poetka47

H - to ta, która lubiła poezję, rano często nakrywała nam do stołu nastrojem z epoki romantyzmu i pewnego razu strasznie nakrzyczała na Tokinę a za kilka dni na Robertę. Łasiczko, ja też tak podejrzewam, bo oprócz Banderasowej żadna z nas jej nie wypominała w "wejściach" i może tak się czepiła właśnie Tokiny. I jeszcze jedno. Na topiku z wierszami jest poetka o identycznym niku. Ani razu nie czytała mojego wiersza i nie komentowała, chociaż ja wypowiadałam się na temat jej twórczości! Czy to zbieg okoliczności?

noooo, Zuzik - widzę, że odrobiłaś pracę domową:D. Pomysł czeka na zimę. Od listopada piłujcie, może damy radę! Łasiczko- ja też się zatrzęsłam, choć emocji nie pokazywałam, żeby nie zrażać dziewczyn w potrzebie. Ciekawe co z naszą Asie...cek. Nie może nas znaleźć i nie wiem jak jej skutecznie podpowiedzieć:(

Personalna, a guzik urwałaś na szczęście?

Nie Zuziku, film to my sobie same tworzymy. Niech no tylko podpatrzyła nas Łepkowska!

Zgadzam się, no to siup za zdrówko, za piersiki nie - nie zgadzam się, że małe. Najważniejsze, że zdrowe - to tak! Siup i za piersiki!:D

Łasiczko, serce kochane, dobrze, że jestes. Nie patrz dzisiaj na trzustkę, pliiiisssss. Rąbniej kielicha, lepiej pomaga niż antybiotyk.:D

A jak ja Terterku! Aż się dwa razy wpisałam, choć w miarę grzecznie, wszak to przecież nie targ! W niedzielę Tokina mówiła mi, że bardzo się denerwuje jak tam zagląda. Co ta dziewczyna jej zrobiła, Francy jednej, że nie chce nijak zrozumieć po polskiemu!

No i jest Terterek, - no to polewam yyyyyyyyyyyyyyyy - małe kieliszeczki, bo to szatan! Tepetoja, bidulo, przygniotli Ci dzisiaj klejnoty, to jak się masz czuć:D

Smutasek - ja też mam nadzieję, że ktoraś wpadnie na kielicha, ale nam sie ostatni trafia:D!

Malutka, już błagam, tylko nie na miesiąc! Nikt przeca tak głośno na forum nie śpiewa!

Hej, ja nadal jestem!

Usłyszałam, usłyszałam te śpiewy niebiańskie i oczywiście przybiegłam. Sorki, że tak późno, ale musiałam pojechać do brata pogłaskać go po główce, bo miał kolizję drogową. Wjechał w niego TIR jak skręcał do swojego domu. Nic mu się nie stało. Samochody pokiereszowane, ale kierowcom Pan Bóg sprzyjał. Sorki, że o tym piszę, ale naprawdę dzisiaj dzień miałam nieźle zakręcony! Ale jestem i oczywiście wyciągam bimberek zaprawiony wiśniami. W pewnym wieku , u kobiet z przeszłością,szampan - to jak woda sodowa:D

Jesteście najukochańszymi w świecie przyjaciółkami. Ślicznie Wam dziękuję za zyczenia. Tokino otrzymałam śpiewające kwiaty, fantazje nadmorskie, Anioła (mam nadzieję, że nie takiego jakiego znam:D:D:D) stróża, i wiele, wiele innych atrakcji. Dziewczyno, przecież Ty pół dnia na mnie straciłaś> Nigdy w życiu nie miałam takich urodzin! Przyznajcie się, która mi wierzyk zmajstrowała? Prześliczny, autora zapraszam na topik z wierszami:D Wreszcie bęę mieć towarzystwo, bez którego nie mogę żyć! Wszystkim serdecznie dziękuję, mam nadzieję, że czas mi pozwoli wieczorem zajrzeć, bo ja specjalnie nie świętuję, na starym topiku o tym pisałam. Teraz czas robić obiad, bo w pracy nie tylko nie miałam czasu do Was kuknąć, a nawet musiałam zostać po godzinach. Miałam bardzo pilne sprawy. Dziękuję wszystkim jeszcze raz. Acha ! Macie pozdrowienia od Asie...cek ze starego topiku. Bidula nie może nas znaleźć.

Dziewczyny, mój Boże , lata są, a rozumu jak nie było, tak nie ma (myślę o sobie) =- ponad dwie godziny przy komputerze, a w zlewie naczynia chcą wyskoczyć. Dobranoc Perełki Bondi - jeszcze raz - bądź dalej sobą - taką Cię kochamy.

Raz Franciszek pannę Franię Spotkał w lesie na polanie słońce grzało no a jakże No i panna Frania także! Gdy tak słońce zaczęło grzać Trzeba było się rozebrać Zdjął coś Franek , no a jakże No i panna Frania także. Jakie z tego wyszły skutki opowiem Wam w sposób krótki Slońce zaszło, no a jakże No i panna Frania także, juhuuuu!

Może być i umnie, tylko co ja z M zrobię? Chyba, że traficie jak go nie będzie z 10 dni w domu:D Szła dzieweczka do laseczka, był upalny dzień, wkoło płynie sobie rzeczka, rozebrała się, acha, cha - roxzebrała się! Z północy zawiało - oho, ho,ho Majtki jej powiało, oho, ho ,ho Dzieweczka, buch w krzaki , oho,ho,ho Tam były chlopaki, oho.ho.ho

Nie ma tez Bonity, szkoda. Ona uwielbia majteczki w kropeczki, oho, ho,ho..

Eeeeee, tam! Już północ, a nam się wcale nie chce spać, wysoka północ, na niebie kładzie tyle gwiazd, już dzień przeminął, dał może mniej niż pragnął dać, czerwone wino , będziemy sączyć aż do dna...

Personalna, my już ululane, heep! Pokażesz nam gdzie łóżeczko? Tyle namieszałyśmy, że głowa mała:D

Bondi, może Ty spróbuj mi zaproszenie wysłać, bo ja co Ci jeszcze raz wyślę, to mi wyskakuje komentarz, że zaproszenie już zostało wysłane i nie można drugi raz. Przepijemy naszej Bondi okulllarrry, okkkuuulllaryyy, okkkulllarrryyy, żebo ona nie widziała jaki stary, jaki sttaaarrryyy jej M jest!

Przepijemy nasze Bondi wszystkie zęęębyyy, wszystkie zęęębyyy, wszystkie zęęębyyyi zrobimy dzisiaj Bondi pupę z gęęęęby, pupę z gęby no i już!

No Bo BONDI jeszcze nie potwierdziła mojego zaproszenia. No to na inną nutę: Przepijemy naszej Bondi majtki w kraaaatęęę, majtki w kraaaaatęee, majtki w kraaattę, takie długie flanelowe i kudłateeee, majtki w kratęęęęę no i już!

Heloł, wszystkie. Ja już nucę..STO LAT, sto lat, niech żyje Bondi nam......

Smutasek. I co , szukałaś Bondi? Przed chwilą sprawdzałam, jest to zdjęcie.

Bondi w dostałaś mój mail na NK? Ten, gdzie pisałam jak mnie szukać!