżej nieraz zostaje po godzinach, ale w ciągu trzech mięsiecy zdarzyło mi się to tylko 2 razy :) Mam teraz superaśnie w pracy, tzn. PRAWIE bezstresowo.
  25. poetka47

    Drugie spotkanie część druga

    No to prujemy Zuziczku na stawy...kto wie, może tam się plącze jaki księciulo? :D:D:D
×