Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

9-ttt-9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 9-ttt-9

  1. Wszystko jest względne ... Pani z pary A do pani z pary B: Jestem wkurwiona: na moją propozycję pójścia do restauracji on powiedział, że jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli do niego. Tam musiałam coś przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął mnie do łóżka,zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty skończył, odwrócił się I zasnął!!! Pani z pary B do pani z pary A: U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej restauracji, opłacił pyszną kolację z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny spacer do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu! I Po tym wszystkim jeszcze godzinkę miło żeśmy gawędzili, aż usnęłam pierwsza! Pan z pary A do pana z pary B: Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolację, żeśmy się pokochali, dzisiaj jestem szczęśliwy I wyspany! Pan z pary B do pana z pary A: Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem się aby wybrała knajpę, to zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś francuskim winem Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić całą forsę I nie stać mnie było na taryfę! Czynsz I liczniki mam nieopłacone, więc musiałem zapalić świecę! Po tych nerwach godzinę MI nie chciało śmigło odpalić, a potem godzinę kończyć nie mogłem! No I nie mogłem w końcu zasnąć, gadałem z tą wariatką o głupotach różnych aż MI zachrapała
  2. A ja chętnie pojechałabym gdziekolwiek, byle nie świętować. Dopadły mnie wspomnienia. Może kupowanie prezentów \"obudziłoby\" mnie ale kiedy tu się gdzie wybrać jak w pracy na okrągło :( Za oknem pogoda wiosenna.
  3. Ciekawe, tyle napisałam i wcięło :( To był apel do Was, szczególnie tych nieobecnych. Byłyśmy tu razem w chwilach i ciżękich i radosnych. Wspierałyśmy się i wzajemnie się cieszyłyśmy. Co z Wami? Tak Wam dobrze czy aż tak źle??
  4. W celu rozproszenia nudy w samolocie postępujemy zgodnie z poniższym schematem: 1.Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach; 2. Powoli i spokojnie otwieramy go; 3. Włączamy; 4. Upewniamy się, że osoba obok nas patrzy na ekran; 5. Uruchamiamy Internet Explorer; 6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami; 7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link: http://www.thecleverest.com/countdown.swf 8. Widok miny osoby siedzącej obok i zaglądającej nam przez ramie jest b e z c e n n y
  5. Hej, właśnie wróciłam z pracy :) ale było fajnie :O Pracoholizm czy pazerność? :P :P :P Mrówka, coś się zmienia? Pisz U nas pogoda iście wiosenna, w ramach relaksu polazłam dzisiaj do sklepu jubilerskiego - naszło mnie na rubiny, rubin w złocie.....
  6. Ja mam tylko siłę pomachać i może druga kawa.... Ale mi dzisiaj ciężko cokolwiek zrobić... buuuuu
  7. To ja totka puszczę za kilka dni, zeby za bardzo nie dzielić wygranej na mniejsze części z Wami :P
  8. Pozdrawiam z uzdrowiska nie, nie, nie myślcie że jestem tu wypoczynkowo :O chociaż chciałabym, pięknie tu jest :)
  9. Atina, dobre :P Wszystkie adndrzejkują? Lanie wosku i takie tam to dla tych wolnych, no może mały drinkuś... Na zdrowie wszystkim!
  10. Na zawsze grzeczność czy lampka wina wieczorkiem? Kawusia z rana i.... do pracy :P To może to na poranną gimnastykę? :D http://pl.youtube.com/watch?v=JHfh3pOTT4http://pl.youtube.com/watch?v=JHfh3pOTT4Q
  11. http://uk.youtube.com/watch?v=Krc_DZ_4rWo
  12. Ha ha ha, był taki jeden minister co się bardzo maturzystami przejmował :D :D :D
  13. Nie bronię systemu, nie bronię \"wybrakowanych\" ale jak zobaczyłam dzisiaj zadania maturalne z matmy to łapki opadły - jak za rok mają być jeszcze łatwiejsze to.... po cholerę taka matura z matmy? Kiedyś posiadanie matury coś znaczyło, o czymś świadczyło - jak to się dewaluują wartości i odniesienia..... Mój dyrektor z liceum mówił - wykształcenie nie piwo, pełne być nie musi....
  14. 1967, Enka... chyba mieszkam w innym kraju..... serio. Niedługo zapomnę jak moje rodzone wygląda, ciągle się mijamy, a może przyzwyczaja mnie do wyfruniecia z gniazda :O
  15. 1967, przed Tobą razy 3 :) a mnie naszło narzekanie. Pójdę wyć do księżyca? Gwiazdy na niebie, mróz będzie....... I nie pozbieram się, jak te topniejące gwiazdki śniegowego puchu, ulecą gubiąc swe piękno w kruchości i topnieniu... I wstanie jutro, kolejne jutro....
  16. Kolejny długi dzień z głowy :O Zimy nie ma, ale w końcu opony są własciwe na właściwym miejscu - na coś się dziecię przydało :P To tak w międzyczasie próbnej matury (dzień drugi). Karotka, u mnie strona nie wchodzi a jak taka nostalgiczna to chyba lepiej, lepiej na mój niehumor.
  17. Nogi całe, sejsmografy spokojne - następny wyjazd 5 grudnia :) no i już zdążyłam popracowac po południu. Porządków w szafach nie robię, jeszcze drzwiczki się domykają. A kasa na prezenty.... żadnych podwyżek, więc prezenty skromne :O Smurfetka tak trzymać, niedawno narzekałaś na pecha - zobacz jak to się odwróciło :P
  18. Jadę!! Jadę!! Jadę na lodowisko :D :D :D :D Jak sejsmografy zarejestrują wstrząsy skorupy ziemskiej na dolnym ślasku, to bez paniki - znaczy że wyrżnęłam na lodzie :P
  19. Kwiecień, tak trzymać :) Niech to szczęście i sielanka będą zaraźliwe. Hej ho, hej ho! Zima juz odpuściła. Dziewczyny, moze ma która film Chinka (2001) - Pavilion of Women {cześć] czas na kawę :P
  20. Śniegi Was zasypały czy zapadłyście w sen zimowy??
  21. A cóż to za czajnik? daj jakiś namiar na to cudo, zobaczymy :P Czy krawaty też wiąże? A ferie... dla mnie wtedy luźny czas czyli czas na wyjazdy :P
  22. Druga kawa :D 1967, a może modły, że jak orła wywiniesz to lukrowany robaczek nie był górą i Ciebie nie zgniótł :P U nas zima lekka, na sanki nie ma czasu, narty jeszcze w piwnicy, gdziesby je reanimować :P W tym roku, niech się wlai niech się pali, musze ruszyć dupsko na stok, w końcu to za miedzą. Jestem za sabacikiem, obiema rękami. U nas ferie w drugiej połowie stycznia.
×