MałgorzataZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałgorzataZ
-
Tokino mam nadzieję,że już będę tu z wami częściej gościc jak tylko dojdę do siebie.Dostałam w spadku od moich dzieci juz kilkuletniego kompa,który jest tylko dla mnie.No chyba i dla małża ale on wiecej w pracy siedzi na kompie.
-
Witajcie dziewczynki Z każdym dniem czuje sie o niebo lepiej,cięzko jeszcze mi siedziec przy kompie ,zle jest wstawać z łózka i kłaść się.Ale mam antybiotyk ,biore tak po 1 tabletce przeciwbólowej dziennie.Miałam wielkiego kamienia i lekarz nie wiedział czy da rade też go wyjąć laparoskopem,nie jest to kamień który powstał w ciągu ostatnich lat.Powiedział,że mógł powstac jeszcze przy pierwszej ciąży,po prostu macica sie powieksza w ciązy i uciska na woreczek i pokarm nie spływa wtedy.Także to było najprawdopodobniej tez przyczyna moich dolegliwosci.a ja latałam od ginekologa do ginekologa. Dobrze,że juz po wszystkim jeszcze tylko szwy do zdjęcia.Zastanawiam sie jak się umyć bo nie powinnam zdejmować opatrunków.Te szwy trochę ciągną ,mam 4 dziurki na brzuchu i strasznie spuchniety brzuch,w czasie pobytu schudłam w szpitalu jeszcze 2 kg ale tego nie widać,moze to trwać ponoc do miesiąca aż ten gaz co pompuja zejdzie.Troche tez kręci mi sie w głowie.Ale wszystko za mną. Mama dalej w szpitalu ,ja jej jeszcze nie odwiedzam bo nie moge.Ona ma powiększone serce a do tego doszły nerwy.Ale dobrze,że jest w szpitalu to przynajmniej nie jest sama w domu.Bo do nas nie mowy by przyszła. Dziewczynki nie piszę do każdej z osobna jeszcze bo nie za bardzo wiem co tu sie działa,jeszcze nie czytałam wszystkiego.Wybaczcie. Wiem o wiadomość Terterka ,przykre to co pisze Dobrze,że Pszczólka juz po i wszystko OK beti jak wyniki córki egzaminu? Także dziewczynki dziękuję kazdej z osobna.Pozdrawiam
-
Witam dziewczynki i dziękuje za wszystko,jestem w domu od wczoraj ale nie miałam nawet siły usiaść tutaj z Wami ( a do tego odwiedziny rodzinek),wiem,że c cos pisała ale jeszczenic nie widziałam W poniedziałek po operacji spałam do wieczora,mąłż był cał czas ze mną Operacja laparoskopowa udało sie choć chirurg juz na stle oper jak ogłaał ten szew (2) miął trochę wątpliwość ale to dobry lekarz i wyszło.Bolało po alw kroplówki przeciwbólwe i jakoś dało radę wytrzymać,Rano wczoraj jeszce dali kroplówkę ale nie chciało isć i prezd wyjścoem do domu zastrzyki i dali antybiotyk i mam brać.Dziś jest lepiej al e w poniedziłąek nawet na oczy nie widziałam telefonu dlatego nie pisałam smas,po prosty chyba narkoaz tak działała.We wtorek mam mieć zdjete szwy.A o kamieniach -1 dużym napiszę juz potem i wiele małeych było Trzymajcie się bo ja naprawdę musze iśc do łóżka. jeszcze raz dziękuję za wszystko i trzymam kciuki a zPszczólkę Nie wiem jak Zuuzik w nowej pracu ,Potem poczytam. a do tego leżałam w szpitali a moją mamę pogotowie zabrało tez do szpitala ,wcześniej w sobotę też było pogotowie,przed moim wyjściem do szpitala
-
zaraz jadę,pozdrawiam.
-
Jak będziecie miały numer smasa z play to ode mnie bo starego orange nie biore bo i tak nie działal ostatnio.Pozdrawiam jeszcze raz.
-
Zuziczku no widzisz jak fajnie ze wynik ok Dzięki dziewczynki za te kciukasy,modlitwy.Ja juz ide się pakować i do zobaczenia wkrótce.Choć nie powiem nerwy coraz większe.
-
Jak będzie możliwość to ze szpitala wyślę do którejs smsa jak juz będzie po.
-
Dziewczynki ja tak na wszelki wypadek się z Wami juz pozegnam,bo po południu cos planuja z laptocikiem moze kupią ,juz cos upatrzyli,jak zaczna podłączać jak cos popsuja to mogę nie mieć neta.Same wiecie jak to jest.Chyba że odłożą to do następnego tygodnia. Także do zobaczenia .Jestem z Wami .Pozdrawiam
-
Robert pewnie jakiejś fazy nie było a ja mam tak jakos dziwnie w domu może to i odbrze na jednaej kondygnacji sa 2 fazy w razie co to szukać przedłużaczy i z głowy.Dlatego byłam zdziwiona komp chodziła wesżłam do kuchni a tam cisza.Mam nadzieje ,ze juz naprawili bo szkoda byloby tego wszystkiego,rzeczywiście musieliby potem jeść pizze gotowe.
-
Dziewczynki mam prąd co za ulga zwłaszcza,że wczesniej byłam w piwinicy i tam tez nie było.A cała zamrazarka pełna. Mimo to na lody zapraszam.
-
Roberto wiem co to znaczy ujadanie psa,u mnie sąsiedzi maja i jak tylko sąsiadka wyjdzie nawet do sklepu od razu wyje i wyje dotąd aż przyjdzie do domu.Czasem tez mamy dosyc.
-
Witaj Terterku i Roberto Napije sie z Wami tej ostatniej kawusi,Roberto małż szedł rano do pracy i się obudziłam nie mogę spać,więc jestem. Na dodatek szykuje mi sie zajęcie,w domu tzn nie w całym nie ma prądu,najgorsze własnie nie ma tam gdzie podłączona jest lodówka,pewnie bede musiała jakis przedłuzacz albo wynosic wszystko do zamrazarki do piwnicy (tylko jeszcze nie wiem czy w piwnicy jest prąd) a ja miałam tak wszystko poukładane i naszykowane a teraz nic nie znajdą.Najgorsza cała szufladka lodów a moze pomożecie i skusicicie się na lody będe miała mniej do wynoszenia. Na razie poczekam jeszcze z godzine bo na razie widze,że wszystko sztywne.
-
Tokino a ja zamierzam obejrzeć kasety nagrywane dzieciom przy okazji jakis uroczystości ale jest mi cięzko bo na tych kasetach jest tez mój tato,który juz nie żyje i jakoś nie mogę sie zebrać. Może kiedys ale po prostu się jakos boję .
-
Bondi ja też lubię ukłądać stare zdjęcia,tez pewnie się tym kiedys zajmę. Poszperam. Zuuziczku super wyglądasz i ja naprawde nie widzę bys miała cos za duzo,pisze oczywiście o ciałku.Mój małż mówi ,ze kochanego ciałka nigdy nie za duzo.Podziwiam Cie wiesz za co_ za buty na wysokim obcasie,dla mnie to koszmar jak mam gdzies nałozyć.Najlepiej się czuję w butach na płaskim obcasie.Jakos mi wtedy wygodnie. A spakowana nie jestem po prostu mi sie nie chce,nie moge na te rzeczy patrzeć.Dopiero wróciłam od sąsiadki,która miała taki zabieg 2 lata temu,troche pogadałysmy.Naopowiadała mi wszystkiego.I nie wiem czy mi lepiej po tych opowiadaniach. Tokino litości ja zamierzam być wcześniej w domu ,do imienin jeszcze daleko.Gdyby udała się laparoskopia to lekarz mówił następnego dnia do domu jak wszystko jest dobrze,chyba ,że bedzie operacja tradycyjna.To wtedy dłużej.
-
Bondi o te pogodę to trzeba by było sie modlic wreszcie by wszędzie była lepsza.A tu ciagle chmury i deszcze.Jesień w całej pełni Ale naczytałam się o pazurkach wszystko dokłądnie opisane.
-
Kosmitko daj znac jak poszło córce,czy nózek nie pomyliła ?Mam nadzieje ,ze wszystko oK.
-
Kosmitko otwieram poczte i zdjęcia ze wschodu aż się zdziwiłam ale potem załapałam dzieki Smutasku byłam w Twoim ogródku,fajnie wygląda duży ogród i te kwiaty,trawka i krzewy.
-
Wiedziałam ,ze wynik bedzie dobry przeciez my juz długo te snaidanka pyszne konsumujemy i nic a nic nam sie nie stało.
-
Terterku kiedys to ja nawet dobrze, znałam angielski ale ponad 20 lat nieuzywany i niewiele pamiętamSzkoda.Tez by się przydało.Ja jeszcze w tych dawniejszych latach pisałam na maturze angielski zamiast matematyki bo byłam w klasie z rozszerzonym angielskim.Miałam wybór bo jeszcze wtedy matematyka była obowazkowa.Ale w klasach rozszerzonych był wybór .ale co z tego tyle lat i pusto w głowie.
-
To znaczt terterku ,że jednak jedząc te Twoje sniadnia nie zachorujemy,nic nam nie grozi
-
terterku ależ u mnie zimno jak na jesieni,dzisiaj na pewno wieczorem w domu rozpalimy.Jedyne co dobre to nie pada.
-
Witam dziewczynki Zapraszam na gorąca kawusię,inusię i herbatkę. Rozpalam w kominku bo bardzo zimno. Roberto,Terterku dołużcie potem jakies drewienko bo na cieplej się nie zapowiada. Zuuziczku trzymaj sie w pracy dzisiaj bo będzie to trudny dzień zapewne dla Ciebie. Zuuziczku byłas i jestes bardzo elegancka. Kosmitko ale nadzieja,że potem małż dłużej będzie z Wami. Smutasku ja od Ciebie nic nie dostałam,nie widze Twojego ogródeczka. Banderasku też widze,że Toshiba dobra,wiele znajomych ma,teraz zastanawiaja sie nad parametrami.Ale ja jestem w tym zielona. Łasiczko widzę,że dalej jestes zapracowana. Beti juz widzę,że tak blisko do wyników testu gimnazjalistów,czy juz się znowu denerwujesz? Wczoraj dziewczynki dopiero sobie uświadomiłam ,że do końca roku szkolnego tylko 2 tygodnie.Ale zleciało. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i miłego ,cieplejszego dnia.
-
Bonitko wiele rzeczy kupowalismy przez neta ale AUTO nigdy.Napisz bo ja dalej nie wiem jaka marka,czytam i czytam i tylko kolor wiem.Jakas tempawa chyba jestem.A kto pomagał Ci podjąć decyzję,małż czy ktos jeszcze.?To będzie samochód dla Ciebie czy małża?
-
Witam dziewczynki dziewczynki dziękuję za te kciukasy trzymane.A tak po cichutku prosze o modlitwe w poniedziałek.Choć odrobinę. Pszczólko jak przeżyję to będę sie w środę modlic za Ciebie tzn o badanie . Tokino dzieki za gołąbka a mała jest u Ciebie,jak się czujesz? Personalna ogród super ale wymaga duzo pracy Kosmitko slicznie wyglądałas kiedyś i teraz tez super. Roberto u mnie zimnawo,chetnie bym się przytuliła do takiego psiaczka. Tererku czy juz doskwiera Ci pustka w domu czy jeszcze nie? Zuziczku czy macie juz wyniki ze szpitala?
-
Dzięki Roberto za kawusię-smakuje Pozdrawiam Terterku jak będziesz cos wiedziec odnosnie tego laptopa to prosze na poczte cos napisz.Bo ja moge mieć zaległości potem w czytaniu to nie bardzo znajdę.Z góry dziękuję.