Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

promyk141

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez promyk141

  1. Nalesniki zamierzam nadziać pieczarkami, szynką i serem:) to będzie wspomnienie naszego urlopu, bo nad morzem jak bylismy w tym roku to takie jedliśmy, mniam...:D:D:D
  2. Pinki schabowe to mi się ostatnio troche przejadły, bo normalnie robię cos na szybkiego, np takie schabowe, ale jak mam tak jak dzisiaj troche czasu to staram sie zrobić coś co pracochłonne, bo zazwyczaj takie rzeczy sa smaczniejsze:):):)
  3. Voltka dzieki, ty to potrafisz podnieść na duchu. ja tez bym wolala żeby on nie przyszła przez kolejne kilk miesięcy, z wiadomego powodu;) a ak ma przyjść to niech przychodzi w ciagu tego tygodnia żebym znowu sobie nadziei nie narobiła:)
  4. Co robicie dzisiaj na obiadek? ja zamierzam nasmarzyc naleśników:) dobrze, że wzięłam wolne to mam chwilę, żeby wszystko na spokojnie przetrawić;):):) Miesiu odpisałam ci na nk:)
  5. Lekarz tez mówil, że jeśli nie dostane w ciagu tygodnia to żebym zrobiła bete, ale ja sądze ze juz nie dlugo przyjdzie... Chcemy tez powtórzyć badanie nasienia, dowiedzielismy się, że jest taka komputerowa analiza i tam określa jakie sa procentowe szanse na zapłodnienie. takie badanie kosztuje 150 zł ale zamierzamy je zrobic jeszcze w tym miesiącu. ja zamierzam też iść do jakiegos edokrynologa, bo lekarz coś wspominal że to moze być prze te moje zaburzenia hormonalne.
  6. Dziewczyny musialam was poczytać, bo troche się rozpisałyście:) Na początek gratulacje dla Dominiczki! to cudowne zajść tak przed świetami!:D:):):) Dzieki dziewczyny, że o mnie myślicie Voltko moze twoje przeczucia sie sprawdzą tak jak moje... Ja testu jednak dzisiaj nie robilam. ale dobrze czulam że nie jestem w ciąży...:( Wczoraj powiedzialam mojemu męzowi o tym że mi sie spóźnia i że czuję że to nie ciąża a on od razu kazał mi iśc do lekarza. udało mi sie umówicz na 20 wczoraj i poszliśmy. Lekarz powiedział, że jestem dla niego zagadką! zrobił mi usg i powiedział, że ciąży nie widać... jajniki bez zmian, lite, narządy rodne bez zmian, a czemu okresu nie ma to on nie wie... mówił, że prawdopodobnie przez stres, bo nie sądzi, że dwa dni brania dłużej luteiny aż tak odwlekło okres... kazal czekać, bo nie ma sensu juz brać dodatkowych leków, więc czekam i nadal nic. przez to juz w tym miesiącu nie pójdziemy na inseminację. moze nawet dobrze, ze tak się stało, bo mój mąz bedzie miał w tym miesiącu urlop, więc bedzie wypoczęty i moze wtedy nam się uda... bo teraz to pracuje po 14 godz wiec nie wiem czy cokolwiek by nam wyszło... w styczniu lekarz chce mnie położyć na dłużej do kliniki, żeby zobaczyć czy wogule mamy szanse na naturalną ciąże, bo jak na razie były owulacje i wyniki niezłe a ciąży jak nie bylo tak nie ma... To cała moja historia...;) wczoraj byłam załamana, ale dzisiaj posprzątalam mieszkanie i poczytałam was i już mi lepiej:) trzeba wziąść się w garść i nadal robic wszystko żeby się udało:):):)
  7. Dzięki Dorotko za rady. ja tez uciekam, dam znać jutro:)
  8. Zrobię jutro rano. jak wyjdzie negatywnie to umówie sie do lekarza żeby mi dał cos na wywołanie. czyli to co wyjdzie to będzie na 100%, nie?
  9. nie dziwie sie Dorotko ze sie pogubiłaś, to nie jest takie proste:) i co ty na to?
  10. Moje cykle od kąd biore leki wynosza 27 dni a dzisiaj jest 33 dc....
  11. Tak na mój rozum to chyba 11 sie zaczyna, chociaz nie powiem, żebym sie na tym znała;):D:D
  12. To ja Dorotko tak zrobie jutro rano, bo tak najlepiej, nie? wiem, że wyjdzie negatywnie, ale przynajmniej będe miala dowód. napiszę wam od razu. Miesiu ty masz sie do mnie natychmiast odezwać, żebym wiedziała, że na mnie focha nie puściłaś!;););) Dorotko a u ciebie jakie samopoczucie?
  13. Miesiu ja wiem że ty mi źle nie życzysz!:) wybacz ale teraz to już nie wiem o co ci chodzi? a na topik masz wchodzić, bo jak nie to ja cię znajdę!!!!;) tłumaczyc sie nie musisz, bo nie masz z czego!i przepraszać też nie!
  14. Dorotko ja się denerwuje bo to logiczne, ze człowiek w takich momentach sie martwi... ale wiesz co? tak sobie pomyślałam, że jednak zrobię jutro ten test i będę wiedziała na czym stoje, może wtedy sie uspokoję trochę:) teraz już powinno wyjść jeśli bym była w ciąży, nie?
  15. Dziewczyny ja z żartem zadałam to pytanie;) Miesiu ty sie tak od razu nie denerwuj bo nie masz na co:) Dorotko możesz nie trzymac za mnie kciuków;)
  16. nie chce na razie robić testu, bo wiem jaki będzie wynik. poczekam jeszcze do poniedziałku i wtedy jak nie dostane to zrobię:)
  17. Dlaczego uwazacie, że schizuję?
  18. Muszę sie wziąść w garść! wiem, że to wolne jutro mi pomoże. oderwę się od tych problemów, troche posprzątam w domku i uspokoje nerwy. mam długi weekend bo ide do pracy dopiero na nockę w ponidziałek, więc na pewno ta @ przyjdzie!:)
  19. Dorotko ja czuje, że to nie jest ciąża... w pracy mamy nerwówkę, bo mają zwalniać 1000 osób, a ja przez to wszystko nie mogę ani jeść ani pić, i pewnie dlatego mi się spóźnia.
  20. Miesiu łatwo ci powiedzieć! poprostu sie martwię, a ciąża to na pewno nie jest i nie kłóć sie ze mną!!!!
  21. dzieki dziewczyny, że o mnie myslicie mam strasznego doła:( wolę juz dostać niz czekac w nieskonczoność i martwić się:(
  22. u mnie bez zmian niestety:( nadal nie ma @:( i jestem pewna, ze to nie jest ciąża...:( po prostu to wiem, czuję.... mam straszne nerwy przez to. na jutro wzięłam wolne i może jak odpoczne to w końcu dostanę...
×