Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

9-ttt-9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 9-ttt-9

  1. Oprawiłam łopatę, idę poszukać auta. Gimnastyka kręgosłupa :) Sukienki cudo, śliczne.
  2. Kwiecień, ja chce pogaduchy!!! I mam dług u Ciebie. A co do syna - zobacz, nie ma reguły, mój też był problemem, więc to chyba coś nie teges z facetami a nie naszymi dziećmi. U nas odwilż ale jeździ się tragicznie. Ani chodzić ani jeździć :) najlepiej w domu zostać.
  3. Zimowo, bajkowo, słonecznie, mroźnie. Pracuję dzis też. Kwiecień, Smerfetka, konflikty na tle dzieci, naszych dzieci to najczęstsza przyczyna złości i nerwów. Przerabiałam to, same wiecie jaki tego efekt. Nie dało się uniknąć nawet jeśli chłopak miał zawsze poukładane i w pokoju i w głowie, zawsze znalazł się pretekst do dokuczenia, do kłótni. A ambicja wcale w tym nie jest pomocna. Podjęłam radykalne kroki, nie żałuję, chociaz czasem jest cholernie smutno i ciężko, ale czy będąc z kimś nie ma takich momentów? Remont skończony, nie ma czym się chwalić, bo mimo ze to szczyt moich możliwości finansowych to i tak skromniutko. Szkoda, że nie można pstryknąc palcami żeby wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Powoli składam, układam, przeglądam, wyrzucam. Mam czas, musze pamiętać o swoich pleckach. Na święta zostajemy w domu, w końcu dojrzałam do takiej decyzji, odwiedziny owszem ale baza w domu. Choinke ubiorę, może w tym roku żywą, pachnącą? Atina, sweter się sprawdził, jest super. Ewasch, w takie mrozy tez kijkujesz? Mrówka, Avalon
  4. Smerfetka, jak się źle układa to byle co denerwuje, nie mówię o paleniu obok, bo to nie podlega dyskusji. Tylko w złości i nerwach łatwiej o stan zapalny. Atina, przesyłka doszła, dzięki, jest super! GG. Ewasch, też tak lubie - kilka zapachów zależnie od nastroju, ale ostatnio posuch się zrobiła :( Mróz zelżał, widoki cudne, nie ma co narzekać.
  5. Smerfetka, masz rację z paleniem. Podzielam zdanie Ewasch, u nas w domu palący albo wychodzili z papierosem albo w łazience, gdzie dobra wentylacja. Pierwsza noc w mieszkaniu za mną :) Jest super, zmiana na lata, chociaż to jeszcze nie koniec. Kupiłam perfumy, wybrane w sklepie podobały mi się, teraz nie bardzo, może to zależy od nastroju albo pogody?
  6. Zima zawitała na dobre, po raz pierwszy założyłam kozaki, już nie dało się chodzić ze śniegiem w pantoflach :P Co do prezentu to moje dziecię ładnie wygląda z zarostem, więc wiadomo - pod choinkę ekstra golarka do pielęgnacji brody :) Ciekawe jak wygląda nasza Lukrecja? Ma która kontakt ze szczęśliwą mamusią? Mrówka? Wiesz co? Przymierzam się do biegówek, ponoć w Czechach można tanio sprzęt kupić. Koło mnie trasy biegowe dobrze utrzymane i z tej i z tamtej strony gór. Kwiecień, połowa z pilatesu nie dla mnie, to po konsultacji poniedziałkowej, szczególnie wąż :P
  7. Dziewczyny, gdzie tanio a dobrze kupić perfumy. W Douglasie (jedyny u nas) strasznie drogo, macie zaufany sklep internetowy?
  8. Smerfetka, tak jak mówi Atiina, złe się wyczerpie i będzie tylko dobre, cierpliwości. Ja mam zimówki w aucie a i tak jakiś palant cofał nie widział mnie (drobna jestem) ani mojego auta (w końcu maluszek) i cofnął zbyt mocno. Na szczęście u mnie tylko lekka rysa na zderzaku a u niego dość mocno wgięte. Pogoda nie usprawiedliwia braku wyobraźni za kierownicą. Byłam wczoraj w szpitalu, musiałam pojechać do wielkiego miasta, horror. Trochę stania, trochę slalomu pomiędzy TIRami, auta zakopane i na poboczu, policja, karetki, piaskarki... Jednak jazdy się nie zapomina :) Poszło mi całkiem nieźle, a już chciałam zawrócić rano. Kwiecień, patrzylam koło Ciebie :) No ale na wizytę czekałam 3 miesiące, szkoda stracić okazji. Ranek za oknem bajkowy. Dosypało jeszcze, ulice nie odśnieżone. Pięknie jest! Dobrze, że nie muszę dziś nigdzie jechać autem.
  9. Podoba mi się - stłukło się stare odbicie :) tym bardziej, że zaszło trochę zmian ostatnio. Lustro zwykłe, łazienkowe, tandeta plastik, tyle, że nie moje - trza odkupić, skąd tu taki "antyk" znaleźć :) W domu sajgon coraz mniejszy, szafa jednak z lustrem.
  10. Stłukłam lustro :( Na tysiąc kawałków :( Duże było.
  11. Avalon, ja jeszcze później stanęłam na deskach bo po 40 (a nawet dokładnie w roku 40 urodzin). Zakochałam się, nie umiem jeździć ale lubię i robię to (robiłam - póki co przerwa), jednak wolałabym "przesiąść się" na biegówki i jak tylko się uda (będzie pozwolenie i wróci sprawność) na pewno kupie biegówki.
  12. Ewasch, słyszałam, że kijki to załatwiają. Ale skoro i Ty i Atina zaprzeczacie to hmmmm. Kiwecień?
  13. Czyżby wszystkie w weekend kijkowały? No bo nie uwierzę, że robiłyście to co ja :P Mrówka, co Ci? Kwiecień, piłkowanie super! Mróz u nas, coś mnie w nosie kręci. Hej, ho, hej, ho !
  14. Kwiecień, dzięki :) mięśnie brzucha? wygoogluję co to takiego albo poszukam w zumi :P
  15. Ewasch, na kijkach masz rozmiar albo zmierz centymetrem długość. Kwiecień, jak sądzisz, mogłabym już ćwiczyć z piłką 65 cm? Nie mogę jeszcze skrętów tułowia, ciężko mi idą skłony (co można zamiennie żeby rozciągnąć mięśnie pleców tak żeby swobodnie założyć skarpetki ?) Atina, poczytaj, sprawdź. Tylko nie wiem z czego Ty się chcesz odchudzać.
  16. Kwiecień, na to zawsze jest czas :) tylko jeszcze plecki nie na wszystko pozwalają :( Nadal na wygnaniu. Wczoraj przytarłam nosa pewnemu siebie zadufanemu sprzedawcy. Nawet odzyskałam zaliczkę bez straty złotówki :P Ewasch, ja zmieniłam image :D i rozmiarówkę, stąd zmiana szafy.
  17. Tjaaa,Kwiecień, mam weekend zajęty - pracuję :/ Dziecię przyjeżdża i niewiele czasy z nim spędzę. Ewaschm uprzedziłaś mnie, ale jak nie będzie pasował... no wiesz, jakby co to to daj znać. Atina, wczoraj net mi wcięło i zniknęłam z gg.
  18. Jakie macie kijki? Aluminiowe czy carbonowe? a długość? Czytałam, że długość dopasowuje się wzrost razy 0,68. Stawiam ciacho kto mnie zmobilizuje na basen :) Pogoda letnia, znowu huśtawki temperatur. Jak to znieść. Źle przez to sypiam. Sajgonu ciąg dalszy - pieprzy się to już za długo, pewnie do końca miesiąca zejdzie :(
  19. Kwiecień, daj znać czy przesyłka doszła, powinna dziś być u Ciebie. Dziś dzień jeża, u znajomej wylęgły się jeże w obejściu, ma ich 8 i dokarmia. Śmiejemy się, że nie pójdą w sen zimowy, skoro ona im tak dogadza - całe miski jedzenia wystawia. Sajgonu ciąg dalszy, wyniosłam się z domu na nie wiem jak długo, ale po wszystkim będzie cacy :) mam nadzieję.
  20. Kwiecień, poszło zwykłą pocztą, net mam taki, że w tydzień bym plików nie dołączyła. W radiu bębnią o dzisiejszym święcie - jakie życzenia z tej okazji się składa? :P :P :P http://www.we-dwoje.pl/9;listopada;-;swiatowy;dzien;gry;wstepnej;,artykul,9267.html
  21. A mnie ostatnio w snach pojawia się samotność wśród ludzi. Jakbym czekała, szukała kogoś wśród ludzi, których spotykam w różnych sytuacjach: w pociągu, w pracy, na zakupach, na spacerze. Dziewczyny, powiedzcie, szafa w przedpokoju - gładkie tafle drzwi czy może siatka z rattanu? Nie chcę luster a boję się gładkiej dość dużej powierzchni. Ewasch, na zachcianki i spełnienie marzeń sobie pracuję :P ale serio - praca 7 dni w tygodniu wykańcza. Na kijki jestem zdecydowana, jeszcze chwila moment :)
  22. Kwiecień, rzuć adresem na NK albo FB :) poślę w paczkach. Mrówka
  23. Kwiecień, i druga i trzecia :P Dzięki za comment na FB
  24. No jak to gdzie? W pracy :P Kwiecień, oj, jest czego zazdrościć. Ale też i nie ma czego - na ten przykład pisaku w oczach, a pracować trzeba. Smerfetka, super wyglądasz no i ta adrenalina pod spadochronem, pozazdrościć. Ewasch, powoli dojrzewam do chodzenia, liczę na zmotywowanie. Zachęca mnie perspektywa poprawienia zwisów na ramionach :) Usnę zaraz....
×