MałgorzataZ

Oj widzę,że jest śniadanko,chyba musze mocniejsze okulary sobie sprawić

Oj widzę,że sniadanka nie ma ,to za chwilkę zapraszam na pieczone gołąbki.

Dziewczynki a u mnie nawrót pięknej zimy,sypie ,gruby snieg i nic nie widać ,musimy w chałupce światło nawet świecić.Wiosny nie widać na wschodzie Roberto to pewnie Ci to zapalenie przeszkadza,wiadomo A ja jutro planuje iśc do kosciłka juz,tylko ciekawe czy małż mnie wezmie

Kawka zaparzona zapraszam i herbatka i inka Rozpalam bo na dworze zimnawo. bechemootku jak kotek? Piszecie o perfumach zakupionych w necie. to ja wam powiem jak jakies 20 parę lat temu byłam z rodzicami w Turcji.My z mama poszłysmy do sklepów a mój tato został przy samochodzie.Wracamy a on taki zadowolony.Kupiłem Wan perfumy juz nie pamiętam nazwy,wiem ,że jakię słynne .My odkręcamy a to herbata.Tylko ładne opakowanie było a zapłacił pamiętam dużo.No i wtedy jeszcze nie było zakupów u nas przez net. Wymawiałyśmy mu te perfumy długo ale intencje były dobre. Miłego dnia

Bondi a to pech,pewnie ręka dalej boli,są takie żele Panthenol do smarowania ale jak juz nie będzie opatrunku ,łagodzą Tokino to CRp tylko troszke podwyższone a ile masz OB robiłaś?Tokino ja musiałam bo w zwiazku z działalnoscia jakies pieczatki były potrzebne i musiałam tam byc koniecznie ale potem leżałam bo jednak mnie cały czas lewa strona tam gdzie była torbiel boli ,lekko ale cały czas odczuwam.I to niezależnie czy coś robię czy nie.To po prostu jeszcze jest nie zagojone. Kosmitko już torcik zobaczyłam ,ale moja rodzina ostatnio woli jeśc ciasta bez mas,to i lepiej mniej roboty.

Bechemootku naszych sąsiadów pies miał to to na szyi miał założony taki kołnierz

Kosmitko ja nic ni e mam od Ciebie

Bechemotku jak chce chodzić to znaczy,że ją nie boli bo ma siłe,a co radził weterynarz moze chodzić,pytałaś?

Chyba to prawda,że pogoda dokucza,ja dzis spię prawie cały czas. Bonito fajna ta twoja torebka Banderasku a jak Banderas sam dał rade przez te pare dni? Pszczólko tez uważaj ,nie dzwigaj nic a przede wszystkim tych fartuchów. Roberto i jak ciśnienie lepsze?

Dziewczynki coś wam posłałam na poczty a ja juz idę się jednk połozyć. terterku masz racje ,ze mimo ,że upłynęło od Waszych operacji już troszkę miesięcy jednak dla organizmów to jest szok,najgorzej na zmiany pogody mnie szew,brzuch długo bolał po pierwszej operacji.Dobrze,że nie musisz pracować bo ranne wstawanie to nic dobrego.

Załatwiłam Terterku tak jak ma być,pojechałam przed 7 godzina.bo potem okropne kolejki.Małż chciał poczta wysyłąc ale ja wolałam osobiście ale to i dobrze bo jak sie prowadzxi też działalnosc tak jak malż to lepiej osobiście bo jeszcze trzeba latać po inne pieczątki taka procedura w urzędzie.Dobrze ,ze poczta nie wysyłał.Bo pewnie by odesłali. Ja dzis mam czas bo obiad mam to będę leżeć jednak miesiąc to za mało na normalne życie.Dziwię się jak niektóre kobiety musza po miesiącu wracac do pracy.To jednak musi być ciężko.

tokino wartość CRP powyżej 10 pokazuje infekcje,najlepsze jest zerowe lub ujemne.W Twoim wypadku najlepiej byłoby jednak do szpitala na izbę przyjęć ,uniknęłąbys latania ale wiadomo każdy odciąga,wcale się Ci nie dziwię.

Cześc Terterku chętnie się z Toba napije kawki. Ja juz dziś pierwszy raz jechałam samochodem,musiałam być w U Skarbowym bo małż nie ma jak a tak kolejki.I jakos podle się czuje ,może to przez snieg ledwo sie po osiedlu jedzie bo sąsiedzi nienormalni snieg z chodników na ulice.Ale co zrobić głupota ludzka nie zna granic. Widzę,że nie mogę wciskac sprzęgła bo lewa strona jednak wtedy boli.Ale nie krzyczcie po prostu musiałam. Tokino a ile miałas CRP?,że masz powtórzyć? Ja też mam skierowanie na CRP ,ale chce przeciagnąć przed wizyta u gina zrobię.

Pszczólko napisz a u Ciebie same sie wchłonęły bez leków?

Pszczólko miałam dren w czasie pierwszej operacji,teraz nie,czopki miałam po pierwszej operacji i to kilkakrotnie i przed sama druga też.Zobaczymy teraz co będzie.

Masz rację to zaszkodzić moze nawet byle co.Ale co zrobić

o tego krwiaka tak pytam,bo ja tez po tamtej operacji miałam,a teraz w wyniku tez było,że były jakies masy wielkie krwotoczne,aż sie martwie czy tera nie mam,wtedy zniknął po paru miesiącach

No widzisz Pszcz ólko na jedno fartuch dobrze robi bo chroni przed promieniowaniem a na drugie wręcz przeciwnie.

Pszczólkoa czy u Ciebie juz zniknął ten krwiak całkowicie? Może na brzuch fartuch nie będzie miał wiekszego wpłuwu,przeciez miałaś go na całym ciele nie tylko na brzuchu.

pszczólko a to chyba robiłaś Pantomogram ,bo zawsze taki fartuch zakładają,u mnie takie zdjęcie kosztowało gdzieś około 100 zł,robiłam c kiedys bo ortodontka kazała.Ale ten fartuch to dla bezpieczeństwa,bo promienie są szkodliwe.

Oj u mnie też nijak,spałam chyba 3 godziny w dzień, jestem do niczego,snieg sie topi i tylko na ulicy koleiny ze sniegu są,samochody ledwo co jada .Chyba ciśnienie rzeczywiście spada. Łasiczko a jak Twój Małz spisał się na piatke wczoraj,zdał egzamin bo cos nie oblewałyście wczoraj ?U Ciebie w duzym mieście to pewnie ciężko się zdaje prawko? Terterku piszesz,że martwisz się o syna choć juz dorosły ,to chyba tak jest.Mój syn w nocy wracał z wycieczki po drugiej w nocy i tez dopiero usnęłam jak juz był w domu.Taka chyba rola matek.

Zuziku a Ty w pracy pewnie,bo w domku bys jeszcze spała

Roberto dorosłych nie bardzo lekarze odczulają,ale w przypadku dzieci tak.Moja była odczulana przez 3 czy 4 lata.co prawda szczepionka do tanich nie należała ,juz nie pamiętam kosztowała chyba około 200 zł a starczało chyba na niecały rok czy pól,już nie wiem dokładnie.Ale pomogło.A tak to cały czas brała antybiotyki i nie chodziła do szkoły. Terterku a jak twój syn ,lepiej?po antybiotyku. Banderasku poopowiadaj o szkoleniu. Ja wczoraj troszke sobie posprzatałam w szafkach troszkę się naschylałam i po południu leżałam bo brzuch mnie bolał,chyba to jeszcze za wczesnie,dopiero ketanol mi pomógł,a jeszcze jak opieram się przypadkiem o szafke to tez boli,czy tez miałyscie tak?Troche się martwie. co z toliną,czy już coś wiecie?

Bondi a ja mam Twojego kota doszedł do mnie,nawet pokazywałam Małżowi,podobał si ei jemu ale sierści to się chyba nasprzatasz.Fajny kot,mój tez był rudy,tylko miał krótka sierśc i tez sie nie dawał głaskać

Witam Roberto,dzieki za kawusię. dziewczynki czy wiecie już co sie dzieje z Tokina,żle się ostatnio czuła. kosmitko piszesz,że twoja córcia ma alergię.a nie próbowaliście jej odczulać,moja miała straszna alergie i wiecznie była chora,odczualiśmy ja szczepionka przeciwalergiczną,trochę to było uciażliwe bo na poczatku co 2 a potem co 6 tygodni na szczepienia chodzilismy.Ale pomogło,juz kilka lat nie choruje wcale(katar ma z rana codziennie ale do końca się nie wyleczy nigdy)Może porozmawiaj z lekarzem .