MałgorzataZ

Dziewczynki piszę na raty bo cos nawet z rana nie bardzo dobrze chodzi f.. Bondi jak sie czujesz?Myslę,że uważasz na siebie,napisz czy miałas jakies szwy zakładane,nie boli Cie już?Daj znak zycia bo wczoraj cię nie było. Bonitko jak zakupy wczorajsze?Udane,napisz co kupiłaś?Teraz uważaj z jazde bo na pewno inne warunki na drodze będą a sama widzisz powoli zapominasz,że jazda samochodem jest trudna.to wymaga po prostu wprawy. Personalna czy ty jeszcze nie masz kompa czy po prostu brak czasu? Terterku pewnie w całym mieszkanku pachnie nowościa ,czystością ,czekamy z niecierpliwościa na fotki Terterku a czy jeszcze na te kisielki,galaretki ,proszki do piecz mozesz patrzeć czy już nie? Bechemootku nie wiem moze nie doczytałam ale nic nie wiedziałam o pogrzebie,napisz ile miał lat?To smutna wiadomość i zawsze jest cięzko. Marijko zaglądasz do nas jeszcze czy juz nie?czekamy Banderasku ty pewnie tez czekasz juz by czas przed swietami sie skończył bo dużo pracy w handlu. Wszystkim dziewczynkom miłego i spokojnego dnia.

Dzień dobry wszystkim koleżankom. Zaparzam kawusię,inusię i herbatke z cytrynką Rozpalam w kominku Bechemootka bo zimno i u mnie prószy śnieg. Wesołku zycze zdrowia bo ta grypsko na pewno Cię wymęczy.U mnie tez dookoła grypa szaleje ale w moim domu jeszcze nie. Roberto i co bylas jeszcze raz w szpitalu się dowiedzieć,czy czekasz juz po Nowym roku z wizytą? Tokino mam nadzieję,że nie zarzisz sie od wnusi,napisz jak ona się cuzje,na pewno antybiotyk bo teraz to bez tego ani rusz. Kosmitko a twoja corcia juz całkiem jest zdrowa po tym zabiegu? Beti jak Twoja córcia sieczuje,wiesz na pewno bedize jej ciężko nadrobić tyle zaległosci w szkole ale cóż zdrowie najważniejsze.Wiesz nadmienie Ci jesli wymagałaby co nie życze dalszego pozostania w domu przysługuje Ci nauczanie domowe,choć wiem,ze cięzko załatwić dużo formalnośći i co najgorsze córka tego nie zechce. Napisz jak w pracy ,czy mniej dzwigsz,choc w to nie wierze bo teraz najgorszy okres w handlu. Pszczółeczko gratukuje nowego zakupu,do wielkości się przyzwyczisz,zreszta co się nie robi by męskia część rodziny była zadwolona.Za parę dni zampomnisz ,że miałaś inny telewizor i będzie po kłopocie Zuziczku a co u Ciebie ,że Cię nie widac,mam nadzieje ,ze to nie grypa tylko jakies porządki w domku?

Roberto w moim szpitalu nie lulaja tylko robia na znieczulenie. tez przyznam sie,ze rodzinny ostatnio cos nadmieniał o gastroskopii ale na razie odpuszczam ten temat. Biorę ten polprazol i jest dobrze. Może bez gastro się obedzie.

I ja przychodze z kawusia troszke odpocząc czytając Wasze wpisy Tokino tez wzieła się za porządki nawet coś wychodzi,juz na dole mam pomyte okienka a moze tak na szybko poprzecierane zaraz prasuję firanki i pozawieszam Dobrze,że małza poszła wczesniej do pracy bo znowu by dziamoliła a tak myszy tańcuja jak kota nie czuja.O dziwo wiedział chyba co sie swięci i poznosił mi wszystkie donice z kwiatami a sa niemałe do łazienki by ich spłukać z kurzu. Bonitko żebym to ja jeszcze po niemiecku cos pamiętała ze szkoły a tak nic nie kumam ale listek obejrzałam i teraz poszukam w sklepach.Rzeczywiście te nowe porcelanowe serwisy to myłam ale takie strsze jeszcze nie.Myslę,ze spróbuję do mycia dołozyć jakis talerzyk i zobaczę . Pszczółeczko jak wypadła córcia? Terterku czy juz zaczynasz ustawiac w szafeczkach. Kosmitko mi tez Pszczółeczka o tym stopniu niepełnosprawności móiła ale jakos trudno sie za to zabrać a kto to wypełnia rodzinny czy ginekolog?

Bonitko musze sie rozejrzeć w sklepach bo ja nie przypominam sobie bym widziała jakies listki tego typu a moze u nas jeszcze tego nie ma. No Tokino rzeczywiście tego mięska duzo ,pewnie wszystkie tutaj najdłybysmy sie do syta. Bondi a Ty może dzisiaj lepiej do łózka niż do ciasteczek.Na pewno jestes osłabiona ale pewnie w domu dzis będziesz juz spała.

Bondi skoro to dietetyczny przepis to warto spróbować

Bondi a u mnie niestety dieta bez sosów nie przejdzie,moi chłopcy muszą zjeść cos konkretnego.Choć mojego małża przydałoby sie troszke odchudzić.Jadł by cały czas.

Bondi i nic nam nie napisałaś,tak trzymałybyśmy kciuki.Nie martw sie skoro lekarz mówi,że nie wyglądało to zle to musi byc dobrze,traza pewnie jestes osłabiona znieczuleniem.Mam tylko nadzieję,ze Cie nie boli po zabiegu.Jestęs dizelna naprawdę. Terterku wreszcie kuchnia już prawie będzie,fotki wspaniałe. Póki nie masz kuchni gotowej zapraszam na żarełko do mnie Tokino poczytałam Twoje wpisy,wiesz czasem nawet nie myslimy co jemy a w zasadzie nie przywiązujemy wagi do tego co powinnismy jeść. Roberto a ja jeszcze nie mam posprzatane ,jutro zabieram sie za firanki Dziewczynki napiszcie czy myłyście w zmywarkach serwisy obiadowe ze złotymi paskami?Nic nie poschodziło?I czy myłyście w zmywarkach kryształy? Jutro zabieram się troszkę za sprzatanie ,bo wiecie w piatek mija juz miesiać od śmierci-u mnie zawsze w kościele jest msza w 30 dzień od śmierci.Pewnie zjedzie się rodzinka,trzeba ogarnąć co nieco w domu. tylko nie bardzo wiem co przygotować do jedzenia bo to piatek. Jakoś musze to przezyć choć znowu wracaja wspomnienia,najgorzej wiecie jest jak ktoś dzwoni i pyta jak zyjemy.Jak swięta a ja najchętniej obudziłabym się juz po swiętach.

Jestem Roberto,nie zaspałam- moja małża sama sie wyprawia do pracorki tylko ja sie czasem obudze i juz sama nie zasne niestety. Dzisiaj jakoś nie mogłam wejśc na f.. wypijam z Toba kawusie A teraz lecę do kuchni robić pierogi z kasza na obiad. Zapraszam ,na pewno wyjdzie mi wiecej niz potrzeba.U mnie naprawdę teraz mało jedzenia idzie tylko mója małza i syn bo c w L ie.

Witam i przychodzę z goracą kawusią,inusia i herbatką A i rozpalam w kominku bo zimno cos . Beti czyli córka nie chodzi teraz do szkoły.Zyczę zdrowia i powodzenia w nowej pracy Terterku,Banderasku Wam też jak najmniej pracy przed świętami. Wiem co to znaczy bo kiedys prowadziłam działalność handl i pamiętam okres przedswiateczny. Roberto czyli z badania w tym C zrezygnowałaś?A jak drzewka po kłopocie? Pszczółeczko takie realia w słuzbie zdrowia,trzeba czekać tak długo Tokino czyli masz rehabilitację 2 razy na rok,tym sposobem Zuziczku czy u Ciebie teraz mniejszy ruch,jak czuje sie małża czy z nogą juz dobrze? Bonitko a jak Twój małż na rzie już nie jezdzicie na naswietlania? Bechmotku a Twoja mam na kiedy ma termin operacji?Tez pewnie daleki. Myslę dizewczynki,że kiedys będzie nas znowu więcej na f.teraz wiadomo zakupy,porządki. Ja na razie załatwiam wiele spraw urzędowych dot tamtego domu ,przepisywanie rachunków,itp .Tylko wiecie co jestem zaskoczona podejsciemdo klienta w urzędach,wszędzie miło nie to co kiedys. Mam troszkę wiecej zajęć bo trochę musze i tam wszystko doprowadzić do ładu. Pozdrawiam i miłego dnia.

Tak po cichutko przychodzę do Was z goracą kawką(może być ze śmietanka do kawy),herbatką i inusia. Rozpalam w kominku bo zimnawo cos u mnie byscie nie pomarzły. Przynoszę [kwiat} dla Bonitki wraz z życzeniami zdrowia i jak najmniej kłopotów w dalszym życiu. Jestem tak wcześnie dzis bo niestety nocka nieprzespana,od trzeciej godziny juz nie śpię,w koncu wstałam i zapraszam na kawusię. Miłego dnia dla wszystkich.

Roberto wiem wiem wszystko o tych okienkach i własnie ta grypsko szalejąca dookoła mnie powstrzymuje. Wiesz doczytałam dopiero bo ja troszkę tak nie byłam na bieząco a Twoich tujach,wiesz zawsze tak jak dziewczynki pisza można przeciez ponawozić i po problemie. Najgorsze jest to,że nie bierze się pod uwage bezpieczeństwa ludzi

Personalna dziękuję za pocztę gołąbkową,super Malutka tez Twój gołabek ładny Kosmitko jak ja robiłam to miałam norme do 35 zależy to od laboratorium tak jak dizewczynki pisza.Bedziesz na wyniku miała napisana norme.Daj znak jak będziesz miała wynik> Pozdrawiam dziewczynki

Pisze na raty bo coś mnie znowu z neta wyrzuca. Pszczółeczko czy juz zakończyłaś leczenie zębów?Czy dzieci juz całkiem sa zdrowe? Dziewczynki napiszcie bo moze nie doczytałam wszystkiego czy Beti się pokazuje?Czy w nowej pracy jej lepiej? Beti jak z córką czy juz jest dobrze po wyrwaniu zęba? Tokino pytasz mnie odnośnie zdrowia,niby nic juz nie czuję by mnie cos bolało,jeszcze aby troche nerwy ustapiły to byłoby dobrze a tak wyszukuję zajęć by nie mysleć by normalnie jakoś zacząć żyć.Na razie doprowadzam troszkę domy do jakiegos wyglądu.Zastanawiam się nad myciem okien w domach ale pewnie na razie odpuszcze to.Musze tak to zrobic by moja małza był w pracy by nie widział bo znowu zacznie się głupie gadanie,same wiecie.A tego nie zniosę.

dziewczynki Malutka ten wynik jest podwyzszony tylko nie wiem jak to ma sie z norma dla dzieci.Ale nawet możebyc podwyższony pryz jakims posutym zębie tez moze to powodować.Na pewno bedziesz musiała skontrolowac za jakiś czas. Kosmitko za badania markerów jak i poziomu hormonów się płaci niestety ,u mnie też kosztował juz nie pamiętam niecałe 40 zł.Wynik miałam gdzies w przeciągu 2 dni. Tererku na pewno pracy z nowego zajęcia będziesz miała coraz wiecej przed swietami.Ale moze zapłaca cos więcej Twojego stypendium. Tokino to Ci syn zrobił miłą niespodzianke z przylotem na świeta. Teraz masz pewnie co robić w domu i się nie nudzisz. Zuuziczku a kiedy odpoczniesz na uropie pewnie zaległy musisz wykorzystać do marca.A nic nie dadza wolność przed świętami? Bonitko napisz czy juz ozdoby poszykowane?Ja chyba nie mam juz cierpliwości,po prostu moze mi się i nie chce jestem leniwa.Ale jak sobie przypomne Twoje ozdoby poprzednie to podobaja mi się. Bechemootku dobrze,że choć kukniesz z naiłkami do nas wieczorem i się pokażesz. Bondi a co sie stało,ze nie mozesz spać.A ja pochwalę się,że juz 2 noce spałam bez tabletki nasennej -powoli zaczynam odstawiać by się nie przyzwyczaić.Tylko jak wezmę tabletke nasenna to wstaję normalnie.

Dziewczynki jeszcze troszkę i tu zawitam znowu,na razie tak znowu w dopadki. kosmitko ja robiłam to jest marker na raka jajnika Norma do 35 robi sie z krwi.Ja tez mam zrobić ale w styczniu juz w tym roku chyba nie będe robiła.

Dziewczynki podpisuje listę Roberto fotografia doszła Twojego psinki.Tylko zastanawia mnie czy ten Twój piesek zawsze taki spokojny? Roberto po prostu czasem są dni,ze nie wyrabiam na zakrętach tak jest ostatnio ale to moze dobrze mniej mam czasu na myślenie>dzisiaj jeszcze jezdziłam zaszczepić c ostatnia dawką szczepinki przeciw ra...szyjki .Musiałam z tego wzgledu być w dwóch przychodniach naszej i tam gdzie szczepia. Wiecie co sie dowiedziałam u mnie w miescie bezpłatnie szczepia dziewczynki z 1997 r i były przypadki,ze rodzice nie wyrazili zgody na szczepienie. Potem zakupy w kilku marketach-miałam tragaża wieć mzogłam sobie pozwolić,szybki obiad i dopiero teraz siadam do kompa. Jutro z tego co planuję też nie będzie lepiej z wolnym czasem . Zuuziczku szczęsliwej i bezpiecznej powrotnej drogi,kuknij jutro do nas. Pszczółeczko a duzo jeszcze masz tych zębów do leczenia? Tokino to pewnie mała będzie nocawać u Ciebie-dobrze,ze masz taki przerywnik w życiu. Beti czyli idziesz z tego co pamiętam do Bied do pracy?A zyskasz cos na zarobkach? Terterku a co palnujesz sama robić w kuchni,że odkładasz kafelki? Na razie dziewczynki.Pozdrawiam

Bechemootku przyłączam sie do zyczeń moc zdrowia i uśmiechu na każdy dzień dla Ciebie Pszczółeczko nareszcie dałaś znak życia ja tez pamiętam jak net był tylko w jednym kompie w domu dopchać sie nie mogłam wtedy.

Tokino Ty zawsze pamiętasz o wszystkim Wesołku wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Ciebie i jak najmniej trosk i kłopotów Roberto o co na kiedy się umówiłaś na badania pewnie płatne ale dobrze,ze ze znieczuleniem,teraz się nie wycofuj tylko dokończ to co zaczęłaś.

Dziewczynki a czy macie wiadomości od Pszczółeczki ,ze sie nie pokazuje wcale,może teraz ona chora od dzieci(choc przecież chyba miodu by ja uodpornic u niej )nie brakuje. Beti rób tak jak piszemy na zwolnienie idz bo jak ci wystawi zaświadczenie dyscyplinarne to wtedy naprawde z dostaniem pracy będziesz miała duzy problem. Na razie dziewczynki tak myślę co dzis gotowac na obiad-powoli mi sie kończa pomysły

Witajcie dziewczynki Zaparzam kawusię,inusię (choć Personalnej) nie widać cos u nas-mam nadzieję,ze nie chora i herbatkę przed odjazdem dla Zuuziczka-dla innych tez Bonitko ja myslałam ,ze tylko do mnie nie dochodzi wszystko od dziewczynek ale widze,ze do Ciebie choc zachód -wysoka cywilizacja tez wszystkiego nie ma-od dziewczynek od Beti nie dostałam wiadomości ale od Roberty bluzeczki doszły. Terterku dobrze,ze mimo roboty w domu znalazłaś czas na spotkanie urodzinowe ale wiesz jak czytam Ciebie odnośnie tylko tej kawy cobym mogła parzyć u Ciebie to jakbym słyszała mojego małza od pewnego czasu tez tak mówi a ja jak ja prawie zaczynam na niego warczeć.Na Ciebie nie. Oby tylko firma wyrobiła się do świąt -choc wiem z doświadczenia ,że samo montowanie mebli nie trwa długo,zawsze maja prawie gotowe wszystko najwyżej docinanie jakieś.Wiesz terterku ja bardzo lubie takie potem ustawianie w domu jak jest cos nowego. Bechemotku masz rację ze zwierzatkami to tak jest potem w razie wyjazdu nie ma sie kto zająć a samych tez nie zostawisz a w razie co nie masz jakiejś sąsiadki coby się zajęła?A Ty oczywiście pogladasz fale morskie.Ale pewnie to teraz syn wróci na świeta. Zuuziczku ja myślę,że jednak odrobine czasu na zakupy znajdziesz-przeciez teraz sklepy otwarte długo to do nocy nie będziesz na konferencji. Roberto ja chyba będe miała ten sam problem co ty z wycięciem choinki przed domem,juz przerosła łacze z prądem do domu i w razie jakiejś niepogody może zerwać kabel i zostajemy bez pradu.Od czego to się zaczyna? Tokino ciekawa jestem jak z internetem czy dalej tak przerywa u Ciebie,choć wiem od kilku osób ,ze wczoraj były problemy z netem. A jak dzisiaj przespałaś nockę?

Dziewczynki witam wieczorem ale cos nie może mi nic przejść,nie wiem czy teraz się uda Tokino dziękuje za pogawędkę,trzymaj się Beti a czy wykorzystałąś dzień wolnego(opieka) na córke kóry Ci się nalezy w każdym roku.jesli nie to mozesz wykorzystac dzisiaj a jutro idz po zwolnienie,bedzie musiał Ci płacic pierwsze 30 dni on a dopiero potem ZUS Roberto bluzeczki ładne Bechemotku Twoje zwierzaczki super wygladaja Zuuziczku kiedy Ty jedziesz?Miłej podrózy i super pobytu w War a czy tam będziesz miała dostep do netu? Tererku widzę,ze wieczorami zagladasz do nas a w tym pakowaniu chętnie pomożemy

Dziewczynki na razie ,trzymajcie się.A napisze tylko ,że u mnie w spzitalu jest juz zakaz odwiedzin chorych ze względu na grype

Beti juz dawno nie jadłam pizzy,kiedys piekłam w domu i zawsze zostawała,teraz ostatnio kupuje mrożone przynajmniej zjedza i nie wyrzucam

Zuziczku dzisiaj na pewno wszystkie najadłybyście się ale ja musze się czyms zająć.Córka dzisiaj zyje cąły dzień sałatka wymyslona przez nia z piersi kurczaka i nic innego nie chce jeść A ja chętnie bym ja nakarmiła bo juz skóra i kości zostały ,ona chyba w tym L.. nic nie je