promyk141

angela gratuluje awansu!!!! a ja sie szykuje do imprezki, siostra przyjdzie z mezem, po ciezkim tygodniu nalezy sie nam troche szalenstwa. wiecie znalazlam swietnego specjaliste od niepłodnosci, jakis docent podobno bardzo dobry w tych sprawach. zdecydowalismy z mezem ze w przyszlym miesiacu jedziemy do niego. trzeba próbowac wszystkiego, nie?

czesc dziewczny! miesia o jakich ziółkach mówisz?

ide na spacerek z mezem! na razie. pa!!!

mot najlepsze sa te powroty. pomysl jak bedzie fajnie jak juz bedziecie razem. oj bedzie sie działo, co?

mot dzisiaj nie bylam u szefowej sie pytac bo mielismy taki nawal pracy ze nawet nie bylo kiedy, poza tym ona caly czas biegala bo jakas wizytacja grubych ryb sie szykuje....

dziewczyny jesli chodzi o tesciki to ja zawsze mam jeden pod reka i mam nadzieje ze go nie dlugo wykorzystam.... wy macie jakies bóle a ja nic.... nawet sluzu nie mam a juz powinien sie pojawic...

czesc dziewczyny mot ty jak zwykle w doskonalym humorze az milo poczytac

a mi winko pomoglo, mam juz super humor.... albo sobie wbijam faze albo to dzialanie lekow bo do @ daleko a ja mialam dzisiaj wahania nastroju jak przed sama@... na zmiane plakalam, smialam sie i denerwowalam...

gabi ja bralam clo 3 cykle pozniej mialam 3 cykle przerwy i znowu clo a po kilku miesiacach znowu biore juz druki cykl. w ciagu roku jak to bralam z przerwami to prztylam jakies 6-9 kg i caly czas sie waga waha jak mam przrwe to zrzucam kg a jak biore clo to znowu przybieram ale lekarz mnie uprzedzal.... wlosy tez mi bardziej wypadaja kiedy zaczynam brac.

angela ja tez to odkladalam do chwili az bedziemy mieli swoje mieszkanie bo tez wynajmujemy ale pozniej wyszlo przypadkiem ze jest cos nie tak i wtedy zrozumialam ze nie ma co czekac

angela z tego co widze to ten dzien juz sie zbliza u ciebie.

mot ale ty masz watpliwosci, tez tak mialam jak wyszlam po operacji do domu bo bylam pewna ze teraz to juz sie uda i wtedy zaczelam sie zastanawiac czy ja na pewno jestem gotowa

angela 24. ja tez uzywalam tych testow i caly czas mi wykazywaly 2 kreski wiec nie sugeruj sie nimi za bardzo.

mot chyba masz racje z tym przeznaczeniem tylko ja bym tak juz chciala.... a jeszcze rodzce jedni i drudzy caly czas kiedy bedzie dzidzius..... nie wiedza o niczym bo nie lubie o tym rozmawiac....

otworzylam winko i zaczynam sie relaksowac z moim misiem.....

jutro pójde do szefowej sie zapytam. tak jak radzisz.

cudowna wizja. mow mi tak jeszcze. własnie trzymam meza za reke i czytam mu wasze wypowiedzi. chyba wraca mi humor, dzieki wam!!!!

mot jaka jest twoja filozofia zyciowa? moze cos z niej zaczerpne?

mot masz swietny humor. zaraź mnie nim!!!

chru chrum a wiesz ze mam winko w barku. myslisz ze to pomoze?

mot ja tez bym chciala byc na miejscu tych dziewczyn w 9 miesiacu....

dziewczyny ale sobie fajnie rozmawiacie. a ja mam dzisiaj jakiegoś doła. nie mogę się juz doczekac @. a zyje nadzieja ze jej nie bedzie tym razem. z tego wszystkiego jest mi dzisiaj jakoś smutno...

dziewczyny ja zmykam bo jutro o 3:30 do pracy wstaję. odezwe sie jutro. milych snów!!!!

mam kolezanke ktora miala silna anemie bo wiecznie byl na diecie i problemy z jajnikami, dziecka nie chciala i zaszla! a my? chyba za bardzo chcemy.

dziewczyny czy któras z was jest moze z okolic szczecina lub gorzowa bo szukam dobrego specjalisty gdzies tutaj.