poetka47

Roberto - zmajstruje się jakis wiersz, ale pod wieczór. Właśnie wróciłam z terenu - zziajana! Rozumiem Tokina, że stoisz na strazy tego "wigwamu" czy "tipi", jak kto woli. Myślę, że wieczorem przydałoby się jakieś ognisko.:D:D:D

Hej, rowerzystko, wprawiona jesteś, myślę, że ducha nie wyzionęłaś podążając za nam? ;P Nie ma łatwo, bondi - utrwalonymi włosami - nasz nie oszukasz i tak Cie rozpoznamy zza drzewa! :D:D:D:D:D. Sprytnie wymyśliłas tego \"fryzjera\" dla niepoznaki. Ciekawe czy początkująca pływaczka basenowa nas odnajdzie i zaszczyci. Czekamy na resztę harcerek!:D:D:D

No Kosmitko, widać , żes się rozleniwiła no obcyźnie, jak nie wiem co. Ty też jesteś.:D

taczer - może byc i Bondi. Ależ ty się szykujesz na ten wyjazd. A my? Czy któraś jeszcze sie szykuje? Roberto - Orsi już poznaje Panią o innym imieniu? Kosmitko - nie do wiary! Tyś z zagranicy przecież wróciła, nie z kosmosu, prawda? Powiem Wam, że mam niezły humor z tego wszystkiego, czego i Wam życzę.:D:D:D No to na razie.

Chyba wiem, zrobilam spację przed cyframi. Już w porządku!

Co jest grane? Jesteście?