Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

poetka47

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez poetka47

  1. poetka47

    Drugie spotkanie

    No widzisz Beti, nie jesteś sama. Każda z nas nie ma lekko! Ale najważniejsze jest życie i tego się trzymajmy!
  2. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti, masz przecież adres do mojego maila, pamiętasz? Wpisz tam , nie na NK, bo jeszcze ktos podejrzy. Napisz mi swój adres, męża imię, adres jeżeli jest inny niż Twój i datę urodzenia dziecka oraz do której chodzi klasy, nazwę szkoły też. Określ też ile tych alimentów byś chciała, jak nie masz mojego maila, to daj znać, napiszę do Ciebie.
  3. poetka47

    Drugie spotkanie

    Zuzik, a byłaś na NK u którejś z nas?
  4. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti jesteśmy umówione tak: jak Ci sie nie śpieszy to wyślę Ci mailem pozew w poniedziałek, a jak pilnie potrzebujesz, zrobię to w niedzielę. Takie rzeczy potrafię robić bez prawnika, usiądę w niedzielę i napiszę, to kiedy chcesz?
  5. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti, jeśli chcesz mogę Ci nawet pozew podesłać , mam znajomego prawnika. Jak Ci nie będzie płacić on, będzie za niego robić to Pomoc Społeczna bądż Fundusz Alimentacyjny (prawdopodobnie teraz od września). Dlaczego zwlekasz?
  6. poetka47

    Drugie spotkanie

    Powiedz mi Beti, dlaczego Ty tak wierzysz temu pijakowi? Co Ty w nim widzisz? Kopnij dziada w tyłek. Jesteś zaradna , sama pracujesz na utrzymanie siebie i córki i jeszcze pasożyta trzymasz, po co? On Ci jeszcze alimenty na dziecko powinien płacić, byłaś w sądzie?
  7. poetka47

    Drugie spotkanie

    Zuzik, nasza Beti nieraz tak potrafi podnieść adrenalinę! Jest wspaniałą, dzielną kobietą i nie może w to uwierzyć jak jej tłumaczymy!
  8. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti, odwagę to TY masz, tylko życie strasznie Cię kopię i myślę, że potrzeba Ci dużo optymizmu, nie smutasuj się. Nie mamy lekko fakt, ale zdrowe jesteśmy i to najważniejsze. Kosmitko
  9. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti, skarbie - naprawdę życie daje Ci w kość, ale nie powinnaś tak myśleć. Masz dziecko, co Cię tak znowu męczy?
  10. poetka47

    Drugie spotkanie

    Piszę mało, bo wredny sprzęt ciągle mi zawiesza. Chłopcy poprawili, ale jeszcze nie całkiem. Ale dobre i tyle.
  11. poetka47

    Drugie spotkanie

    No, Beti coś TY , co się znowu dzieje?
  12. poetka47

    Drugie spotkanie

    Och, biedna ta nasza Pszczółka, że tez jej przytrafiło się takie świństwo! Dzięki Kosmitko za wiadomości. Zuzik - pomidory możesz ale lekkostrawnej przestrzegaj! Pamiętaj, że jelita były uśpione a organizm masz osłabiony narkozą i innymi \"dodatkami\" znieczulającymi. Gdzieś po trzech tygodniach będziesz mogła dopiero coś spróbować, a do miesiąca jelita mogą Ci brzęczeć i bulgotać. To był szok dla organizmu i możesz mieć problemy z wypróżnianiem się, a przecież w środku masz co nieco zacerowane! Tak, że kochana lepiej na zimne dmuchać, naprawdę! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
  13. poetka47

    Drugie spotkanie

    Najadłam się do syta waszymi rarytasami. Dzięki serdeczne! Zuzi! Witaj w klubie. Zdrowiej nam skarbie, pomału, pomału i ani się obejrzysz będziesz zdrów jak ryba:) Gdyby mnie dłużej nie było, wiecie , że mam probem z komputerem:( Bywajcie. WWWWEEEEEEEEEKKKKKKKKEEEEEENNNNDD
  14. poetka47

    Drugie spotkanie

    Dzięki Łasiczko, zdaję sobie z tego sprawę, ale .... różnie w zyciu bywa. Sprzętem w domu zajmują się moi synowie. Oni prawie wszystko instalują. Może im się uda naprawić. Pozdrawiam.
  15. poetka47

    Drugie spotkanie

    Witam dziewczyny, mam problem. Popsuł mi się komputer w domu a tu weekend się szykuję. Być może nie będę mieć w tym czasie z Wami kontaktu, wybaczcie! W pracy jako tako, przygotowuję się do akcji Sprzątanie Świata w przyszły weekend. Szef z rana mnie \"uspokoił\", że nie ma zamiaru mnie zwalniać. Ameryki nie odkrył. Pytanie brzmi : czy ja długo wytrzymam w takiej atmosferze. Nie lubię duszności, lubię wszystkie przejrzyste sytuacje. Pozdrawiam Was kochane!
  16. poetka47

    Drugie spotkanie

    Dobranoc dziewczyny Bonita - pomysł drożdżówki ze śliwkami - przewspaniały. Szamam aż mi się uszy trzęsą.
  17. poetka47

    Drugie spotkanie

    U mnie w UG pracuje :6 osób w księgowości (bez oświaty i GOPS), 1 osoba w USC i ewidencja ludności, 1 budowlaniec, 1 pozyskująca pieniądze z zewnątrz( która ściąga ale gacie w kiblu), 1 geodetka, 1 chłopak prowadzący rolnictwo i OC i ja. Poza USC i księgowością - reszta to jest drugi referat w gminie, którego kierowniczką jest kadrowa! Nad nami jest zastępca wójta ( chłopak ujdzie w tłoku) ale też gaciami trzęsie przed Wójtem. Ot, cały zespół.
  18. poetka47

    Drugie spotkanie

    No u mnie takie sprawy prowadzi kierowniczka całego referatu, która oprócz kadr o niczym więcej nie ma zielonego pojęcia. Ale z niej bardzo fajna babka jest, tylko ją szef toleruje, ona nas i jakoś leci. Jak kogoś z nas krzywdzą ona zaraz rezygnuje z funkcji ( zarabia dwa razy tyle co ja), :D. Ale niestety szefa do nas przekonać nie może:(
  19. poetka47

    Drugie spotkanie

    Beti - Personalna to GrB ze starego topiku, Personalna, co prowadzisz w naszej branzy - ja ochronę środowiska , drogi, OSP i wiele jeszcze innych dziedzin, których nie wiedzieli komu przypisać, np. zdrowie, sport, kultura ...... i można jeszcze dużo wymieniać! Dziewczyny
  20. poetka47

    Drugie spotkanie

    Personalna, widzę, że Ty też nadgodziny za frajer bierzesz?
  21. poetka47

    Drugie spotkanie

    Jestem i zyję, pomacham Wam tylko łapką, bo nie chcę Was smucić, a mnie naprawdę dzisiaj źle. Najbardziej boli jak człowiek flaki wypruwa na swoją opinię w miejscu pracy, a tu taki cios prosto w szczękę.Czułam nosem, że jak wróce do pracy po 4 miesiecznym zwolnieniu lekarskim, będę mieć kłopoty. Chory pracownik jest nieprzydatny i potem się za nim to niestety wlecze:( Nie można niektórych rzeczy nadgonić. Szef już mi obiecał, że nie mam co liczyć na podwyżkę w tym roku :) Że też takich ludzi Bozia po świecie cierpliwie znosi!:D Cieszę się, że Pszczółka już ma najgorsze za sobą:) Dobranoc, odezwę się jak będę w lepszej formie. Póki co rozglądam się za nową pracą.:D
  22. poetka47

    Drugie spotkanie

    Jestem i ja, macham do Was łapką. Dostałam ochrzan od szefa jak małolata, taki wieprz! Zupełnie jakby go pogryzł wściekły pies! Dawno tyle się nie wypłakałam jak dziś. Ale już znacznie lepiej ze mną, jak zwykle szybko się otrząsnęłam. Nie warto się załamywać. Pozdrawiam. Malutka , ja też nie mam nerw do tej Pomarańczowej, ale widać, że niektórzy są niereformowalni.
  23. poetka47

    Drugie spotkanie

    Wczoraj były majteczki w kropeczki, a dzisiaj spanie na ekranie! Dziewczyny - nasmarowałyśmy wczoraj prawie 9 stron - niesamowite! Pozdrawiam Was serdecznie - mam Was chyba w nagrodę za wszystkie inne niedogodności życiowe! :D Nie ma co, Personalna wytrzymała do końca, zuch dziewczyna i głowę ma nie od parady!
  24. poetka47

    Drugie spotkanie

    No dziewczyny, chyba nic z tego śpiewu dzisiaj nie będzie,juz namalowałyśmy kilka stron i ranna zmiany oczy postawi jak im przyjdzie wszystko odczytać. Terterek albo po angielsku czmyhnął, albo straciła kontakt z netem! Dobranoc ślicznotki. Myślę, że może kiedyś spotkam jeszcze jakiegos prawdziwka na dwóch nogach, bo po to dostałam druga szansę, aby ją wylorzystać;P
  25. poetka47

    Drugie spotkanie

    No nie, jak śpiewy to za Chiny Łudowe nie odchodzę! Tokina, poddaj ton, bo Ty chyba z muzykalnych! Banderasowa , a polewaj jeszcze po jednym, jak szaleć, to szaleć!
×