9-ttt-9

Kwiecień, u mnie bez zmian. Tkwi w głowie, tak jak rozmawiałyśmy. Ewasch, na emeryturze (jak dożyję, prowadząc tak niezdrowy tryb życia) wyluzuje :P Mam w domu sajgon, wyprowadziłam się na kilka dni. W końcu doczekałam się fachowca od wycinania futryn. Szukam kogoś kto wysprząta mieszkanie po remoncie. Może która chętna? Swoją drogą, jak się płaci za taką usługę? Ile zaproponować za posprzątanie, mycie okien itp? Avalon, nigdy nie musiałam mieszkac za granicą, może czasem właśnie za tym tęsknię? Smerfetka, podeślij fotki z wyjazdu. Atina, wystawiłaś coś nowego? Mrówka, gdzie jesteś?

No to ja takich problemów nie mam :) Atina, podobnie jak Twój mąż - za...m jak robot. Bez dopalaczy. Dobrze, że jeszcze czuję co nieco, ból jest dobrym kontrolerem. Ciepło się zrobiło, szkoda, że liście już spadły. Zdecydowana jestem na kijki. Od czegoś trzeba zacząć. Jeszcze, żeby z głowy wyrzucić blokady, za długo zalegają, zwapniały już.

Ewasch, u mnie transakcja doszła do skutku, jestem zadowolona. Atina, dzięki, napisałam Ci na gg. Jutro jadę na pogrzeb w rodzinie :( a dzisiaj czujęsięjakby walce drogowy mnie przejechał. Na drogach ruch jak nie powiem co, w mieście ciężko przejechać. Długi weekend.

Witam wszystkie. Pogoda w kratkę ale zaczynam więcej chodzić, muszę. Atina, pasowałoby mi coś z Twojej kolekcji, chyba zamówię. Masz jeszcze coś większego? Byłoby jedną przesyłką. Szukam czegoś (narzutki, lekkiego okrycia, czegoś koronkowego) do balowej sukienki na ramiączkach. Kolor sukienki wrzos, albo jak kto woli - brudny róż. Ewasch, gg?

Ewasch, nie wiem jak czytałam, przemknęło mi, że nie jedząc czujesz się lekko. Sory, chyba coś przekręciłam. Teraz odpoczynek, obiadek i do pracy :)

Ewasch, ja muszę ogarnąć ciuchy z innego powodu :D Cieszę się, ze takie zmiany i chcę więcej. Jak potrafisz wytrzymać zupełnie bez jedzenia? Mi zaraz cukier spada i żołądek boli. Buty tez muszę teraz inne. Mam nadzieję, że to przejściowe, lubię wysokie obcasy.

Dzięki za łopatę :) wróciłam z sauny, lżejsza odprężona wypociłam smutki, na plecki takie grzanko dobrze mi robi. Kwiecień, na wódkęnie pora, póki co, ale mam ochotę. Jak tylko sięda to jestem u Ciebie z noclegiem :P Ewasch, zdrowe co nam zdrowia daje a nie co wszyscy krzyczą. Ja ostatnio lecę na niskich węglach ale jak widać przegięłam z ograniczeniem mięsa, widać po nastroju. A nastrój to z innego powodu. Będzie lepiej Mrówka, Atina, i reszta co bywają

Ewasch, może tak być. Podobnie możesz mieć podobnie z sokiem z surowej marchwi. Jeśli tak, to jedz gotowaną na parze a jeszcze lepiej duszoną w garnku z grubym dnem. Możesz tez robić mus z marchewki pieczonej w piekarniku. Potrzebujesz karotenu? To może przerzuć się na morele? Mam mega doła, potrzebuję łopaty.....

Bo tak w życiu jest, nie można mieć wszystkiego a najbardziej tęskni sięza tym czego brak. Ja na brak pracy nie narzekam, przeciwnie. Dziecię też idzie dobrą droga, Dziękujębogu, że nie musiałam emigrować, chociaż wiem, że tam inny świat, może lepszy. Ale też czegoś brak.... Spełniam się i jestem szczęśliwa, swoim szczęściem. Na pewno to nie rezygnacja. To ciągła walka. Trudne też.... Hacjenda, trzymaj się, Kwiecień wie co mówi, a Atina... podziwiam i zazdroszczę.

Atina, dzięki za miłe słowa. Super, że Twoje zdrowie ok, może te dolegliwości to skutek stresu i nerwów? Ścięłam, ścięłam, po różnych próbach i eksperymentach fryzjerów na mojej głowie postanowiłam zapuścić, żeby wyrównać. I tak urosły do połowy pleców :) Znów jeżdżęna saunę. Moje plecki to lubią :P i ja też :)

Ewasch, możesz wejść na nk? Tam fotka po ścięciu.

Aaaa, już widzę, śliczny. Ewasch, może twoja córka ma ciuchy na odsprzedaż, coś co sięjej znudziło :) Muszę zmienić szafę- rozmiarowo. Szukam butów na wesele do krótkiej sukienki koloru brudny róż, na szpilkach są - śliczne, ale nie dla mnie. Teraz w sklepach tylko kozaki i jesienne buty. Od miesiąca szukam, awaryjnie mam jakieś ale to nie to co mi sięmarzy. Ścięłam włosy.

Z rozmowy polityków przy kawie wynika, że wczorajszy wypadek busa to poniekąd wina Tuska bo nie ma obiecanej zielonej wyspy i musieli jechać w 18 w 6 osobowym aucie. Zero odpowiedzialności, kilka dni temu podobny d...k małym autem wyprzedzał we mgle dwa TIRy, wjechał na nasz pas, zdążył "wskoczyć" między TIRy. Brak wyobraźni czy gonitwa za kasą?

Przy kawie. Nasłuchałam się o kijkach, że nie można ot tak sobie "motlkować", teraz to jestem podwójnie przewrażliwiona na punkcie kręgosłupa, ale zniknięcie pelikanów kusi :) Ewasch, nie zauważyłam tego sweterka, o którym piszesz, podoba mi się ten pudrowy róż. Atina, może masz cośfajnego do dżinsów dla mnie? Wiesz, rozmiar dla mnie :) Kwiecień, zazdroszczę ruchu. Ja potrzebuję jednak mobilizacji i bata :( Gdzie zniknęły nowe dziewczyny?

Kwiecień, masz rację, żal patrzeć na kijkarzy co machają nimi jak siatką na motyle. Pytam z ciekawości jak to jest. U mnie kijki nieprędko.

Macie doświadczenia z kijkami - na co zwrócić uwagę przy kupnie? Kupowałyście w necie? Atina, może masz coś w moim rozmiarze :) :) :)

Kwiecień, buty cudo :) Ewasch, ile czasu Ci zajmuje te 10 km? Nocne spacery by mi sięzdały, za dnia nie wyrabiam. Atina, czemu Ty szpilek nie nosisz? Mrówka, co u Ciebie? Może @?

Cześć. Kwiecień, szukam niskich i krótkich kozaczków. Moje na obcasie muszę tej zimy darować sobie, w sklepach takie sobie, nie trafiłam na te "akuratne". Rozmiar 40 :) Mnie faceci drażnią, jedynie zaufanie mam do mojego oprawcy :) Dziewczyny, minęło pół roku! Myślałam, że będzie lepiej, może jednak brak mi cierpliwości. Ale do psychologa się nie wybieram :P

Witajcie. Smutek czy kłopoty są w życiu niezależnie od wieku. Nie doceniamy deszczu jeśli nie zakosztujemy suszy. Wydarzenia ostatniego roku pozwoliły mi na zmiany w życiu, zmiany w sobie, dało mi to więcej radości, pogodnego spojrzenia i daru przeżywania każdego dnia tak, by był najcudowniejszym w moim nowym życiu. Ewasch, chętnie bym z Tobą poszła. Po wczorajszej imprezie należałoby dobrze dotlenić organizm a trochę ruchu mi nie zaszkodzi :)

Kwiecień, jakże możesz myśleć, że mam jakieśurazy do Ciebie? Wiesz czemu tak jest, Ty wiesz najlepiej. Ale dam radę, potrzebuję czasu. Trzymaj siędziewczyno, będzie dobrze. Mrówka, dobrze, że jesteś, dzięki za gg. Ewasch [cześć}, Atina, Ola Goście wyjechali, czas do łóżka :D

Wróciłam z wielkiego miasta, Ewasch, też oglądałam kozaki ale jakoś żadne mi nie wpadły w oko. Krótkich nie chcę a długie podobają mi sięna obcasie, po zdarzeniach zeszłej zimy nie mam odwagi takich kupić. Jeszcze :) Chyba pozostanę przy pantoflach i będę do pracy jeździć autem :) Za to kupiłam super sandałki na wyprzedaży w Bacie. Za bezcen, poczekają do wiosny, a może na imprezę założę. 69andzia, witaj, pisz.

Ale numer. Idę sobie z pracy, babka z córką wsiały do seicento, zaparkowane przodem do krawężnika na parkingu. Zapaliła auto, cofa i.... trach! Wyłamała kawał przedniego zderzaka aż tablica rejestracyjna spadła razem z ramką. Albo te zderzaki takie liche albo krawężniki cholernie wysokie :P Nie czuła oporu przy parkowaniu? Swego czasu jeździłam sportowym autem, naprawdę niskim i nawet w zaspach, zimą nie było problemu, trzeba było uważać jak cholera. I nie wszędzie dało siępoprawnie zaparkować. Wiecie jaka jest różnica między praniem a komputerem? Inaczej sięzawiesza :P

Ewasch, wszystko pod kontrolą, nie będę komentować działalności służby zdrowia. Ważne, że TE rzeczy wychodzą i nie są zabronione a to świetna gimnastyka i ciała i duszy :P Smurfetka, aż mi się nie chce wierzyć, że rzucasz rzeczami i krzyczysz, dla mnie jesteś okazem spokoju i cierpliwości. Atina, żałuję, że nie mogłam być na spotkaniu z Tobą.

Dzięki Ewasch, ruchu mam dość - schody w pracy :) Pogody mnie rozwalają. Zapisałam sięna kurs. Zaczęłam jeździć znów na saunę. Wszystko wraca do normy, za 3 tyg idę na wesele.

Witam Was wszystkie. Powolutku wracam do formy, raz jest lepiej, raz gorzej, wróciłam do pracy. Nie przeskoczępewnych spraw więc sięuzbroiłam w cierpliwość. Źyczę Wam wszystkim zdrowia i miłego wieczoru.