9-ttt-9
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 9-ttt-9
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
U nas wszystkie doły zasypane śniegiem :D Nie ma to jak pójść do pracy :D ufff a tak mi się nie chciało :O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok :D Dzień dłuższy, czas na kawę bo już prawie południe. Pozdrawiam wszystkich, którzy dziś pracują -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń a gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens! W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil... Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziecie... ponadto życzę 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości i oczywiście zlotu :D najlepiej w pełnym składzie! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Już po świętach, Stary Rok się kończy jego blask już mija Nowy 2009 do brzegu dobija... Wszystkim Wam i Waszym bliskim Życzę by był piękny, lepszy od starego I przyniósł coś szczególnego Samej serdeczności i samej miłości Uśmiechu na twarzy i spełnienia marzeń. Pogodnych, zdrowych i radosnych dni, bogatego i szczęśliwego Nowego 2009 Roku! http://pl.youtube.com/watch?v=k8WkhjgMvXI -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
http://www.joemonster.org/art/10540/Monster_Galeria_Top_2008 -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1961, co to ta szynkówka w boczku? A z tym optymizmem z wiekiem to chyba masz rację, coś w tym jest. Mrówka, Ty może po imprezce o tej porze w necie? ćwiczysz, ćwiczysz... :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witaj Toja, witaj Mala. Mala, a co Ci tak ciężko? Pisz, pisz.... Dziewczyny, ponoć muzułmanki ( muzułmanki??? :D ) zakładają na dzisiejszą noc czerwoną bieliznę i to szczególnie te wolne - wróżba szczęścia :P Chyba se zdążę wydziergać na drutach chociaż stringi, do wieczora parę godzin :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja już zrobiłam gołąbki i łazanki z poświątecznej kapusty, mam dzisiaj kapuściany dzień :P Ewcia mignęła i zniknęła, Ew-ik dawno nie było. Maggy chyba się humor poprawił, bo nie pisze. \"Stare\" kafeteriuszki też leniuchują :O Kwiecień, nie ma to jak zDolnyŚląsk :D Jechałam wczoraj od Ciebie przez Srebrną, ile tam sniegu!! Zapomniałam już jak się po białej drodze jeździ. Ale i widoki przepiękne, szkoda, ze już ciemnawo było bo porobiłabym fotki. Uroczo, wszędzie biało, ośnieżone drzewa... Cudo!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Smurfetka, gratulacje!! Buziole!! Niech Ci się szczęści!! Enka wirtualnie poszampanujemy, to kolejna osoba z topiku na domosylwestrze :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Maggy, maila niet? :O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Gimnastyka... prawe oczko :) lewe oczko :) 1961, a co to takiego ta praca? :P :P :P Kwiecień, próbowałaś tej smorodinówki? Norma tak po troszę to byłaś z nami i Ty i reszta dziewczyn, bo oczywiście gadałyśmy o Was :O Maggy, ale marudzisz :o, jak masz rewelacyjnego syna i przyjaciół, to nie jesteś sama. Gadaj co Cię męczy -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jak jest smutno i źle to jestem tu na topiku :D albo w inny sposób szukam kontaktu z dziewczynami z cafe. Z czasem doszło do spotkań, wymiany maili, rozmów na gg... zapraszam, pisz - mój mail czarnobrewa9@interia.pl -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Maggy, ja tez solo i co? to nie tragedia, wręcz przeciwnie :D Nie szkoda Ci życia na buczenie? Posłałam Wam spóźniony kalendarz adwentowy :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Oj, zazdrośćcie :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A dziś mały zlocik.... :D spotykamy się we dwie :P Musze wyrzucić wagę, stanęła w miejscu i ani drgnie :( chyba się zepsuła. ------------------------- Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad: - Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Świete słowa, Kwiecień :O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Hej, kolęda, kolęda!!!!! Święta, święta ale w domu najlepiej :D :D :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć nowo narodzoną miłość... do tego wystarczy tylko wiara, nadzieja a miłość przyjdzie sama... Radosnych Świąt! Wyjeżdżam na kilka dni, bawcie się dobrze. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Przerwa na kawę :) Makowiec się piecze, sernik w trakcie robienia :D Buziaczki -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Smurfetka, tak trzymaj :D Orzeszki upieczone, grzybków w tym roku nie będzie, nie mam siły :O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Żeby sernik na zimno nie "chwycił" metalicznego smaku formy to najlepiwj wyłożyć formę zwykłą folią spożywczą tą przeźroczystą (nie aluminiową). -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Wersja exclusive :D Wychodzi z tego przepisu standardowa prostokątna blacha. 2 szklanki mleka w proszku 3 serki homogenizowane waniliowe 25 dag margaryny ½ szklanki cukru 2-3 opakowania okrągłych biszkoptów (ok. 30 dag) 1 żółtko 3 galaretki - muszą być takie same! 2 łyżki żelatyny 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej W półtorej szklanki gorącej wody rozpuścić 1 galaretkę i ostudzić. Następnie nasączać biszkopty w tej galaretce i kłaść jeden obok drugiego na wysmarowanej tłuszczem prostokątnej formie o wymiarach 25 na 36 cm. Margarynę, cukier i żółtko utrzeć na pulchną masę, następnie dodawać powoli serki homogenizowane, mleko w proszku, rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody i ostudzoną kawę, cały czas ucierając. Pod koniec dodać letnią żelatynę rozpuszczoną w ½ szklanki gorącej wody. Wszystko dokładnie wymieszać i wylać na biszkopty. Gdy masa zgęstnieje ponownie nasączyć biszkopty w galaretce i kłaść na masę jeden obok drugiego. Ciasto włożyć na ½ godziny do lodówki. Dwie galaretki przygotować wg przepisu na opakowaniu, a gdy zacznie tężeć polać ciasto. Schłodzić. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kawa Z sera w kostce: Bierzesz ser 1 kg( na dużą tortownicę) 4 galaretki o różnych kolorach cukier do smaku woda gorąca do galaretek ser dzielisz na 3 części. do każdej części z osobna dodajesz galaretkę rozmieszaną z połową wody przewidzianej w przepisie, dosładzasz(1-2 łyżki cukru) galaretka musi być tężejąca. Na tortownicę wlewasz po kolei :ser np.żółty później czerwony, a na to zielony. Na wierzch układasz dowolne owoce i zalewasz przestudzoną galaretką. Wstawiasz do lodówki. Z serków homogenizowanych: 4 serki homogenizowane, 1 szklanka cukru pudru, 1 cukier waniliowy, 1 żelatyna 50 g, 2 galaretki pomarańczowe, 1 galaretka truskawkowa, 1 puszka brzoskwiń Galaretkę truskawkową rozpuścić i odstawić do stężenia (można dzień wcześniej). Żelatynę namoczyć w 3/4 szklanki przegotowanej zimnej wody. Wymieszać i odczekać 1/2 godziny. Dodać 2 szklanki gorącej przegotowanej wody, wymieszać i odstawić do wystudzenia. 2 galaretki pomarańczowe rozpuścić i zostawić do wystygnięcia. Część brzoskwiń pokroić w kostkę - część zostawić do dekoracji. Galaretkę truskawkową pokroić w kostkę. Trzymać w lodówce. Serki homogenizowane włożyć do dużego naczynia. Dodać cukier puder i cukier waniliowy - wymieszać. Dodać wystudzoną, ale nie stężoną żelatynę - wymieszać. Dodać pokrojoną w kostkę galaretkę i brzoskwinie. Wszystko razem wymieszać. Wylać na wysmarowaną masłem tortownicę i wyrównać. Udekorować pozostałymi brzoskwiniami. Zalać dobrze wystudzoną galaretką brzoskwiniową. Wstawić do lodówki. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jeden i drugi chlebek po wyjęciu z pieca posmarować wodą za pomoca pędzla, najlepiej jak odparuje woda smarowanie powtórzyć. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
9-ttt-9 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tak, piekłam i piecze go również moja bratowa. Ten tez jest pyszny (dziewczyny jadły go na zlocie): -ok. 1 kg mąki (najlepiej jest pomieszac pszenną i t żytnią i/lub razową) -50 g drożdży -szklanka żuru lub barszczu białego (kupny lub gotowy zakwas) -sól (ok. 1 łyżki) -woda ok 2 szklanki -kminek, czarnuszka lub inne ziarenka do przyprawienia -1 jajko do posmarowania Wieczorem robimy zaczyn: rozpuszczamy drożdże w dwóch szklankach wody (lekko ciepłej) i dajemy tyle mąki, żeby uzyskać konsystencje gęstej śmietany. Mieszamy dokładnie. Przykrywamy zaczyn i zostawiamy do rana.Rano dolewamy żur, dajemy sól, ziarenka i stopniowo resztę mąki, wyrabiając dokładnie. Moja rada: nie przesadzajcie z wyrabianiem, zwłaszcza, jak dacie dużo mąki żytniej, bo ciasto wychodzi \"gliniaste\".Wkładamy je do gara, przykrywamy pokrywką lub ścierką i zostawiamy na ok. 1,5 godziny, żeby wyrosło -ma podwoić objętość.Jak wyrośnie, dzielimy je na pół i wkładamy do dwóch podłużnych foremek. Znowu zostawiamy do wyrośnięcia. Nagrzewamy piekarnik do ok. 200 stopni i wkładamy chlebki, wcześniej smarujac je rozbełtanym jajkiem i sypiąc np. kminkiem.Pieczemy ok. 45-60 minut (zależnie od kuchenki).