kijaki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kijaki
-
Alison zastanawiałam się nad Krakowem,bo w Spesie porody odbiera mój lekarz i jego syn,ale poczytałam trochę na internecie i podobno nie maja zbyt dobrych warunków i położne są niezbyt przyjemne. Wiem,ze najważniejszy jest poród,ale dla mnie liczy sie to jak będę też traktowana już \"po\", bo jednak to pierwsze dziecko i zależy mi na pomocy położnej. Co do porodów rodzinnych,to moja bratowa płaciła 100zł,ale to było w Wadowicach i sale miała od początku osobną.
-
Alison ale Cie długo nie było,a ta Twoja lekarka to faktycznie jakaś dziwna:( Niewiem jak mozna tak olewać kobiety w ciąży:( Może idź na konsultacje do innego ginekologa? A co do synka,to dobrze,ze tylko na wybitym zębie sie skończyło. Mam pyatnie do Ciebie i do Majki, słyszałyscie coś o szpitalu SPES?
-
U mnie nocka nawet dobrze,pomimo wstawania udaje mi się zasypiać od razu. Mężuś ma od wczoraj wolne,wraca do pracy we środę,więc jestem bardzo zadowolona. Chyba coś skacze mi ciśnienie,niewiem dokładnie na czym to polega,ale czuje straszny niepokój,kołatanie serca no i ciężko mi się oddycha:(
-
Rozumiem i bardzo współczuje,ale dobrze,ze nic Wam nie jest. Ja mam 27 i jak narazie synek bardzo mnie kopie,już nie wiem kiedy śpi,bo czuje go cały dzień,mam nadzieję,ze będę go czuła do końca. Czyli po 30 tygodniu ma być co najmniej 10 ruchów na dobę?
-
No faktycznie Legally, okropny dzień:( Biedmna,musiałaś się strasznie przestraszyć,ale całe szczęście,ze wszystko jest dobrze:):):) Niech juz bedzie kwiecień,miejmy nasze skarby obok siebie, chyba wszyscy odetchna z ulgą-rodzinka,mężowie no i My przede wszystkim:) Swoją drogą,to ja sobie nie wyobrażam,jak to będzie za miesiąc,jeśli faktycznie maluch nie będzie się tak często ruszał, wydaje mi sie,ze to będzie najbardziej stresujący czas w całej ciąży ,dla mnie przynajmniej
-
No faktycznie Legally, okropny dzień:( Biedmna,musiałaś się strasznie przestraszyć,ale całe szczęście,ze wszystko jest dobrze:):):) Niech juz bedzie kwiecień,miejmy nasze skarby obok siebie, chyba wszyscy odetchna z ulgą-rodzinka,mężowie no i My przede wszystkim:) Swoją drogą,to ja sobie nie wyobrażam,jak to będzie za miesiąc,jeśli faktycznie maluch nie będzie się tak często ruszał, wydaje mi sie,ze to będzie najbardziej stresujący czas w całej ciąży ,dla mnie przynajmniej
-
Dołączam do grona nadmiernie wrażliwych. U mnie jest teraz tak,ze nie muszę sie bardzo denerwować,wystarczy moment i juz ryczę, trzaskam drzwiami itp Wczoraj też miałam zły dzień, no i wyładowałam się na mężu:( Było mi wieczorem strasznie gorąco i wyciągnęłam spodenki,a Jacek zaczął się smiać ,ze do nich nie wejdę, nie było w tym nic złośliwego,ale ja oczywiście sie rozdarłam ,ze robi ze mnie grubasa i żeby sobie innej poszukał,no i poszłam beczeć do łazienki. JAk sobie o tym pomyśle to tak mi wstyd:(:(:( Dzis za to mam,a raczej miałam mega powera i cały dom posprzątałam na raz,beż rzadnej przerwy:) Za to teraz ledwo sie ruszam. Kurcze nikt mi nie napisał co sie dzieje,gdy cukier na czczo jest poniżej normy,mam nadzieję,ze to nic poważnego
-
HEJ:) Widzę,ze chyba tylko ja miałam wczoraj problemy z internetem. Maja fajnie,ze napisałaś o pościeli z Mamo i TAto,bo mam właśnie upatrzoną,tylko jednokolorową i zastanawiałam sie jaki jest materiał, teraz juz nie mam wątpliwości:) Znam juz dokładne wyniki tej glukozy 75g : na czczo 64, po godzinie 121 , po 2 godzinach 81. Co myslicie?
-
Bratowa mi odebrała wyniki i wszystko jest dobrze, tylko wyszedl mi za niski cukier we krwi w pierwszym badaniu,przed wypiciem glukozy. Podobno norma jest od 70 a ja mam 64. Czy któraś z Was tak miała?
-
Zgadzam się z wesolutką i mróweczką. Jeśli ktoś nie chce podawać telefonu czy gg to nie ma problemu,nikt nikogo tutaj do niczego nie zmusza. Ta skrzynka jest po to,zeby było Nam łatwiej,ale jeśli ktoś się czegoś obawia to ok
-
A ja już w domu. Powiem Wam,ze ta glukoza w smaku nie jest taka zła i na poczatku bez problemu ją piłam(bez cytyny),dopiero przy końcu już nie mogłam. Wyszłam z gabinetu zadowolona,ze dałam radę,ale po 15 minutach miałam taki kryzys,ze ledwo się powstrzymałam wymioty. Ogólnie to nie było źle,miałam 3 razy krew pobieraną, wyniki dzis popołudniu. Wyszłam taka głodna,ze od razu pobiegłam na kebaba:) Orzeszek Twoje zdjęcie mnie zszokowało,ale dlatego,ze mój maluch wczoraj identycznie sie wypiął,tylko,że po drugiej stronie! Nie mogłam się ruszyć z bólu,ale też byłam wystraszona,bo nigdy ,aż tak nie wariował. Zanim znalazłam aparat,już sie uspokoił. Nie było mojego męża,a wiem,ze też byłby zdziwiony,mogę mu pokazać Twoje zdjęcie?:) Wracajac do teściowych,to ja mam naprawdę fajną, nie wtraca sie do nas, teść też jest wporządku,ale czasem ma jakieś Ale. W każdym razie nie narzekam i lubię tam jeździć.
-
No to super Gosia ,ze nie jest tak źle jak myślałaś:) Maja faktycznie z ta teściową masz nieciekawie:( Ja też nie lubię jak ktoś mi się wtrąca do naszego życia,ale mam tak jak Ty, nie daję sie:) Jutro ta glukoza,ale jestem ciekawa jakie to bedzie. Już sobie książke wpakowałam do torebki,2 godziny czekania :(
-
No cena jest troche wysoka, my będziemy szukać wózka tak do 1300zł. Siedzę już z 3 godziny przed komputerem i nie mogę się oderwać,strasznie się wciągnęłam w nasz topik:) Jeszcze Jackowi się już zaczęły treningi i wróci dopiero po 22:( Chyba sobie zrobię zaraz seans ze skazanym
-
Bardziej podoba mi sie niebieski. U mnie odpadają wozki z małymi kółkami z przodu,bo mieszkam na wsi,wiadomo są chodniki,ale jeśli pójdę z synkiem na spacer,to wole na świeze powietrze, a za moim domem mamy niedaleko las,a droga,no wiadomo jaka:)
-
Ale te ciążowe stroje śliczne:) Sama sie ostatnio zastanawiałam nad wyjazdem na basen,ale musiałabym kupić strój jednoczęściowy,bo w bikini juz bym raczej nie wyszła z takim brzuchem
-
No śliczne wesolutka i ceny wysokie,ale ja akurat wiem o strojach sporo,bo w pracy je wykańczam i może sie wydawać,że to jest tylko kawałek szmatki,ale ile przy tym roboty Są zwykłe bikini,nie ma przy nich dużo pracy,ale one p[rzeważnie trafiaja do np tesco ale te nasze firmowe... oj trzeba sie przy nich nadłubać
-
Mróweczki My też mamy problem z wózkiem, jest mało takich,które mi się podobają np nie chce kupować takiego bardzo masywnego,Maja miała taki kupić, bardziej podobają mi się takie mniejsze z coneco albo atlantica, ten z leviro też jest super,ale czy będą dobre? Jakbym nie miała dostępu do internetu,to nie byłoby problemu,a tak to,tu i tam poczytam opinie,każdy ma inną i mętlik w głowie
-
Agula spokojnie,nie wystraszyłaś mnie:) U mnie akurat było tak,ze pare razy po sexie bolał mnie brzuch,lekarz powiedział,że możemy nadal się kochać,ale nie tak często, ale jednak zrezygnowaliśmy i to była głównie decyzja Jacka. Wystraszyły go te moje bóle,a wiem jak pragnie tego dziecka,więc nie ma problemu-wie co ważniejsze:)
-
Jak narazie sie nie stresuje tym badaniem,bardziej mi działa na nerwy to 2 godzinne czekanie:( Czytam sobie czasem inne topiki i niektóre wpisy mnie rozwalają,właśnie sie dowiedziałam,ze jeśli facet nie chce uprawiać sexu z kobietą,która jest w ciąży,to nie dalatego,ze np boi sie o dziecko tylko przez to,że My kobiety w ciąży jesteśmy "kaszalotami" itp Oj ja niewiem ską sie biorą tacy ludzie:(
-
Aż takie to starszne jest? Ja lubię słodkie ale w małej ilości,aięc może być problem,ale wezmę cytrynę. Ile jest tego do wypicia? Mam 75g glukozy?
-
Orzeszek tez tak miałam na początku:) Pamietam,ze zaraz po ślubie wiele razy podczas rozmowy powiedziałam do teściowej Pani mamo:) Jadę jutro na tą glukozę i wkurzam się ciągle,ze muszę siedzieć w tym laboratorium 2 godziny, chyba wezme jakąś książke :(
-
Witam:) Zasmarkana mamo też juz myśle o tym jak będę wyglądać po porodzie,jednak zależy mi na tym,żeby nie być kulką:) Co do grzybic,to czasem odczuwam swędzenie,ale mam w domu nystatyne i od razu ją wkładam. Usg dopochwowe miałam robione ok 5 razy, ostatnie ok 16tc,potem już połowkowe w 23, ginekologicznie badał mnie 3-4 razy. Tyle,ze ja mam często wizyty,co 2 tygodnie więc nie na każdej jestem przebadana,ale jak narazie nie narzekam. Ale mi się spać chce,chyba jeszcze wskoczę do łóżka
-
Ja nie miałam. Opowiadaj
-
Gratuluje córeczki, no i ciekawe imie, nie słyszałam jeszcze takiego:) Gosia przeczytałam wiadomość i jestem na TAK. Zapomniałam napisać o jednej rzeczy odnośnie mojej dzisiejszej wizyty... Mam na plusie nie nie 6kg jak jeszcze dzis myślałam,a już 9:(:(:(
-
Maiłam jechać na to badanie tam gdzie chodzę do lekarza,ale to trochę daleko i nie bardzo mi się chce busem,więc zrobię na miejscu i pielegniarka mi powiedziała,żeby mnie czasem nie kłuli po godzinie bo przy 75g trzeba czekać 2 inaczej wyjdzie za wysoka... Czekał ktoś 2 godziny?