MałgorzataZ

A mi się raz udało kiedyś ,że na foteliku nie byłam tylko robił USG Ale teraz po operacji chyba tak nie będzie Zuuziczku żadna z nas nie lubi tam chodzić Małże mają dobrze co nie?

Ja tez ide w portkach,wydaje mi się,że szybciej wtedy jest Bo kiedyś poszłam w spódnicy i tak musiałam zdjąć bo chciał szew zobaczyć i teraz zawsze spodnie

Zuuziczku buciki pewnie trzeb a zdjąc ale możesz mieć skarpetki jak idziesz w spodniach Trzymajcie się i musi byc dobrze juz dosyć tych chorób na forum

Kosmitko widze ,że u ciebie juz humorek lepszy chyba Banderasku ja Ci moge pomóc pakować się na szkolenie,na pewno nic nie zapomnisz tylkoz bagażami się nie pomieścisz.Bo ja to lubię zawsze wziąc więcej niz trzeba.

Tokino i tak jak piszesz ból był az do nogi,że nie mogłam skulic nogi Ale powoli może u Ciebie cos to jest od kręgosłupa jakies promieniowanie?A miałas juz kiedys torbiel?A może wyrostek Cię boli bo tez objawy sa podobne.Jak masz a NIE jestes uczulona to weż Ketanol,ja brałam tez mi lekarz wypisał Spasmoline ale tez nie pomagała to taka rozkurczowa tabletka.A może spróbuj wziąc jakis czopek przeciwbólowy tez miałam przepisane chyba Naproxen ale nie jestem pewna czy to ta nazwa.NIE CZEKAJ W RAZIE WIEKSZEGO BÓLU,bo naprawdę może byc niebezpieczne

Tokino zaraz podam Ci moje gg,podaj swoje a odnosnie tego bólu to Ci powiem,że juz nie mogłam raz w nocy wytrzymać,ani ketanol ,ani nic nie pomagało to wziełam sobie do łózka leki i układałam ,patrzyłam na te leki i tak jak piszesz ciagle bolało,dlatego chciałam mieć to za soba,ja juz płakałam z bólu.Pamiętam,zę mówiłam ze urodziłam 2 dzieci i chyba tak nie bolało Przed operacja też w sobote bolało mocno i nawet lekarz w niedzielę nie czekał do poniedziałku bo bał się ,że pęknie. Staraj się leżeć i nic nie podnosić.Mi mówił,że boli jak torbiel sie podkręca,odkręca.Ale gdyby było gorzej to nie czekaj do jutra.Zmiany otrzewowej nie wolno lekceważyć.Bo jest wtedy powazniejsza operacja.U mnie taka operacje nazywali ostrą.

Tokino idz koniecznie,właśnie mnie jajnik tez okropnie bolał,nie pomagały leki przeciwbólowe,nic .i tak jak piszesz ból był ostry i cały czas silny,że nie mogłam nawet oddychać.Nie mozna się było nawet połozyc.A miałas na ostatniej wizycie robione USG dopochwowe?Zreszta torbiele moga sie twozryć w czasie jednego cyklu,czyli miesiąca.Mi wtedy lekarz na pierwszej wizycie jak to odkrył nie pozwolił nawet chodzić,nic nie podnosić .Wcale.Bo torbiel moz e pęknąć i zalać otrzewna i wtedy jeszcze gorzej jest.Ale na razie bądz dobrej mysli.

Roberto a czego Ty bierzesz hormony,po co Ci przepisał,czy jajniki przestaja pracować?

roberto to masz fajnie,gotowe wypieki zrobione przez mamcię u mnie tez z mama zwasze smażyłyśmy ale w tym roku idę na łatwizne,po prostu na to nie mam siły. Pytasz dlaczego ide dopiero w piatek bo w sobote kończy mi się zwolnienie,to w piatek pewnie mi przedłuzy.U nas wizyte mozna zamówic prywatna ale na pewno nie u mojego lekarza,on ma tyle pacjentów,że nie nadąża.a ja juz chce do mojego.jescze dizen wytrzymam. Mi się tez wydaje,że tokina niedawno była u gina,ale jak cos nie tak to trzeba sprawdzić i isc na ten pokazik.Co zrobic .taki nasz juz los.

Witajcie dziewczynki Ale pachnie tłustym czwartkiem A u mnie w tym roku będa pączki gotowe Nie dośc,że nie doszłam do siebie jeszcze w pełni po operacji ajuz dopadła mnie grypa .Takze leże ,mam temperature i nawet o pączkach nie myslę,w piątek ide do lekarza,biore jakies gripexy itp ale to nic nie daje Terterku ale Twoje wypieki śliczne. Kiedys na pewno spróbuje zrobic Twoje przepisiki Tokino zmartwiłaś mnie,że masz podobny problem co ja.A Ty masz zostawione jajniki?.Jakby co to pros o tabletki,czasem pomagaja(ale ja nie mogłam brac bo było mi cały czas po nich niedobrze i nie można było czakać ze względu na ból.)Najpierw jak nie ma mocnych bóli to lekarz mówi o jakiejs obserwacji ze 3m-ce Bądz dobrej mysli i zdaj relacje jak wrócisz.A moze to nie torbiel ,moze się podziębiłaś. Zuuziczku Ty tez się jutro trzymaj na pokaziku

Bonitko a ja od Ciebie nie mam nic

Przyłączam się do kawki Zuuziku masz juz doszła poczta?

Dziewczynki chyba Was pozegnam,może wymoczę nogi w wodzie z solą.Pa

zuuziczku jak dam radę wytrzymać do poczekam do piątku,chyba że będzie gorzej.Dzis mi M nakupił jakisw wspomagaczy typu gripexy itp,cała miska tego leży w kuchni Na razie popróbuje bez antybiotyku a może się uda Zuuziczku po jakim czasie od jezdziłaś samochodem?

Ja na razie w domu nie mówię gło.śno o sanatorium bedzie żle jak lekarz gine powie mojemu M,wtedu nie będzie zmiłuj,bo mój M ma chyba juz dosyć tych chorób,za dużo przeszedł razem ze mna

Bondi to Ty światowa babko jesteś taka sanatoryjna.I co pomoagały wyjazdy? Wiecie mi to tak troche głupio jechać do sanatorium ,jeszcze lata nie te,ale z drugiej strony co robic choroba nie wybiera

bechemootku to dobrze,że jest Ci komu wytłumaczyć bo czasem lepiej samemu wiedzieć by czegos nie przeoczyć

Kurczę dziewczynki zmierzyłam temperature juz mam 38 stopni a w dzien nie miałam. Martwię się tylko abym nie miała kaszlu to wszystko wytrzymam.

Zobaczę co podpowie mi rodzinny(mam bardzo dobrego lekarza tylko tez kolejki okropniaste do niego są)

Ja też myslę jak pójdę w marcu do gina jakie zastosuje mi leczenie na ten przewlekły stan zapalny Troche czytałam w necie ,że sa na to leki w połączeniu z antybiotykami

Bechemootku ale to masz juz za sobą przecież

Bechemootku na pewno ale mi zawsze przypomina ginekolog bardziej na te babskie sprawy choć i too by nie zaszkodziło Zobaczę jak w marcu pójdę co powie

Napiszcie o co chodzi z tym ca bo ja tepawa jakoś dzisiaj

Trudno byłoby nas tak na raz do sanatorium ,ale by się działo wtedy Z Wami bym się skusiła Beti a mi zawsze lekarz przypomina ,że potrzebne mi są jakieś kąpilele borowinowe itp

Zuziczku nie nie próbowałam czosnku ale nie lubie,najadłam się miodu.Zobaczę.