promyk141

Ale mi sie dzisiaj nudzi:)

Szkoda, że was nie ma:) zaglądne później:)

STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........15.................30.08.2009 2]MOT..................27..........?..................19 .08.2009 3] REPETYTORIUM... 23..........nie ma staranek............ 4] voltowna84........24...........unknown........22.08.2009 5]Fafina...............29........13...4 BROMEK....15.08.2009 6] Sysunia33..........34...........nie ma staranek ........... 7] kffiatki3 ...........29........15...................09.08.2009 8]smutna..............24.........10................9-1 0. 08.2009 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść .........PŁEĆ........T.C..........TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1] NIUNIA86..........4.............SYNEK.........38............ 03.08.09 2]dominiczka87.....11...........CÓRCIA........38........ ....11.08.09 3]NUSIA_LA...........5.............SYNEK.........38..... .......15.08.09 4]Kasienka123.......4.............????????.........32... .........29.09.09 5]Angela24...........7............CÓRCIA.........31..... .......07.10.09 6]DULA81............3.............????????..........17.. ..........24.10.09 7] tylko..............3..............SYNEK..........17......... ...04.01.10 8]Iwona77..........4..............????????..........14.. ..........03.02.10 9]GABI_82........18(PCO)........????????...........8.... .........15.03.10 10]PROMYK.......23..............?????????.........??.... ..........14.03.10 11]MIESIA* ......14..(PCO).........................................???? ?????? MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....WZ ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850......52. .....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600......59..... SN 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820......56..... SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400......56..... .SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190......50..... .SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09.......2920..... 54......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09.......3370.....55.... ..SN Wklejam tabelkę, żeby usunąć trochę znaków zapytania przy mnie:) tygodnia ciąży na razie nie wpisuje, bo jak będę na wizycie 13.08 to wtedy wpiszę tak jak mi powie:)

Hej dziewczynki!!!!:) Dawno mnie nie było bo odpoczywałam, nadrobiłam zaleglości i poczułam sie podwujnie szcześliwa!!!! MIESIUNIU GRATULACJE!!!!!!!!!!! A ty już takl sie załamywałaś!!! Wiedziałam, że się uda!!! Najpierw Gabi, później ja a teraz ty! PCOwiczki mają swoje 5 min, także Repetko staraj sie, bo ty będziesz następna!!!! Gramka współczuję ci tego zapalenia, to musi być straszny ból... a jak sie przed tym ustrzec? pytam sie tak na zapas;) Gabi dziwne to liczenie lekarzy. Mój mi powiedział że termin mam na 14.03 a teraz zaczynam dzisiaj 9 tc...u ciebie wyszlo troszkę inaczej... to od czego to zależy, bo troche sie pogubiłam:) Pinkus przykro mi, że ta wredna @ przyszła... A co do pytań innych osób, to wam powiem, że dla mnie też to była zmora! ja zawsze się tłumaczyłam, że nie chcemy jeszcze dziecka bo najpierw chcemy kupić mieszkanie:) z naszego otoczenia mało kto wiedział, ze mamy z tym problemy. Uznajemy zasadę, że o problemach rozmawiamy tylko z najbliższymi lub staramy sie rozwiązywać je sami.

Kffiatki ta mądra nie do końca widocznie taka była, bo na początku ciąży macica się mocno rozpulchnia i to ona naciska na pęcherz, a w końcówce ciąży dziecko:) ja naprawdę często latam do wc, zresztą sama wiesz:) Pinki najlepiej o tym nie myśl. ja trzymam mocno kciuki i wierzę, że już nie długo pierwsz tabelka zniknie:) Pinkuś wiesz jak nam sie udało? Przez cały cykl kochaliśmy się co drugi dzień, a jeszcze nigdy tak nie robiliśmy, bo zazwyczaj kochaliśmy się co drugi dzień ale tylko w dni płodne... nie robiłam sobie nadziei bo mój wykresik był jakiś dziwny i wogule nie czułam owulacji. Zaplanowaliśmy następny cykl: w czasie urlopu miałam iść na badania doszpitala, tzn monitoring, hsg, hormony, a moj mąż miał powtórzyć badanie nasienia. Urlop zaplanowalam dokładnie na dni płodne!:D A tu taka niespodzianka!!!!:):):)

Pinki ogólnie to mam juz troche dość siedzenia w domu..., ale czego sie nie robi dla groszka:) Najbardziej uciążliwe dla mnie są zawroty głowy i częste chodzenie do toalety:) mdłości nie są tak bardzo uciążliwe, pobolewa mnie brzuch czasami i kość ogonowa... Nie mogę doczekać się czwartku kiedy pujdę zobaczyć mojego skarba:) A u ciebie jak tam?

Pinki ja jestem:)

Cześć!!! Iwonka mi też tydzień temu pojawiła sie opryszczka pod ustami i dziewczyny poradziły mi pastę do zębów, a mój lekarz mówi, że dwa dni można smarować np hascovirem. ja smarowałam głównie ta pastą i dłużej przez to przebiega gojenie ale byc może bezpieczniej dla dziecka. opryszczka nie jest groźna dla płodu puki nie zostanie przeniesiona w miejsca intymne. To wszystko co wiem, ale na pewno lepiej sie skonsultować z lekarzem:)

Dziewczyny macie pozdrowienia od Myszki! kazała was wirtualnie uściskać:) pamiętacie ja?

HEJ! Pinki to świetne wieści, że masz owulację. A wzięłaś już dzisiaj dupka? mi lekarz mówił, że należy go brać nie wcześniej niż dwa dni po owulce... Już rok jak istnieje nasz topik! to mamy pierwsze wspólne święto:) a ja właśnie dzisiaj zrobiłam pyszny torcik truskawkowy:) ale sie złożyło...:) Angelko piękne życzenie:) Mi topik bardzo pomógł. Było mi bardzo ciężko gdy sie dowiedziałam i rok czasu trwałam w takiej agonii i poczuciu niezrozumienia przez otoczenia, az wreszcie trafiłam na was i zrozumiałam, że nie jestem sama!!!!!!!!!!!! Wszystko DZIĘKI WAM KOLEŻANKI!!! Dla was

Laparo ci pomoże. ja tez miałam rok temu w maju robiona tylko, ze laparotomie i oczyszczli mi jajniki i udrazniali jajowód. od tamtej chwili bylo coraz lepiej:)

Miesiu jak dla mnie to widać najlepiej na tym pierwszym zdjęciu i później na 40 stronie na tym trzecim, ale bardzo one słabe... mówiłaś o tym lekarzowi?

Miesiu nie mogę znaleść zdjęcia twojego testu... możesz dać mi do niego link?

Pinki pozytywne myślenie to podstawa!!! Nie poddawaj się i żyj normalnie, staraj się jaknajmniej na tym skupiać i w końcu się uda, wtedy kiedy najmniej bedziesz się tego spodziewać:)

Kurcze patrze na te cykle i tak sobie myślę że wcale się na nich nie znam... Kffiatki święta racja co do tych wykresów;)!!! Pinkuś na którą masz wizytę?

Pokaż Miesiu!

Kffiatki należy ci się!!!:D Pinki a masz możliwość pokazania lekarzowi tego wykresu? dobrze, że dzisiaj masz wizytę będziesz wiedzieć co sie dzieje... mi lekarz kiedys powiedział, że owulka jest tylko w tedy kiedy najpierw jest gwałtowny spadek tempki i zaraz wzrost, a tamtym cyklu wcale nie mialm spadku tylko sam wzrost... nie wiadomo kogo słuchac...

Mocik ja ci powiem, że pierwszy kryzys z mężem przeżywałam zaraz na początku małżeństwa. mimo, że mieszkaliśmy już ze soba 3 lata, to świadomość, że teraz to juz tak na zawsze powodowała w nas mieszane uczucia... ale to zmiany powodują że ludzie tak reagują a nie inaczej.. jak szzybko przyszło tak szybko odeszło i moglismy sie cieszyc z bycia razem:)

hej!!! Pinkuś patrzyłam na twój wykres i nie wiem co o nim myśleć, w zasadzie nie bardzo sie znam bo ja krótko mierzyłam u siebie tempkę... ja miałam dużo niższe temperatury na począku cyklu... ale to chyba kwestia indywidualna... a badałaś kiedyś u siebie tarczycę? Gramcia jak ty to slicznie wszystko opisałaś:) łezka mi poleciała:) gratuluję ci jeszcze raz!!! Miesiu, Kffiatki!!!!!!!!!!!!! Nakopać wam do d**y to mało!!!!! co ma znaczyć to poddawanie się???? Każdy musi swoje odczekać! Wiem ze swojego przykładu, że pozytywne myślenie pomaga przetrwac ten czas oczekiwań! Głowki do góry dziewczynki!

Cześć wszystkim!!! Byłam dzisiaj u lekarza ale nie mojego tylko innego, bo niepokoiły mnie nadal te bóle, które miałam ostatnio... Usłyszałam tętno mojego groszka, ma już 5 tyg i 6 dni, wymiary odpowiednie do wieku:) ale niestety moja ciąża jest zagrozona, bo mam krwiaka w macicy:( Lekarz powiedział, że mam bardzo dużo wypoczywać, nie współżyć i nie dzwigać... Pomimo wszystko jestem dobrej myśli. Wierze, że będzie wszystko ok. Trzymajcie dziewczyny kciuki. A może któraś z was tak miała?

Cześć!!! Pinki moze to rzeczywiście z nabojami twojego męża jest coś nie tak, skoro z tobą wszystko ok... a robiłaś kiedykolwiek hsg? może twoje jajowody nie są drożne? ja miałam jeden nie drożny i rok temu mi go naprawili:) ale zgadzam sie z Mocikiem, że może to też byc jakaś bariera psychiczna. Pinki poradzicie sobie ze wszystkim i już niedługo bedziesz się cieszyć:) Angelko współczuję ci tego bólu ręki. ja mam to samo przy pobraniach krwi, mam bardzo ciękie żyłki i głęboko osadzone, więc jest zawsze problem z pobraniem... U mnie dzisiaj bardzo gorąco!!! ale czuje się calkiem dobrze:) Gabuś odezwij sie jak tam u ciebie!!! jestem ciekawa jak ty to przechodzisz...:) Miesiu, Repetko dajcie znać co u was:)

Nadziejko a może twój mały tym zachowaniem chce ci dać do zrozumienia, że potrzebuje braciszka albo siostrzyczki, tak mu sie odbicie swoje podoba...;)

Nadziejko w zasadzie bol krzyż to mi najmniej dokucza, czasami mam wrażenie, że to od tego biodra, bo muszę dziwacznie siadać żeby biodro nie bolało, to wtedy mnie męczy w krzyżu... bezsensu... a opryszczkę leczę tak jak mi podpowiedziałaś i bardzo uważam żeby jej nie rozdrapac ani nigdzie nie przenieść.. Co do tego bólu w biodrze to nastraszyła mnie siostra, bo powiedziała, że jej koleżanke też tak bolały biodra i poroniła... a w necia przeczytałam, że to jest właśnie objaw tego i wpadlam w panikę....! Ale już myślę pozytywnie i wiem, że wszystko będzie dobrze:) Jak tam Adrianek sie dzisiaj spisuje?:)

Cześć!!! Mocik ale rzeczywiście dawno cie nie było! ja równiez życzę ci szczęścia na nowej drodze życia!!! miłości i wspólnego zrozumienia!!! Pinkuś dzięki za radę co do tej opryszczki. Zadzwoniłam do mojego lekarza dzisiaj powiedziałam mu o tym moim pobolewaniu brzucha i bólu w biodrze. Lekarz powiedział, że to może wcale nie mieć nic wspólnego z ciążą ten ból w biodrze, a brzuch może pobolewać bo macica się rozciąga. Opryszczkę kazał smarować jakąś maścią, może być haskovir. Kazał dużo wypoczywać i nie zamartwiać się na zapas... Po części może ma rację co do tego biodra bo jak byliśmy na wczasach to tam dużo spacerowaliśmy i już wtedy zaczęło mnie tak boleć, ale wolałam zadzwonić bo naczytałam się takich rzeczy w necie, że nawet nie chcem tego tu przytaczać... a opryszkę to chyba jeszcze będę smarować tą pastą do zębów bo też różne opinie czytałam.

Gramka GRATULACJE dla ciebie!!! W końcu masz swoje maleństwo przy sobie!!!! Zdrówka życzę