Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MałgorzataZ

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MałgorzataZ

  1. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry dziewczynki Przepraszam za nieobecnośc ale jakoś nie miałam siły i tak jakoś wyszło.prawie tydzien przelezałam w domu biorąc antybiotyk ze wzgledu na brzuch. Zaraz jadę do gin bo wczoraj dostalam temp. momo antyb Musze sprawdzic co siedizeje.Do zobaczenia do potem mysle. Odnosnie mojego ggg jest cały czas właczone ktokolwiek właczy kompa a siedzi ostatnio ciągle małz Pozdrawiam
  2. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Tokino u mnie pobierają i odsylaja nie wiem ale chyba do Lodzi ,jest to wszystko w sumie drogie bo daja potem drogie leki,dobrze nie wiem ale kuzynka w sumie chyba zaplaciła koło 500 zł.
  3. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Personalna slyszalam o tym badaniu,moja kuzynka wykonywala swojemu dziecku(cos chodzi o to jakich chyba minerałow brakuje)Na wynik czeka sie kilka dni,ta kuzynka jest tym zachwycona,dostała od razu jakie leki maja byc przyjmowane,tzn chyba zioła jak sie nie myle.Przy okazji zapytam sie jej.Nawet mi to poleca ale jakos wszystko teraz odciągam na kiedyś. miłej niedzieli dla wszystkich
  4. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Bonitko to dobrze,ze sama potrafisz sie tym zająć Nie wiem dziewczynki mam jakieś zaćmienie nie wiem co pisać wcale,musze Was poczytać bo nic nie wiem co ostatnio na f sie dzieje.
  5. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmi wszystkiego najlepszego z okazji imienin zdrowka i powodzenia w ambitnych planach Dziewczynki dzieki za kawusie ,miłego dnia dla wszystkich
  6. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry U mnie pogoda do niczego a więc nastroju też brak ,pada deszcz ,zimno Bonitko pewnie juz pachnie nowościa w twojej kuchni ,ja myslałam,ze Ty juz dawno masz ten sprzęcik bo u nas to od razu przywoza,ze sklepu inernetowego gdzie zawsze kupujemy agd mamy na nastepny dzień zawsze towar. Banderasku to chodzi o koleżanke nie o Ciebie mysle Roberto to masz problem,a najgorzej jak co to córeczki nie ma bo i po co?Dla niej najlepiej nie musi myslec i męczyć sie z T Pszczółeczko czy masz jakies zalecenia od lekarza odnośnie diety? Zuziczku czy byłas juz u lekarza? Jak mam sie czuje i cała rodzinka pewnie latasz miedzy nimi i nie masz czasu kuknąć? Poetko trzymamy kciuki o lepszą prace dla Ciebie. Terterku ja tez pogoniłam synia do sprzatania swego pokoju,do tej pory nie miał czasu bo szkoła a teraz niby ferie choc też na zajęcia jezdzi dodatkowe.Ale już w jego pokoju tez sie przewidnia.Nawet rozkręcał klawiature i mył a smieci powyjmował moc z niej. Wesołku czy Twoja córcia bedzie miała choć ze dwa dni ferii? Moja przez te dwa kierunki wcale wolności nie ma w tym roku. Miłego dnia dla wszystkich
  7. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmi widzisz ja tez strasznie nie lubie sama przyjmowac ksiedza a mój tez własnie poszedł do pracy i ma z głowy,ponoć chciał sie zamienić w pracy ale nie wyszło(ciekawe czy to prawda?)Tez będe tylko z synem ale co tam damy rade jakos. Wesołku pogada łokropna ,ciemno na dworze,szaro ,smutno.Dookoła tylko brud pozostał choć moja małza z rana nawet balkon wejściowy umyła.Choc tyle dobrego. Banderasku i co powiedział lekarz na kontroli? Bondusiu a ile Ty masz tych zastrzyków? Bonitko mi tez by sie przydało zamrażrke w piwnicy odmrozić ale na razie nic z tego za dużo wszystkiego tam jest>musze poczekac i powyjadac jeszcze. Wiecie co a jestem zła na jedną z sasiadek,ktora mieszka koło mojego byłego domku.Umarł inny sasiad taki najbliższy przez płot .Nawet zołza nie zadzwoniła,nie powiadomiła nas (ale jak umarł zawsze ktoś z jej rodziny których na oczy nie widziałm to zawsze dzwoniła by iśc na pogrzeb ale jeśli to dotyczy ludzi których znam nie powiadomiła.dobrze ,ze wieczorem zadzwoniła inna sąsiadka i nas powiadomiła,naprawde nieładnie by nie iśc na pogrzeb bo tyle lat razem mieszkaliśmy,nie mogłabym żonie zmarłego potem popatrzeć w oczy.Dobrze,ze ktoś inny nas powiadomił o jutrzejszym pogrzebie.niby to blisko ale teraz nie wychodzi sie na dwór jak latem i wszystkiego naprawde sie nie wie.A choc to blisko jest tamtędy nie chodze i nic nie wiem Ale tacy sa ludzie niestety na świecie.
  8. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Dobranoc dziewczynki,jakos nie moge spac a tu pusto.
  9. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku widzę wyjazd udany ,corcia bardzo do Ciebie podobna.Miło popatrzeć na kochająca sie Rodzinkę Banderasku powodzenia jutro w formalnosciach u lekarza.A może juz zastrzyki sie skończa.Oby. Zuziczku a kiedy Tymasz iśc do neurologa to gdzies teraz tez. Bonitko ja tez chcialbym by już nie bylo zimy ale u mnie jeszcze resztki leza na trawniku,moze jutro wreszcie zginał U mnie jutro po południu ksiadz chodzi i jestem trochę zla na małza bo akurat jutro ma iśc po południu do pracy,nie lubię tak.
  10. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Dziewczynki tabsy pomogly wrócił o 5 nad ranem ale nic nie wiem bo spi tylko,ważne ,ze wytrzymał ale wiadomo nie mógl inaczej.Jednak ta chemia w postaci tabletek jest silna i pomaga Lece teraz szykowac dziecie starsze do L na ,pokaże sie potem jesli będę iala net bp dopiero sie pojawił jak nie zniknie zaraz Tererku fajnie,ze wyjazd udany Marijko zdrówka zycze Banderasku a jak Ty dalej jestes kuta? Bondi a ty lepiej sie czujesz Poetko mozesz piec Pszczólkowate ciasto,wczoraj spiekłam i prawie zniknęło juz.
  11. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Tokino nie wiem jak poszło z wnusią ,czy juz po wszystkim,pamietam te czasy jak było u mniea czasem to ząbek wypadł nie wiadomo kiedy.Czy juz wróciłas do pracy? Na razie dziewczynki idę coś w sklepie kupić toz sobota dzisiaj a potem kuchnia bo córcia przyjeżdza do domua nie było jej od Sylwestra i mówi,ze prawie wszystko wyjadła z zamrazrki.Trzeba uzupełnić to światło. Nie wiem czy wiezorem sie pojawię bo teraz wieczorami małza siediz na miom kompie codziennie i cos kupuje do samochodów
  12. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmi fajny pomysł ze swoją działalnościa ,ja tez miałam w planie ale skutecznie mnie małza jak na razie wylecza z tego.Kiedyś prowadzilam działalność spożywcza,do tego nigdy bym nie wróciła,za dużo dzwigania a teraz i marketów wszędzie moc to nie wiem czy cos by z tego wyszło. Pszczólko to napisz czy w końcu dostaniesz sie do lekarza i co ci powie.Pewnie prywatnie to juz by było po wizycie Banderasku tyle zastrzyków,napisz czy chociasz przykładasz kapuste,pewnie masz juz dgrubienia ale oby było lepiej tylko i zobzcz jak to jest pracowałas nie miałas chwili odpoczynku a przychodzi choroba i w pracy musza sobie bez Ciebie poradzić Poetko od Ciebie bije az ciepło ,pewnie jesteś taka wreszcie szczęsliwa i oby tak zostało Roberto a napisz jak w domu chory,jak dajesz sobie radę sama? Bondi lepiej sie czujesz,zastrzyki masz tylko raz dizennie cyz dwa? Zdrowia zycze Wesołku mam nadzieję,ze jednak wirus odpuscił Cie ,ze nie poległas w łóżku. Bonitko fajnie,ze już odpoczęłaś od liczenia ,a u mnie do takich spraw w marketach zatrudniają za psie pieniądze młodzież ucząca sie i to na dodatek nocami by w dzień market był otwarty.
  13. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Beti tak wygląda u nas leczenie w naszym kraju,moze nalezy iść prywatnie choć na wizytę do lekarza operującego bo bedziesz sie męczyć jeszcze długo a Ty jestes bardzo młoda. Zuziczku ja najczęsciej zastrzyki bralam na siedząco,u mnie w przychodni jest jedna pielęniarka i jak sie na nią trafi bo wiadomo jest ich kilka to robi bardzo powoli ,naprawde prawie nie czuć.
  14. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry dziewczynki Kawusia super przy takim goracym kominkui.A dzis potrzebna bo cos nie mogłam wczoraj spac ,asnęłam o 3 nad ranem iterz jestem do ..niczego Z mlodym lepiej jakby,wczoraj doktorka kazala mu dac przed antybiotykiem by nie wyniotował Hydroxizne (rzeczywiście pomoga na to) ja po tym leku spie jak zabita a tem jakis żywy był ,nawet wieczorem juz uruchomiony był komp pod pretekstem lekcji ale lekcji w szkole nie było- po próbie Poloneza wszyscy poszli grzecznie bez wiedzy nauczycieli do domu.Potem bedzie w szkole sie działo ale to dopiero po feriach.Nawet czepił sie jeść wieczorem.Takze dzis spróbujemy by jednak poszedł Tererku szczęśliwej podrózy zycze ,uwazajcie na drodze bo mgło,slsko,deszcz.
  15. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku ja dzień dzisiejszy zaczynam od Twojego sniadanka,musze ograniczyc kawusie choc ten zapach az go czuje Beti dzisiaj trzymamy za Ciebie kciuki bys te sprawe dzisijsza zakończyła spokojnie. Zuziczku o Tobie tez myślę by wynik był dobry.A wiesz ja miałam badanie dna oka u okulisty i mi nie zapuszczała kropli,tylko ona ma wysokiej jakości sprzęt w swoim gabinecie ,moze dlatego.Też byłam zdziwiona. U mnie dalej pochmurno,zimno pogoda nie nastraja do spaceru
  16. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    dziewczynki Bonitko to miłego liczenia tego wszystkiego ale fajnie przynajmniej pójdziesz do ludzi Zuuziczku moja choinka juz spalona nawet po niej sladu nie ma juz bo strasznie się sypała Odnośnie tego koloru kawowego tez mi sie podoba i nawet mam w planie u siebie jeden pokoik ale to tylko plany bo na razie nie wierze,ze uda mi sie przekonać malarza,toz niedawno malował na fioletowy,jedynie co mogłoby mi pomóc to jakis brud a ten pokoik jeszcze czysty.Zreszta chyba teraz nie miałabym ochoty wynosic i spowrotem wszystko układac. Tak mysle,ze jeszcze troche i nasza cafe będzie funkcjonowac nockami jak nie bedziemy mogły spac.Widze,że grono sie powiększa
  17. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Wiesz Terterku tak czytam ja dodaje gotowane kartofle jeszcze i make ziemniaczana tak z łyzke
  18. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku to ja tez robie podobnie leniwe ale przyznam sie kiedyś wychodziły mi lepsze,tylko tak myśle robiłam z wiejskiego sera był tłusty i nie było farfocli
  19. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku ja tez kleję zawsze inne miejsce z tym zaczerwienieniem po zdjęciu wyczytałam z ulotki ,ze tak moze byc i tez doczytałam,ze stosując te plastry może pojawic sie duszność niestety
  20. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Terterku napisz jak Ty robisz swoje leniwe,dodajesz biały ser?Ja kiedys robiłam i wychodziły mi bardzo dobre teraz nie wiem czy to wina sera czasem się kudłaca w gotowaniu,nie wiem mozę ten obecny ser zawiera za duzo wody.
  21. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku jestem pełna podziwu dla Ciebie,ze udaje Ci sie życ bez tej chemii,wiem jak jest ciężko na wlasnym przykładzie. Ale ta duszność pojawiła mi się pierwszy raz dzisiaj,nigdy wczesniej nic takiego nie miałam.Nie wiem moze to jakis jeden epizod w moim zyciu i oby tak było.
  22. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Tererku wiem,ze jet trudno dobrac hormony i troszke jest to dla mnie dziwne bo juz kiedys pisałam ,ze czułam sie bardzo dobrze naklejajac te plasterki a tu nagle jakiś odwrót sie stal.Od pewnego czasu nie wiem czy TY Tererku tez tak masz-mam jak zdejmuje plaster przez kilka dni miejsce to jest swędzace i zaczerwienione ale to nie jest dla mnie jakims problemem natomiast dzisiaj miałam tego Wam nie pisac obudziłam sie rana z jakaś dusznoscia nie mogłam złapac powietrza ,naprawde nieprzyjemne uczucie,zdarzyło mi się to pierwszy raz i nie wiem co o tym sadzić.Czy to moze być skutek brania hormonów? Zmierzyłam ciśnienie 116 na 94 niby w normie choć to dolne troszkę wyzsze. nie wiem czyłam problemów z sercem poza niskim cisniniem
  23. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczóleczko masz rację najlepiej miec takie rzeczy których nikt nie ma.
  24. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Witam U mnie tez mokro,mglisto jednym słowem do niczego Zuziczku a powiem Ci ,ze u siebie w domu mam jeszcze mocniejsze kolory i jakos przywyklismy do tego a syn to ma w swoim pokoju prawdziwy mocny pomarancz ale taki chciął,natomiast w l nie koniecznie chciał zielony i to mocny wiec ma,małz wybrał kolor na przedpokój. I wiesz wydaje mi się ,ze jest takie weselsze mieszkanie,nie wiem moze bedziemy przemalowywac kiedys i wtedy męczyc sie by zrobic biały kolor.ale to bedzie potem Zuziczku wspólczuję takiej kinkretnej sąsiadki a wiesz co moja córka zrobiła u siebie,pod nia mieszkaja ludzie z małym dzieckiem ktoro ciagle jak nie płakałao to latało a moja tez niczego sobie ktoregos wieczoru jak taktam był koncert zaczęła biegać po pokoju i od tego czasu cisza,mowi,ze jakby nikt pod nia nie mieszkał. Terterku śniadanko super ale dla mnie najlepsza kawusia w Twoim i Beti wydaniu razem. Tez dzisiaj ledwo wstałam,byłam wiedziała ,ze Bechemotek sie pojawi tak pózno to i ja bym cos pobyła na kafe.Ostatnio nie moge spac ,wróciło wszystko ,chyba za słabe jednak hormony i pewnie bede musiała iśc znowu po zmianę a tak tego nie chcę,bo wiadomo bez pokazu sie nie obejdzie. I nie wiem czy mam czekać jeszcze miesiąc bo mam jedno opakowanie plastrow czy juz iśc teraz.Ale wspólczuję dziewczynkom,które nie moga brac hormonów toz to taka wielka meka. Małz wysyła mnie juz ale widomo bo on chce spac w nocy i wcale mu sie nie dziwie.A ja odkładam wizytę z dnia na dzień.
  25. MałgorzataZ

    Drugie spotkanie część druga

    Wesolku a tak mysle ,ze moze kiedys w lecie spotkamy sie tam na kawusi jak znajdziemy chwilkę to jest naprzeciwko Carrfoura jadąc z naszych stron takze miałabys blisko.Z prawej strony market a osiedle po drugiej strony.Do carefoura idzie sie ta kładka nad ulicą schodami
×