Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

9-ttt-9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 9-ttt-9

  1. Odpuściłam, ze wszystkim...., mam dość, idę poszukac jakiejś nory i zakopię się, jak misio.....
  2. Kwiecień, nie skąpie pieniędzy ze sknerstwa, tylko spokojnie - bo przecie ja tez nerwus i raptus - dążę do odzyskania pełnej sprawności. A że niecierpliwa jestem, to szlakuję na czym świat stoi i marudzę czasem. Trochę zastopowało mi to inne czynnosci, bez których mi źle ale cóż... nic na sięł, wszystko młotkiem :P :P Mrówka, dzięki za miłe słowo W mroźny dzień wyszło słoneczko, jest cudnie!!!!
  3. Ewasch, chętnie, tyle że musze się zastanowić i zasięgnąć rady co mogę robić, wkurza mnie ta niemoc. Dlatego przrwa w spotkaniach z Kwiecień :( Mrówka, nie przesadzaj z tą grubością.... Chociaż znam takie, co jedza ptysie i inne słodkości a figurki mają cacy, bez ćwiczeń :P :P
  4. Kwiecień, smutne. Mojej koleżanki 11 letnia córka zmarła, nie chorowała, w nocy wołała, że ją nogi bolą, do południa już nie żyła. Kwiecień, nie przesadzasz z ćwiczeniami? 2 razy dziennie 5 razy w tygodniu? Jedziesz na igrzyska w Vancouver? A może wystartuj w miss fitness? Wygrana murowana!
  5. Witam wszystkie. Ale dzis mam labę, dopiero idę do pracy, luzik jak mało kiedy :D :D :D Kurcze, ciągnie mnie w pagórki....., cholerna niemoc :( Nadal pada, cudowne widoki, mogłoby byc więcej słońca. Dzisiaj w tv pokazywali przydatne gadźety w kuchni, miedzy innymi ekspres do kawy z możliwościa latte albo cappucino. Wyglądał jak kawiarka, ale chyba elektryczny, z guziczkiem do spieniania pod przykrywką. Fajne i praktyczne, takie na jedną większą kawę, kupiłabym cos takiego.
  6. Ewasch, chodzenie najlepiej z podparciem (kula, męskie ramię :P), rower nie po pagórkach. Małgoś, basen fajna rzecz, dla mnie jednak bariera nie do pokonania, trauma :(
  7. Ewasch, znasz mnie, myśląc o stepperze obawiam się o stawy kolanowe. Pasiła by mi hopka, ale jakoś nie umiem tym kręcić, za mało motywacji i .... miejsca w domu :P
  8. Jutro mi się szykuje karnawałowa imprezka, a poświąteczne "przyrosty" nie chcą spaść nawet po mozolnym łażeniu po śniegu. Szok! przejście do pracy zajmuje mi dwa razy więcej czasu, buty pewnie do wyrzucenia po zimie, nie wiem czym teraz sypią te ścieżki i ulice. Nawał pracy - koniec semestru: zaliczenia, egzaminy a potem trochę wolnego, może jakis mały wypad? Norma, co myślisz o spotkaniu? Kwiecień, nie było mnie bo... nie mogłam się ruszyć. Wczoraj siedząc za kółkiem 2 godziny myślałam, że oszaleję. Smurfetka, mój poszedł na dzienne ale przebąkuje coś o pracy, ma wolny dzień ale na szczęście wybił sobie to z głowy i zapisał się na siatkówkę, znów 3 razy w tygodniu gra i od czasu do czasu w weekendy. Ewasch, steper czy rowerek - musiałoby byc tak, że słuchawki na uszy i dobry film akcji :P Gdzie się dziś zgubiła Małgosia?
  9. Wróciłam wczoraj późną noca z wielkiego miasta. Zima tam taka sama jak i u nas w małym mieście :P :P :P może tylko miasto bardziej kolorowe, tętniące życiem, rozbrykane i pędzące.... Ewasch, czas z wnusiami to sama przyjemność, a jeszcze takie śliczne jak Twoje krółewny :) :)
  10. Kwiecień, bo ja nie mam obstawy...... :P :P
  11. Smurfetka, piękna kreacja! Oboje wyglądacie wspaniale! Jeszcze raz gratulacje i życzenia wszelkiej pomyślności! Napisz co z chłopakami - co z młodszym, z jego szkołą? Starszy pracuje? Podziwiam Cię i zazdroszczę pogody ducha, dystansu, optymizmu, radości no i wygladu. Czas dla jest dla Ciebie łaskaw! Ewasch, Tobie zazdroszczę zapału do gimnastyki, ja utknęłam w miejscu w pewnych sprawach a jeszcze chodzenie po grząskim śniegu spotęgowało moją dolegliwość, już nie mam siły i nerwów - to też a propos lekarzy i lecznictwa w naszym kraju.
  12. Jaka piękna zima! Szkoda, ze nie ma słońca, można by się pokosić o fajne fotki, tematyka bajkowa! Małgoś, spróbuj jak tylko będziesz miała okazję. Współczesne ciężarówki to nie to co kiedyś Star albo Jelcz :D :D :D chociaż kiedyś też mi było dane spróbować kierować autobusem (autosan), głupie wrażenie kiedy siedzi się za kierownicą przed przednią osią :) Wolę jednak osobowe limuzyny ewentualnie minivany :P :P Smurfetka, podeślij fotkę kota - już jest chyba dużym pięknym kotem. Mi się marzy pies ale... szkoda zwierzaka przy mojej ciągłej nieobecności w domu. Myślę, że nawet kot by zdziczał.
  13. Dama, nie mam córki ale z obserwacji "zawodowych" wiem, że to możliwe. Dzieciaki teraz mają inny kontakt z wiadomościami i mają inne obiekty obserwacji, inne wzorce medialne. A że się je wychowuje w duchu harmonii uczuć, więcej rozumieją obserwując rodziców, to i na nich spada szybciej takie "coś". Chociaż nie jest to regułą.
  14. Małgosiu, nie czytam regularnie tamtego forum, kilka razy weszłam, a ostatnio wogóle mam mało czasu na przeglądanie netu - co zresztą widać nawet tu na forum. A już odnalezienie rzeczonej strony to dla mnie abstrakcja, ale dziękuję za dedykację. Ładnie piszesz, prosto i zrozumiale i ładnymi słowami. Ja o raczej krótko, a nawet skrótowo :) Kwiecień, wątpię bym się ruszyła jutro na spotkanie (a raczej dziś), muszę najpierw kupić łopatę i znależć auto wśród koooop śniegu!!
  15. Własnie wróciłam z kuligu.... :P :P ale frajda!!
  16. Małgosi, ciesz się póki to trwa. Wbrew pozorom, takie zachowanie dzieci nie jest ewenementem, świadczy o zdrowych relacjach w rodzinie. Kwiecień, do mnie drogi wjazdowe zablokowane z 3 stron i to te najgłówniejsze. Dziewczyny, jak ja się cieszę, że nie musze już dojeżdżać do pracy :P Dzisiejszy "spacer" do pracy był komiczny, prawie stałam w miejscu a wydawało się, że idę ale świąteczne obżarstwo chyba "spalone" :P Dama, to synuś mieszka tu w okolicy? Jaka piękna zima.... :D :D :D
  17. Ewasch, bo nie miałas takiej instruktorki jak mi się trafiła! Super babka :P Kwiecień, gratulacje!! Przede wszystkim za córcię - śliczna, mądra, odważna! no i z powodu wnuka! a dziadziuś chyba radosny podwójnie: bo i wnuk i chłopak!
  18. Dama, to wsiadaj i przyjeżdżaj.... W sylwestra o mały włos nie wylądowałam nad morzem, własnie po to, by pospacerowac plażą....
  19. Ewasch, myślę, że Kwiecień ma w tym temacie dużo do powiedzenia a przy pilatesie wcale nie jest tak lekko :P Nie mogę utrzymać hopki, a to byłoby dla mnie super. Zasypało nas prawie całkiem, dalej sypie. Czas wyjąć narty :D
  20. Śnieg sypie, biało wszędzie, zima na całego! Ewasch, polecam pilates.
  21. Ja często piekłam z tej ksiązki http://wysylkowa.pl/ks722942.html zawsze udane ciasta a już torty są super! pyszne, łatwe - szczególnie polecam tort mocca. Wypróbowałam z tej ksiązki wszystkie przepisy./
  22. Ewasch, u nas tez się to zmieniło, nie ma już żadnych przywilejów, a ja prowadząc taki tryb życia (jak widać na załączonym obrazku) to mam marne szanse dożycia do emerytury :P Małgoś, nie przyznałaś się do jazdy boso na forum moto :P :P :P Pogoda się ustabilizowała, więc znów wskoczyłam w półbuty i tup tup do pracy. Jednak podeszwy butów niezimowych mają "letni bieżnik" :P
  23. Kwiecień, dzięki, ale w piątki pracuję do późna, szybciej Ty kończysz niż ja :( ale staram się nadrabiać to we własnym zakresie, z motywacją bywa różnie :P jak to w życiu :P Nie zastanawiałam się nigdy, co bym robiła poza tym co robię. Najchętniej prowadziłabym malutki pensjonat u nas w górach, ale to tylko marzenia..... Smurfetka, masz rację z wyglądem nowszych modeli aut, jakoś te kształty co weszły po 2003 roku nie przekonują mnie, im nowszy model tym bardziej "pancerny wygląd". Z sentymentem wracam pamięcią do aut opływowych, delikatnych kształtach. Moc pod maską a wygląd lekki i przyjemny, jest na czym oko zawiesić. Jak kobiety.... :P Ostatnio zasmakowałam w kręglach i bilardzie. Fajne :D tylko żeby był wolny czas.....
  24. Kwiecień, dzięki, ale w piątki pracuję do późna, szybciej Ty kończysz niż ja :( ale staram się nadrabiać to we własnym zakresie, z motywacją bywa różnie :P jak to w życiu :P Nie zastanawiałam się nigdy, co bym robiła poza tym co robię. Najchętniej prowadziłabym malutki pensjonat u nas w górach, ale to tylko marzenia..... Smurfetka, masz rację z wyglądem nowszych modeli aut, jakoś te kształty co weszły po 2003 roku nie przekonują mnie, im nowszy model tym bardziej "pancerny wygląd". Z sentymentem wracam pamięcią do aut opływowych, delikatnych kształtach. Moc pod maską a wygląd lekki i przyjemny, jest na czym oko zawiesić. Jak kobiety.... :P Ostatnio zasmakowałam w kręglach i bilardzie. Fajne :D tylko żeby był wolny czas.....
  25. Małgosiu, mam podobnie - jak tylko jest okazja (nawet korzystam z jazd próbnych w salonach). Niesamowite wrażenie pozostało mi po przejażdżce ciągnikiem mercedesa, takim wielkim :) Ale nic nie przebije moich wrażeń z jazdy motorem....... Mimo to, cieszę się, że nie muszę dojeżdżać do pracy i ostatnio więcej poruszam się pieszo niż środkami lokomocji. Smurfetka, to musi być męczące - z jednej strony rozumiecie swoje zachowania a a z drugiej wściekacie się. To destrukcyjne. Zupełnie nie wiem jak temu zaradzić, jedynie to nabrać dystansu i obracać w żart wszelkie zarzuty i podejrzenia, nie przejmowac się ale.... wiem, wiem, wiśta wio.... Kwiecień, po ostatnim spotkaniu stwierdzam, że raz w tygodniu to mało :( :( Ewasch, Mrówka, Dama [cześć} zagubiła nam się osóbka spod nicku myszka1969..... odezwij się znów.
×