MałgorzataZ

Zuuziczku wychodzi na dwór ten kocisko a jak chce do domu to wchodzi na parapet i staje na oknie i stuka,także wiecie jak wygląda teraz u mnie okno w pokoju.

bechemootku tak pytam bo gdzieś słysząłam,ze ogrzewanie kominkowe taniej wychodzi ale wiąże się to na pewno przeróbkami i kosztami

Tokinko ja na razie chyba się na taka przyjemnośc nie skusze jeszcze póki co. A tak Wam powiem,ze dzisiaj mam doła,zajmowałam się wszystkim by nie mysleć a lodówka to pełna tylko tak myślę po co ja tyle nagotowałam dzieci też narzekały ,ze cały czas ich chciałam karmic,ajak ich po coś wołałam to tylko mówiły aby nie jeść.

Nie zuziczku jeden zginął potem córka przyniosła ale oddaliśmy a teraz znowu tylko tym razem chyba bardziej małża przygarnęła i został z nami Tylko to zaciąganie wszystkiego mnie denerwuje i on nie może przeboleć akwarium(wyobrażam sobie co myśla te biedne rybki jak do nich podchodzi)

Bechemootku to teraz ogrzewasz całe mieszkanko tym kominkiem? beti a bardzo bola te zastrzyki? Tokinko widzisz Ty miałas w narkozie gastr a mi sugerujesz kol chyba się nie odważe

O widzę,ze przeszło roberto ja polprazol brałam przez miesiac a teraz juz drugi miesiać to ipp tez na pół godziny przed snaidaniem Ciekawa jestem czy znajdziesz gabinet taki jaki piszesz

Dziewczynki ile powinien ważyć kot tak myślę wiosenny ,znowu moja rodzinka przygarnęła nie wygląda na głodnego a karme to je tylko z worka a nie z miski.wazy tak około 4 kg i najbardziej lubi wszystko zaciągać pazurami i uwielbia bawić się butami ze sznurówkami

Witam dziewczynki wieczorem ciekawe czy tym razem cos mi wysle bo dzisiaj jakoś nie moge W dzien napisałam troszke i nie zapisałam i koniec

Roberto polprazol brałam po operacji woreczka tez a to ipp co biore to cos jest o podobnym działaniu Bondi nie wiem co Ci radzić ale znam osobe tez mężczyzna w czasie próby wysiłkowej zasłabł a potem długo leżał,ledwo odratowali tego mężczyznę. Ale trwało to wiele miesięcy leczenia i rehabilitacji.Niby lekarze to zalecaja ale zastanówcie się czy nie lepiej wcześniej zrobić echa serca nawet prywatnie. Dziewczynki byłam tam w domu musze bo inaczej potem mi to zostanie,podlałam kwiaty a teraz zbrałam się za dokumenty tez musze z tym zrobić porządek.Wiecie ze szpitala mamy czy to trzymać nie wiem czy to moze kiedyś buc jeszcze potrzebne?

Roberto a jakie leki bierzesz na ten żołądek,ja mam ipp jakby coś było nie tak od rodzinnego i debrecin ale to tylko wtedy jakby cos bolało,gdyby jakies problemy były z żoładkiem.. Wiecie co zaraz wybieram się sama tam do domu musze tam iśc nie to,że się boje ale jakos nie tak.Spróbuje teraz tam zajrzeć.Choc ciężko.

dzień dobry wszystkim dziewczynkom Zaparzam kawusie,inusię,herbatke oczywiście w filiznakch Personalnej i zostawiam przy cieplutkim kominlku bechemootka. pozdrawiam i milego dnia Terterku pomysl o sniadanku bo cos głodnawa jestem dzisiaj. A ja pewnie polatam na miotełce dzisiaj bo cos załozyłam drugie oczy i same wiecie ..wszędzie cos nie tak.chyba zaczne od sprzatania w szafach by się czyms zająć i nie myśleć.

pisałam ,pisałam i złe hasło i wszystko wcieło Bonitko nie masz tej choroby co piszesz,wszystko się zgadza,teraz to chyba ja mam cos poplątałam bo złe hasło i wszystko mi wcięło terterku fajnie,że możesz latac na gimnastyke-ja mam zakaz całkowity od lekarza wręcz przeciwnie wszystko powoli i wszystko co robie bez wysiłku ma byc. Pszczółeczko a co Cię nie ma,myslę,ze nie złapałaś czegoś od chorych dzieci Malutka u mnie grypy nie widać a przeciez ja jeszcze bliżej wschodu Zuuziczku jak długo bedizesz w war? Tokino dziekuję za rozmowe-wiesz teraz była mi potrzebna bo ja juz we wszystkim się gubie bondi jak małż się czuje? Bechemotku ja tez mam takiego dochodzacego kociaka,podoba mu sie akwarium w domu najbardziej.Któregoś dani,nie wiem jak to się stało,że wszedł mi do domu aj musiałam wyjśc.wróciłam to tylko slady jego zobaczyłam na pokrywie ale nic nie złowił,bo akwarium było zamkniete.Nie dał rady otworzyć pokrywy. Kosmitko Ty teraz musisz na corcię szczególnie uwazac by nie złapała jakiejś grypy

dziewczynki wieczorem

Dziewczynki ja tylko na sekundkę tutaj,wczoraj nie mogłam wejśc na cafe a potem szybko zasnęłam,chyba nerwy puściły sama nie wiem,tylko z córka pogadałam przez gg i do łózka.Nie czekałam az cafe zacznie działać.na razie tak krociótko napisze bo jeszcze mam troszke załatwien musze wyjść z domu napisze tylko tyle Jest wszystko w porzadku ,wszystko się wchłonęło,to nie była torbiel na jajnku bo jajnik był usunięty wcześniej ale co lekarz ten co wczoraj byłam nawet na podstawie zdjęcia usg od poprzedniego lekarza nie wie co to było.Coś było ale co nie mam odpowiedzi.Ważne że nie ma sladu.Może pomogły te leki a moze tamten lekarz to wtedy usunął bo pisałm ,ze ból było okropny. Teraz wypisał leki ale mam brać tylko w razie bólu i wtedy od razu do niego przyjśc gdyby sytuacja sie powtórzyła.A tak kontrola za pól roku.Nawet badał piersi,ale przezyłam wszystko. Potem wejde na dłużej. Pozdrawiam i dziekuję za kciuki i pamięć.

roberto Bondi jestem z Toba też dzisiaj musi się wszystko dobrze skończyć,musisz przejśc przez to wiem Dobrze ,ze szybko zadziałaliście i mąz jest w szpitalu Myslami jestem z Toba. Napisz potem jak wyniki

Dziewczynki zaparzam kawkę,herbatke i inusię.Rozpalam tak wirtualnie w kominku troszkę poczytalam Tererku dobrze,że juz jesteś Tokino kiedys mój kwiatek zgubił liście benjaminek,spryskałam wodą z ludwikiem-tak poradziła mi pani z kwiaciarni-pomogło ,choć długo to trwało ale wypuścił nowe listki bonitko to miałas szczęscie ,że jeszcze odjechałas z tej stacji,napisz jak małż znosił te naświetlania Zuuziczku przykro mi z powodu kociaczka.Nasz zginął tez rok temu ale mam juz kolejnego ,dzieci i małz przygarnełi i teraz jest ktos ze mna w te puste dni Beti dbaj o zdrowie Kosmitko jak córeczka,czy chodzi juz do szkoły? Smutasku jestesmy z Toba Roberto masz piękną drogę czy to daleko od Twojego domu? Pszczóleczko co z Tobą,czy syn już zdrowy? Personalna myslę ,ze dostawisz do porannej kawusi bukiet kwiatów jesiennych Banderasku zaglądaj częściej Bechemootku to kiedy następne spotkanie z synem? Marijko nie odsuwaj się od nas ze swoimi problemami,zajrzyj czasem,skrobnij choć słówko. A ja dziewczynki na 12 ide na konsultacje wiecie gdzie,zobaczę co zaproponuje,co stwierdzi-choc nie powiem psychicznie na to nie jestem w mojej sytuacji gotowa pozdrawiam

Dziewczynki napisze tylko tyle,forum jest potrzebne,razem wspieramy się w tych trudnych chwilach a na pewno tych trudnych,ciężkich chwil nie brakowało i nie braknie w tym roku.Każda ma mniejsze lub wieksze problemy,wspieramy się na wzajem.Zawsze przynajmniej ja mam takie uczucie,ze ktos pomysli,czasem cos podpowie.Zycie w tym roku naprawdę przynajmneij mi dało w kośc i daje dalej. Ja obiecuję jak troszkę dojde do siebie będę zaglądać częściej.Na razie jeszcze nie moge ,jeszcze potrzeba mi czasu.Na razie jestem na lekach ale ciągle przecież ich brać nie mogę. Przy tej okazji dziękuję każdej z osobna za wsparcie za to,że jesteście ze mną .Dziękuję za każdy gest za wszystko Przede mna i moją rodziną ciezkie dni nie będę rozpisywać Tez trochę denerwuję się bo w środe jestem zapisana do ginekologa-co powie.jaka będzie jego diagnoza.Ale musze przez to przejśc. Pozdrawiam i myslę ,że forum jednak nie upadnie i bedzie kawka i sniadanko i ogień w kominku. Dajcie mi jeszcze troszke czasu choć wiem,ze teraz nie powinnam odsuwać sie od ludzi.

Z całego serca dziękuję Wam wszystkim za pamięć,za modlitwę za to,że jesteście teraz ze mną.\choć naprawdę jest ciężko.

Dziewczynki napisze tylko w sobotę rano pogrzeb.pomódlcie się tylko o to prosze.

Dziewczynki przepraszam,nie zaglądam ostatnio n f,nie piszę nic bo po prostu nie mam czasu i jakoś nie moge Wiem nalezą się Wam jakies wyjanienia Otóż moja m od wtorku jest juz nieprzytomna tylko spi,choć w nocy jak odchodzilismy ze szpitala i się żegnaliśmy tak jakby otworzyła jeszcze oczy i dała nam znak.Tylko juz spi i łapie powietrze,ciężko bardzo ciężko oddycha.Dlatego prawie cały czas spędzam w szpitalu i w dopatki coś w domu. Juz pewnie to się skończy lada dzień.To wiemy tylko.Lekarz mówi,ze to może nastąpic w każdej chwili. Dlatego same wiecie ,przepraszam ale po prostu nie mam nawet siły włączyć kompa.Chyba rozumiecie.Jak ochłonę moze jakoś sie zmuszę.Pamiętam po smierci taty nawet nie mogłam radia włączyć a co mowic komputer.Dlatego wybaczcie proszę. Odnośnie mojego zdrowia jest lepiej,wiem,że to zasługa leków ale wizytę u innego lekarza mam w środę.* bo wczoraj dzień wolny był )Tylko nie wiem czy dam radę psychicznie w tej sytuacji iść do lekarza. Tokino przepraszam Cię ale naprawde wtedy wieczorem nie dawałam rady rozmawiać. Pozdrawiam dziewczynki i przepraszam,że nie pisałam ale nie mogłam.Trzymajcie się.

Dziewczynki u mnie lepiej,pamiętam o konsultacji innego specjalisty za kilka dni idę. Na razie jednak prosze o pare dni wolnego na f,

Tokino kilka dni temu moja małza kupiła bardzo podobny fotel w Ysku,była promocja(wyprzedaż) zapłacił chyba 185 zł.Może u ciebie w poblizu jest Ysk to nie płaciłabys kosztów wysyłki.Jest bardzo wygodny wada tylko jak się siada to na początku jet troszkę zimnawo w .... bo to jakaś niby skóra ale chyba ekologiczna.Dlatego ja siedzę na poduszce ale jest bardzo wygodny. Roberto widze,że jeszcze ci nerwy nie przeszły.Ja też miałam już kilka lat temu do czynienia ze Straza miejska,tez sąsiad zgłosił,ktos wysypał gruz nawet wiem kto inny sąsiad remontował łazienki i wysypał na taka górke kolo mojego domu.A że my wtedy remontowalismy tez (donosiciel zadzwonił) przyjechała straz i zobczyli,ze mój gruz jest w garażu.Zadzwoniłam wtedy do życzliwego pana i objechałam porządnie.teraz sie kłania z daleka. Ale niesty uraz pozostał do tej rodziny mi do tej pory. Kosmitka jak córcia? Malutka na razie sie nie martw tym bardziej,ze wynik dobre.

dziewczynki ja tak na momencik,czytałam Was dzieki za wszystko napisze tylko jest lepiej u mnie,mniej boli,leki chyba działają Dużo śpię,prawie caly dzień spalam.Trochę jeszcze jestem osłabiona ale mam nadzieję,że to diabelstwo zniknie tak jak u Pszczólki. Mam obiecane ,ze w przyszłym tygodniu będę miała wizytę u ordynatora z drugiego szpitala z miasta Smutaska.Teraz pracuje u nas.Tylko jeszcze nie wiadomo jak będzie z przyjęciami bo w przyszłym tygodniu 11 i znowu wolne.jak nie to za 2 tygodnie pójde.Ale czuje sie o wiele lepiej,kontrolne wyniki tez w normie i o dziwo wreszcie ob spadło(17) Personalna chyba to Ty pisałaś odnośnie torbieli a jak ich miałas to odczuwałaś ból czy tylko były wykryte podczas badania gin?Brałaś wtedy jakies hormony? Pozdrawiam dziewczynki, w miare możliwości jutro sie pokaże.

Dziewczynki dziękuję za wszystko Bondi,Terterku ,Pszczólko Roberto Czuję się bez zmian,leżę ale to niewiele mi daje. do tego jeszcze zasłabłam w łazience, poleciałam na podłogę,dobrze,ze małż był w domu.Nie wiem moze to po lekach. Zobaczę co dalej,będzie to zależało od wyników badań małża bo niestety dziewczynki nieszczęścia chodzą parami Teraz małż pojechał na Usg brzucha podejrzewaja kamienie w nerkach.I ja naprawde nie wiem co robić,zostawić jakby co dzieci same w domu?Już czekam na skończenie tego roku Roberto złosliwym ludziom wszystko przeszkadza.Nie przejmuj się. Terterku na niektóre sprawy szczególnie te zdrowotne nie mamy wpływu. Pszczółeczko moze to i z nerwów,których teraz nie brakuje.Tez lekarz mówił jeśli nie ma bólu to się obserwuje ale u mnie właśnie tak nie jest. Pozdrawiam dziewczynki i trzymajcie się Przepraszam miałam tu wcale nie pisac o sobie ale czasem nerwy puszczaja.

Dziewczynki zaparzam gorącą kawusię,inusię i herbatkę. Niestety dziewczynki moje przypuszczenia sie sprawdziły,powstała torbiel,mała 3,6 cm ale podkręcająca sie i stad ten pioruński ból.Mam leki jak nie przejdzie ból za2,3 dni operacja niestety natychmiastowa bo ta torbiel jest ułozona skręcająco jesli będzie mocno boląło to dziśiaj mam jechac na ginekologię..Nie wiem dziś jest jakby ciut lepiej ale nie wiem moze to srodki przeciwbólwe bo ja nawet chodzic nie mogłam.A moze on mi ja jakoś odkręcał bo bolało mnie w czasie badania aż płakałam.Zalecenie tylko konieczne leżenie leki i obserwacja 2,3dni.Torbiel ta nie kwalifikuje sie do leczenia hormonlanego.Jesli mi przejdzie to za pare dni pojade do smutaska miasta,tam mam od niej telefon. Powiedział jakby się usokoiło to kontrola za miesiac. trzymajcie się bo ja już nic nie mogę dodać.