MałgorzataZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałgorzataZ
-
Bechemootku to nawdychaj sie świeżego,morskiego powietrza.my ostni raz bylismy nad morzem 2 lata temu,w tym roku nie planujemy,zrewszta ja juz chyba jestem jakaś inna -najlepiej mi w domu.
-
Bechemootku a co Ty dzis tak wczesnie u nas na sabacie?
-
Zuziczku butki fajowe,teraz tylko ciepełka brakuje by w nich chodzić.Choc ja sama najlepiej się czuje w butach na płaskim obcasie.Nie wiem to chyba wygoda,buty na wysokim obcasie to używam tylko na wesela czy gdziec jak wychodze oficjalnie.latem najwygodniejsze dla mnie sa klapki.
-
Kosmitko ja często miałam zapalenie węzłów,pomaga mi wtedy maść Viprosal,można kupic bez recepty,jest to wyciąg z jadu żmiji,smierdzi ale ja stosuje jak mam problemy z węzłami.i pomaga też nagrzewanie poduszka elektryczną. bonito czy wiszące jajeczka posprzątałas.Czy Ty je przechowujesz na następny rok.?
-
Jestem podpisałam listę,choc widze dzis troszke pustawo Marijko mnie też będzie czekał zakup laptopa ale mysle dopiero na wakacjach,na razie stare komputery jeszcze działają. gratukuje zakupu.napisz kto Ci doradzał. pszczólko kiedys wypróbuje Twoje rogaliki,choc przyznam się jak drożdzowego ciasta nie umiem piec,inne tak ciasta moge piec ale w przypadku drożdzowego jestem chyba beztalencie. Terterku pewnie fajnie się wczoraj bawiłaś,może jakies gołabeczki wyslesz. tokino to pewnie pusto się w domu zrobiło jak syn wyjechał.napisz czy węgiel zniesiony?U mnie zawsze opał kupuje sie w lipcu ,wtedy jest lżejszy.
-
Bonitko dzieki juz czytam,tylko zaraz musze do przychodni jechać po wyniki.I zobaczę może jak się dostane to do rodzinnego pojde jak nie bedzie duzo ludzi.Choc to watpliwe bo dzisiaj piątek to pewnie przychodnia pełno ludzi.
-
bonitko to moja ma 18 takze łapie sie w tej drugiej grupie,tylko ja w tych ulotkach w necie nic nie doczytałam o tym odnosnie wieku,w przychodni też nic nie mówili .Na razie zbieram informacje i zobacze która.Powinna byc 1 i byłby spokój.Dzieki A u mnie zaczyna padac deszcz. Zuziczku fajny gołąbeczek od Ciebie przyfrunął.
-
Terterku dzięki,juz teraz coraz więcej wiem i gdzie to załatwiac,tak więc w maju zechce to zrobić.Fajnie,że Twoja juz ma to za soba.A ja obdzwoniłam dizs apteki ,mniej jak 500w aptece nie kosztuje.Czyli w tej przychodni pewnie jest jakas obnizka cen,pewnie by zachęcic ludzi. malutka a moze jakis łancuszek złoty,wszystko zalezy od ceny jaką możesz przeznaczyć.Ale ja powiem Wam,że nie lubiłam jak ktos robił moim dzieciom drogie prezenty.to jest zobowiązujące .uważam,że droższe rzeczy powinni rodzice dzieciom kupować.
-
cos mi się Terterku pomyliło szczepia Cervarixem a na te druga specjalne zamówienie i sprowadzaja
-
Terterku to właśnie tę maja szczepionkę.Nie trzeba recepty tylko trzeba się zgłosić ze zdrową córka.Właśnie czekałam co powiesz ,ja też czytam dużo i o jednej i o drugiej ale to wiesz nieraz trzeba sie poradzić.Także po maturze pójde i zaszczepie.Dzieki za odpowiedz. a czy córka gorzej sie czuła po tej szczepionce?
-
Rowerzystko juz pewnie dobrze jezdzic rowerkiem do pracy Mi tez ulżyło,że na dworze cieplej bo mój syn też do szkoły rowerem jeżdzi Terterku dowiadywałam się u mnie w mieście jest taki punkt szczepień,nie w mojej przychodni,maja cały czas Cervarix,ta druga jest na zamówienie a oni szczepia właśnie cervarixem.I sama nie wiem czy to jest dobra szczepionka.Poczekam jak nazwa jest tej co twoja c jest szczepiona. Można przynieśc zaświadczenie z własnej przychodni od lekarza rodzinnego że jest się zdrowym i nie ma przeciwskazań.cena to 408 zł za jedna dawkę.To chyba i tak najtaniej.Bo w necie wszędzie ceny zaczynaja sie od 450 zł. No i wiadomo w necie kupowac cos takiego chyba nie ma sensu,tyle się mówi o podrobionych lekach. Pszczólko to masz ten temat z głowy,przynajmniej nie musisz za takie szczepienie płacic a pewnie warto to zrobić.
-
Maluutka pojecia nie mam ile się teraz daje na chrzest. Bechemootku ja juz jakiś czas temu oglądałam te maszynki ale najgorzej jak potem nie będę umiała upiec chlebka.A tak jak piszecie w każdej kuchni juz moc tych urządzeń.Daj znać jak spieczesz czy to trudne i jak będzie smakował taki chlebuś.
-
Witam,dopiero piję z Wami kawusię,bo dopiero wróciłam z laboratorium,robiłam badania,wyniki po południu,zobaczę co z nich wyniknie. Jak będzie cos nie tak to porobię jeszcze hormony i do lekarza pójde. Terterku dowiedz sie o nazwe tej szczepionki bo ja im więcej czytam to mniej wiem.Wiem dziś z przychodni ,że u nich trzeba zamawiać ale boję sie by cos mi niechodliwego nie wcisnęli.Co prawda dopiero zajmę się tym po maturze po 12 maja ale trzeba wcześniej zamówić.Zamówić to moge i bez niej. Wiecie a najbardziej to małż jest tym zainteresowany,sam zaczął ten temat i mówi,że za duzo kłopotów ze mna ,chce tego zaoszczędzic kiedys dla córki. No na mnie juz pora bo w kuchni zimno na kuchence.Jeszcze nic nie robiłam na obiad. Dziewczynki napiszcie mi czy robiłyście kiedys badania hormonów estradiol i TSH czy płaciłyście za te badania bo u mnie ginekolog jeden w przychodni mówił że te badania są płatne.
-
bechemotku Jak lepiej sie czujesz? napisz czy to Ty masz tę maszynke do pieczenia chleba i czy piekłaś juz?
-
wiesz tak czytam bo teraz jakos mam to na głowie.Jeden lekarz mi powiedział,że to ja powinnam wybrać A jak ja pojecia nie mam odnosnie wirusów Najlepiej jakby była na rynku jedna szczepionka
-
Malutka a czy to lekarz jakis Ci mowił?
-
Malutka a skąd wiesz,własnie czytam o nim
-
Oj Malutka wreszcie sie pokazałaś,wierszyk ładniutki to może teraz o nas juz nie zapomnisz No to cytologia super
-
I z tego co wiem są 2 szczepionki,2 nazwy (cervarix i silgard) i tez decyzja którą wybrać.Terterku Ty chyba tez szczepiłas córkę.napisz jaka nazwa szczepionki.bo wiesz nie bardzo chce by w przychodni wcisnęłi mi jakąś niechodliwą.Niby w necie czytam i o jednej i o drugiej ale człowiek nie bardzo wszystko kojarzy a to dotyczy różnych wirusów odmian.
-
Bonitko za to u mnie blisko poczta i nawet skrzynki przed poczta ustawione. Pszczólko jeśli trzeba to trzeba zrobić to badanie,juz tyle przeszłaś to dasz radę .Nie możesz się tak męczyć,sama wiesz to jest niebezpieczne a dzieci jeszcze małe i długo będą potrzebowały mamy.Widzisz operacja gorsza a wszystkie lepiej bądz gorzej ale przeżyłysmy.Trzeba dopasowac leki a sama widzisz bez badania nie bardzo lekarz wypisze.Wiem ,że łatwo tak mówić,wiem to po sobie .Bonitka Ci napisze jak to przezyć. A my z małżem podjęlismy decyzję odnośnie zaszczepienia córki przeciw rakowi szyjki macicy.Będę we wtorek u ginekologa to jeszcze zapytam.Dużo o tym szczepieniu czytam i coraz bardziej jestem do tego przekonana.Wiem ,że to szczepienie nie uchroni przed tym co my przeszłysmy i przed rakiem szyjki w 100% (choć mówi się o dużej skuteczności) ale nie chcemy kiedys mieć sobie do zarzucenie,że moglismy a nie zrobilismy tego.Nie wiem jeszcze jak to sie załatwia,czy to samemu sie kupuje szczepionke czy w przychodni,może jutro cos się dowiem bo tez ide do lekarza.Koszty widze są duże bo z tego co czytam to 3 dawki to koszt około 1500 zł. teraz jeszcze nie będe jej szczepić ale myslę,że po maturze.tylko wiecie tak czytam o tej szczepionce i nigdzie nie pisze o jakis skutkach ubocznych,bo jakos tego sie boje. Kiedys któras tylko nie bardzo pamiętam pisała odnośnie szczepienia w szkole ale nie wiem czy to Kosmitka (że córka była szczepiona) Jak to sie skończyło?
-
To i ja kawkę gotową wypiję tokino na mnie krzyczałaś a sama co robisz?Zwolniej kobietko ,zwolnij pamietaj o zdrowiu. Terterku ale przynajmnie dobrze z małżem się skończyło,widzisz obcałował Cie jeszcze,pewnie wróci z pracy i bedzie wszystko Ok Zuziczku a czy dzis masz cos do jedzenia w pracy,może Ci podesłać? Pszczółko te jelita to też Ci dokuczaja,moze trzeba jednak zrobic kolonoskopie? Roberta chyba nie ma kompa bo u niej cisza Personalna napisz a jak ty sie czujesz bo cos pisałas o półpaściu?lepiej juz?jak to się objawia. na razie dziewczynki ide cos zgotować bo u mnie światło w lodówce i nie ma zmiłuj się.Miłego dnia. Łasiczko a Ty nie zaglądasz,a może Ty juz nowym autkiem jezdzisz?
-
Terterku ,sniadanko musi być pyszne,ale ja tylko jak zwykle kawusie z samego rana by slepia otworzyć. normalny dzień,wreszcie wszystko wraca do normy,szkoła a ja dzis zamierzam ruszyc szafy tzn pozamieniac szmatki cieplejsze na górę a wiosenne na dół.do tej pory nie miałam na to ochoty a dzisiaj juz mierzę i o dziwo nie przytyłam przez te zimę
-
Bondi czy Ty mowisz o pożegnaniu tej koleżanki? Bo rzeczywiście w piątki sie nie robi pogrzebu
-
Oj Terterku jak ja bym w tym ogrodzie zaczęła malowac ,to pewnie wszystkie ptaszki z drzew by pouciekały,jestenm pod tym wzgledem całkowite beztalencie.>ale masz racje mam hustawkę to pewnie w tym roku rozłozymy i będe sie hustać.Tylko to wstyd stara baba na huśtawce
-
Dziewczynki a czy to nie za pózno na te kawki,jak ja bym teraz wypiła to chyba spać bym nie mogła w nocy Moja pora na 2 kawke to najpózniej o 13 godzinie.