KoloroweKredki

kupiłam na allegro. Wpisz czapka panda czy jakoś tak

ja już momentami nie mam siły na konwersacje z pomarańczowymi

nie jestem pewna czy to ten, ale pomarańcze zaatakowały Anię, bo sprzeciwiła się pracy w klubie nocnym i sprzedawaniu swojego ciała :) Trolle na nią naskoczyły,ale Ania dzielnie się wybroniła i powiedziała co myśli na ten temat :D

Prawda- co do tych kłótni z pomarańczkami to chyba nawet wiem, który temat masz na myśli :P

prawda- nie ten to następny :P Znajdziesz innego :D

to nie przyzwyczaił się nikt,że pomarańcze potrafię tylko krytykować? są jak grypa żołądkowa- przychodzą nagle, powodują mdłości i zawroty głowy. Nic dobrego :P

nie wiem czy krótko, ale nie widziałam. Cóż...nie wygląd najważniejszy :) Mój Mężczyzna też nie wygląda jak młody bóg, ale i tak jest dla mnie najważniejszy :)

Oj tam zaraz ciekawskie :p

wątpię,żeby się nim pochwaliła na kafe :P chociaż w sumie mogłaby pokazać :D

cześć! co u Was? widzę,że już o mnie zapomnieliście...bu :(

Kochani ja już spadam. Miałam wyjątkowo ciężki dzień. 3majcie się :) do jutra :*

prawda a gdzie pytania :d Miałaś podobno jakieś układać :D :P

koleżanka kiedyś opowiadała,że do niej do szpitala często przychodzą tacy wywrotowcy i myślą,że w szpitalu to chyba same debile pracują :D Opowiadała,że kiedyś facet przyszedł z butelką do karmienia dziecka w odbycie i tak się tłumaczył: 'Wszedłem do łazienki i w tym samym czasie wywaliło korki...w mieszkaniu niesamowita ciemnica. Wystraszyłem się i usiadłem na zamknięty sedes. Na tym sedesie stała butelka do karmienia, którą przez przypadek zostawiłem jak chciałem ją umyć. Takim to sposobem znalazła się w moim odbycie' :D

No to było tak...przychodzę sobie pewnego dnia na nocny dyżur a na Izbie Przyjęć smród jak cholera!! Gówienkiem było czuć od samego wejścia!! Pielęgniarki pootwierały okno, ale mimo wszystko capiło niesamowicie. Wiecie co się okazało? Że kobieta (w granicach 70-lat) zabawiała się kolbą kukurydzy. Utknęła jej niestety w odbycie i tak chodziła z nią przez kilka dobrych dni,aż zaczęła gnić :P Całe szczęście nie ja musiałam ją usuwać :P Kiedyś też przychodzi facet ze słoikiem w środku coś co przypomina sznurek i mówi: 'Mam taki problem,bo takie coś wystawało mi z odbytu, więc wziąłem nożyczki i 'cyk' :D okazało się,że to był tasiemiec :D

napisać Wam prawdziwą historię, która miała miejsce rok temu? :P tylko uwaga...będzie bardzo obrzydliwa :P

Cześć Kochani :D Prawda, Lady, Znaffca...witam Was serdecznie :D widzę,że mimo nalotu pomarańczowych humory Wam dopisują :D

jednak jeszcze chwilkę zostanę,bo muszę czegoś poszukać na internecie :P ale tylko chwilkę!!! nie proście mnie,żebym została dłużej niż pół godziny!! nie, nie, nie :D

oj tam zaraz podpadłam :P

Dobra, na mnie też czas. Pozdrawiam wszystkich i przytulam do swojego serca pełnego miłości :P

ej...czekajcie,bo pomylił kto co pisał :P

Lady to powiedz mu,że te regularne rysy to nie z natury :P Z ciężkim sercem, ale muszę się do tego przyznać :P

jesteście przeeeesympatyczni! :D Uwielbiam Was! Potraficie kobiecie poprawić humor z samej nocy :D

hahah...no odmłodziłeś o całe 8 lat! :D

oj...a to jest dywanik?:D dla mnie? od Ciebie? na zawsze? Biorę w ciemno :D

Lady staram się...hehe ;)