MałgorzataZ

Dzień dobry Zaparzam kawusie Dziewczynki przespalam pierwsza noc i inaczej sie czuje,widze na łoczy swiat co prawda po silnym leku bo juz nie dawalam rady estazolam ale chyba było warto bo nie liczyłam baranów i nie widziałam w nocy najgorszego,nawet nie słyszalam jak małza szedł do pracy,moze w koncu coś dzisiaj zrobie w domu Miłego dnia

Wesolku piszesz kopci,smierdzi ale pewnie masz domy nie jeden na drugim,u mnie jak popołudniami wjezdza sie na osiedle to nic nie widać od dymu a gardło zatyka z tego a potem to wszyscy wdychamy.Co z tego każdy w domu ma podłączone piece gazowe do ogrzewania ale nie sposób potem ogrzać takiego domu.Samo ogrzewanie gazem na pewno wyniosłoby z 800zł na miesiąc albo i mało. Zreszta ciekawe ile wynosi ogrzewanie u Roberty,Ona pisała,ze grzeje gazem.

Tokino to u nas o wiele drozszy opal niestety trzeba doliczyc transport,czytam to duzo u Ciebie idzie opału,u nas 4 taony miału i zawsze zostaje

Iwonagoz bardzo dziękuję za odpowiedz bo wiesz jak sie czeka na wynik to przychodzą najgorsze mysli.I czlowiek szuka odpowiedzi.Bo czas tak wolno teraz leci.

Bonitko a coś nie doczytałam-czy Twoj małz już w domu,wszystko ok?

Mam do Was pytanie,otóz o zmianie w lewym płacie tarczycy dowiedziałam sie w piatek i od tego czasu Was czytam by coś więcej sie dowiedzieć.Byłam juz u endokrynologa oczywiscie prywatnie bo na fundusz nie ma o czym mówić kolejki pólroczne.I nie wiem co myśleć,zmiana jest a wyniki hormonów tarczycy sa w normie.O czym moze to swaidczyć? Lekarz od razu zrobił mi biopsje (gorzej sobie to wyobrażałam,w zasadzie nie czulam tak jak pisaliście wczesniej specjalego bardzo bólu) Więcej lekarz nic nie powiedzial az bedzie wynik biopsji. Z tego co widze po wynikach tarczycy nie ma ani niedoczynności ani nadczynnosci a moze się myle?

Roberto piszesz brak kandytata na ziecia,znajdzie sie zanim sie obejrzysz,dziewczyna ladna,teściowa z Ciebie pewnie bedzie nieszkodliwa co wiecej chciec. Tokino doczytalam życzenia najlepsze dla synia. A węgiel juz masz na zimę?Cos szybko się z tym zawsze obrabiasz,my kupujemy w lecie by nie był cięzki,u Was może blizej,moze tyle wody nie zdążą nalać do środka. Wesolku przychodzę do Was bo gdzie mam iść ,czas tak wolno teraz leci ,tak jak piszesz noce nieprzespane okropne i az sie sama dziwie,ze po nieprzespanych nocach w dzień moge sie kręcić. dzisiaj chyba mocnejsze dawki leków wezme bo tylko patrzę kiedy sie rozwidni,toz baranów nie będe liczyć w nieskończonośc bo skad ich tyle nabrać. W dzień posadziłam bratki przed domem,mam nadzieję ze nie umarzną nocami,nawet małż sam kupił będąc w mieście,co prawda ja bym kupiła inne kolory ale ponoc nie było innych.Zuziczku czy to Ty już posadziłas na cmentarzu bratki,bo ktoraś pisała.

Tokino czyli swoje dolegliwosci powinnas obserwować od zmierzenia ciśnienia A kiedy zjezdzaja dizeci do kraju? Pszczóleczko czy twoja corcia też tak dlugo siediz w nocy i sie uczy?Mój teraz zmienił rytm dnia i mnie to wnerwia,wraca ze szkoły je ,kąpie sie idzie spac a potem śleczy nie wiem do ktorej

Dziewczynki dziękuję za trzymanie kciukow Nie mam wyjścia musze wytrzymac moze tylko 2 tygodnie (choc jeśli nawet wynik byłby dobry to i tak już mowil lekarz do końca zycia bedę musiala byc pod kontrolą endokrynologa-jakby mi jeszce było mało lekarzy w grafiku) Zuziczku ja wyniki badan hormonalnych mam w normie w innym laboratorium zrobilam i w ciągu 5 godzin miałam wynik gotowy,dlatego nie wiem jak myslec o tym ,ze to w porządku a tu guz.Tak mysle ,ze chyba to nie jest ani nadczynność ani niedoczynnosc tylko coś innego jakies inne paskudztwo. A tak swoją drogą dobrze ,ze zmieniłas lekarza i skonsultujesz z innym.Ja wczoraj poszłam do lekarza ktorego polecil mi mój rodzinny też z oddziału i strasznie dokładny badanie i biopsja trwalo godzine czasu.nie śpieszyło mu sie wcale. Wesolku mimo lekow nasennych przespalam 3 godziny tylko A tak odnosnie Wielkanocy jeszcze nie myslę. wiesz u mnie mimo,ze działeczki malutkie dookoła pala wszystko nawet sasiad strażak tez Mojemu dizecku też podoba sie imie Zuzanna,mówi jak kiedys bedzie miała dziewczynke tak nazwie(oby jeszcze nie naplanowała ta mysle) Roberto dla córeczki Tererku dizeki za sniadanko a czy masz już zdjecia mieszkania córci?Chętnie bym obejrzała Banderasku pokazuj sie częściej Poetko widze,ze jesteś szczesliwa oby tak długo zostało Bechemotku dzięki za Twoje Aniołki

Dziewczynki moze jutro Was troszkę poczytam bo dizs ide juz do łozka

Tokino zdrówka zyczę wiem co t nieprzespane noce od piatku wcale nie spalam

Tokino wiem ,ze myślałaś tylko ja tak pisze kawalkami bo kręci mi sie wglowie.Czy bolało nie wiem troche mi znieczulił bo wszystko w gab prywatnym to inaczej wygląda.takie nieprzyjemne jak kręcil igła przez chwilę,ukucie nie było bolesne tylko takie krecenie przy pobieraniu.ale to nie najwazniejsze wazne teraz wynik Musze tylko z morf pojsc do rodzinnego bo kilka parametrow odbiega od normy

Zuziczku masz rację rodzinny daje tylko skierowanie na tsh z tarczycowych badań zrobiłam wszystkie 3 w innym laboratorium bo w moim nawet tsh odsyłają i byłby wynik dopiero w środe.dziwne tylko hormony tarczycowe w normie

Wesolku dzięki za trzymanie kciuków,że nawet o mnie pomyslalas dzisiaj. Pszczółeczko troszkę Twoja rozmowa mnie dzisiaj uspokoiła lekarz daje nadzieję tylko czy tak bedzie?

Dziewczynki poza mną trudny dzień,badania w 2 laboratoriach,wizyta u rodzinnego i endokrynologa.Jestem po biopsji wykonał mi od razu prywatnie endokrynolog.Teraz tylko oby wynik był w porzadku.Na razie

Roberto wiem pójde uświadomił mi to chirurg ,ze muszę tylko mam dziwne uczucia bo podal mi tez nazwisko oprócz endokrynologa lekarza chirurga onkologa by sie z nim w poniedizałek jak bede miała wyniki z laboratorium skonsultowac i to mnie całkiem tez dobilo.Poza tym czytam jest to zmian rozsiana to tez coś o tym wiem

Mam takie pytanie czy ktoś z Was w wyniku usg tarczycy miał napisane zmiana heteroechogeniczna ,wyczytałam ,ze jest to zmian rozsiana i coraz bardziej sie martwię.

Wesołku dzieki za @ Tokino rozmawiałam przed chwila ze znajomym chirurgiem bedize pewnie jednak biopsja ale to na podstawie usg a zdjec on nie widział od poniedziałku dalej zaczne chodzic,tez powiedizał mi,ze musze ze zdjeciami do endokrynologa a na podstawie zdjec a nie tylko opisu sie wypowie.

Dziewczynki napiszcie które z nas mialy problemy z tarczyca ,wiem,że nasz Zuziczek i kto jeszcze,chce sie poradzic a nie bardzo wiem ktora?

Dziewczynki przepraszam ale czesto jakos teraz nie zagladam do Was,po prostu nie mogę zebrac mysli,nie wiem co pisać do Was,po prostu cały czas mysle o czymś innym. Nie na nikogo sie nie obraziłam ,życie jest za krótkie by sie gniewac zresztą nie ma o co.Też sądzę,ze nie znikne bez słowa. Jest tylko to ,że nie jestem na bieżaco tutaj, latam ostatnio po lekarzach,poszłam w piatek na usg całego prawie czlowieka.Chodzilo mi o zrobienie usg piersi bo miałam jakies dziwne obawy ,badanie wyszło ok ,natomiast zrobilam też usg tarczycy przy okazji i sie nie spodziewałam wykryli mi guzka w lewym placie,jestem zaskoczona i zszokowana bo nawet o czyms takim nie myslałam.Zresztą na korytarzu jak siedzialam i czekalam na badanie po kolei chyba ze 6 osob wychodzilo z takim samym rozpoznaniem ,lekarz wykonujący badanie sugeruje mi biopsje i od tego bedzie zależało dalsze leczenie.W poniedziałek ide do rodzinnego po skierowania na badania i musi mi powiedzec do jakiego endokrynologa mam iśc,najlepiej do takiego co pracuje na oddziale. tez czekam na to co powie mi dzisiaj znajomy chirurg co robic z tym. Nie wiem boję sie robić tej biopsji,napiszcie czy na moim miejscu poszłybyście zrobic? Dlatego dziewczynki przepraszam,ze nie pisze do kazdej z Was ,po prostu nie wiem co pisać ,moje myśli są nie wiem gdzie,siedze i wiecie co robie ,chyba psychika siadla mi do konca. także trzymajcie sie dziewczynki do zobaczenia

dziewczynki prosze napiszcie jakie hormony trzeba zrobić,jestem w tym temacie zielona wiem TSH a co jeszcze.?Chcę mieć wyniki by na wizyte do endokrynologa pójś od razu z wynikami.A potem będę mysleć czy robić tę biopsję.

Pszczólko dzięki ale im więcej czytam w necie tym jestem głupsza

Trafiłam na to forum dzisiaj przypadkowo i od razu zwracam sie do Was z pytaniem Otóż dzisiaj wykonalam badanie usg tarczycy przypadkowo przy okazji innego badania usg.Jestem trochę zaskoczona bo nigdy nie mialam problemu z tarczycą az do dzisiaj.Otóż wykryto u mnie w płacie lewym heteroechogeniczną zmianę ogniskową srednicy 9mm.W zasadzie nie mam jakiś dolegliwości ze strony tarczycy. Wiem musze pójśc do lekarza rodzinnego po skierowania ale już lekarz wykonujący badanie usg powiedział,że musi być wykonana biopsja.prosze powiedzcie mi czy taka biopsja jest bolesna?czy taki guzek moze być niebezpieczny.?Jakoś nie mogę przestać o tym myśleć.A widze,że tutaj duzo piszecie o tarczycy.

Tererku masz rację należaloby sie zastanowić lepiej jak można pomóc tym ludziom,dla nas jest to nie do opisania nie do przeżycia,choc myśle ich spokój pokazywany jest tylko na pozór,w głębi przezywają pewnie swoja sytuację bardzo.A świat teraz powinien przyjśc z pomocą,zobaczcie nie trzeba wojen a tylu ludzi ginie w momencie.

http://astral-projection.blog.onet.pl/2,ID423475486,index.html