Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bababszki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bababszki

  1. bababszki

    Cała prawda...

    Adorinka-a za co tak nie znosisz siebie?
  2. bababszki

    Cała prawda...

    zdesperowana-ja mam dokladnie tak samo, 3 tygodnie ok i tydzien porazki, w trakcie ktorego wlasnie jestem. Ok to ja sie dopisuje do tabelki Nick..................Wzrost....Start...Cel....Ubyło.... Waga obecna...Wiek Zdesperowana......168cm.....68kg...54kg...8kg.........60 .30kg.......25 Paaatrycjaaa.......170cm.....70kg...------...19kg....... .51 kg..........19 bababszki............165cm....59kg....52kg...2,7kg.......56,3kg.........25
  3. bababszki

    Cała prawda...

    Dziewczyny ja sie dzis ledwo dokrackalam przed kompa, masakra, jestem jak jeden wielki balon przed okresem, juz zapomnialam jak to jest bo w tym miesiacu odstawilam anyt. Mam takie wrazenie jakby mi sie te hormony skumulowaly przez lata i teraz wybuchaja, masakra normlanie. Takze mojej diety nawet nie komentuje. Amelia15-duza juz z Ciebie dziewczynka i mam nadzieje troche myslaca, poczytaj co trzeba dostarczyc organizmowi codziennie a co Ty dostarczasz i bedziesz miala Twoje objawy.
  4. bababszki

    Cała prawda...

    hehehehhe Magdalejna-ja jestem bliska zrobienia tego, pojezdzilam godzinke. Masakrycznie to nudne takze juz teraz praktykuje przed tv. Ciasteczko-ale musze Cie cieszyc w zyciu inne rzeczy niz idealna sylwetka, np. twoj zwiazek, uczelnia, dobre wyniki, spotkania z przyjaciolmi. Ja mam do schudniecia wiecej niz 4 kilo, ale zeby mi to spedzalo sen z powiek to nie powiem. Na pewno jest cos w czym jestes dobra, co sprawia Ci przyjemnosc a nie tylko wchodzenie w najmniejsze rozmiary i patrzenie sie w lustro na swoje uda i tylek. Ja dodam, ze unikam widoku. :P Ha ha moze to jest sposob? :P
  5. bababszki

    Cała prawda...

    zdesperowana za to w pogodnym nastroju! I tak trzymac dziewczyny! Nie ma sie co zalamywac i dolowac. Ja ide jezdzic na osranym rowerku bo juz to odwlekam jak moge i w koncu skonczy sie tak, ze nie pojezdze. dobra ide ... :P
  6. bababszki

    Cała prawda...

    Bobiejka- ja tez sie obzarlam prze weekend, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, raz nei zawsze :)
  7. bababszki

    Cała prawda...

    ciasteczko- no co Ty? przestan, super na pewno masz figure. A dzis, no trudno, moze jestes przed okresem? I nie poszlas na zajecia? przez cos takiego? Sorki ok wiec, kilogramy to nie wszystko, ale za nic nei uwierze, ze jestes gruba. Naprawde myslisz, ze jak schudniesz te 4 kilo to rozwiaze wszystkie Twoje problemy? Bo w koncu tylko na tych kilogramach sie koncentrujesz. Glowa do gory, wyjsc na dworz, troche swiezego powietrza. Ja sie jutro nie waze, zrobie to dopier w przyszlym tygodniu, w tym jestem za bardzo napuchnieta. Oj ja tez sobie pozwolilam na za duzo przez weekend i teraz bedzie trzeba znowu wsiasc na rowerek.
  8. bababszki

    Cała prawda...

    ja tam sie szybko nie oberazam :)
  9. bababszki

    Cała prawda...

    Pozniej sobie znowu Was poczytam i nadrobie zaleglosci. Weekend mi minal w barwach rodzinnych imprez na ktorych niestety troche podjadlam:( takze az sie boje wejsc na wage, moze w tym tygodniu nie bede sie wazyc. Do tego zbliza mi sie okres i czuje sie jak balon.
  10. bababszki

    Cała prawda...

    Dziewczynki ja sobie Was poczytam pozniej, teraz tylko sie wpisuje ku pamieci, bo dawno mnie nie bylo. Mialam ostry zapiprz i dopiero teraz uciadlam na kuper i mam 5 min dla siebie.
  11. bababszki

    Cała prawda...

    Pati nie psujesz mi humoru, ale no kurcze dobrze z Toba nie jest. Ile to juz trwa, ze obiecujesz, ze bedziesz jadla wiecej a nie jesz. Ja polecam wizyte u specjalisty bo sama sobie z tym nie poradzisz, a wiecej przeznasze porady nie zaczelas jesc.
  12. bababszki

    Cała prawda...

    ehe Pati nie sciemniaj i nie obrazaj sie, ale na solarke masz a zeby cos kupic do jedzenai to juz nie? Przesadzasz ostro, wiesz moja kolezanka probuje zajsc w ciaze od 2 lat, kiedys miala podobne jazdy i wyniszczyla organizm. Naprawde jest Ci to potrzebne? No cholera jedz chociaz ten 1000 kcal. Sorki no ale teraz to juz mi sie nerw wlaczyl. No i co z tymi 2 jajkami, no przeciez i tak chyba nawet do 500kcal nie doszlas. Mowie Ci bedziesz tego zalowala.
  13. bababszki

    Cała prawda...

    Pati- Ty ciagle jesz tak samo, nawet nie starsz sie tego zwiekszyc i jeszcze wyszukujesz produktow niskokalorycznych a my Ci tu juz 2 tydzien z rzedu trujemy, ze musisz spozywac wiecej kalorii, tyle nie starcza Twojemu organizmowi. Normlanie brakuje mi juz slow.
  14. bababszki

    Cała prawda...

    Witaj Magdalejna :) a ja ide na rowerek coby godzinke pojezdzic... obiecalam sobie, ze tak 3 razy w tygodniu bede pedalowac godzinke... ale kurka masakrycznie mi sie nie chce. Ale dobra ruszam me 4 liter
  15. bababszki

    Cała prawda...

    Eh mi sie wydaje, ze kolacje nie sa konieczne, ja w ciagu ostatnich dwoch tygodni nie jadlam wcale, dzis tylko, po czulam, ze po tych dzisiejszych rewolucjach juz nic we mnie nie zostalo. Bo w koncu po co taka kolacja? Po co mi energia na noc?
  16. bababszki

    Cała prawda...

    zdesperowana- nie zalamuj sie, a Ty myslisz , za ja nie jem rzeczy zakazanych, wczoraj rollo, dzis babeczka meeeeega slodka o smaku toffie. Mi sie wydaje, ze jak sie cwiczy i je takie rzeczy w dosc wczesnych godzinach to nie bedzie zle. Przynajmniej taka mam nadzieje. Jedz tak zebys nei byla glodna to mniej CIe bedzie ciagnac. A ja dzis cierpie... zjadlam jaka salatke w ramach obiadu i teraz co 5 min do kibelka biegam. Makabra
  17. bababszki

    Cała prawda...

    Lonly-Ty na pewno schudlas, jestes na diecie 1000kcal to kilogram tygodniowo powinien CI spadac. Niezla jestes z tym wazeniem, ja na pewno bym juz to zrobila. :) tak jak dzis :) JUPI!!! Kolejny kilogram mniej :)
  18. bababszki

    Cała prawda...

    a co to za taneczny aerobik? w jakim stylu? moze to cos dla mnie ja dzis w pokucie za rollo jezdzilam znowu na rowerku treningowym przez godzinke, wlasnie skonczylam i padam na twarz. Zaczynam myslec o czyms innym niz ten rower, tylko biegac nie bardzo, plywac tez wiec moze taki aerobik bym sobie zafundowala.
  19. bababszki

    Cała prawda...

    Zdesperowana-po prostu juz nic nie jedz i pocwicz. Ja dzis rollo wrabalam, w pelnej swiadomosci, bo nie jadlam juz pare miesiec i musze przyznac, ze kiedys mi jakos bardziej smakowalo. eeee tam, bez przyjemnosci nie mozna zyc, dzis tylko pojezdze ostro na rowerku przez godzinke i mam nadzieje, ze jutro waga wskaze mniej, bo jutro wazenie.
  20. bababszki

    Cała prawda...

    mi tez brak mojego Miska...masakra dopiero 2 tygodnie tej rocznej rozlaki minely...ech mam nadzieje, ze wytrzymam tu, bo pare rzeczy mnie tu jeszcze trzyma, ale jak mnie szlak trafi to rzucam wszystko pakuje sie i biore samolot i Polsce powiem ŻEGNAJ!
  21. bababszki

    Cała prawda...

    Lonly-nie na mi apetyt dopisuje, ja moglabym smialo jesc 3 razy wiecej niz jem. Do slodyczy mnie jakos specjalnei nie ciagnie, ale po nocach marze o pizzach, lazaniach, makaronach z roznymi sosami, zapiekankach i tym podobnych. To mi chyba nigdy nie minie.
  22. bababszki

    Cała prawda...

    patrycja-straszneinie podoba CI sie , ze masz due wciecie w talii? sorki, ja tu czegos nie rozumiem
  23. bababszki

    Cała prawda...

    A widzisz tak to jest z tymi chlopami. Ja mam za soba 4-letni zwiazek i mega zalamke i doly i wszystko po nim. I juz myslalam, ze nie stworze normlanego zwiazku a teraz od roku wpadlam jak sliwka w kompot :) takze wiesz lonly nie wiadomo co Cie jeszcze w zyciu czeka. Dodam, ze mam 25 lat. i faktycznie :) w koncu mamy takie same wymiary. Ja wcale nie twierdze, ze jestem gruba. Wcale a wcale. Tyle, ze lubie spodnie rurki ubrac i bluzeczki dopasowane a tu mi sie wszystko na tym moim bebechu opina. No i te eee... dwa balony a i na twarzy sie zaokraglilam co mi sie nie podoba ani ni ni, ale za gruba sie nie uwazam :) HEHE ale za szczupla tez nie :P
  24. bababszki

    Cała prawda...

    w ogole co sie stalo z tym Twoim chlopem? Mialas jakis topik o tym prawda? Masz moze linka? Poczytalabym sobie.
  25. bababszki

    Cała prawda...

    Dorothea- ja myslalam, ze Ty pizze wciagnelas, a Ty salatki i to bez sosow. No to przeciez super! Ja z moim facetem tez mam problem, zawsze jak z nim mieszkam to tyje, ale co fakt to fakt rozpieszczamy sie nawzajem wieczornymi kolacjami i potem tak sie konczy. I to chyba jedyny plus z tego , ze tego rok musimy spedzic na odleglosc, Przynajmniej nie bede wiecej tyc. Ciasteczko-nie wiec co CI polecic na ten metabolizm, naprawde. Moze troche ruchu? Siadam do papierow, bo skoro musze w samotnosci przez rok siedziec to chociaz zamierzamm to maksymalnie wykorzystac.
×