MałgorzataZ

witajcie dziewczynki Machne tylko do Was łapką miałam nie pisać ale Tokina mówi by Wam sie pokazać i napisze,ze powoli wracam myslę do normalności.Napisze tylko tyle ,ze przeszlam stan zapalny wyrostka ale,że brałam wtedy antybiotyk od ginekologa przepisany powstał tylko jakis ropień okołowyrostkowy,teraz nie mozna przeprowadzic operacji,obecnie jestem w domu,przyjmuję dwa antybiotyki na raz,musze przykładac lód do brzucha i mam leżec ,kontrola we wtorek i decyzja lekarza.Choć lekarz sygeruje jeśli to uspokoiłoby sie to na razie zabieg ale w trybie planowym nie nagłym bo jestem teraz jeszcze za słaba na operację,odnośnie tej cysty za 2 tyg mam mieć powtórne usg i tez nie wiadomo.Jesli będzie taka konieczność to pewnie bedzie to połączone. Od dziś czuje się o niebo lepiej,chodze juz troszke po domu.Takze dziewczynki przepraszam,ze nie pisze do każdej z osobna ale po prostu nie bardzo wiem co u Was bo w zasadzie w tym tyg tylko leżałam i małż woził mnie prawie codziennie do jakiegos lekarza. Pozdrawiam i trzymajcie sie dziewczynki.

Witam dziewczynki zaparzam kawusie,inusię i herbatke,dokładam drwa do kominka. Roberciku tobrze,że wszystko ok na pokaziku,oby było tak u wszystkich i zaczynam trzymac kciuki za Wesolka toz to wyjazd juz tuz tuz. Na razie dziewczynki pewnie tyle napisze . Pozdrawiam

Kosmitko dzięki za odpowiedz bo właśnie w necie nie ma jakos tak specjalnie okreslonej normy a ja juz nie bardzo pamiętałam jak jest a nie z każdego lab sa podane normy.Jeszcze raz dzięki.. Pszczółeczko też dzięki.Trzymaj sie dzisiaj.

dziewczynki, Wesołku u mnie tez mrozi dalej Roberto trzymaj sie i oby wszystko było dobrze na pokaziku Dziewczynki mam pytanie jaka powinna być norma CRP,wiem,ze kiedys pisałyśmy o tym ale juz nie pamiętam .Jakby ktoras wiedziała niech skrobnie. Pozdrawiam i miłego dnia.

Cześć wszystkim dziewczynkom Tokino to dobrze tzn masz juz ciepłą wode w domu bo bez tego tez zle A jak dziś kaszel dalej dusi? Zuuziczku czy parę orzeszków az tak zaszkodziło?Moze nie pachniały swieżościa ,wiadomo teraz w sklepach mozna kupic i stare jakies.A jak teraz sie czujesz,jest lepiej? Roberto ja o tej miejscowości nawet nie słyszałam ale ciepełko by sie przydało bo trudno nosa z domu wysadzić Wesołu to ja juz zaczynam trzymac kciuki ,jakoś podróż przeżyjesz aby wynik był super to najwazniejsze i wcale Ci się ni dziwię,ze ciagle o tym myslisz.Ale co zrobic musisz jechac i skorzystac z okazji badań. Bonitko dobrze,ze nie musisz ogladać naszej Syberii i jest u Ciebie cieplej. Szkoda ,ze nie widzisz jak wygląda teraz miasto w którym tyle lat żyłaś i chodziłas do szkoły.Cała Starówka zasypana śniegiem. A u mnie dziewczynki chyba jestem dalej zdołowana ,wizyta jak wizyta badania i usg ale najgorsze jest to,że jest tym razem cysta (nie bardzo tylko wiem czym się rózni od torbieli bo w necie w zasadzie wyświetla sie pod jednym hasłem) dalej na prawym jajniku ,od razu o dziwo pobrali mi krew znowu na powtórzenie badań i w srode do kontroli na 11 godzine. Tym razem lekarz juz mi proponuje stosowanie terapii hormonalnej i chyba już nie mam pod tym względem wyjścia by te diabelstwa nie powstawały.Ale ostateczna decyzja w środe odnośnie leczenia czy w domu czy w szpitalu ,będzie zalezało od wyników badań i pewnie usg powtórnego. Miałam iść jutro do chirurga a le tak myślę,ze pewnie odłoże i pójdę w czwartek jeśli nie będę w szpitalu bo juz bedę miała aktualniejsze i poszerzone wyniki badań.Teraz tak myslę chirurg i tak zechce zobaczyc badania a jakoś nie mam nastroju latać potem jeszcze raz. Juz mam dość nic nierobienia bo ileż można. pozdrawiam dziewczynki

Zapraszam dziewczynki na taka szybka kawusię,inusię i herbatkę Podkładam do kominka albo rozpalam od nowa bo nawet u mnie w piecu dzisiaj robilo się pustawo jak nigdy w domu.Ale małża zadziałała i znowu ciepło jak na Majorce w domu. U mnie o 7 rano -26 stopni a mnie zaraz małz w taki mróz wiezie na pokazik znowu,jak to będzie zobaczę

Na razie dziewczynki ,miłego popołudnia dla wszystkich aja idę połozyc swoje gnatki do łózka

Roberto własnie tak sobie przypominam,ze taki wielki bojler wisiał wtedy w piwnicy,masz rację

Roberto u mnie na spacer niestety za zimno,ja nawet nosa nie wychylam za drzwi bo nie wolno

Dziewczynki a u mnie dzisiaj był szybki bez roboty obiadek. Wczoraj zagotowałam wode z malutkim opakowaniem saletry i 4 łyzkami soli wody tak około 3 litry,dodałam parę gozdzików listek i jak ostygło włozyłam surowy schab,stało to cała noc w chłodnym miejscu,dzisiaj wyjęłam z tej wody posypałam vegeta ,papryka czerwoną słodką, upiekłam w rekawie,naprawde dobre,miekkie i najwazniejsze bez roboty. Nie wiem moze robiłyście tak bo ja teraz mam takie szybkie jakies dania bez roboty,choc moja małza w tym tygodniu nauczył sie gotować krupnik.

Masz racj e Tokino,u mnie dzisaj moja małza nawet sie zapytała a czego to mamy myć naczynie a nie (Berta-tak nazywa zmywarkę) Odpowiedziałam,zeby umyc 5 talerzy nie musi dzis byc włączona a on to po co kupowałem Ale posłusznie pomył naczynie po obiedzie

Tokino właśnie u mnie kiedys no może jakieś 2o pare lat temu to było tak na początku jak sie paliło w piecu to woda była ciepła a potem to nie zdawało egzaminu w lecie i był bojler takie elktryczny a teraz waidomo inne technoplogie

Tokino a nie mozecie jakos cos odkręcic i puscić ciepłą wode z pieca kiedys przeciez takie było grzanie wody,tylko nie wiem czy macie takie przestawianie

Tokino to zostaje gotowanie wody w garnuszku tak jak kiedyś ludzie robili ale ja tych czasów nie pamiętam

O Tokino to masz problem i to w niedzielę,dobrze,że jakiś mechanik i tak sie znalazł. A wiecie dziewczynki ja sobie nie wyobrazam gdyby u mnie nie bylo prądu,bo u mnie ogrzewanie chodzi tylko z prądem zarówno gazowe jak i mialowe.Juz kiedys moja małza chciał kupic jakis chyba agregator to się nazywa na prąd a ja odradzillam(tak na wszelki wypadek chciał kupić) teraz to chyba byśmy zamarzli na Syberi jakby cos takiego sie zdarzyło. Kiedys były takie ogrzewania,ze nie potrzeba było pradu a teraz nie . tokino dziękuje za podanie jeszcze raz przepisu na czarodzieja ,myslę,ze w tym tygodniu juz wypróbuję Pszczółeczko i jak sie dzisiaj czujesz,nastepnym razem wybierz innego g ga. Personalna i Ty chora masz zamiar iść jutro do pracy? Dziewczynki a co sie dzieje z bechemmotkiem,widze dopiero,ze tak mało na f bywa.? Bonitko czy u Ciebie też taka Syberia? Roberto a czy Twój psiaczek dzisiaj był na spacerku bo mój kocur zime ogląda tylko teraz przez okno ,nawet wynieść sie nie da.

Witajcie Wesołu u mnie tez minus 25 stopni ale o dziwo chałupka stoi a w środu 25 ale plus takze jak u której mniej to zapraszam do srodeczka.W garnuszkach też cos sie gotuje na biadek i mięsko w piekarniku bo bez roboty to nie bedizecie głodne Marijko gratukuję Ci i podziwiam skad masz tyle siły,mi gdyby teraz kazano sie uczyć to bym płakała chyba caly czas.Chyba juz odwykłam od nauki,przyznam sie,że jeszcze rok temu robiłam naloty sprawdzając kajety dzieci a w tym roku nie miałam w reku ani jednego zeszytu i nie wiem co sie w nic dzieje.jutro sie okaze bo małza idze na zebranie do syna do szkoły. Córka twierdzi tez ,ze pozaliczała już prawie wszystko nawet z 2 egz została zwolniona ale nie wierze jak nie zobacze indeksu jak wróci.Przeciez ona tylko siedzi na kompie,kiedy właczam komputer ona zawsze jest,nie wiem jak ona to robi. Zuuziczku ja pisząc o tej nodze nie miałam myśli lewej tylko prawą ale tak jak to sie pisze coś po lekach. Jutro zobacze co powiedza znowu uczone. Tokino dalej kaszlesz?Czy juz mniej a moze tak jak dziewczynki pisza przytul sie do cieplutkiego małza by Cię ogrzał(ale myśle o głupotach)A tak naprawdę moze jakies smarowania by pomogły,jakies nacierania. Terterku czyli twoja rodzinka dziś na nartach ?U mnie nawet kocisko nie chce wyjśc na dwór a jak wraca po minucie to od razu wskauje na kaloryfer w przedpokoju i tam siedzi

Dziewczynki piszecie o jakims placku Wesołka,chyba jestem nie w temacie przez to wszystko ponoć bardzo dobry czytam,trudny do zrobienia?

Witaj Terterku Moja rodzinka Terterku uwielbia narty,tez zawsze zima jeżdzą oczywiście beze mnie bo ja tylko raz miałam narty na nogach i wygladałam jak nie wiem kto,nawet nie umiałam stac na nich taka ze mnie była na nich kaleka

Witam przychodze na pyszne sniadanko i kawusię U mnie dziewczynki nad ranem było -20 ale mam nadzieję,ze Wesołek nie zamarzł bo tam ponoć wiecej mrozu było. Napisze Wam chałupke mam posprzatana chyba moja małza rano przejrzał na oczy i wziął się za sprzatanie.Nawet zmienił firankę tzn zawiesił czystą. Ja czuje sie jakby troszke lepiej zobacze w poniedziałek co inny lekarz mi powie. choc ten odradzał mi stosowanie terapii hormonalnej która zapobiegłaby powstawanie tych torbieli ,jak najdłuzej by się bez tego obyć.W moim przypadku nie poleca i nie jest to wskazane.Byłam już u dwóch lekarzy tak mi powiedziało. A we wtorek czeka mnie wizyta u chirurga niestety. Pozdrawiam i zycze zdrówka chorym dziewczynom Tokino tak czytam a moze zrób prześwietlenie płuc. Zuuziczku Ty dalej chora

Dziewczynki a u mnie już -18 stopni ale moze nie zamarzniemy z Wesołkiem.W nocy pewnie jeszcze spadnie/.

Witajcie dziewczynki Kosmitko wszystkiego najlepszego z okazji imienin,przepraszam ,ze zyczenia spóznione Ja dalej jestem w trakcie badań w środę byłam u ordynatora ,chciał mnie na parę dni połozyć do szpitala ale wiem ,że zrobiłam głupio nie zgodziłam się. Zaraz idę do rodzinnego z wynikami co powie bo dalej ob nieciekawe znowu wzrosło.W poniedziałek mam wizytę u endokrynologa ginekologa(znowu jak pisze roberta pokazik) zobacze co powie i wtedy podejme decyzję odnosnie szpitala ale jeśli rzeczywiście to do szpitala w L nie). Ginekolog kazał leżec i mam leki,podejrzewa nasilony też ból zapaleniem wyrostka i jeśli ból nie ustapi jeszce kilka dni to mam skierowanie do chirurga ale powiedział,ze ma to byc najlepszy u mnie w mieście by rozpoznac wyrostek bo czasewm jest nietypowy. Ale niby lewą nogę mogę zginać. także dziewczynki w poniedziałek się odedzwę jeśli nie bede w szpitalu.Pozdrawiam Was wszystkie i zycze duzo zdrowia .

Pszczółeczko dziewczynki wiadomo co jest jest zmiana na jajniku prawym tylko nie wiadomo jeszcze jaka,dokładniejsze badania w czwartek Macie rację,moja małza chciał juz wezwać karetke pare razy ale nie pozwoliłam Na razie,trzymajcie sie i dziękuję

Wiesz teraz zgłosiłam sie do endok ,co powie bo nikt wcześniej nie chce mowi,ze nie jest wskazane leczenie horm u mnie a ja naprawde nie wiem czy właśnie ono by nie pomogło,dlatego chce do l.. a pojechac z kompletem badań bo wiadomo na wsyzstko trzeba czekać Wiesz wczoraj dostałam namiary tez na lekarza z L na,klka osob znajomych twierdzi,ze super ale jak przeczytalam opinie w necie to jakoś nie bardzo teraz mam chęc do niego sie udac,nie wiem moze to jest tak jak komuś pomoże to dobry jak nie to zły i od razu pisza nie wiem czy słyszałas Tomasz Rech.... takie dziwne nazwisko

Wesołku a ten Ta ma usg dopochw w gab prywatnym bo wiesz nie bardzo che jechać i by wyznaczał termin gdzieś indziej na nastepne dni bo ja do jazdy niestety nie bardzo się teraz nadaje

witajcie dziewczynki Przepraszam,ze nic nie daję znaku zycia ale ja o prostu leże,bo brzuch jak nawet troche siądę to ciągnie,na razie mam antybiotyki w czwartek jesli dotrwam to do kontroli i bardzo szczególowe badania tak lekarz powiedział.Boję się by tym razem nie było coś gorszego niż zawszeJest to gin endokrynolog.Boję sie strasznie bo widze ,ze pewnie skonczy się tradycyjnie chyba mi sie tym razem już nie uda.W domu znowu wszystko robi maja małza a ja nawet tego nie moge znieść przepraszam dziewczynki moze jak bede lepiej sie czuła to bede na razie leżenie Wesołku odszukałam twoje namiary na Grz J la,napisz proszę czy on w gab prywatnym ma usg dopochwoew by darmo nie jezdzic,prosze bo pewnie w przyszłym tygodniu zechce sie weybrać jeśli ten lekarz nie pomoze,prosze napisz Jeszce raz dziewczynki przepraszam ,ze sie nie odzywam ale za duzo wszystkiego same widzicie na raz ,ja ni e daje sobie już z tym rady.